Data: 2016-06-08 17:26:08 | |
Autor: Marek | |
Cash back - dobra wola...? | |
W kolejce przede mną we freshmarkecie stała śliczna hinduska, poprosiła o możliwość wypłaty gotówki. Sprzedawczyni odmówiła jej mimo, że u nich ta usługa działa. Zapytałem dlaczego, skłamała, że uszkodzony terminal. Przycisnąłem ja, bo terminal był ok a ma nim nawet reklama cash backu. Odburkła, że nie ma obwiązku i to tylko dobra jej wola....
Faktycznie umowa z dostarczycielem usługi dopuszcza dobrą wolę wypłaty? -- Marek |
|
Data: 2016-06-08 22:27:56 | |
Autor: gral | |
Cash back - dobra wola...? | |
W dniu 08.06.2016 o 17:26, Marek pisze:
W kolejce przede mną we freshmarkecie stała śliczna hinduska, poprosiła Podejrzewam, że po prostu nie umiała. Też byłem świadkiem paniki w Żabce, jak przyszedł koleś z rachunkami. |
|
Data: 2016-06-09 00:11:19 | |
Autor: Marek | |
Cash back - dobra wola...? | |
On Wed, 8 Jun 2016 22:27:56 +0200, gral <nincs@email.pl> wrote:
Podejrzewam, że po prostu nie umiała. Też byłem świadkiem paniki w Żabce, jak przyszedł koleś z rachunkami. Umiała, bywam tam często. Acha, użyła jeszcze argumentu że "ona musi obracać pieniedzmi w kasie a nie wypłacać". -- Marek |
|
Data: 2016-06-09 12:06:06 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Cash back - dobra wola...? | |
On 06/09/2016 07:11 AM, Marek wrote:
On Wed, 8 Jun 2016 22:27:56 +0200, gral <nincs@email.pl> wrote: Obcokrajowcy są u nas w kraju na cenzurowanym... To gwiżdżą na władzę, to miejsca na uczelniach zajmują, to pieniądze ze sklepu wypłacają... Tomasz Chmielewski http://www.ptraveler.com |
|
Data: 2016-06-09 00:34:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Cash back - dobra wola...? | |
W dniu 08-06-16 o 22:27, gral pisze:
W dniu 08.06.2016 o 17:26, Marek pisze:Jak w latach 90-tych wchodziły karty płatnicze, to jak wchodziłem do spożywczaka, to kasjerka wrzeszczała na cały sklep: "Pani kierowniczko, bo przyszedł ten pan z kartą!". I kierowniczka leciała do kasy z takim ustrojstwem przypominającym mała suwnicę, przy pomocy którego moją kartę odciskano na kilku samokopiujących karteczkach, na które ręcznie wpisywano kwotę i musiałem to podpisać. Panika była okrutna. |
|
Data: 2016-06-09 10:57:00 | |
Autor: MarekZ | |
Cash back - dobra wola...? | |
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57589d5d$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
Jak w latach 90-tych wchodziły karty płatnicze, to jak wchodziłem do To były ciekawe czasy, też miałem takie przygody. :) A pamiętasz czasy czeków rozrachunkowych z PKO BP? :) Gdzie się wpisywało "do rozrachunku"? Najpierw takie mniejsze czerwone czeki, a potem takie większe niebieskie (albo odwrotnie). |
|
Data: 2016-06-09 11:28:10 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Cash back - dobra wola...? | |
Najlepiej było w taksówkach, jak pan taksówkarz łączył się z bazą po analogu i dyktował dyspozytorce wszystko z karty, łącznie z trzycyfrowym kodem.
-- -- - To były ciekawe czasy, też miałem takie przygody. |
|
Data: 2016-06-09 11:40:05 | |
Autor: Imka | |
Cash back - dobra wola...? | |
Dnia Thu, 9 Jun 2016 10:57:00 +0200, MarekZ napisał(a):
Jak w latach 90-tych wchodziły karty płatnicze, to jak wchodziłem do Ja pamiętam ;/ Płaciłam na Wilczej DC w MAWie banknotem pięćsettysięcznym, panienka strzeliła focha 'nie mam wydać', zatem wyciągnęłam książeczkę czekową, na widok której panienka w panice złapała banknot i biegiem poleciała gdzieś go rozmieniać. A w tym samym czasie na Rutkowskiego czeki brali wręcz radośnie :) -- Imka |
|
Data: 2016-06-09 12:09:54 | |
Autor: J.F. | |
Cash back - dobra wola...? | |
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njbb0r$bg1$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup Jak w latach 90-tych wchodziły karty płatnicze, to jak wchodziłem do To były ciekawe czasy, też miałem takie przygody. :) A na swiecie tak przez 40 lat placili :-) J. |
|
Data: 2016-06-09 23:46:16 | |
Autor: Waldek | |
Cash back - dobra wola...? | |
W dniu 2016-06-09 o 12:09, J.F. pisze:
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup Książeczkę czekową miałem - a jakże, ale już nie pamiętam żadnych zabawnych historyjek z tym związanych. Natomiast "żelazkiem" płaciłem tylko dwu-trzykrotnie Jak pamiętam, raz w jakiejś małej knajpce w Chorwacji, a drugi raz u Jubilera w siakimś kurorcie PL - przy tym sprzedawczyni dzwoniła do banku upewnić się że są środki - LOL .... ja spokojnie czekałem na potwierdzenie ;) Pozdro |
|
Data: 2016-06-10 20:29:09 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Cash back - dobra wola...? | |
Kilka lat temu widziałem w użyciu "żelazko" w Grecji.
-- -- - Natomiast "żelazkiem" płaciłem tylko dwu-trzykrotnie |
|
Data: 2016-06-09 21:42:05 | |
Autor: RobertS | |
Cash back - dobra wola...? | |
W dniu 2016-06-09 o 10:57, MarekZ pisze:
A pamiętasz czasy czeków rozrachunkowych z PKO BP? :) Gdzie się w każdym banku były czeki, ludzie potężne wałki potrafili na nich robić... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2016-06-09 22:35:41 | |
Autor: MarekZ | |
Cash back - dobra wola...? | |
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njcgq9$csp$1@sunflower.man.poznan.pl...
A pamiętasz czasy czeków rozrachunkowych z PKO BP? :) Gdzie się w każdym banku były czeki, ludzie potężne wałki potrafili na nich robić... Robert...., ja żyłem w czasach kiedy nie było jeszcze "każdych banków". Było PKO BP, było Pekao i był NBP. Pomijam spółdzielcze. To potem komercyjne wydzielili z NBP. A i był jeszcze BIG Bank Gdański - wydarzenie na ówczesnym rynku bankowości - moje pierwsze "nowoczesne konto" i karta. |
|
Data: 2016-06-09 11:06:57 | |
Autor: cef | |
Cash back - dobra wola...? | |
W dniu 2016-06-09 o 00:34, Robert Tomasik pisze:
Podejrzewam, że po prostu nie umiała. Też byłem świadkiem paniki wJak w latach 90-tych wchodziły karty płatnicze, to jak wchodziłem do Płacenie w żelazku chyba było prostsze niż obecna wypłata gotówki elektronicznie. |