Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebujących.

Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebujących.

Data: 2010-02-27 08:27:44
Autor: Artur Borubar
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebujących.
W dokumentach Caritasu Archidiecezji Warszawskiej fałszowano kwoty wpłat od bezdomnych.

Przy okazji szczytnej pomocy bezdomnym i wspierania potrzebujących w trudnej sytuacji życiowej do prywatnej kieszeni mogło trafić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dzięki pomocy byłych i obecnych pracowników Caritasu "Rzeczpospolita" dotarła do dokumentów księgowych, które mogą potwierdzać wyprowadzanie pieniędzy.


Malejące sumy

Osoby korzystające z pomocy ośrodków dla bezdomnych Caritasu Archidiecezji Warszawskiej muszą wpłacać symboliczną, zależną od swoich możliwości finansowych kwotę pieniędzy. - Przyjmowała je od nich kierownik mieszkań chronionych Iwona G. i wystawiała dokument KP (kasa przyjęła - red.). Ale do działu księgowego trafiał inny dokument KP, z tą samą datą, wystawiony na nazwisko tego samego wpłacającego, o tej samej sygnaturze, ale opiewający na znacznie mniejszą kwotę i podpisany przez Jana Krzysztofa Ch., koordynatora ds. bezdomności Caritasu AW - opowiada informator "Rz".

Udało nam się dotrzeć do kilkudziesięciu podwójnych dokumentów KP wystawianych od 2008 r. To m.in. potwierdzenia wpłaty od Barbary T. z

18 grudnia 2008 r. Kobieta zapłaciła 150 zł jako " dopłatę do kosztów usługi socjalnej za miesiąc grudzień". Dokument przyjęcia takiej kwoty o sygnaturze 583/2008 wystawiła G. Do księgowości trafił druk o identycznej sygnaturze, z tą samą datą, ale opiewający już tylko na 50 zł. Drugi druk wystawiony jest przez przez Ch.

23 grudnia 2008 r. inna podopieczna Caritasu wpłaciła 270 zł jako dopłatę do kosztów usługi socjalnej. Tyle widnieje na dokumencie wystawionym przez G. Na druku Ch. - 70 zł. Tego samego dnia korzystająca z pomocy socjalnej Caritasu Teresa Z. wpłaciła do kasy 250 zł. Na taką kwotę G. wystawiła KP o sygnaturze 594/2008. Dokument podpisany przez Ch. opiewa już tylko na 150 zł.

- Informowaliśmy o tym dyrektora Caritasu Archidiecezji Warszawskiej ks. Zbigniewa

Zembrzuskiego. Ludzie, którzy alarmowali o nieprawidłowościach, stracili pracę, z pozostałymi w grudniu 2009 r. podpisano nowe umowy o pracę, w których wprowadzono zapis o zakazie kserowania dokumentów - mówi "Rz" pracownik Caritasu AW.

- Sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura - komentuje Jacek Bąbka, prawnik i szef Fundacji Badań nad Prawem.

- Możemy tu mieć do czynienia z tzw. zbiegiem przestępstw. Na pewno jest to penalizowane przez kodeks karny przestępstwo przeciw dokumentom.

A gdyby okazało się jeszcze, że pieniądze trafiają w ten sposób do prywatnej kieszeni, to w grę wchodzi również zabór mienia.


Nie było fałszerstw?

Zapytaliśmy, dlaczego oryginalne dokumenty KP wystawiane wpłacającym pieniądze nie trafiały do księgowości. - Nic na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć. To, co wypisuję, wydaję razem z raportem księgowym i dalszy los tych kwitów nie jest mi znany. Nie mam pojęcia, co się dalej z tym dzieje oraz kto i dlaczego to zmienia - odpowiada "Rz" Iwona G.

Z Ch. mimo wielu prób nie udało nam się porozmawiać. Zawsze gdy dzwoniliśmy, był nieobecny. Nasze prośby o kontakt zostały bez odpowiedzi.

- Caritas AW zaprzecza, jakoby jego pracownicy dokonywali fałszerstw księgowych na szkodę Caritasu AW - przekonuje ks. Zbigniew Zembrzuski w piśmie przesłanym do "Rz". - Kwestie uchybień formalnych zostały zbadane przez niezależnych księgowych. Żaden z powołanych biegłych nie stwierdził "wybierania" pieniędzy i "wyprowadzania" ich na zewnątrz. Wszystkie kwoty pozostały w Caritasie AW i zostały spożytkowane na rzecz osób bezdomnych.

Kapłan zaznacza też, że "każdego roku Caritas AW przechodzi audyt zewnętrzny. Żaden z nich nie wykazał znaczących nieprawidłowości. Drobne uchybienia są natychmiast korygowane".

O wyjaśnienia poprosiliśmy także sprawującego nadzór nad placówką abp. Kazimierza Nycza. Odpowiedź ze skrzynki e-mailowej rzecznika kurii ks. Rafała Markowskiego była podpisana przez ks. Zembrzuskiego.

- Jeżeli nie wystarczą panu moje cierpliwe i merytoryczne wyjaśnienia, podejmiemy wszelkie środki przewidziane prawem w celu ochrony naszych praw - ostrzegał "Rz".

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

w.wybranowski@rp.pl

c.gmyz@rp.pl


  inny wątek afery

  Wicedyrektor Caritasu Archidiecezji Warszawskiej Barbara C. za 10 tys. zł kupiła od zarządzanej przez siebie placówki ok. 7 tysięcy mkw. ziemi i dom na Podlasiu. Nieruchomość w 2003 r. podarowały Caritasowi dwie starsze kobiety. W akcie notarialnym postawiły warunek: posiadłość ma być wykorzystywana na cele charytatywne. Jak ujawniła TVN, gdy kobiety zmarły, w czerwcu 2006 r. dyrekcja Caritasu AW odsprzedała ziemię i dom Barbarze C. Średnia cena za mkw. ziemi w tym rejonie waha się od 4 do 9 zł. C. zapłaciła ok. 1,5 zł za metr. Jan Krzysztof Ch., który wystawiał dokumenty KP o niższych kwotach, jest bliskim krewnym Barbary C.



  http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_ubogich_.html



  Przemek

  --    Sledztwo w sprawie afery hazardowej Jarosława Kaczyńskiego wykazało, że w czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc., wicepremier Gosiewski lobbował na rzecz Totalizatora Sportowego, a CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego chciało wpływac na kształt ustawy hazardowej.


http://pepepe.pl/

Data: 2010-02-27 02:13:22
Autor: J-23
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potr zebujących.
On 27 Lut, 08:27, "Artur Borubar" <brońmy RP przed pi...@op.pl> wrote:
W dokumentach Caritasu Archidiecezji Warszawskiej fałszowano kwoty wpłat od
bezdomnych.

Przy okazji szczytnej pomocy bezdomnym i wspierania potrzebujących w trudnej
sytuacji życiowej do prywatnej kieszeni mogło trafić kilkadziesiąt tysięcy
złotych. Dzięki pomocy byłych i obecnych pracowników Caritasu
"Rzeczpospolita" dotarła do dokumentów księgowych, które mogą potwierdzać
wyprowadzanie pieniędzy.

Malejące sumy

Osoby korzystające z pomocy ośrodków dla bezdomnych Caritasu Archidiecezji
Warszawskiej muszą wpłacać symboliczną, zależną od swoich możliwości
finansowych kwotę pieniędzy. - Przyjmowała je od nich kierownik mieszkań
chronionych Iwona G. i wystawiała dokument KP (kasa przyjęła - red.). Ale do
działu księgowego trafiał inny dokument KP, z tą samą datą, wystawiony na
nazwisko tego samego wpłacającego, o tej samej sygnaturze, ale opiewający na
znacznie mniejszą kwotę i podpisany przez Jana Krzysztofa Ch., koordynatora
ds. bezdomności Caritasu AW - opowiada informator "Rz".

Udało nam się dotrzeć do kilkudziesięciu podwójnych dokumentów KP
wystawianych od 2008 r. To m.in. potwierdzenia wpłaty od Barbary T. z

18 grudnia 2008 r. Kobieta zapłaciła 150 zł jako " dopłatę do kosztów usługi
socjalnej za miesiąc grudzień". Dokument przyjęcia takiej kwoty o sygnaturze
583/2008 wystawiła G. Do księgowości trafił druk o identycznej sygnaturze, z
tą samą datą, ale opiewający już tylko na 50 zł. Drugi druk wystawiony jest
przez przez Ch.

23 grudnia 2008 r. inna podopieczna Caritasu wpłaciła 270 zł jako dopłatę do
kosztów usługi socjalnej. Tyle widnieje na dokumencie wystawionym przez G.
Na druku Ch. - 70 zł. Tego samego dnia korzystająca z pomocy socjalnej
Caritasu Teresa Z. wpłaciła do kasy 250 zł. Na taką kwotę G. wystawiła KP o
sygnaturze 594/2008. Dokument podpisany przez Ch. opiewa już tylko na 150
zł.

- Informowaliśmy o tym dyrektora Caritasu Archidiecezji Warszawskiej ks..
Zbigniewa

Zembrzuskiego. Ludzie, którzy alarmowali o nieprawidłowościach, stracili
pracę, z pozostałymi w grudniu 2009 r. podpisano nowe umowy o pracę, w
których wprowadzono zapis o zakazie kserowania dokumentów - mówi "Rz"
pracownik Caritasu AW.

- Sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura - komentuje Jacek Bąbka,
prawnik i szef Fundacji Badań nad Prawem.

- Możemy tu mieć do czynienia z tzw. zbiegiem przestępstw. Na pewno jest to
penalizowane przez kodeks karny przestępstwo przeciw dokumentom.

A gdyby okazało się jeszcze, że pieniądze trafiają w ten sposób do prywatnej
kieszeni, to w grę wchodzi również zabór mienia.

Nie było fałszerstw?

Zapytaliśmy, dlaczego oryginalne dokumenty KP wystawiane wpłacającym
pieniądze nie trafiały do księgowości. - Nic na ten temat nie jestem w
stanie powiedzieć. To, co wypisuję, wydaję razem z raportem księgowym i
dalszy los tych kwitów nie jest mi znany. Nie mam pojęcia, co się dalej z
tym dzieje oraz kto i dlaczego to zmienia - odpowiada "Rz" Iwona G.

Z Ch. mimo wielu prób nie udało nam się porozmawiać. Zawsze gdy dzwoniliśmy,
był nieobecny. Nasze prośby o kontakt zostały bez odpowiedzi.

- Caritas AW zaprzecza, jakoby jego pracownicy dokonywali fałszerstw
księgowych na szkodę Caritasu AW - przekonuje ks. Zbigniew Zembrzuski w
piśmie przesłanym do "Rz". - Kwestie uchybień formalnych zostały zbadane
przez niezależnych księgowych. Żaden z powołanych biegłych nie stwierdził
"wybierania" pieniędzy i "wyprowadzania" ich na zewnątrz. Wszystkie kwoty
pozostały w Caritasie AW i zostały spożytkowane na rzecz osób bezdomnych.

Kapłan zaznacza też, że "każdego roku Caritas AW przechodzi audyt
zewnętrzny. Żaden z nich nie wykazał znaczących nieprawidłowości. Drobne
uchybienia są natychmiast korygowane".

O wyjaśnienia poprosiliśmy także sprawującego nadzór nad placówką abp.
Kazimierza Nycza. Odpowiedź ze skrzynki e-mailowej rzecznika kurii ks.
Rafała Markowskiego była podpisana przez ks. Zembrzuskiego.

- Jeżeli nie wystarczą panu moje cierpliwe i merytoryczne wyjaśnienia,
podejmiemy wszelkie środki przewidziane prawem w celu ochrony naszych praw -
ostrzegał "Rz".

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

w.wybranow...@rp.pl

c.g...@rp.pl

  inny wątek afery

  Wicedyrektor Caritasu Archidiecezji Warszawskiej Barbara C. za 10 tys.. zł
kupiła od zarządzanej przez siebie placówki ok. 7 tysięcy mkw. ziemi i dom
na Podlasiu. Nieruchomość w 2003 r. podarowały Caritasowi dwie starsze
kobiety. W akcie notarialnym postawiły warunek: posiadłość ma być
wykorzystywana na cele charytatywne. Jak ujawniła TVN, gdy kobiety zmarły, w
czerwcu 2006 r. dyrekcja Caritasu AW odsprzedała ziemię i dom Barbarze C.
Średnia cena za mkw. ziemi w tym rejonie waha się od 4 do 9 zł. C. zapłaciła
ok. 1,5 zł za metr. Jan Krzysztof Ch., który wystawiał dokumenty KP o
niższych kwotach, jest bliskim krewnym Barbary C.

 http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_ubogich_.html

  Przemek

  --
  Sledztwo w sprawie afery hazardowej Jarosława Kaczyńskiego wykazało, że w
czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc.,
wicepremier Gosiewski lobbował na rzecz Totalizatora Sportowego, a CBA pod
kierownictwem Mariusza Kamińskiego chciało wpływac na kształt ustawy
hazardowej.

http://pepepe.pl/

znow ten Jurek Owsiak, i jego WOSP kantuja narod

J-23 itede...

Data: 2010-02-27 04:50:04
Autor: Antenka
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potr zebujących.
 http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_ubogich_.html<



To są zwykłe pomówienia - "Caritas" AW wszystkiemu zaprzecza i jest po
świeżej kontroli. Mnie zaś interesują powiązania owsika i te 10%
(łatwo policzyć, ile to kasy od wyłudzonych milionów w trakcie
kampanii świątecznego żebrania!), które przeznacza na tzw. rozkusz dla
założonej przez siebie fundacji, w której pracuje jego rodzina!

Antenka

"Nie daję na WOŚP"  :-P

"Daję na "CARITAS" AP" - Antenka . :-)))

Data: 2010-02-27 14:58:06
Autor: bolek
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebujących.

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:0da1f3d3-e531-4c3f-88e9-6bff58a306bcg7g2000yqe.googlegroups.com...
http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_ubogich_.html<



To są zwykłe pomówienia - "Caritas" AW wszystkiemu zaprzecza i jest po
świeżej kontroli. Mnie zaś interesują powiązania owsika i te 10%
(łatwo policzyć, ile to kasy od wyłudzonych milionów w trakcie
kampanii świątecznego żebrania!), które przeznacza na tzw. rozkusz dla
założonej przez siebie fundacji, w której pracuje jego rodzina!

Antenka

"Nie daję na WOŚP"  :-P

"Daję na "CARITAS" AP" - Antenka . :-)))

-- -- -- -- -- --
Dawaj, dawaj ! Ich potrzeby są bezdenne.
A gdzie jest forsa na pomoc dla ofiar zawalenia hali w Katowicach ?

bolek

Data: 2010-02-27 16:41:04
Autor: Kostek Wycirowski
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzeb ujących.

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:0da1f3d3-e531-4c3f-88e9-6bff58a306bcg7g2000yqe.googlegroups.com...
http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_ubogich_.html<



To są zwykłe pomówienia - "Caritas" AW wszystkiemu zaprzecza i jest po
świeżej kontroli. Mnie zaś interesują powiązania owsika i te 10%
(łatwo policzyć, ile to kasy od wyłudzonych milionów w trakcie
kampanii świątecznego żebrania!), które przeznacza na tzw. rozkusz dla
założonej przez siebie fundacji, w której pracuje jego rodzina!

Antenka

Twoja durnowatość jest tak kurewsko denna, jak bezdenna jest twoja śmierdząca kuciapa. Ale jak bedziesz takie głupoty pierdolić: "To są zwykłe pomówienia - "Caritas" AW wszystkiemu zaprzecza i jest po świeżej kontroli.", to cię nawet najłupszy wszechfaszysta ruchać nie będzie. W więzieniach też siedzą sami niewinni. Też zaprzeczają. Ale co ja z tobą gadam, ty masz zamiast mózgu przegnitą sieczkę, leć pocałuj księdza proboszcza w rękę. Niech ci jeszcze parę "prawdziwych" informacji przekaże.

Data: 2010-02-27 11:08:58
Autor: -heÂŽsk-
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebuj ±cych.
On Sat, 27 Feb 2010 08:27:44 +0100, "Artur Borubar" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:

W dokumentach Caritasu Archidiecezji Warszawskiej fałszowano kwoty wpłat od bezdomnych.

 [...]

Zembrzuskiego. Ludzie, którzy alarmowali o nieprawidłowościach, stracili pracę, z pozostałymi w grudniu 2009 r. podpisano nowe umowy o pracę, w których wprowadzono zapis o zakazie kserowania dokumentów - mówi "Rz" pracownik Caritasu AW.

 a tak konkretnie o co ci chodzi? pewnie do pracy na intratnej posadce
 zalapal sie ktos tak jak ty i kantowal "bezdomnych". --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-02-27 02:14:51
Autor: J-23
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potr zebuj±cych.
On 27 Lut, 11:08, -heÂŽsk- <wc bigbred...@interia.pl> wrote:
On Sat, 27 Feb 2010 08:27:44 +0100, "Artur Borubar" <brońmy RP przed

pi...@op.pl> wrote:
> W dokumentach Caritasu Archidiecezji Warszawskiej fałszowano kwoty wpłat od
> bezdomnych.

 [...]

> Zembrzuskiego. Ludzie, którzy alarmowali o nieprawidłowościach, stracili
> pracę, z pozostałymi w grudniu 2009 r. podpisano nowe umowy o pracę, w
> których wprowadzono zapis o zakazie kserowania dokumentów - mówi "Rz"
> pracownik Caritasu AW.

 a tak konkretnie o co ci chodzi? pewnie do pracy na intratnej posadce
 zalapal sie ktos tak jak ty i kantowal "bezdomnych".


Tyle ze z imieniem pana na ustach, i w koloratce!
I tak od zarania.

J-23 itede...

Data: 2010-02-28 08:54:28
Autor: -heÂŽsk-
Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebuj ±cych.
On Sat, 27 Feb 2010 02:14:51 -0800 (PST), J-23 <khanula@gazeta.pl>
wrote:

>  a tak konkretnie o co ci chodzi? pewnie do pracy na intratnej posadce
>  zalapal sie ktos tak jak ty i kantowal "bezdomnych".

Tyle ze z imieniem pana na ustach, i w koloratce!

 czytasz uwaznie czy rzucasz sie jak onager przu wodopoju?

I tak od zarania.

 twoj komunizm na szczescie nie przetrwal ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Caritas Archidiecezji Warszawskiej okradał potrzebujących.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona