Data: 2009-07-23 20:25:26 | |
Autor: abc | |
Celem misji jest nawracanie na katolicyzm | |
Celem działalności misyjnej Kościoła nie jest jedynie prowadzenie akcji
charytatywnych, ale przede wszystkim nawracanie na katolicyzm. Posoborowy ekumenizm i tzw. dialog międzyreligijny dowartościowują religie fałszywe i paraliżują działalność misyjną Kościoła sprowadzając ją do absurdu. Kościół katolicki starał się zawsze zarówno nawracać pogan, jak i oddzielone wspólnoty chrześcijańskie sprowadzić z powrotem do jedności Mistycznego Ciała Chrystusa. Te starania były najczęściej skierowane do pojedynczych osób, ale czasem także do całych wspólnot. Tak starano się na soborach w Lyonie i Florencji o zjednoczenie z cerkwią prawosławną, która od 1054 r. jest oddzielona od Kościoła katolickiego. Przed Vaticanum I Pius IX zaprosił prawosławnych do zakończenia schizmy i powrotu na łono Kościoła, a Leon XIII w 1894 r. wystosował podobny apel do wszystkich wyznań chrześcijańskich. Próby te wynikały z przekonania, że to nie Kościół katolicki musi się zmienić, ale ci, którzy się od niego odłączyli, muszą przyznać się do błędu. Kościół był zawsze gotów we wszelki możliwy sposób ułatwić ów powrót, ale nigdy nie kosztem wiary. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|
Data: 2009-07-23 21:35:24 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
Celem misji jest nawracanie na katolicyzm | |
czwartek, 23 lipca 2009 20:25. carbon entity 'abc' <oppa12@wp.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: Posoborowy ekumenizm i tzw. dialog międzyreligijny dowartościowują religie Nieprawda, bo ułatwiają. Zmniejszają presję wyboru religii, a to znaczy, że jest bardziej szczery. -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai |
|
Data: 2009-07-23 23:49:14 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Celem misji jest nawracanie na katolicyzm - a nie na CHRZESCIJANSTWO? ( parodia) | |
"abc" <oppa12@wp.pl> wrote in message news:h4aah9$6et$1nemesis.news.neostrada.pl...
Celem działalności misyjnej Kościoła nie jest jedynie prowadzenie akcji Co oznacza slowo KATOLICKI? Jak mozna nawracac na... POWSZECHNOSC? ( Jezus chyba zalozyl religie CHRZESCIJANSKA a nie...katolicka, no nie?) Bo zdaje sie, to maslo maslane, czyli... POWSZECHNY ( katolicki powszechny kosciol >> maslo) Powszechny Kosciol, to taki wiecej... powszechny ;) Ponad podzialami, jeden, prawdziwy, zlozony z CHRZESCIJAN ( a nie np. Buddystow ) Ktos kto zostaje CHRZESCIJANINEM ( niestety to trudniejsze niz wpisanie na liste jakiegos kosciola, bo wymaga osobistej tak-tak_nie-nie DECYZJI na... UCZNIOSTWO u CHrystusa, staje sie czlonkiem kosciola CHRZESCIJANSKIEGO niezaleznie gdzie uczeszcza na nabozenstwa, ani, jakie ma zdanie na temat nieistotnych dla zbawienia punktow wiary. Bo sa i takie. Zbawienie jest z wiary... i ta wystarcza do zbawienia, a dokonuje sie ono TU i ZARAZ na ziemi, a nie po czysccu Pawel mowi stale do swych wspolbraci, jako JUZ ZBAWIONYCH. Poprzez przyjecie WIARY ( Jezusa ) Mozna powiedziec... juz niepotrzebny nam zaden POSREDNIK... tym bardziej KAPLAN Potrzebny jest natomiast EWANGELISTA. jak Wilkerson, co nas otworzy na Przyjecie Boga i Zbawienia....pozniej NAUCZYCIEL, co nam otworzy umysl na madrosc Slowa. a nastepnie, SPOLECZNOSC wiernych, z roznymi funkcyjnymi aby sie wzmacniac i dobiec biegu. Pastor (biskup - nadzorca ) ma za zadanie, doprowadzic was do takiego stanu byscie jak najszybciej jego przescigli i-... JUZ GO NIE POTRZEBOWALI a nie,. jak w K RK, byli ciemnymi baranami, ktorych prowadzi niezastapiony kaplan ( starotestamentowy), nastepca Boga. Bog jest jednak caly czas obok, i nie potrzebuje zadnych nastepcow.... Kol |
|
Data: 2009-07-23 23:19:11 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
Celem misji jest nawracanie na katolicyzm - a nie na CHRZESCIJANSTWO? ( parodia) | |
czwartek, 23 lipca 2009 22:49. carbon entity 'ColgatesBilly'
<Sir_kolgejts@op.pl> contaminated pl.soc.polityka with the following letter: Pastor (biskup - nadzorca ) ma za zadanie, doprowadzic was do takiego Czyli kościół instytucjonalny to taka drabina, którą idzie się do Nieba, a potem można ją odrzucić pozostając z samą Wiarą w "niewidzialnym Kościele"? Chopie, to jesteście niebo a ziemia w porównaniu z katolictwem, dla których guru w koloratce jest do końca życia i po śmierci jedynym drogowskazem. -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai |
|
Data: 2009-07-24 12:58:48 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Celem misji jest nawracanie na katolicyzm - a nie na CHRZESCIJANSTWO? ( parodia) | |
"Jakub A. Krzewicki" <ebredel@poczta.onet.pl> wrote in message news:h4ajid$kns$3news.onet.pl...
czwartek, 23 lipca 2009 22:49. carbon entity 'ColgatesBilly' Szatan wlasnie sprawil mi nieznany dotad kociokwik z ekranem i post przepadl. ( na zakonczenie tematu) Cos jeszcze pamietam. Primo: Nie jestem, nie jestesmy. JESTEM TYM... ktorego... NIE MA! ;) Sekundo: zwroc uwage na kapitalna sprawe juz na wstepie Krzyz i Sztylet. Pastor prosi zbor o zgode, ustala z nimi, oni oplacaja i jest braterstwo ( z uznaniem zwierzchnosci. ale tylko... do pewnego momentu) Tyle, ze takiej zwierzchnosci nie ma, ogolnie. Wiara to tak prosta rzecz, ze jej swiat zamyka sie w rodzinie i spolecznosci. Protestantyzm ( jak i pewnie religie wschodu) tworza ludzi SAMODZIELNYCH odpowiedzialnych i uczciwych z natury. Zdolnych do samoorganizacji, dzialania w zaleznosci od potrzeby. Polskim przeklenstwem zas jest katolickie mentalnie i intelektualnie spoleczenstwo, ktoremu stale ktos musi mowic co robic ( = AUTORYTET) Powiedziec, jak jakims baranom! Nawet Papiez musial im podpowiedziec aluzjami, (potwierdzic) to co sami wiedzieli. Jak powie im: Nie kradnij! - uznaja to za Objawienie i nadanie nowej jakosci ;) Pastor zas, jedyne co ma nad soba, poza Bogiem, to jakas administracja denominacji ktora wlasciwie nie istnieje i nikt jej nie zna, no chyba ze zaczna sie dziac jakies rzeczy niedobre. Bo zeby nim zostac, trzeba byc kims. Tu sie wszystko samo kontroluje i wyjasnia. Jakby sie taka Rada ´dogadala z innymi, nikogo to nie ruszy, bo i co to ma z nimi wspolnego. Dla wiary nie ma to znaczenia zadnego, jak tam administratorzy sie maja. Jak jednak jakis Watykan zechce slac jakies okolniki i plany do wykonu ludzie pojda po prostu w cholere, tak wiec komiczne niemal sa te pretensje Watykanu do jednej administracyjnej czapy. ( to zalosne popluczyny straconedgo postu ) Ki czort to byl? |
|