Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cała prawda o Jarosławie Kłamczyńskim.

Cała prawda o Jarosławie Kłamczyńskim.

Data: 2010-06-27 09:32:28
Autor: Jarek \(lewo i sprawiedliwośc\)
Cała prawda o Jarosławie Kłamczyńskim.
1. Kłamstwo

Konkurent Bronisława Komorowskiego chce zdobyć władzę na fundamencie kłamstwa; nasz główny oponent codziennie mówi nieprawdę na temat tego, co działo się w ostatnich latach w Polsce. Tusk podkreślał, że kiedy jego rząd podejmował decyzje w interesie wszystkich Polaków, w interesie słabszych, to nie widział wówczas po swojej stronie tych - w domyśle PiS i Kaczyński - którzy dziś tak głośno krzyczą o solidarności.

2. Tupanie

Kiedy państwo polskie tak naprawdę po raz pierwszy powiedziało, że nie będzie ulegało silniejszym, tylko dlatego, że głośniej tupią, że mają za sobą wielkie pieniądze, wtedy byliśmy z reguły sami, bez opozycji u boku - mówił z żarem Tusk.



3. Kupcy

Nie wystarczy nosić spodni by być mężczyzną. Gdzie był Jarosław Kaczyński gdy Hanna Gronkiewicz Waltz egzekwowała prawo w centrum Warszawy? Bronił łamiących prawo.

4. Szczepionka

Tusk przypomniał decyzję rządu dotyczącą nie kupowania szczepionek przeciwko grypie. "Odkryliśmy prawdziwy, złowrogi układ, na razie jedyny układ - układ zagranicznych koncernów farmaceutycznych, który chciał wcisnąć światu, Europie i Polsce szczepionki, niesprawdzone, grożące zdrowiu ludzkiemu, za miliardy euro, miliardy złotych. Kto (wtedy) stanął przy minister zdrowia Ewie Kopacz? Był gdzieś Jarosław Kaczyński? Nie, on był po stronie koncernów farmaceutycznych" - powiedział Tusk. Przyznał z wielką satysfakcją, że odbiera dziś w Europie gratulacje za tę decyzję dot. szczepionek. "Ta decyzja wymagała zimnej krwi, hartu ducha i tej nadzwyczajnej odpowiedzialności za pacjenta, który jest z reguły bezbronny wobec tego typu układów" - ocenił premier.

5. Grecja

Polska byłaby dziś "Grecją środkowowschodniej Europy", gdyby jego rząd posłuchał choćby jednej rady Jarosława Kaczyńskiego. Tusk przypomniał, że w dobie kryzysu, to polski rząd jako pierwszy zdecydował, że zacznie oszczędzać. "Wtedy wszyscy wokół na czele z PiS i Jarosławem Kaczyńskim mówili: więcej wydawać" - zaznaczył szef rządu. - Musieliśmy wtedy postawić twarde zapory przeciwko rozmaitym roszczeniom" - podkreślił premier.

6. Władza

Naszym zadaniem jest pokazać, że władza nie niszczy ludzi, którzy ją wygrali - mówił Tusk. "Zmieniamy Polskę na lepsze nie dotykając boleśnie ludzi." Zaznaczył, że Platforma "odrzuciła w praktyce rządzenia filozofię, która kończy się katastrofą, tak jak w niektórych państwach europejskich, rządzenia bez grama odpowiedzialności, (...) rządzenia na czyjś rachunek, (...) wydawania nie swoich w końcu pieniędzy, tylko podatników, na zachcianki polityków i ich formacji politycznych". "Ale odrzuciliśmy także drugą filozofię, gdzie władza musi podejmować reformy nie bacząc na interes zwykłych ludzi" - powiedział.

Pamiętajcie polityków: Bronisława Komorowskiego, Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego, nie po ulotkach i plakatach, ale po tym, co robili, gdy mieli szansę, żeby sprawować władzę. "O wiele trudniej zrobić coś dla ludzi, o wiele łatwiej jest opowiadać o tym podczas kampanii wyborczej" - podkreślił.

7. Pomoc słabszym

Ten, kto dziś mówi o solidarności z najuboższymi, powinien wpierw spytać polskich emerytów, czy waloryzacja ich emerytur miała miejsce w 2006 [rząd PiS] czy w roku 2008 i 2009 [rząd PO]. A może nie trzeba ich pytać, bo oni powinni o tym dobrze pamiętać. Chciałbym zapytać, ale może nie trzeba pytać, czy ten, który tak dużo mówi o solidarności z nauczycielami, zrobił choćby część tego, co w ciągu dwóch lat udało się z nauczycielami wypracować? - dodał

8. Irak

Chciałbym zapytać naszych oponentów i konkurentów, czy mieli odwagę podejmować takie decyzje, jak wyjście polskiego wojska z Iraku czy zakończenie tego XIX wiecznego, jeszcze z czasów zaborów, dość nieludzkiego poboru powszechnego, które z naszej armii nie czyniło nowoczesnej armii, ale udrękę dla młodego pokolenia - pytał retorycznie Tusk. - Gdzie byli ci ludzie, by pomóc nam w tych zadaniach?


9. Solidarność

Według Tuska, kiedy Jarosław Kaczyński był premierem, słowa "wspólnota" i "solidarność" stały się zupełnie pustymi słowami. "Chcę powiedzieć, że dzisiaj ten polityk znowu, mimo wielkich wysiłków sztabu: makijażystów, garderobianych, ten polityk dziś i tak nie wytrzymuje i chce Polskę dzielić" - podkreślił.

10. Smoleńsk

Premier Donald Tusk mówił podczas sobotniej Konwencji Krajowej PO, że po katastrofie pod Smoleńskiem jego rząd oraz Bronisław Komorowski wzięli odpowiedzialność za "zdewastowane tą katastrofą państwo". Zaznaczył, że od pierwszego dnia po katastrofie do teraz służą państwu, rodzinom ofiar tak skutecznie, jak tylko jest to możliwe.

"Nie spotkałem nikogo w PO, komu by choćby przez sekundę przez głowę przeszedł pomysł, aby tragedia smoleńska stać się mogła atutem w politycznych rozgrywkach" - mówił Tusk. "Ale widzieliśmy też od pierwszych dni polityków, którzy z niezwykłym zapałem przystąpili do kampanii wyborczej, już w pierwszych dniach żałoby" - mówił Tusk. Tłumaczył, że mówi to, gdyż chce dotrzeć do wszystkich Polaków i nie pozwolić, by zakłamanie, hipokryzja, kłamstwo zatryumfowało, gdyż - jak podkreślił - wtedy dla Polski będzie to smutny dzień.

11. Zmiana osobowości

"Mamy tu wśród nas kandydata, który w sensie etycznym, dorobku życiowego, swoich poglądów jest człowiekiem przejrzysty jak kryształ. Płaci czasami za to cenę" - mówił o Komorowskim premier. Podkreślił, że Komorowski nie przebrał się w tej kamapani, "nie zakładał kapeluszy, nie zdejmował okularów, a nawet wtedy, kiedy mu nie wszystko wychodziło potrafił się do tego z uśmiechem przyznać, bo jest normalnym człowiekiem, który wie, że zaufanie można zbudować tylko na prawdzie".

12. Dzielenie

"Tutaj widzę ludzi z całej Polski. Chcę was spytać, czy słyszeliście wczoraj, kiedy Jarosław Kaczyński powiedział słowa znamienne. Pytany o to jak ocenia tę Polskę, gdzie wygrywał Bronisław Komorowski, powiedział coś, co często powtarza że to jest taka Polska niezintegrowana, to znaczy taka, która nie jest wspólnotą, to jest taka Polska trochę nowsza, taka może nie od zawsze" - przytaczał wypowiedź kandydata PiS premier.

W tym kontekście oświadczył, że chce powiedzieć mieszkańcom Warmii i Mazur, Krakowa, Pomorza, Warszawy, Śląska, Wielkopolski, Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Ustrzyk Dolnych, Tarnobrzegu oraz setek innych wsi i miast, że są prawdziwymi Polakami. "Jesteście prawdziwymi Polakami, że jesteście prawdziwą wspólnotą" - dodał lider Platformy. Tusk podkreślał, że kandydat na prezydenta nie może dzielić Polaków. Dziękował kandydatowi PO na prezydenta Bronisławowi Komorowskiemu, że nie uległ pokusie dzielenia ludzi na lepszych i gorszych.

13. Żądza władzy

Szef PO wskazywał, że polityka poznaje się po tym, jak rządzi, a nie o po tym jak ubiega się o władzę. Apelował by przypomnieć sobie rządy PiS i porównać tamtejszego Kaczyńskiego z postacią obecnej kampanii, która - mówił - zmienia się co dnia. Ocenił, że wysiłki, które podejmuje szef PiS jak m.in. wygłoszenie przyjaznego orędzia do Rosjan to nie jest zmiana, a nadzwyczajna żądza władzy.

Bronisław Komorowski żadnej sytuacji politycznej nie wykorzysta po to, żeby kogoś uderzyć. Swoje wymarzone zwycięstwo wykorzysta wylącznie dla ludzi i przeciw nikomu. Nie wykorzysta tego także przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu. Bo Bronisław Komorowski jest politykiem, który z Polski może naprawdę zrobić dom dla wszystkich, nawet najzagorzalszych przeciwników.

14. Zmiana zdania

Mówił (Kaczyński), że on jest lewicowcem, że Józef Oleksy to dla niego sympatyczny socjalista średniego pokolenia, że bardzo zależy mu na tym, aby ta współpraca z jego ulubioną partią SLD przeniosła się z TVP także na wyższe szczeble" - powiedział Tusk. "Możemy się spodziewać, że ten sam polityk zamówi przez internet, obowiązkowo zamówi, płytę Beatlesów, bo przecież nie U2. Ja nie wykluczam, że za kilkadziesiąt godzin odkryje, że jego dziadek był w Wehrmachcie, a może w Armii Rosyjskiej co lepsze.

Tak jak kiedyś Andrzejowi Lepperowi mówił, że jest przestępcą, później, kiedy pragnienie władzy zwyciężyło, zrobił go wicemarszałkiem Sejmu i wicepremierem i mówił, że jest wymarzonym koalicjantem, a później, kiedy się znowu odwidziało usiłował go wsadzić do więzienia. Według niego Jarosław Kaczyński "nie daje tej gwarancji, bo zawsze robił wszystko, żeby mieć władzę, zawsze był gotów do każdej deklaracji, żeby mieć władzę".




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8067559,Huraganowy_atak_Tuska_na_Kaczynskiego.html#ixzz0s2JdfJa8



Przemysław Warzywny

--

Ja, Jarosław Kaczyński kandydat na prezydenta RP, na wiecu wyborczym w
Lublinie rozpowszechniłem informację, że Bronisław Komorowski chce, aby
służba zdrowia była prywatna, sprywatyzowana. Informacja ta jest
nieprawdziwa. Jarosław Kaczyński kandydat w wyborach na prezydenta RP"

 - tak brzmi sprostowanie które prezes PiS musi zamieścić w TVP1 i TVN.

Cała prawda o Jarosławie Kłamczyńskim.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona