| Data: 2016-05-04 14:43:15 | |
| Autor: Lord Donald | |
| Cały dzień lament o maturach | |
|
Cały dzień słychać lament o maturach, jakie one niby trudne są. Bardzo współczuję tym, którzy dzisiaj tak lamentują, że to niby najtrudniejsze co ich w życiu spotkało. Świadczy to jednak o tym, że ci co tak lamentują to albo tej matury nie zdali, albo wybrali gówniane studia, w których opłacone czesne lub poręczenie wujka z resortu były wystarczającym powodem aby zaliczyć sesję. A tym co zaliczą maturę to gratuluję ale raczej nie cieszcie się, jak wybierzecie konkretne studia gdzie nie zalicza się na tak zwaną wałówkę. Bez znaczenia jak wam poszło na maturze, tam wymiękają nawet najlepsi. Ci co już teraz mieli słabe nerwy i z trudem utrzymali zwieracze, to mają pewność, że za pół roku im te zwieracze puszczą, na pierwszej sesji. Wtedy to se przypomną maturę, która była malutka igraszką. A ci co tak dzisiaj straszą maturą, to tylko współczuć, że to było dla nich takie trudne. Dla tych co będą zdawać za rok test prosta rada, nie mówcie co myślicie tylko co chcą usłyszeć, matura to tak naprawdę jak kiedyś była i teraz jest, to tylko test z poprawności politycznej, ktoś kto kwestionował bieżące przekonania i historię nie miał prawa być kształcony dalej, ale nie jest to nic trudnego i skomplikowanego.
|
|
| Data: 2016-05-04 07:00:00 | |
| Autor: Zenek Kapelinder | |
| Cały dzień lament o maturach | |
|
Trzeba by sprawdzic ktorych politykow dzieci zdaja w tym roku mature. Kiedys w Wachocku byla latwa matura bo corka soltysa ja zdawala. W nastepnym roku miala byc jeszcze latwiejsza bo nie zdala. Jak by dzisiaj zrobic mature taka jak ja zdawalem to wiecej niz 5% by jej nie zdalo.
|
|