Mam u nich kartę z niziutkim limitem 3 tysiące. (karta jubileuszowa, na zawsze bezpłatna) Chciałem kiedyś podwyższyć do 5 tysięcy, to był problem. Bez łachy, wyrobiłem kartę w innym banku bez problemu.
A dziś loguję się i widzę, że chcą mi podwyższyć limit do 10.700 złotych.
  Co im się nagle porobiło? Pogięło ich czy co?

W dniu 2015-09-03 o 19:15, wiatrak pisze:

Mam u nich kartę z niziutkim limitem 3 tysiące. (karta jubileuszowa, na
zawsze bezpłatna) Chciałem kiedyś podwyższyć do 5 tysięcy, to był
problem. Bez łachy, wyrobiłem kartę w innym banku bez problemu.
A dziś loguję się i widzę, że chcą mi podwyższyć limit do 10.700 złotych.
 Co im się nagle porobiło? Pogięło ich czy co?

Mam kartę od 5 lat, sami z siebie kilka razy podwyższyli mi limit.

Znasz powiedzenie, Ĺźe kredyt najbardziej dostanie ten, kto go nie
potrzebuje?

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

Znasz powiedzenie, Ĺźe kredyt najbardziej dostanie ten, kto go nie
potrzebuje?

bo tak właśnie działa "zdolność kredytowa".

Jednym ze składnikow zdolnosci kredytowej jest procent wykorzystania limitow kredytowych.
Ten kto ma dostepny duzy kredyt ten ma wysoką zdolność kredytową i zwykle nasteepnego kredytu nie potrzebuje.

Ten kto już wszystko wykorzystal i potrzebuje jeszcze troche nie ma szans na więcej.
Dlatego kredyt nalezy brac na poczatku a nie dopiero wtedy kiedy sie juz wszystkie istnejace kredyty / limity wykorzystalo.

On 2015-09-03, wiatrak <wiatrak@yahoo.pl> wrote:

[...]

Co im się nagle porobiło? Pogięło ich czy co?

Bo to Citi. Jak nie chcesz, to Ci podwyższą.
A jak chcesz, to nie ma opcji. ;-)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

W dniu 2015-09-03 o 19:29, Wojciech Bancer pisze:

Bo to Citi. Jak nie chcesz, to Ci podwyższą.
A jak chcesz, to nie ma opcji. ;-)

dokładnie tak właśnie działają, jak ktoś nie potrzebuje to dostaje kosmiczne propozycje, a jak sam wnioskujesz o podwyższenie to albo sterta papierów albo negat

--
pozdrawiam
RobertS

dokładnie tak właśnie działają, jak ktoś nie potrzebuje to dostaje
kosmiczne propozycje, a jak sam wnioskujesz o podwyższenie to albo
sterta papierów albo negat

Właśnie u mnie chcieli stertę papierów, żeby podwyższyć z 3k do 5k, a teraz dają 10700, jak mi już nie trzeba.Teraz ta karta jest rezerwowa, tym bardziej że nie muszę na niej wyrabiać obrotów, bo jest bezwarunkowo bezpłatna.

"wiatrak" ms9v84$7in$1@node2.news.atman.pl

Mam u nich kartę z niziutkim limitem 3 tysiące. (karta jubileuszowa, na zawsze bezpłatna) Chciałem kiedyś podwyższyć do 5 tysięcy, to był problem. Bez łachy, wyrobiłem kartę w innym banku bez problemu. A dziś
loguję się i widzę, że chcą mi podwyższyć limit do 10.700 złotych.
Co im się nagle porobiło? Pogięło ich czy co?

Citi tak ma. To nie rząd -- dający drącym mordę i rabujący spokojnym.

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Thu, 3 Sep 2015 19:15:41 +0200, wiatrak napisał(a):

Mam u nich kartę z niziutkim limitem 3 tysiące. (karta jubileuszowa, na zawsze bezpłatna) Chciałem kiedyś podwyższyć do 5 tysięcy, to był problem. Bez łachy, wyrobiłem kartę w innym banku bez problemu.
A dziś loguję się i widzę, że chcą mi podwyższyć limit do 10.700 złotych.
  Co im się nagle porobiło? Pogięło ich czy co?

Citi tak ma.
Ja już mam 250% pierwotnego limitu, a miałabym więcej, tylko kolejną
podwyżkę oprotestowałam i na razie przestali :)


--
Imka

W dniu 2015-09-03 o 20:23, Imka pisze:

Citi tak ma.
Ja już mam 250% pierwotnego limitu, a miałabym więcej, tylko kolejną
podwyżkę oprotestowałam i na razie przestali :)

nie trzeba protestować, dostajesz propozycję i jeżeli chcesz to trzeba się skontaktować, a ja nie to robisz NIC

--
pozdrawiam
RobertS

Dnia Thu, 03 Sep 2015 22:12:15 +0200, RobertS napisał(a):

W dniu 2015-09-03 o 20:23, Imka pisze:

Citi tak ma.
Ja już mam 250% pierwotnego limitu, a miałabym więcej, tylko kolejną
podwyżkę oprotestowałam i na razie przestali :)

nie trzeba protestować, dostajesz propozycję i jeżeli chcesz to trzeba się skontaktować, a ja nie to robisz NIC

Jakieś dwa lata temu to było i nie pamiętam dokładnie - ale mam wrażenie
że dwa razy nie robiłam NIC przy dwukrotnym podwyższeniu limitu, a za
trzecim razem przy okazji załatwiania jakiejś sprawy poprosiłam o
obniżkę.

Może teraz są jakieś nowe regulacje i jest normalnie? ;)

--
Imka