Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   CROSS na maraton MTB?

CROSS na maraton MTB?

Data: 2010-05-25 04:33:48
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Hej Towarzystwo!
Mam pytano do Was, bo dylemacik mnie dopadł.
Po nie udanej przygodzie  rowerem miejskim planuję kupno czegoś
szybszego.
Wymyśliłem sobie, że będzie to jakiś crossik:
Unibike XENON lub Author AIRLINE.
Co powiecie o tych rowerach? A może coś innego? Mam do wydania max 3k.
A teraz pytanie zasadnicze. Normalnie poruszam się po asfaltach,
jednak chcę raz może dwa razy w roku wziąć udział w jakimś maratonie
MTB. Czy po uprzednim przystosowaniu bajka (koła) dam radę pośmigać w
zawodach? Może lepieje będzie zastosować odwrotny manewr: kupić rower
MTB, ubrać go w semi sliki, a na zawody opony z mocniejszym
bieżnikiem? Doradźcie, bo sam nie wiem,
Pozdrawiam
Piotrek

Data: 2010-05-25 13:58:29
Autor: PeJot
CROSS na maraton MTB?
Piotrek Szymczak pisze:

A teraz pytanie zasadnicze. Normalnie poruszam się po asfaltach,
jednak chcę raz może dwa razy w roku wziąć udział w jakimś maratonie
MTB. Czy po uprzednim przystosowaniu bajka (koła) dam radę pośmigać w
zawodach?

Widuje się takie rowery, na typowych górskich maratonach bardzo rzadko, na łatwiejszych trasach częściej.

Może lepieje będzie zastosować odwrotny manewr: kupić rower
MTB, ubrać go w semi sliki, a na zawody opony z mocniejszym
bieżnikiem?

To też jest rozwiązanie.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-05-25 05:52:30
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 13:58, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Piotrek Szymczak pisze:

> A teraz pytanie zasadnicze. Normalnie poruszam się po asfaltach,
> jednak chcę raz może dwa razy w roku wziąć udział w jakimś maratonie
> MTB. Czy po uprzednim przystosowaniu bajka (koła) dam radę pośmigać w
> zawodach?

Widuje się takie rowery, na typowych górskich maratonach bardzo rzadko,
na łatwiejszych trasach częściej.

Dzięki Piotr za wzięcie udziału w dyskusji. Przeczytałem Twoje porady
ze stronki w stopce na temat przeróbki MTB na "szosę" - pouczające. :)
Jednak, uśmiałem się serdecznie czytając tekst "Maryśka" - super
opowiadanko!
Biję się z myślami, bo w sumie 90% czasu to jednak jazda miejska i
wycieczki za miasto, czyli asfalt. Mieszkam w Łodzi, i chodziło mi o
ten konkretny maraton MTB. Poza innymi oponami zastanawia mnie pozycja
na rowerze, czy tylko samą regulacją mostka da się ją zmienić na tyle,
aby podczas zawodów było wygodnie.
@Artur, bo ja wiem? Z opisu wynika, że to zwyczajne oponki. Jednak
chyba Author odpadnie w przedbiegach, bo nie mam go gdzie "pomacać w
Łodzi. Swoją drogą, to dziwne, żeby w tak dużym mieście nie było tych
rowerów...

Pozdrawiam. :)

Data: 2010-05-25 15:09:49
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 14:52, Piotrek Szymczak pisze:
@Artur, bo ja wiem? Z opisu wynika, że to zwyczajne oponki.

Co do crossa i szerszych opon od mtb.
U mnie to raczej mało realne aby wsadzić szerokie opony, raczej się nie
zmieszczą i może być problem z hamulcami aby objąć szerszą felgę, będę
musiał sprawdzić.
Zwróć uwage na tą zębatkę super low 14-34 (
http://www.kola-cykloshop.cz/go_image.php?pid=4473 ), świetna sprawa
ogrom mocy przy prędkości 6.5kph.

Data: 2010-05-25 15:51:08
Autor: PeJot
CROSS na maraton MTB?
Piotrek Szymczak pisze:


Biję się z myślami, bo w sumie 90% czasu to jednak jazda miejska i
wycieczki za miasto, czyli asfalt. Mieszkam w Łodzi, i chodziło mi o
ten konkretny maraton MTB. Poza innymi oponami zastanawia mnie pozycja
na rowerze, czy tylko samą regulacją mostka da się ją zmienić na tyle,
aby podczas zawodów było wygodnie.
Wygoda podczas zawodów ? Zapomnij, ma być krew, pot i łzy :)


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-05-25 10:02:16
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 15:51, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Wygoda podczas zawodów ? Zapomnij, ma być krew, pot i łzy :)


Spoko.
Od kilku lat biegam maratony, więc z wszystkimi wydzielinami
wymienionymi przez Ciebie jestem mocno zaznajomiony. ;)
Chodziło mi o pozycję na podjazdach. Myślę, że mostkiem i rogami da
się to jakoś ogarnąć.

Data: 2010-05-25 19:08:28
Autor: ...::QRT::...
CROSS na maraton MTB?
Dnia Tue, 25 May 2010 10:02:16 -0700 (PDT), Piotrek Szymczak napisał(a):

On 25 Maj, 15:51, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Wygoda podczas zawodów ? Zapomnij, ma być krew, pot i łzy :)


Spoko.
Od kilku lat biegam maratony, więc z wszystkimi wydzielinami
wymienionymi przez Ciebie jestem mocno zaznajomiony. ;)
Chodziło mi o pozycję na podjazdach. Myślę, że mostkiem i rogami da
się to jakoś ogarnąć.

Pozycja zasadniczo może być taka sama - jedyna różnica której sie nie da
przeskoczyć i wynikała z samej wielkości koła jest to ze głowka ramy jest
wyżej w stosunku do roweru na kołach 26.

Data: 2010-05-25 14:05:09
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 13:33, Piotrek Szymczak pisze:
Wymyśliłem sobie, że będzie to jakiś crossik:
Unibike XENON lub Author AIRLINE.
Co powiecie o tych rowerach? A może coś innego? Mam do wydania max 3k.

Kupiłem cross Kellys Stylus cena to ok 1k, rower dla mnie koniecznie
miałbyć czerowny i bez amorów :-)
Na ulicy bardzo szybki, w lasach również da się śmigać poza sypkim
piachem. Nie zamieniłbym się na mtb. Bardzo przdaje mi sie zębatka z
tyłu "super low" do stromych podjazdów.

Te Author airline mają jakieś grube mtb'owe opony.

Data: 2010-05-25 20:33:44
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Kupiłem cross Kellys Stylus cena to ok 1k, rower dla mnie koniecznie
miałbyć czerowny i bez amorów :-)

I koniecznie z gównianą piastą tylną z tego co widzę.

Te Author airline mają jakieś grube mtb'owe opony.

Przecież opony można zmienić... Sam mam w domu chyba trzy nieużywane.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-25 20:44:33
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 20:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
I koniecznie z gównianą piastą tylną z tego co widzę.

na czym polega gównianość ?

Data: 2010-05-25 20:56:27
Autor: MadMan
CROSS na maraton MTB?
Dnia Tue, 25 May 2010 20:44:33 +0200, arturbac napisał(a):

I koniecznie z gównianą piastą tylną z tego co widzę.

na czym polega gównianość ?

Na wolnobiegu. Ja bym nie chciał mieć w czasie wyprawy rewelacji pt.
złamana oś. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-25 20:57:07
Autor: Mario
CROSS na maraton MTB?
na czym polega gównianość ?

na tym, ze masz tam wolnobieg i zebatka ktora jestes zachwycony nie jest wynikiem kosmicznej techniki ale tego ze ma malo przelozen i nie dalo sie ich lepiej wystopniowac :)

lozyska w piascie sa juz z definicji wolnobiegu kiepskie... pojezdzisz - zobaczysz... najpierw zacznie sie falowanie zebatek... potem luzy, stuki, puki i przeplatanie kola :) chyba ze robisz 1000km rocznie bez bagazu jezdzac w niedziele do parku :)

rowerek ten to taki prze-podstawowy golasek... lepsze to od hipermarketu ale po pierwszym "maratonie" na pewno cos bedzie wymagalo naprawy/wymiany...

jako drugi/trzeci rower bedzie ok ale zeby robic na nim 10 000km rocznie to juz niestety... :)

a co do ceny to kosztuje okolo 800zl :)


pozdrawiam

Data: 2010-05-25 13:05:55
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 20:57, "Mario" <mario198...@gazeta.pl> wrote:
lozyska w piascie sa juz z definicji wolnobiegu kiepskie... pojezdzisz -
zobaczysz... najpierw zacznie sie falowanie zebatek... potem luzy, stuki,
puki i przeplatanie kola :)
To samo jest od nowości w najtańszych kasetowych Shimano RM30,
strasznie badziewny bębenek,do tego z innym mocowaniem

Data: 2010-05-25 21:30:48
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 20:57, Mario pisze:
na czym polega gównianość ?

na tym, ze masz tam wolnobieg

Po czym to rozpoznajesz, mam drugi rower i wymieniałem w nim kasete tj
nakrecalem nowa kasete na piaste i nie widze zbytnio różnicy miedzy nimi.

i zebatka ktora jestes zachwycony nie jest wynikiem kosmicznej techniki ale tego ze ma malo przelozen i nie dalo sie ich lepiej wystopniowac :)

ok ma mało przełożeń tyle że:
-sprawdzają sie w terenie
-nie mam najmniejszych problemów z jazda i zmiana przelozen tyl-przod w
dowolnej kombinacji nawet jadąc pod górę, ta najwieksza zetabtka ma
prowadnice do zalapania lancucha i dziala dobrze.
- bardzo lubie skok mocy tej najwiekszej zebatki i NIE chcialbym zadnej
dodatkowej tam gdzie niby brakuje wystopniowania, bo tu wystarcza mi przod.
-i szczerze mówiąc brakuje mi tylko troszke wiekszej najwiekszej patelni
z przodu lub dod jeszcze mniejszej zebatki bo przy jezdzie szosa to maks
na 50kph moge krecic.


lozyska w piascie sa juz z definicji wolnobiegu kiepskie... pojezdzisz - zobaczysz... najpierw zacznie sie falowanie zebatek... potem luzy, stuki, puki

jak tak bedzie to syf rzeczywiście, i się wymieni na nowe.

i przeplatanie kola :) chyba ze robisz 1000km rocznie bez bagazu jezdzac w niedziele do parku :)

Nie mam czasu na takie zabawy, ew zabawie sie w centrowanie deliaktne a
normalnie to pojde kupic nowe kola, to najprostsze i najszybsze.
Przyjalem zasadę że skoro musi być mnie stać mnie na przegląd samochodów
za kilkaset zł od szt + ubezpieczenia AC czy przeglady techniczne, to
nawet jeśli mialbym wymienić wszystko czy kupić raz na rok nowy rower to
nie będe żałować bo to i tak mniej niz za blachosmordy, a na rowerze
spedzam wiecej czasu niz w samochodach. I staram się tak robić, nie
kupuje nowych klockow do hamulców tylko od razu wszystko z klamkami,
linkami i pancerzami, czy jak kupuje nowe oponki na zime to od razu z
kolami i piasta i zebatkami.


rowerek ten to taki prze-podstawowy golasek...

tak lubie kupować, bo od razu wybieram w sklepie co maja najlepszego i
nie musze za standard placic. W stylusie podoba mi sie brak amorow i
rama alu i kolor czerowny i lekkie kola alu z fajnymi oponkami.
Od razu wymienilem kierownice na wieksza i o polowe lzejsza , dodalem
bagaznik i inne pierdolki
http://img227.imageshack.us/i/snc00098e.jpg/
Dodatkowo musze moc zostawiac rower przyiety ulockiem pdo marketami czy
sklepami i nie chce przeginac z wartoscia.

lepsze to od hipermarketu ale po pierwszym "maratonie" na pewno cos bedzie wymagalo naprawy/wymiany...

Przejechalem juz chyab z 300km z kawalkiem w ciagu niecalych 2 miesiecy
i na razie nic sie nie dzieje.


jako drugi/trzeci rower bedzie ok ale zeby robic na nim 10 000km rocznie to juz niestety... :)

a okaże się :-)
w każdym razie na zimie i tak bedą nowe koła z kolcami więc mały problem
a opony to juz widze że niedługo beda zbyt łyse i też tzreba będzie
kupić nowe.


a co do ceny to kosztuje okolo 800zl :)

zalezy gdzie, ja lubie isc do sklepu i wyjsc z towarem nawet dajac o
200zł wiecej, nie kupie roweru przez alledrogo lub inet bo potem żałuje
bo obrazek wygląda fajnie

Data: 2010-05-25 21:55:24
Autor: MadMan
CROSS na maraton MTB?
Dnia Tue, 25 May 2010 21:30:48 +0200, arturbac napisał(a):

na tym, ze masz tam wolnobieg

Po czym to rozpoznajesz

Ja np. po specyfikacji. Jak inni to nie wiem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-25 22:03:44
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 21:55, MadMan pisze:
Dnia Tue, 25 May 2010 21:30:48 +0200, arturbac napisał(a):

na tym, ze masz tam wolnobieg

Po czym to rozpoznajesz

Ja np. po specyfikacji. Jak inni to nie wiem.

Jeśli tak wygląda wolnobieg:
http://www.sjscycles.co.uk/product-Shimano-Shimano-MF-TZ31-7-Speed-Mega-Range-Screw-On-Freewheel-14-34-1240.htm
i on jest nasuwany na piastę ?

to jak wygląda kaseta + piasta ?
tak samo tylko nakręcana ?

Data: 2010-05-25 13:12:19
Autor: Przemek
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 22:03, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

to jak wygląda kaseta + piasta ?
tak samo tylko nakręcana ?

Kaseta jest nasuwana na bębenek piasty. Nakręca się wolnobieg...

Data: 2010-05-25 13:28:56
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 22:03, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:
W dniu 2010-05-25 21:55, MadMan pisze:

> Dnia Tue, 25 May 2010 21:30:48 +0200, arturbac napisał(a):

>>> na tym, ze masz tam wolnobieg

>> Po czym to rozpoznajesz

> Ja np. po specyfikacji. Jak inni to nie wiem.

Jeśli tak wygląda wolnobieg:http://www.sjscycles.co.uk/product-Shimano-Shimano-MF-TZ31-7-Speed-Me...
i on jest nasuwany na piastę ?
Przecież jest tam jak byk napisane że jest nakręcany:) > A reliable 7-
speed screw-on freewheel

Data: 2010-05-25 22:56:09
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-25 22:28, Michał 'miok' Rzeźnik pisze:
On 25 Maj, 22:03, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
Jeśli tak wygląda wolnobieg:http://www.sjscycles.co.uk/product-Shimano-Shimano-MF-TZ31-7-Speed-Me...
i on jest nasuwany na piastę ?
Przecież jest tam jak byk napisane że jest nakręcany:) > A reliable 7-
speed screw-on freewheel

Niby tak ale przypatrz się temu , bo gdzie jest ten gwint niby ?
http://www.sjscycles.com/xxlimages/1187shimano_xxl.jpg

Data: 2010-05-25 15:44:24
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 22:56, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:
W dniu 2010-05-25 22:28, Michał 'miok' Rzeźnik pisze:

> On 25 Maj, 22:03, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
>> Jeśli tak wygląda wolnobieg:http://www.sjscycles.co.uk/product-Shimano-Shimano-MF-TZ31-7-Speed-Me...
>> i on jest nasuwany na piastę ?
> Przecież jest tam jak byk napisane że jest nakręcany:) > A reliable 7-
> speed screw-on freewheel

Niby tak ale przypatrz się temu , bo gdzie jest ten gwint niby ?http://www.sjscycles.com/xxlimages/1187shimano_xxl.jpg
Przyznam szczerze że wolnobiegu nie odkręcałem nigdy, bo z systemu
zrezygnowałem na rzecz kaset oraz mocowania jak w jednorzędowych
napędach.
Ale znalazłem zdjęcie, widać mam nadzieję o co chodzi:
http://arnowelzel.de/sheldonbrown/images/freewheel-vs-k7.jpg :)

Data: 2010-05-26 08:49:58
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-26 00:44, Michał 'miok' Rzeźnik pisze:
Ale znalazłem zdjęcie, widać mam nadzieję o co chodzi:
http://arnowelzel.de/sheldonbrown/images/freewheel-vs-k7.jpg :)

No to się zgadza.
Poprzedni rower miałem 8 lat i miał również wolnobieg.

Data: 2010-05-26 22:14:19
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
W dniu 2010-05-25 22:28, Michał 'miok' Rzeźnik pisze:
On 25 Maj, 22:03, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
Jeśli tak wygląda wolnobieg:http://www.sjscycles.co.uk/product-Shimano-Shimano-MF-TZ31-7-Speed-Me...
i on jest nasuwany na piastę ?
Przecież jest tam jak byk napisane że jest nakręcany:) > A reliable 7-
speed screw-on freewheel

Niby tak ale przypatrz się temu , bo gdzie jest ten gwint niby ?
http://www.sjscycles.com/xxlimages/1187shimano_xxl.jpg

Na tym zdjęciu nie widać, ale odwróć go i zobaczysz. Poza tym, ja poznaję
po wielkim napisie "MF-TZ31". Ale ja, jak wiadomo, jestem dziwny.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-26 19:15:21
Autor: Mario
CROSS na maraton MTB?
na tym, ze masz tam wolnobieg

Po czym to rozpoznajesz, mam drugi rower i wymieniałem w nim kasete tj
nakrecalem nowa kasete na piaste i nie widze zbytnio różnicy miedzy nimi.

po tym ze znam ten rower :) poza tym jesli piszesz ze "nakrecasz" to nie jest to kaseta :)

Nie mam czasu na takie zabawy, ew zabawie sie w centrowanie deliaktne a
normalnie to pojde kupic nowe kola, to najprostsze i najszybsze.
Przyjalem zasadę że skoro musi być mnie stać mnie na przegląd samochodów
za kilkaset zł od szt + ubezpieczenia AC czy przeglady techniczne, to
nawet jeśli mialbym wymienić wszystko czy kupić raz na rok nowy rower to
nie będe żałować bo to i tak mniej niz za blachosmordy, a na rowerze
spedzam wiecej czasu niz w samochodach. I staram się tak robić, nie
kupuje nowych klockow do hamulców tylko od razu wszystko z klamkami,
linkami i pancerzami, czy jak kupuje nowe oponki na zime to od razu z
kolami i piasta i zebatkami.

popieram kupowanie z rozsadkiem a nie speiac kazdy grosz ale skoro lubisz jakosc i wiesz ze ona kosztuje to czemu kupujesz rower za 1000zl + naprawy zamiast kupic minimum przyzwoitosci za 2-3 tys z ktorym nie bedzie juz najmniejszych problemow?

Przejechalem juz chyab z 300km z kawalkiem w ciagu niecalych 2 miesiecy
i na razie nic sie nie dzieje.

300km to sie robi w 1-2 dni :)

zalezy gdzie, ja lubie isc do sklepu i wyjsc z towarem nawet dajac o
200zł wiecej, nie kupie roweru przez alledrogo lub inet bo potem żałuje
bo obrazek wygląda fajnie

800zl w stacjonarnym gosporcie, a wiec wcale nie tanim sklepie...

pozdrawiam

Data: 2010-05-26 19:56:19
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-26 19:15, Mario pisze:
popieram kupowanie z rozsadkiem a nie speiac kazdy grosz ale skoro lubisz jakosc i wiesz ze ona kosztuje to czemu kupujesz rower za 1000zl + naprawy zamiast kupic minimum przyzwoitosci za 2-3 tys z ktorym nie bedzie juz najmniejszych problemow?

Zle interpretujesz, wole 2 razy wymienic w ciagu roku na nowe niz
kupowac za pare tys "super wypas" ktory wyglada dla mnie tak samo jak to
za 5 razy mniejsza cene i trzasc sie nad tym aby nie zniszczyc.
Jak sie rozwali kupie nowe i nie bede żałował starego.
Pozatym lubie jezdzic do sklepow etc i nie myslec czy ktos stoi z
nozycami nad moim u-lockiem. :-)
A w ostatecznosi jak stanie i mu sie uda to z żalem ale przeboleje i
pojde kupic nowy rower nie odczuwając tego tak mocno jak przy 3k czy 4k.

300km to sie robi w 1-2 dni :)

zalezy kto gdzie i na czym.
dla mnie 70km ze srednia 18-20 na dzien (na kszaubach a wiec malo
plaskich odcinków) to wystarczajaco duzo.

800zl w stacjonarnym gosporcie, a wiec wcale nie tanim sklepie...

jak kupowalem kosztowal 999, może staniał

Data: 2010-05-26 22:17:30
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
dla mnie 70km ze srednia 18-20 na dzien (na kszaubach a wiec malo
plaskich odcinków) to wystarczajaco duzo.

Em... Nie jedź w góry. Proszę. Błagam. (mój zeszłoroczny weekend
wielkanocny: 600km w tydzień, z tym że tylko 5 razy pojechałem w góry)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-26 22:54:30
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-26 22:17, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
dla mnie 70km ze srednia 18-20 na dzien (na kszaubach a wiec malo
plaskich odcinków) to wystarczajaco duzo.

Em... Nie jedź w góry.

dlaczego ?
kto powiedział że można jechać nie mniej niż 600km w weekend ?

Proszę. Błagam.
?

Data: 2010-05-28 10:49:01
Autor: RobertP.
CROSS na maraton MTB?
On Tue, 25 May 2010 20:57:07 +0200, Mario <mario1980.2@gazeta.pl> wrote:



lozyska w piascie sa juz z definicji wolnobiegu kiepskie... pojezdzisz -
zobaczysz... najpierw zacznie sie falowanie zebatek... potem luzy, stuki,
puki i przeplatanie kola :) chyba ze robisz 1000km rocznie bez bagazu
jezdzac w niedziele do parku :)



No niby racja, ale: Po długiej walce z piastą pod wolnobieg (łapała luzy,  co rusz kasowane) powiedziałem dość.
Zaplotłem koło na Shimano Deore LX (nie najtańsza wcale, więc miałem  nadzieję Ĺźe będzie duĹźo lepiej niĹź z wolnobiegiem). No i niestety zonk -  ze dwa dni temu (przejechane moĹźe z 1000km) zaczęła chrupotać, czyli  powtĂłrka z rozrywki, a nawet jeszcze gorzej (dotąd miewałem tylko luz, a  raczej nic nie chrupotało - nie wiem, moĹźe kontra się jakimś cudem  odkręciła?). CzyĹźby tylko łoĹźyska maszynowe się sprawdzały?


--
Pozdrawiam
RobertP.

Data: 2010-06-05 00:59:24
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Witam ponownie,
Śpieszę donieść, że od wczoraj jestem właścicielem Unibike Xenona. :)
Również dzięki Waszej pomocy, za co serdecznie dziękuję. Oczywiście,
pojawił się już pierwszy problemik. Po odkręceniu przedniego koła do
transportu w domu, gdy je zamontowałem tarcza zaczęła lekko ocierać o
zacisk (nie o klocek). Nijak nie mogę skręcić tego koła,żeby nie
obcierało...
Poza tym rower robi niezłe wrażenie. :)

Pozdrawiam,
robin

Data: 2010-06-07 09:49:05
Autor: 666
CROSS na maraton MTB?
Spróbuj jakby "najechać" na to koło widełkami mocniej obciążając, następnie ścisnąć mocno klamkę hamulca i przy cały czas
zaciśniętej klamce dopiero zamykać zacisk ośki.


-- -- -

 Nijak nie mogę skręcić tego koła,żeby nie obcierało.

Data: 2010-06-07 05:43:25
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
OK, gracias! Spróbuję tego dzisiaj.
Pozdrawiam.

On 7 Cze, 09:49, " 666" <6...@gazeta.pl> wrote:
Spr buj jakby "najecha " na to ko o wide kami mocniej obci aj c, nast pnie cisn mocno klamk hamulca i przy ca y czas
zaci ni tej klamce dopiero zamyka zacisk o ki.

-- -- -

>  Nijak nie mog skr ci tego ko a, eby nie obciera o.

Data: 2010-05-25 21:10:19
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
arturbac bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
W dniu 2010-05-25 20:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
I koniecznie z gównianą piastą tylną z tego co widzę.

na czym polega gównianość ?

Na braku bębenka.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-25 12:31:34
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Panowie, widzę, że mam do czynienia z fachowcami od sprzętu. To może
powiecie po jednym zdanku o tych dwóch bajkach:
Author Airline: http://www.velo.pl/rowery/?id=452
Unibike Xenon: http://www.unibike.pl/xenon.html
Jakieś (raczej blade) pojęcie o osprzęcie mam, ale poczytać mądrego
zawsze warto.

Hej!

Data: 2010-05-25 22:22:59
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
Piotrek Szymczak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Author Airline: http://www.velo.pl/rowery/?id=452
Unibike Xenon: http://www.unibike.pl/xenon.html
Jakieś (raczej blade) pojęcie o osprzęcie mam, ale poczytać mądrego
zawsze warto.

Pardą, nie mam niestety czasu dokonać dokładnej analizy, ale więc szybko:
Unibike-a bierz. Kuzyn ma 6 lat ich ramę, katuje ją po górach i lasach, nic
się nie dzieje. Author pewnie podobnie będzie się zachowywał, ale Unibike
ma o klasę wyższe wyposażenie.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-26 08:39:02
Autor: sa7o
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 22:22, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:
Piotrek Szymczak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

> Author Airline:http://www.velo.pl/rowery/?id=452
> Unibike Xenon:http://www.unibike.pl/xenon.html
> Jakieś (raczej blade) pojęcie o osprzęcie mam, ale poczytać mądrego
> zawsze warto.

Pardą, nie mam niestety czasu dokonać dokładnej analizy, ale więc szybko:
Unibike-a bierz. Kuzyn ma 6 lat ich ramę, katuje ją po górach i lasach, nic
się nie dzieje. Author pewnie podobnie będzie się zachowywał, ale Unibike
ma o klasę wyższe wyposażenie.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karw...@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

sam mam Authora. Teraz kupiłbym Xenona chyba. Nie dlatego, że z
airline nie jestem zadowolony, jest świetny. Z tym że jak go
kupowałem, ustawiłem sobie limit na 2000zł (lekko go naciągnąłem).
Dałem na przód tarczę, zmieniłem opony, plus inne dodatki i cena
xenona szybko została osiągnięta. Więc jeżeli dysponujesz 3000zł to
kup xenona, chyba, że ktoś ma coś negatywnego do powiedzenia o ramie
unibike, bo się nie znam.

Data: 2010-05-26 14:06:24
Autor: Michał Wolff
CROSS na maraton MTB?
On 25 Maj, 22:22, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Pardą, nie mam niestety czasu dokonać dokładnej analizy, ale więc szybko:
Unibike-a bierz. Kuzyn ma 6 lat ich ramę, katuje ją po górach i lasach, nic
się nie dzieje. Author pewnie podobnie będzie się zachowywał, ale Unibike
ma o klasę wyższe wyposażenie.

Osprzęt o grupę wyższy, a waży aż 1kg więcej? :))
Nie nabieraj się za bardzo na przerzutki XT, to stary jak świat zabieg
marketingowy do mamienia nieświadomych klientów, z pasją stosowany w
sklepach stacjonarnych wobec niezorientowanych klientów; bez większego
znaczenia, bo tak naprawdę większość przerzutek działa podobnie, grupa
wyżej/niżej nie robi większej róznicy.

1kg różnicy i to jeszcze przy niższej ceni IMO rozstrzyga zdecydowanie
na korzyść Authora. Poza tym Author to jednak bardziej renomowana
firma od Unibike, jeździłem z kilkoma osobami, które miały rowery na
ramach Authora - i bardzo sobie chwaliły ten zakup. Author pod
względem stosunku ceny do jakości - to jeden z liderów na rynku.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-05-26 23:36:43
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Dzięki wszystkim za głosy na temat tych bajków. W końcu to meritum
tematu. ;)
Póki co, na czoło wysuwa się Unibike, choćby z prostego powodu, że
mogę go pomacać, przejechać się na nim przed zakupem. Z Authorem już
tak różowo nie jest. A prawda jest taka, że ten rower, który teraz
kupię ma być solidną bazą do rozbudowy na przyszłość. Myślę, że w
każdym sezonie coś będę chciał wymienić/ulepszyć.

Data: 2010-05-27 08:54:04
Autor: PeJot
CROSS na maraton MTB?
Piotrek Szymczak pisze:
Dzięki wszystkim za głosy na temat tych bajków. W końcu to meritum
tematu. ;)
Póki co, na czoło wysuwa się Unibike, choćby z prostego powodu, że
mogę go pomacać, przejechać się na nim przed zakupem. Z Authorem już
tak różowo nie jest. A prawda jest taka, że ten rower, który teraz
kupię ma być solidną bazą do rozbudowy na przyszłość. Myślę, że w
każdym sezonie coś będę chciał wymienić/ulepszyć.

A nie chcesz poskładać sobie roweru dokładnie wg założeń ? Wymieniać w przyszłości będziesz tylko to co Ci się znudzi / zużyje.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-05-27 00:36:57
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
On 27 Maj, 08:54, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

A nie chcesz poskładać sobie roweru dokładnie wg założeń ? Wymieniać w
przyszłości będziesz tylko to co Ci się znudzi / zużyje.


Pewnie bym o tym pomyślał, gdybym miał pojęcie o składaniu roweru..
Niestety, mam dwie lewe ręce  i z każdą pierdołą chodzę do mechanika.
No i pozostaje kwestia finansowa. Myślisz, że to będzie porównywalny
koszt? Kiedyś, pobieżnie sobie to policzyłem i zawsze wychodziło sporo
drożej.

Jeszcze a propos braku umiejętnośći technicznych. Powiedzcie jak się
sprawują te hydrauliczne Avidy Elixir zamontowane w Xenonie? Nigdy nie
miałem hydraulików, tzn. miałem magure hs11 i wszystko śmigało
pięknie, ale to inna bajka hamulcowa. Dowiedziałem się, że rama Xenona
nie ma mocowania v brake'ów co jest minusem. Pytam, bo jakby się
okazało, że avidy są awaryjne to zakładam solidne Vki i wszystko jest
ok, a tak jestem skazany na tarczówki...

Data: 2010-05-27 01:34:06
Autor: Pichu
CROSS na maraton MTB?
On 27 Maj, 09:36, Piotrek Szymczak <vivamarathon...@gmail.com> wrote:
On 27 Maj, 08:54, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

> A nie chcesz poskładać sobie roweru dokładnie wg założeń ? Wymieniać w
> przyszłości będziesz tylko to co Ci się znudzi / zużyje.

Pewnie bym o tym pomyślał, gdybym miał pojęcie o składaniu roweru.
Niestety, mam dwie lewe ręce  i z każdą pierdołą chodzę do mechanika.
No i pozostaje kwestia finansowa. Myślisz, że to będzie porównywalny
koszt? Kiedyś, pobieżnie sobie to policzyłem i zawsze wychodziło sporo
drożej.

Jeszcze a propos braku umiejętnośći technicznych. Powiedzcie jak się
sprawują te hydrauliczne Avidy Elixir zamontowane w Xenonie? Nigdy nie
miałem hydraulików, tzn. miałem magure hs11 i wszystko śmigało
pięknie, ale to inna bajka hamulcowa. Dowiedziałem się, że rama Xenona
nie ma mocowania v brake'ów co jest minusem. Pytam, bo jakby się
okazało, że avidy są awaryjne to zakładam solidne Vki i wszystko jest
ok, a tak jestem skazany na tarczówki...

Nie masz się czego obawiać, elixiry to bardzo dobre hamulce, sam
używam Avidowskich juicy 3 i jestem zadowolony (a elixiry to kilka
półek wyżej)

Data: 2010-05-27 10:48:14
Autor: PeJot
CROSS na maraton MTB?
Piotrek Szymczak pisze:
On 27 Maj, 08:54, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

A nie chcesz poskładać sobie roweru dokładnie wg założeń ? Wymieniać w
przyszłości będziesz tylko to co Ci się znudzi / zużyje.


Pewnie bym o tym pomyślał, gdybym miał pojęcie o składaniu roweru.

Są serwisy które robią to za Ciebie.

Niestety, mam dwie lewe ręce  i z każdą pierdołą chodzę do mechanika.
No i pozostaje kwestia finansowa. Myślisz, że to będzie porównywalny
koszt? Kiedyś, pobieżnie sobie to policzyłem i zawsze wychodziło sporo
drożej.

Zależy od ceny części. Ale masz przynajmniej dokładnie to co chciałeś.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-06-09 23:19:03
Autor: 666
CROSS na maraton MTB?
Mam mechaniczne, a do hydraulików mrozi mnie wiadomość, że "nie lubią" ustawiania roweru w pozycji innej niż pionowa.
Tymczasem bardzo często wożę rower w aucie położony poziomona betach w bagażniku, dodatkowo uwielbiam od dzieciństwa "serwisować"
(czyt:  bawić się ;)) rowerem stojącym do góry kołami na siodełku i kierownicy ;-))
I co, odpowietrzać co chwila??


-- -- -

Powiedzcie jak się sprawują te hydrauliczne Avidy Elixir zamontowane w Xenonie?
Nigdy nie miałem hydraulików, tzn. miałem magure hs11 i wszystko śmigało pięknie, ale to inna bajka hamulcowa.

Data: 2010-06-16 06:45:27
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Witajcie,
Ponownie będę Was zanudzał pytaniami. :) Xenon sprawuje się nieźle,
ale jak to zwykle w życiu bywa już myślę o zmianach. Na pierwszy rzut
idzie lekkie (budżetowe) odchudzanie. Pomyślałem, że wymienię sztyce
(amortyzowana UNO) na jakąś lżejszą. W oko wpadła mi taka:
http://www.centrumrowerowe.pl/005830/Amoeba-sztyca_Scud_SP-M120_27_2mm_370mm_czarna/Produkt.aspx
lekka, ładna, ale co powiecie o trwałości, wykonaniu czy choćby
mocowaniu siodła. Wszystko z nią ok? Jak trochę odbuduję swój budżet
dokupię jakieś lepsze siodło, na ten przykład takie:
http://www.centrumrowerowe.pl/006832/Selle_Italia-Shiver_Flow_czarne/Produkt.aspx
Jednak to raczej dalsza przyszłość. Do sztycy dokupię nowy mostek:
http://www.centrumrowerowe.pl/003114/Ritchey-Pro_MOSTEK_25_4/Produkt.aspx
i kierownicę http://www.centrumrowerowe.pl/08103041048/Ritchey-WCS_kierownica_prosta_25_4mm_MTB/Produkt.aspx
Nie piszę tego, aby się chwalić. Chciałem raczej zapytać fachowców o
kompatybilność tych elementów. Może ktoś ich używa i coś o nich powie?
Kolega, mający większe pojęcie o rowerach ode mnie (nie jest to
trudne) podpowiedział mi jeszcze skrócenie rury sterowej i lekkie
skrócenie starej kierownicy, zanim kupię tego Ritchey'a.
Macie jeszcze jakiś pomysł na w miarę tanie odchudzenie Unibike'a?
Dzięki, pozdrawiam

Data: 2010-06-16 14:10:20
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Hej,
Aż tak głupio sformułowałem list?
Gdyby ktoś nie wiedział o jaki rower chodzi. Mam Unibike Xenon
http://www.unibike.pl/xenon.html

pozdrawiam.

Data: 2010-05-27 08:59:29
Autor: arturbac
CROSS na maraton MTB?
W dniu 2010-05-27 08:54, PeJot pisze:
A nie chcesz poskładać sobie roweru dokładnie wg założeń ? Wymieniać w
przyszłości będziesz tylko to co Ci się znudzi / zużyje.


A znasz jeden konkretny sklep inetowy gdzie wszystko co trzeba mozna
zamowic i jest duzy wybor ?.

Data: 2010-05-27 20:06:39
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
CROSS na maraton MTB?
Michał Wolff bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Poza tym Author to jednak bardziej renomowana
firma od Unibike, jeździłem z kilkoma osobami, które miały rowery na
ramach Authora - i bardzo sobie chwaliły ten zakup.

Pozwolę sobie na pastisz: "poza tym, Unibike to jednak mniej renomowana
firma od Authora, ale jeździłem z kilkoma osobami, które miały rowery na
ramach Unibike'a - i bardzo sobie chwaliły ten zakup."
Pardon, Michał, ale taki argument jest po prostu o kant dupy potłuc z
prostego powodu: te kilka osób nie ma porównania do Unibike'a, czyż nie?

Ad rem: skąd różnica w masie - nie mam pojęcia. Pewnie hamulce robią swoje,
jednak ja sobie cenię bardziej możliwość zatrzymania roweru. I suma
sumarum, cięższy hamulec tarczowy jest wygodniejszy w eksploatacji (nie
mówię, że hydrauliki, bo w nie bym się w życiu nie wepchał) - tarczę
łatwiej zmienić niż zrytą obręcz. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-05-27 18:06:48
Autor: Michał Wolff
CROSS na maraton MTB?
On 27 Maj, 20:06, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Pardon, Michał, ale taki argument jest po prostu o kant dupy potłuc z
prostego powodu: te kilka osób nie ma porównania do Unibike'a, czyż nie?

Nie - ten argument pokazuje, że Author mimo niskich cen jest firmą
godną uwagi, że jego produkty sprawdzają się pod sakwy


Ad rem: skąd różnica w masie - nie mam pojęcia. Pewnie hamulce robią swoje

Hamulce nie ważą kilograma więcej, więc tu pewnie widać różnicę
jakościową w samej ramie (Author waży 1,75kg) i widelcu. A kupując
nowy rower na ramę trzeba zwrócić największą uwagę, bo to ona jest
szkieletem roweru, ją się wymienia najtrudniej. Po co kupować droższy
i cięższy produkt, jak można  wytrzymały (sprawdzony na wielu
wyprawach) tańszy i lżejszy?

 I suma
sumarum, cięższy hamulec tarczowy jest wygodniejszy w eksploatacji (nie
mówię, że hydrauliki, bo w nie bym się w życiu nie wepchał) - tarczę
łatwiej zmienić niż zrytą obręcz.

To bardzo różnie bywa. Ostatnio jechałem na wyjazd na Pradziada z
kolegą który miał takie hamulce (zresztą właśnie w Authorze :), rower
świeżo po przeglądzie. I szybko okazało się, że tarcza się wygięła,
guzik z tym można było zrobić na trasie, musiał jechać z
przycierającym hamulcem lub bez niego. Hamulec obręczowy klasyczny V-
brake z odpowiednimi do niego klamkami - wcale specjalnie tarczom nie
ustępuje, a zanim obręcz się zużyje to miną ze dwa lata intensywnej
jazdy; a sam wspominałeś o ceramicznych obręczach, które starczają na
baaaardzo długo.
Poza tym przeplecenie kół to też nie jest taka przerażająca robota,
ostatnio kilka razy zaplatałem koła i zchodzi mi na to z 1,5h (z
rozkręcaniem starego włącznie), jeśli równomiernie dokręca się
szprychy w czasie zaplotu - to samo centrowanie zajmuje zdecydowanie
mniej czasu. A robi się to góra raz na rok, dwa. Tak więc nie widać tu
wcale takiej ogromnej przewagi tarcz, to nie jest tak, że ten hamulec
jest ZNACZNIE lepszy od obręczowych, to tylko taka fama, np. kolega
Mikołaj Menke jeżdżący w maratonach, gdzie prawidłowe hamowanie jest
dużo istotniejsze niż przy zwykłej jeździe, a nieraz jeździ się w
błocie - używa V-ek, bo uważa je właśnie za bardziej niezawodne.
Tarcze się wyginają, kolcki schodzą w niewele mniejszym tempie niż w
obręczowych, potrafią cięknąć itd.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-05-28 01:13:58
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
On 28 Maj, 03:06, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 27 Maj, 20:06, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-

sp...@gmail.com> wrote:
> Pardon, Michał, ale taki argument jest po prostu o kant dupy potłuc z
> prostego powodu: te kilka osób nie ma porównania do Unibike'a, czyż nie?

Nie - ten argument pokazuje, że Author mimo niskich cen jest firmą
godną uwagi, że jego produkty sprawdzają się pod sakwy

> Ad rem: skąd różnica w masie - nie mam pojęcia. Pewnie hamulce robią swoje

Hamulce nie ważą kilograma więcej, więc tu pewnie widać różnicę
jakościową w samej ramie (Author waży 1,75kg) i widelcu. A kupując
nowy rower na ramę trzeba zwrócić największą uwagę, bo to ona jest
szkieletem roweru, ją się wymienia najtrudniej. Po co kupować droższy
i cięższy produkt, jak można  wytrzymały (sprawdzony na wielu
wyprawach) tańszy i lżejszy?

Niestety, Authora nigdzie w Łodzi nie mogę obejrzeć, bo go nie ma. Ten
argument przemawia za Unibikiem.
Myślę, że hamulce, amortyzowana sztyca i sama rama robią różnicę
kilograma. Weź jeszcze pod uwagę, że Unibike podaje wagę roweru na
ramie 21", a Author na 20". Jednak nie licytujmy się o kilkaset
gramów, bo nie o to mi chodziło. Nie szukam super wycieniowanego
anorektyka, na którym będę wygrywał maratony. Zależy mi na w miarę
solidnym sprzęcie do codziennego użytku z lekkimi inklinacjami w
kierunku maratonu czy duathlonu.

pozdrawiam. :)

Data: 2010-05-25 20:45:48
Autor: MadMan
CROSS na maraton MTB?
Dnia Tue, 25 May 2010 20:33:44 +0200, Marek 'marcus075' Karweta
napisał(a):

Przecież opony można zmienić... Sam mam w domu chyba trzy nieużywane.

Ja mam w domu 6 opon. 4 używam wymiennie, 2 są "w odwodzie" w razie
wyprawy. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-25 15:46:50
Autor: MadMan
CROSS na maraton MTB?
Dnia Tue, 25 May 2010 04:33:48 -0700 (PDT), Piotrek Szymczak napisał(a):

Czy po uprzednim przystosowaniu bajka (koła) dam radę pośmigać w
zawodach? Może lepieje będzie zastosować odwrotny manewr: kupić rower
MTB, ubrać go w semi sliki, a na zawody opony z mocniejszym
bieżnikiem?

Na tym:
http://www.bikestats.pl/rowery/Giant_2292_1385.html
z innym napędem, "amortyzatorem" i kołami 1.6" przejechałem maraton w
Krakowie. Co prawda byłem w okolicach 2/3 stawki (nieco pomógł mi w tym
urwany na trasie łańcuch), ale zawsze. W tym roku może też się na coś łatwiejszego wybiorę. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-05-25 21:58:52
Autor: swistak
CROSS na maraton MTB?
Am 25.05.2010 13:33, schrieb Piotrek Szymczak:
Hej Towarzystwo!
Mam pytano do Was, bo dylemacik mnie dopadł.
Po nie udanej przygodzie  rowerem miejskim planuję kupno czegoś
szybszego.
Wymyśliłem sobie, że będzie to jakiś crossik:
Unibike XENON lub Author AIRLINE.
Co powiecie o tych rowerach? A może coś innego? Mam do wydania max 3k.

Posiadam niższy model Authora z tej samej serii - Reflex, rocznik 2009
Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Mam takie uwagi:

- opony padły po jakiś 2500 km (tzn. zacząłem łapać gumę co 200 - 300 km)
trochę jest w tym mojej winy, bo sporo jeździłem hamując oboma hamulcami
i wprowadzając tył w poślizg, co mocno odbiło się na bieżniku. Ale generalnie
jest to rzecz, która będzie dość szybko do wymiany. Przód, który się nie ślizgał
też jest dość zjechany.

- Airline w przeciwieństwie do Reflexa nie ma amortyzowanej sztycy i to
jest zaleta. Amortyzowana łapie luzy i waży tonę.

- RST Vita jest dla mnie za twardy (ważę 75 kg) i w ogóle wydaje mi się,
że taki amor nie ma sensu - albo sztywniak, albo konkretny amor za większą kasę.

Michal

Data: 2010-06-18 21:55:46
Autor: Ignac
CROSS na maraton MTB?

  ODRADZAM KUPNO  AUTHORA   te korby Suntour to kompletna padaka musiałem je wymienić wraz
  z łańcuchem i kaseta...do maratonu taki szrot to jakieś nieporozumienie.
  ja na tych badziewiastych korbach jeździłem po asfalcie i padły wraz
  łańcuchem i kasetą po 12000 km.
  Tych j...ch korb nigdzie NIE KUPISZ! Musiałem robić doktorat z doboru
  innych bo ciecie w sklepach nie wiedzą co to takiego jak linia łańcucha 50 mm
    Korby SANTOUR to kopletny SZROT.
    Nigdy nie kupujcie rowerów z korbami bez wymiennych koronek !!!!!
   Odradzam stanowczo kupno AUTHORA !!!! (a miałem o nim dobre zdanie)
     Ignac

--


Data: 2010-06-18 14:53:18
Autor: Piotrek Szymczak
CROSS na maraton MTB?
Już myślałem, że ktoś się zlitował. :)

Robin

On 18 Cze, 21:55, "Ignac" <maksWYTNI...@lama.net.pl> wrote:
  ODRADZAM KUPNO  AUTHORA

  te korby Suntour to kompletna padaka musia em je wymieni wraz
  z a cuchem i kaseta...do maratonu taki szrot to jakie nieporozumienie..
  ja na tych badziewiastych korbach je dzi em po asfalcie i pad y wraz
  a cuchem i kaset po 12000 km.
  Tych j...ch korb nigdzie NIE KUPISZ! Musia em robi doktorat z doboru
  innych bo ciecie w sklepach nie wiedz co to takiego jak linia a cucha 50 mm

  Korby SANTOUR to kopletny SZROT.

  Nigdy nie kupujcie rower w z korbami bez wymiennych koronek !!!!!

  Odradzam stanowczo kupno AUTHORA !!!! (a mia em o nim dobre zdanie)

  Ignac

--
Wys ano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

CROSS na maraton MTB?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona