Data: 2012-10-09 08:40:07 | |
Autor: Iksiński | |
CROSSPOST - wyrzuty sumienia, zdarzenie sprzed lat i konsekwencje prawne | |
Użytkownik "Koziołek" <dareczki@XXXXinteria.pl> napisał w wiadomości news:k4vjqr$suj$1usenet.news.interia.pl... I w związku z tym mam pytania. Zakładając, że koleś mi jednak nie wybaczy i zgłosi sprawę na policję, czy podczas przesłuchania będę musiał podać dane kolegi który razem ze mną podlał kartofelki? Nie musisz. Najwyżej weźmiesz całą winę na siebie. Druga sprawa: pod co może podlegać naszczanie do ziemniaków? Zagrożenie życia? Zdrowia? Wybryk chuligański? Czy koleś może żądać ode mnie odszkodowania, ewentualnie opublikowania ogłoszenia z przeprosinami w prasie ogólnopolskiej? Żądać może w zasadzie wszystkiego. Co z tych żądań uzna sąd, musisz sprawdzić w praktyce. Trzecie primo: czy jeżeli by przypadkiem cała akcja uległa przedawnieniu (nasikałem do kartofelków w listopadzie '98), to czy będę mógł domagać się odszkodowania za wybite - potencjalnie - zęby? Możesz. Pozdrawiam X |
|