Data: 2010-11-25 16:52:02 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Cała włądza w ręce Bobra! | |
Użytkownik "D.J.MC Donald Musk" <rymplum@gmail.com> napisał Bronisław Komorowski otwiera nową kartę w dziejach dialogu państwa i Kościoła, niestety, niechlubną - akcentuje "Nasz Dziennik". Prezydent uzurpuje sobie prawo do recenzowania nauczania biskupów, pcha się na ambonę - wytyka gazeta. Nauczanie biskupów, he, he, he! A kimże są owi biskupi, że nie wolno ich krytykować, recenzować, czy jak tam kto chce. Każdy, również prezydent ma prawo mówić to co myśli, a jak się waszemu nocnikowi nie podoba, to powiedzcie biskupom, żeby "nauczali" we własnym gronie, to na pewno z krytyką się nie spotkają. JPII ostrzegał przed fundamentalizmem, ale pismaki z rydzykowego brukowca zapewne o tym nie słyszeli. Ciekawe dlaczego waszemu nocnikowi nie przeszkadzało, jak Kaczyński użył ambony do reklamowania telefonii ich pryncypała. Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|