Witam!
 Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia w tej materii? Byloby super tankowac sobie z instalacji pod domem... tylko ciekawe co nato fiskus? Chyba by dawali 25 lat za nie placenie haraczu w benzynie... ;)

Witam!

 Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia w tej materii?

Znam, co mają. Na pewno taniej, na pewno droższa instalacja, na pewno butle duże, na pewno mały zasięg, na pewno trzeba zapłon mocno przyspieszyć. Dobre dla tych, co dużo wokół stacji CNG jeżdżą.

Byloby super tankowac

sobie z instalacji pod domem... tylko ciekawe co nato fiskus? Chyba by dawali 25 lat za nie placenie haraczu w benzynie... ;)

Takie małe kompresorki kosztują niestety dość sporo (bodajże powyżej 1,5 tys $). W USA jest to jednak dość popularne. A właśnie - czy gdzieś napisano, że nie wolno tak gazu z kuchenki wykorzystywać ?

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Grzegorz wrote:

Witam!

 Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia w tej materii?

Znam, co mają. Na pewno taniej, na pewno droższa instalacja, na pewno
butle duże, na pewno mały zasięg, na pewno trzeba zapłon mocno
przyspieszyć. Dobre dla tych, co dużo wokół stacji CNG jeżdżą.

Byloby super tankowac

sobie z instalacji pod domem... tylko ciekawe co nato fiskus? Chyba by
dawali 25 lat za nie placenie haraczu w benzynie... ;)

Takie małe kompresorki kosztują niestety dość sporo (bodajże powyżej 1,5
tys $). W USA jest to jednak dość popularne. A właśnie - czy gdzieś
napisano, że nie wolno tak gazu z kuchenki wykorzystywać ?

Mozna, czemu nie. Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
- i to dosc wysoka...
Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
przelew do US zrobil. Wyjatkiem jest tu benzyna i ON - od nich akcyza
jest odprowadzana przez stacje i to co ciekawe w tym wypadku jest to
preferencyjna stawka (przynajmniej w stosunku do stawki akcyzy dla
wszelkich innych nie wymienionych w ustawie substancji sluzacych do
napedzania)

Pozdro

Maseł

Mozna, czemu nie. Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
- i to dosc wysoka...
Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
przelew do US zrobil. Wyjatkiem jest tu benzyna i ON - od nich akcyza
jest odprowadzana przez stacje i to co ciekawe w tym wypadku jest to
preferencyjna stawka (przynajmniej w stosunku do stawki akcyzy dla
wszelkich innych nie wymienionych w ustawie substancji sluzacych do
napedzania)

bez jaj, a co z autami na prad ???

Wszelkiej masci melexy i inne taki wozki co sie podlacza do gniazdka
elektrycznego ? Jest tego chyba masa.



Icek

On 19 Maj, 10:12, "Icek" <i...@do.pl> wrote:

> Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
> pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
> - i to dosc wysoka...
> Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
> przelew do US zrobil.

bez jaj, a co z autami na prad ???

To samo co z furmankami i rowerami, czyli nic (narazie).
Ustawa jest o paliwach. Nie o pojazdach.

To samo co z furmankami i rowerami, czyli nic (narazie).
Ustawa jest o paliwach. Nie o pojazdach.

A co - kunia nie trzeba nakarmic i napoic? Tez podlega pod rodzaj paliwa?
No to akcyza po owsu i wodzie !!!

MAD wrote:

To samo co z furmankami i rowerami, czyli nic (narazie).
Ustawa jest o paliwach. Nie o pojazdach.

A co - kunia nie trzeba nakarmic i napoic? Tez podlega pod rodzaj paliwa?
No to akcyza po owsu i wodzie !!!

Jak jest to "kuń" mechaniczny to woda wlewana do baku jako paliwo
podlega akcyzie...

Pozdro

Maseł

Dnia Tue, 19 May 2009 11:59:35 +0200, MAD napisał(a):

To samo co z furmankami i rowerami, czyli nic (narazie). Ustawa jest o
paliwach. Nie o pojazdach.

A co - kunia nie trzeba nakarmic i napoic? Tez podlega pod rodzaj
paliwa?

Ustawa nie wyszczegolnia dodatkowo uzycia pradu do napedu pojazdow, wiec nie trzeba ekstra placic. Prad i tak jest oblozony akcyza, w koncu to dobro luksusowe :D.

Rzecz jasna jak w banku sie to zmieni, jak autek na prad bedzie min. kilka procent tego co jezdzi. Tyle ze elektronow zabarwic sie nie da, obstawiam fiskalne liczniki energii w samochodach :)

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Użytkownik Maseł napisał:

Mozna, czemu nie. Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
- i to dosc wysoka...
Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
przelew do US zrobil. Wyjatkiem jest tu benzyna i ON - od nich akcyza
jest odprowadzana przez stacje i to co ciekawe w tym wypadku jest to
preferencyjna stawka (przynajmniej w stosunku do stawki akcyzy dla
wszelkich innych nie wymienionych w ustawie substancji sluzacych do
napedzania)

Pozdro

Maseł

Czy przypadkiem kolega nie zagalopował się zanadto ??
Czyż przypadkiem nie jest tak że akcyzą są objęte paliwa wlewane do baku w stanie płynnym ??
Jak mi wiadomo gaz ziemny pompuje się jako gaz do zbiorników ciśnieniowych - więc moim zdaniem nikt się tu o jakąkolwiek akcyzę przyczepi. Akcyzę od ziemnego to już się płaci, ale nie aż w takiej wysokości jak od paliw płynnych ;)

Pozdrawiam !!

Dnia Tue, 19 May 2009 21:56:09 +0200, Czarek Daniluk napisał(a):

Czy przypadkiem kolega nie zagalopował się zanadto ?? Czyż przypadkiem
nie jest tak że akcyzą są objęte paliwa wlewane do baku w stanie płynnym
??

Gazowe tez sa objete.
Proponuje lekture <http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?
todo=file&id=WDU20090030011&type=2&name=D20090011.pdf>

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Dnia Tue, 19 May 2009 09:10:22 +0200, Maseł napisał(a):

Mozna, czemu nie. Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
- i to dosc wysoka...
Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
przelew do US zrobil.

Nie takie proste. Zostaje jeszcze kwestia tzw. szczegolnego nazdoru podatkowego. Moga byc wymagane plomby, liczniki, papierki z pieczatkami ze specjalnego tuszu itp.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Jaroslaw Berezowski wrote:

Mozna, czemu nie. Tylko jest taka ustawa o paliwach wlewanych do
pojazdow, ze jak cos wlewasz do "baku" to od tego musisz akcyze zaplacic
- i to dosc wysoka...
Ale wlewac mozesz co chcesz - bylebys rownolegle z tym odpowiedni
przelew do US zrobil.

Nie takie proste. Zostaje jeszcze kwestia tzw. szczegolnego nazdoru podatkowego. Moga byc wymagane plomby, liczniki, papierki z pieczatkami ze specjalnego tuszu itp.

Jasne - troche uproscilem...

Pozdro

Maseł

Użytkownik "stabillo" <casio0@onet.eu> napisał w wiadomości news:gusg8l$ooc$1news.onet.pl...

Witam!
Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia w tej materii? Byloby super tankowac sobie z instalacji pod domem... tylko ciekawe co nato fiskus? Chyba by dawali 25 lat za nie placenie haraczu w benzynie... ;)

Przy aktualnej cenie LPG sprawa malo oplacalna. Jesli chodzi o akcyze, to nawet fiskus nie ma wyrobionego zdania i nie wie jak opodatkowac...   Do sprezania mozesz uzyc kazdego urzadzenia ktore osiagnie docelowe cisnienia, a te nie sa tanie...
Najtansza sensowna sprezarka nurkowa to koszt ok 6 tys zl + waz i szybkozlacze do tankowania - ok 1200 zl.

Picasso