Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   CPR Rybnik Gliwicka

CPR Rybnik Gliwicka

Data: 2010-04-14 22:29:20
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CPR Rybnik Gliwicka
MadMan bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
http://pokazywarka.pl/cpr_gliwicka_rybnik/ - historia korespondencji. Mi witki opadły, nic chyba z tym nie zrobię.

Odpisz "jest pan idiotą", względnie "nie potrafi pan czytać".
Ja pierniczę.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-14 23:23:09
Autor: arturbac
CPR Rybnik Gliwicka
W dniu 2010-04-14 22:29, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
MadMan bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
http://pokazywarka.pl/cpr_gliwicka_rybnik/ - historia korespondencji. Mi witki opadły, nic chyba z tym nie zrobię.

Odpisz "jest pan idiotą", względnie "nie potrafi pan czytać".
Ja pierniczę.


Sorry ale to nic nie da i z deczka bez sensu jest.

Wystarczył by zapis w ustawie iż droga dla rowerów obowiązkowa "musi"
przejść test Matki z dzieckiem min 15kg wychylonym na prawo z fetelika i
zakupami 10szt jaj z rowerem na męskiej ramie ubranej w mini i kołami od
szosy i dany urzędnik powinien taki test przejechać po drodze którą
dopuszcza do ruchu.

a) Męska rama + mini + dziecko i fotelik: Mając 10-25kg bagaży na tylnim
siodełku aby przepchać rower przez przejście trzeba zejść z niego. A
więc podnieś nogę powyżej ramy ale przed siodełkiem, robie to 1 raz
codziennie na koniec jazdy do przedszkola i słabo widzę robienie tego 6
razy tylko dlatego że ktoś wybudowałby mi DDR (na szczęście nie mam
żadnych po drodze). A teraz dodajcie do tego wątłej budowy mame w młodym
wieku w mini, wątpię aby chciała na każdym przejściu pokazywać swoje
łono. ;-)

b) Jajka w koszyku na kierownicy i w foteliku dziecięcym. To nie jest
żart, jeśli się jajka potłuką to macie duże szanse że wasze dziecko
przygryzie sobie język lub wargi, mój syn już to przetrenował :-(

c) Koła od szosy jak się nie wypierdoli na takiej kostce z takimi
szparami jak ta pokazana w Rybniku to będzie fart.

Urzędnikom nie potrzeba przepisów które nad interpretują potem jak np
wykłócanie się przez Panią z wydziału komunikacji Rumi na moim spotkaniu
z P Burmistrz o to że 1cm wystającego krawężnika jest zgodny z
przepisami (twierdziła nawet że 2cm są ok), ja jej odpowiadałem że
mojego syna to nie interesuje ile wystaje w/g ustawy jego interesowały
ostatnio przygryzione wargi :-).

Data: 2010-04-15 00:28:32
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CPR Rybnik Gliwicka
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Wystarczył by zapis w ustawie iż droga dla rowerów obowiązkowa "musi"

Właśnie nie. Jedyne co trzeba zmienić w tej ustawie to to, że rowerzysta
nie "musi", a "może" poruszać się po DDR, ergo znak C-13 powinien stać się
znakiem "serii" D-x. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-15 08:10:51
Autor: arturbac
CPR Rybnik Gliwicka
W dniu 2010-04-15 00:28, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Wystarczył by zapis w ustawie iż droga dla rowerów obowiązkowa "musi"

Właśnie nie. Jedyne co trzeba zmienić w tej ustawie to to, że rowerzysta
nie "musi", a "może" poruszać się po DDR, ergo znak C-13 powinien stać się
znakiem "serii" D-x.

Nie zgodzę się dlatego że w miastach jest ograniczona przestrzeń i nie
można pozwolić na jej marnowanie. A druga sprawa to jest marnotrawstwo
publicznych pieniędzy i podejście róbcie co chcecie byle mnie to nie
dotyczyło jest złe. A trzecia sprawa to dzieci i niedoświadczeni dorośli
nie powinni być narażani na utratę życia przez dobrowolne acz idiotyczne
rozwiązania.

C-16+T-22 to dobre rozwiązanie tymczasowe aby nie zginąć w czasach gdy
jesteśmy bezsilni i urzędasów nie interesuje co i jak robią.

Data: 2010-04-17 10:48:33
Autor: Piotr Rościszewski
CPR Rybnik Gliwicka
Wystarczył by zapis w ustawie iż droga dla rowerów obowiązkowa "musi"
przejść test Matki z dzieckiem min 15kg wychylonym na prawo z fetelika i
zakupami 10szt jaj z rowerem na męskiej ramie ubranej w mini i kołami od
szosy i dany urzędnik powinien taki test przejechać po drodze którą
dopuszcza do ruchu.

Test jak najbardziej, ale z tym cyrkowym zestawieniem: męską ramą w mini to grubo przesadziłeś.

a) Męska rama + mini + dziecko i fotelik: Mając 10-25kg bagaży na tylnim
siodełku aby przepchać rower przez przejście trzeba zejść z niego. A
więc podnieś nogę powyżej ramy ale przed siodełkiem, robie to 1 raz
codziennie na koniec jazdy do przedszkola i słabo widzę robienie tego 6
razy

Po pierwsze trudno nazywać drogą dla rowerów coś, co wymaga regularnego zsiadania z roweru. Takie rozwiązania towwrzystwa rowerowe powinny regularnie zgłaszać do prokuratora o sprzeniewierzenie publicznych pieniędzy.

b) Jajka w koszyku na kierownicy i w foteliku dziecięcym. To nie jest
żart, jeśli się jajka potłuką to macie duże szanse że wasze dziecko
przygryzie sobie język lub wargi, mój syn już to przetrenował :-(

daruj sobie te jajka. Jak siępotłuką, to znaczy, że łamaga źle je spakował.
A język trzyma się między zębami. Nie potrafiłeś nauczyć dzieciaka tego drobiazgu?

--


Data: 2010-04-17 19:41:01
Autor: arturbac
CPR Rybnik Gliwicka
W dniu 2010-04-17 12:48, Piotr Rościszewski pisze:
A język trzyma się między zębami. Nie potrafiłeś nauczyć dzieciaka tego drobiazgu?

No teraz to pierdoły pociskasz, do przedszkola wożę dziecko nie 10
letnie a 3-5 latka.
Nie masz kontroli co akurat robi z językiem w buzi, i takie małe dzieci
ogólnie potrafią dekoncentrować się i zapominać o detalach.

Data: 2010-04-17 21:55:00
Autor: Piotr Rościszewski
CPR Rybnik Gliwicka
arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał(a):
W dniu 2010-04-17 12:48, Piotr Rościszewski pisze:
> A język trzyma się między zębami. Nie potrafiłeś nauczyć dzieciaka tego > drobiazgu?

No teraz to pierdoły pociskasz, do przedszkola wożę dziecko nie 10
letnie a 3-5 latka.
Nie masz kontroli co akurat robi z językiem w buzi, i takie małe dzieci
ogólnie potrafią dekoncentrować się i zapominać o detalach.

Gratuluję inteligentnego komentarza. Woziłem w koszyku trójkę własnych dzieci, a teraz wożę już drugiego wnuka. Problemy dotyczyły nóżek, bo dawniej nie było takich fantastycznych fotelików - koła obiłem blachą i było po kłopocie. Większym kłopotem był dawniej brak szelek - ciekawskie dzieci potrafiły stanąc w koszyku, żeby coś zobaczyć. Teraz i ten problem zniknął.

--


Data: 2010-04-18 00:13:26
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CPR Rybnik Gliwicka
Piotr Rościszewski bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):
Nie masz kontroli co akurat robi z językiem w buzi, i takie małe dzieci
ogólnie potrafią dekoncentrować się i zapominać o detalach.

Gratuluję inteligentnego komentarza.

Panowie, panowie, nie żryjta się, bo nie ma o co. Było źle, jest lepiej i
dobrze. Byle lepiej było z infrastrukturą i nad tym ta dyskusja.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-18 01:57:01
Autor: arturbac
CPR Rybnik Gliwicka
W dniu 2010-04-17 23:55, Piotr Rościszewski pisze:
Gratuluję inteligentnego komentarza. Woziłem w koszyku trójkę własnych dzieci, a teraz wożę już drugiego wnuka.

Ja go nie wożę od święta a 2 razy na dzień przez cały rok.
Nie przygryza sobie języka co dzień ale zdarzyło się na krawężniku
profilowanym pomiędzy ulicą a parkingiem.

Podsumuje:
Całość moich wypocin ma obrazować problem jakości.
Dla samochodu posiadającego amortyzację czy wygodne foteliki dziecięce
buduje się gładziutkie drogi asfaltowe a dla roweru z fotelikami jakości
co najwyżej oferowanej przez np HAMAX krawężniki w poprzez, równoległe
koleiny w kostce brukowej, słupy śmietniki, znaki przystanki, pieszych w
skrajni drogi.

Co dzień wożę dziecko do przedszkola ulicami, gdybym musiał tą trase
pokonywać czymś takim jak np w Rybniku (identyko bzdury były w Rumi) to
nie odwoziłbym go rowerem a samochodem.
W imię czego miałbym się męczyć i irytować i ryzykować wypadek przy
notorycznych wymuszeniach pierwszeństwa na przejazdach rowerowych 2 razy
na dzień.

Data: 2010-04-18 07:53:10
Autor: Piotr Rościszewski
CPR Rybnik Gliwicka
Ja go nie wożę od święta a 2 razy na dzień przez cały rok.
Nie przygryza sobie języka co dzień ale zdarzyło się na krawężniku
profilowanym pomiędzy ulicą a parkingiem.

Nie możesz swojego pecha przelewać na innych. Przesadziłeś.

Podsumuje:
Całość moich wypocin ma obrazować problem jakości.

Ale to nie upoważnia do sypania głupawymi argumentami.

Dla samochodu posiadającego amortyzację czy wygodne foteliki dziecięce
buduje się gładziutkie drogi asfaltowe a dla roweru z fotelikami jakości
co najwyżej oferowanej przez np HAMAX krawężniki w poprzez, równoległe
koleiny w kostce brukowej, słupy śmietniki, znaki przystanki, pieszych w
skrajni drogi.

To fakt. Argumentów nie musisz upiększać samo pękającymi jajkami, obanażającymi się paniami w miniówach, dziećmi uprawiającymi akrobacje w foteliku itd. Jak z takimi argumentami wyskoczysz w magistracie, to Cię wezmą za zwykłego oszołoma i nic nie wskórasz.
 
Co dzień wożę dziecko do przedszkola ulicami, gdybym musiał tą trase
pokonywać czymś takim jak np w Rybniku (identyko bzdury były w Rumi) to
nie odwoziłbym go rowerem a samochodem.

W jednym miejscu się zbyły, to i w drugim powinny.

W imię czego miałbym się męczyć i irytować i ryzykować wypadek przy
notorycznych wymuszeniach pierwszeństwa na przejazdach rowerowych 2 razy
na dzień.

Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Durnowaci urzędnicy mogą otrzymać tylko durnowaty efekt swoich poczynań.

--


Data: 2010-04-15 07:59:31
Autor: MichałG
CPR Rybnik Gliwicka
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
MadMan bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
http://pokazywarka.pl/cpr_gliwicka_rybnik/ - historia korespondencji. Mi witki opadły, nic chyba z tym nie zrobię.

Odpisz "jest pan idiotą", względnie "nie potrafi pan czytać".
Ja pierniczę.

akurat nie jest... choc odpowiedzi skłaniają do takich wniosków ;)
Po prostu często musi odpowiedzieć na min kilka takich majli/pism/inetrwencji ustnych dziennie i to w dodatku tak, by nie generowac dodatkowych kosztów (przebudowa).
Proponuje nie zniechęcać sie... Przeciwnika z Urzędzie nalezy zmęczyć.... ;) ;) ;)


Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-17 10:35:47
Autor: Piotr Rościszewski
CPR Rybnik Gliwicka
Odpisz "jest pan idiotą", względnie "nie potrafi pan czytać".

Podstawowe twierdzenie dotyczące inteligencji: głupi nigdy nie zrozumie, że jest głupi. Pisanie "jest pan idiotą" jest daremne, bo adresat i tak tego nie zrozumie. A co stwierdzenia "nie potrafi pan czytać" no to i owszem, bo urzędnicy nigdy nie czytają tego, o co chodzi petentowi, ale mają swoje wyuczone mantry, które klepią bemyślnie bez narażania swojego stołka.

--


Data: 2010-04-17 10:35:53
Autor: Piotr Rościszewski
CPR Rybnik Gliwicka
Odpisz "jest pan idiotą", względnie "nie potrafi pan czytać".

Podstawowe twierdzenie dotyczące inteligencji: głupi nigdy nie zrozumie, że jest głupi. Pisanie "jest pan idiotą" jest daremne, bo adresat i tak tego nie zrozumie. A co stwierdzenia "nie potrafi pan czytać" no to i owszem, bo urzędnicy nigdy nie czytają tego, o co chodzi petentowi, ale mają swoje wyuczone mantry, które klepią bemyślnie bez narażania swojego stołka.

--


CPR Rybnik Gliwicka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona