Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   CZAS MIERNOT I KREATUR

CZAS MIERNOT I KREATUR

Data: 2012-08-05 00:28:22
Autor: Marek Czaplicki
CZAS MIERNOT I KREATUR
 Observatore pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 05 sierpieÅ„ 2012 00:11:

Siły dawnych układów w dyplomacji dowodzi fakt, że nawet po zwycięstwie
PiS-u w 2005 r. Jarosław Kaczyński zdecydował, iż nie rozpocznie rządów od
radykalnych zmian w MSZ, by nie prowokować od razu FURJACKIEGO ataku
mediów.

Przez ponad pół roku szefem MSZ w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza był
akceptowalny dla salonu Stefan Meller....*


No popatrz. Jarosław Kaczyński ustalał personalia w nie swoim rządzie. Tylny fotel. Na tym przejechał się jak mu tam Krzaklewski?

Data: 2012-08-04 22:38:50
Autor: Observatore
CZAS MIERNOT I KREATUR
Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisa³(a):
 Observatore pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 05 sierpieÅ„ 2012 00:11:

> Siły dawnych układów w dyplomacji dowodzi fakt, że nawet po zwycięstwie
> PiS-u w 2005 r. Jarosław Kaczyński zdecydował, iż nie rozpocznie rządów
 od
> radykalnych zmian w MSZ, by nie prowokować od razu FURJACKIEGO ataku
> mediów.
> > Przez ponad pół roku szefem MSZ w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza był
> akceptowalny dla salonu Stefan Meller....*
> No popatrz. Jarosław Kaczyński ustalał personalia w nie swoim rządzie. Tyln
y fotel. Na tym przejechał się jak mu tam Krzaklewski?

Jaroslaw Kaczynski jest LIDEREM partii ktora wygrala wowczas wybory, wiec to m.innymi ON decydowal o skladzie rzadu. Czegos nie rozumiemy?

KTO ustalal sklad rzadu kiedy wygral Tusk? To zdajsie rowniez on
zaproponowalu kandydature Komoruskiego na prezydenta? --


Data: 2012-08-05 00:45:02
Autor: Marek Czaplicki
CZAS MIERNOT I KREATUR
 Observatore pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 05 sierpieÅ„ 2012 00:38:

Jaroslaw Kaczynski jest LIDEREM partii ktora wygrala wowczas wybory, wiec
to m.innymi ON decydowal o skladzie rzadu. Czegos nie rozumiemy?

Nie rozumiem. Oczywiście że nie rozumiem faceta który mówi najpierw że nie będzie premierem jak jego brat będzie prezydentem, potem "desygnuje" na premiera marionetkę, boi się jakiegoś mitycznego układu i mediów by na koniec raz odwoływać i znowu powoływać vice-premiera. Wiesz, jestem prosty człowiek i jak w robocie dojdziemy do zgody nad rysunkami, to potem się tego trzymamy bo inaczej wyjdzie kicha. Przywołałem przykład pana Krzaklewskiego który też chciał być super-premierem bo miał chętkę na prezydenturę i się na tym przejechał. Polacy po prostu nie lubią tchórzy chcących wyciągać kasztany z ognia nie swoimi rękami.

Data: 2012-08-05 08:56:08
Autor: Bogdan Idzikowski
CZAS MIERNOT I KREATUR

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jvk7m6$rgp$1node1.news.atman.pl...
Observatore pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 05 sierpieÅ„ 2012
00:11:

Siły dawnych układów w dyplomacji dowodzi fakt, że nawet po zwycięstwie
PiS-u w 2005 r. Jarosław Kaczyński zdecydował, iż nie rozpocznie rządów od
radykalnych zmian w MSZ, by nie prowokować od razu FURJACKIEGO ataku
mediów.

Przez ponad pół roku szefem MSZ w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza był
akceptowalny dla salonu Stefan Meller....*


No popatrz. Jarosław Kaczyński ustalał personalia w nie swoim rządzie. Tylny
fotel. Na tym przejechał się jak mu tam Krzaklewski?

Stefan Meller sam odszedł. Nie zgadzał się na parweniuszy w rządzie. 28 kwietnia 2006 podał się do dymisji, odmawiając udziału w gabinecie z udziałem Andrzeja Leppera.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-08-05 10:11:44
Autor: Marek Czaplicki
CZAS MIERNOT I KREATUR
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu niedziela 05 sierpieÅ„ 2012 08:56:

Stefan Meller sam odszedł. Nie zgadzał się na parweniuszy w rządzie. 28
kwietnia 2006 podał się do dymisji, odmawiając udziału w gabinecie z
udziałem Andrzeja Leppera.


Chodzi o to że:

Siły dawnych układów w dyplomacji dowodzi fakt, że nawet po zwycięstwie
PiS-u w 2005 r. Jarosław Kaczyński zdecydował, iż nie rozpocznie rządów
od
radykalnych zmian w MSZ, by nie prowokować od razu FURJACKIEGO ataku
mediów.

Wychodzi więc na to, że premier Marcinkiewicz czuł za plecami cały czas "oddech" Kaczyńskiego. :)

CZAS MIERNOT I KREATUR

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona