Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   CRDI

CRDI

Data: 2016-06-06 10:47:46
Autor: Trybun
CRDI
Dzisiaj na jasnej pokrywie bagażnika swojego auta zauważyłem drobne czarne plamki. Wszystko wskazuje na to że pochodzą one z tłumika. Czy to możne być oznaka jakiegoś niedomagania, czy normalka przy dieslu bez FAPa? Aha, silnik w ogóle nie "bierze oleju", i w ogóle sprawuje się bez żadnego zarzutu..

Data: 2016-06-06 12:26:21
Autor: sirapacz
CRDI
W dniu 2016-06-06 o 10:47, Trybun pisze:
Dzisiaj na jasnej pokrywie bagażnika swojego auta zauważyłem drobne
czarne plamki. Wszystko wskazuje na to że pochodzą one z tłumika. Czy to
możne być oznaka jakiegoś niedomagania, czy normalka przy dieslu bez
FAPa? Aha, silnik w ogóle nie "bierze oleju", i w ogóle sprawuje się bez
żadnego zarzutu..

moze jezdzisz zwykle spokojnie a przegoniles go zostawiając chmurkę sadzy? kropek bym w ogóle nie brał pod uwagę. Trochę sadzy bez dpf może być (z dpf w zasadzie też jak wlaczy sie dopalanie).

Data: 2016-06-06 14:26:14
Autor: Trybun
CRDI
W dniu 2016-06-06 o 12:26, sirapacz pisze:
W dniu 2016-06-06 o 10:47, Trybun pisze:
Dzisiaj na jasnej pokrywie bagażnika swojego auta zauważyłem drobne
czarne plamki. Wszystko wskazuje na to że pochodzą one z tłumika. Czy to
możne być oznaka jakiegoś niedomagania, czy normalka przy dieslu bez
FAPa? Aha, silnik w ogóle nie "bierze oleju", i w ogóle sprawuje się bez
żadnego zarzutu..

moze jezdzisz zwykle spokojnie a przegoniles go zostawiając chmurkę sadzy? kropek bym w ogóle nie brał pod uwagę. Trochę sadzy bez dpf może być (z dpf w zasadzie też jak wlaczy sie dopalanie).


Ostatnimi czasy jeżdżę głównie drogami nieutwardzonymi, tak że za bardzo jest gdzie go "przegonić.. Teraz było w myjni, i stało w garażu ze 2 tygodnie, a więc może masz rację, wilgoć, pewnie trochę przygazowałem to i z tłumika poszła wilgotna  sadza,. Dzięki za opinię.

Data: 2016-06-06 14:44:51
Autor: sirapacz
CRDI

Ostatnimi czasy jeżdżę głównie drogami nieutwardzonymi, tak że za bardzo
jest gdzie go "przegonić.. Teraz było w myjni, i stało w garażu ze 2
tygodnie, a więc może masz rację, wilgoć, pewnie trochę przygazowałem to
i z tłumika poszła wilgotna  sadza,. Dzięki za opinię.

tu bardziej chodzi o turbinę. jak moja małżonka jeździ delikatnie i na relatywnie niskich obrotach i po paru dniach ja wsiądę, to podczas przyspieszania potrafię za sobą zostawić chmurę dymu (i to się dzieje raz, podczas pierwszego ostrego przyspieszenia kiedy turbo rozkręca się do nominalnych obrotów).

Data: 2016-06-07 12:03:46
Autor: Trybun
CRDI
W dniu 2016-06-06 o 14:44, sirapacz pisze:

Ostatnimi czasy jeżdżę głównie drogami nieutwardzonymi, tak że za bardzo
jest gdzie go "przegonić.. Teraz było w myjni, i stało w garażu ze 2
tygodnie, a więc może masz rację, wilgoć, pewnie trochę przygazowałem to
i z tłumika poszła wilgotna  sadza,. Dzięki za opinię.

tu bardziej chodzi o turbinę. jak moja małżonka jeździ delikatnie i na relatywnie niskich obrotach i po paru dniach ja wsiądę, to podczas przyspieszania potrafię za sobą zostawić chmurę dymu (i to się dzieje raz, podczas pierwszego ostrego przyspieszenia kiedy turbo rozkręca się do nominalnych obrotów).


Turbina  doładowuje też ciśnienie w rurze wydechowej=-O? Nie, u mnie nie daje się zauważyć dymu z tłumika. Kiedyś, na próbę, zamieniłem się autem z kolegą - on jechał moim i zgodnie z wytycznymi kręcił silnikiem do maksimum obrotów, a ja za nim jego autem - zero zauważalnego dymienia. Jedyny dym to taki biały, zaraz po zapaleniu przy niskich temperaturach.

Data: 2016-06-07 13:22:04
Autor: sirapacz
CRDI

Turbina  doładowuje też ciśnienie w rurze wydechowej=-O? Nie, u mnie nie
daje się zauważyć dymu z tłumika. Kiedyś, na próbę, zamieniłem się autem
z kolegą - on jechał moim i zgodnie z wytycznymi kręcił silnikiem do
maksimum obrotów, a ja za nim jego autem - zero zauważalnego dymienia.
Jedyny dym to taki biały, zaraz po zapaleniu przy niskich temperaturach.

nie, ale najwidoczniej zalazi sadzą i jak dasz mu but to zwiększasz przepływ powietrza w wydechu. Jak turbina spręża powietrze to masz go więcej litrów w tej samej pojemności. Co dokładnie dymi nie wiem, ale wiem, że występuje to 'jednorazowo' po długiej emeryckiej jeździe (w moim przypadku ok 100-200km przebiegu pod lekką nogą.
  to nie jest jedynie moja obserwacja:)))

to ze nic nie widziales z kopcenia wynika wprost z tego ze to da się zrobić tylko raz - góra kilka sekund kopcenia.

Data: 2016-06-08 14:34:50
Autor: Trybun
CRDI
W dniu 2016-06-07 o 13:22, sirapacz pisze:

Turbina  doładowuje też ciśnienie w rurze wydechowej=-O? Nie, u mnie nie
daje się zauważyć dymu z tłumika. Kiedyś, na próbę, zamieniłem się autem
z kolegą - on jechał moim i zgodnie z wytycznymi kręcił silnikiem do
maksimum obrotów, a ja za nim jego autem - zero zauważalnego dymienia.
Jedyny dym to taki biały, zaraz po zapaleniu przy niskich temperaturach.

nie, ale najwidoczniej zalazi sadzą i jak dasz mu but to zwiększasz przepływ powietrza w wydechu. Jak turbina spręża powietrze to masz go więcej litrów w tej samej pojemności. Co dokładnie dymi nie wiem, ale wiem, że występuje to 'jednorazowo' po długiej emeryckiej jeździe (w moim przypadku ok 100-200km przebiegu pod lekką nogą.
 to nie jest jedynie moja obserwacja:)))

to ze nic nie widziales z kopcenia wynika wprost z tego ze to da się zrobić tylko raz - góra kilka sekund kopcenia.


No i biorąc na logikę tak to najprawdopodobniej wygląda. Z tym jeszcze że to wywalenie sadzy musiało się odbyć w czasie gdy jeszcze w rurze/tłumiku była wilgoć. Sucha sadza nie zostawiłaby takich śladów.

CRDI

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona