Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta

Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta

Data: 2011-05-31 01:20:58
Autor: Bartek Kacprzak
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
On 31 Maj, 09:56, "BUNIEK" <mbun...@poczta.onet.pl> wrote:
Witam

Dziś trafiłem na kierowcę samochodu który celowo zajechał mi drogę...
[ciach]

Poszukaj mojego watku na pl.misc.samochody.
U mnie sprawa w toku, zlozone doniesienie na policje. Czekam czy
tamten koles przyjmie mandat czy sprawa trafi do sadu.
Ja mialem ciekawiej bo chlop obtarl samochod o moj tlumik, i zrobil
zgloszenie ze to ja go przejechalem :)

Generalnie, zapamietaj numer, zadzwon, jak Ci radzi Gildor.
Podaj na 112 w ktorym kierunku delikwent jedzie.

BArtek Kacprzak

Data: 2011-05-31 12:34:42
Autor: Mystik
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
W dniu 2011-05-31 10:20, Bartek Kacprzak pisze:

Generalnie, zapamietaj numer, zadzwon, jak Ci radzi Gildor.
Podaj na 112 w ktorym kierunku delikwent jedzie.

Czy numer 112 nie służy do połączenia się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego?
Czy nie stosowniej byłoby zadzwonić po prostu na Policję? (997 - bo może ktoś nie wie).

BUNIEK: tak jak koledzy pisali. Numery, najlepiej świadek i informacja na Policję.
Ja ostatnio zauważam raczej dobrą współpracę z kierowcami samochodów. Może masz pecha, a może robisz coś, co prowokuje takie sytuacje.

pozdr.
Mystik

Data: 2011-05-31 14:02:47
Autor: BUNIEK
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
BUNIEK: tak jak koledzy pisali. Numery, najlepiej świadek i informacja na Policję.
Ja ostatnio zauważam raczej dobrą współpracę z kierowcami samochodów. Może masz pecha, a może robisz coś, co prowokuje takie sytuacje.

W zasadzie mam podobne odczucia ze jest ok. Przy czym w zeszłym sezonie nie miałem żadnego spięcia, a w tym poza dzisiejszym, jedna Pani niechcący chciała mnie zepchnąć ale mogłem już być w martwym punkcie ale przeprosiła ogólnie oki ale tez ciepło się zrobiło, wczoraj ktoś włączył kierunek i założył ze już mu można zmieniać pas i miałem ostre hamowanie. Do tej pory wszystko kończy się tylko ciepełkiem ale trochę mnie to martwi.
Co do prowokowania, fruwam skuterem 50 ccm, spotkałem się z opiniami ze skutery bardziej drażnią niż motocykle, to chyba jedyne przewinienie, jak wszyscy jadę jednośladem miedzy autami ale nie na siłę. Wyrosłem już z odwalania dziwnych rzeczy na drodze i innych kierowców traktuje jak kumpli po fachu aczkolwiek wpieniam się na cwaniactwo. No cóż może trzeba będzie założyć kamerkę z karta SD na pojazd.

Buniek

Data: 2011-05-31 19:00:10
Autor: Mystik
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
Cześć

W dniu 2011-05-31 14:02, BUNIEK pisze:
Co do prowokowania, fruwam skuterem 50 ccm...

No to wszystko jasne.
Troszkę offtop, ale co tam :)
50-tka, to najgorszy z możliwych "transporterów". Oczywiście w kontekście Twojego bezpieczeństwa.
Już nie rower, a jeszcze nie coś konkretniejszego.
Uogólniając. Ze skuterami jest ten problem, że często zajmują miejsce na początku kolejki do świateł, przeciskając się pomiędzy samochodami, a potem, po kilkuset metrach, jest problem z ich wyprzedzaniem. Może dlatego kierowcy mniej lubią skutery niż motocykle. Ten się przeciśnie, ale potem pojedzie i słuch o nim zaginie.
IMHO jeździsz za wolno i/lub za mało zdecydowanie. Przez to często lądujesz w martwej strefie.

pozdr.
Mystik

Data: 2011-06-01 09:58:08
Autor: BUNIEK
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
W dniu 2011-05-31 14:02, BUNIEK pisze:
Co do prowokowania, fruwam skuterem 50 ccm...

No to wszystko jasne.
Troszkę offtop, ale co tam :)
50-tka, to najgorszy z możliwych "transporterów". Oczywiście w kontekście Twojego bezpieczeństwa.
Już nie rower, a jeszcze nie coś konkretniejszego.
Uogólniając. Ze skuterami jest ten problem, że często zajmują miejsce na początku kolejki do świateł, przeciskając się pomiędzy samochodami, a potem, po kilkuset metrach, jest problem z ich wyprzedzaniem. Może dlatego kierowcy mniej lubią skutery niż motocykle. Ten się przeciśnie, ale potem pojedzie i słuch o nim zaginie.
IMHO jeździsz za wolno i/lub za mało zdecydowanie. Przez to często lądujesz w martwej strefie.

To maleństwo fruwa około 95km/h przy czym 50 km/h najczęściej mam wcześniej niż auta (zakładając ze ruszają normalnie) jak depnie to pewnie ze będzie szybszy.
Kolejna sprawa jest ze sytuacja o której pisałem miała miejsce w korku na Wisłostradzie który ciągnie się od Grota do Tunelu w DC a jest tam kilka km.
Co do stwierdzenia ze 50ccm jest najgorszym z możliwych transporterów to może cos w tym jest ale jak się  nie ma Kat. A to tylko to pozostaje i tak nagięty bo odblokowany.
A co do kilkuset metrów to a mojej trasie ciężko odnaleźć taki kawałek bez korka :) Tarchomin - Centrum, nawet jak się zdarzy to na wielopasmowej drodze wiec specjalnie nie przeszkadzam.
Aczkolwiek prawda jest taka ze auta są szybsze przy czym mój czas dojazdu do pracy to 20 - 25 miut a autem bita godzina.

Buniek

Data: 2011-05-31 21:15:13
Autor: Bartek Kacprzak
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta

Użytkownik "Mystik" <mystik@po.onet.pl> napisał w wiadomości news:is2g85$6kk$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-31 10:20, Bartek Kacprzak pisze:

Generalnie, zapamietaj numer, zadzwon, jak Ci radzi Gildor.
Podaj na 112 w ktorym kierunku delikwent jedzie.

Czy numer 112 nie służy do połączenia się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego?
Czy nie stosowniej byłoby zadzwonić po prostu na Policję? (997 - bo może ktoś nie wie).
Hmm wydawalo mi sie ze 112 jest w komorkach przypisany do 1 wiec mozna sie laczyc a tam juz zrobia przekierowanie.
Fakt, ja w swoim przypadku laczylem sie z 997.

pozdr

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-05-31 21:30:36
Autor: Kuczu
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
W dniu 2011-05-31 21:15, Bartek Kacprzak pisze:

Hmm wydawalo mi sie ze 112 jest w komorkach przypisany do 1 wiec mozna sie
laczyc a tam juz zrobia przekierowanie.

Ja tam zawsze, we wszystkich moich komorkofonach, pod nr 1 mialem poczte glosowa.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2011-06-01 10:05:30
Autor: gildor
Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta
W dniu 31.05.2011 21:15, Bartek Kacprzak pisze:
UÂżytkownik "Mystik"<mystik@po.onet.pl>  napisaÂł w wiadomoÂści
news:is2g85$6kk$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-31 10:20, Bartek Kacprzak pisze:

Generalnie, zapamietaj numer, zadzwon, jak Ci radzi Gildor.
Podaj na 112 w ktorym kierunku delikwent jedzie.

Czy numer 112 nie s³u¿y do po³¹czenia siê z Centrum Powiadamiania
Ratunkowego?
Czy nie stosowniej byÂłoby zadzwoniĂŚ po prostu na PolicjĂŞ? (997 - bo moÂże
ktoÂś nie wie).
Hmm wydawalo mi sie ze 112 jest w komorkach przypisany do 1 wiec mozna sie
laczyc a tam juz zrobia przekierowanie.

taaa... ostatnio jak chciałem dzwonić na 112 to był zajęty, a 997 nie odbierał. i tak 15 min, aż koleś zdecydował o tym, ze weźmie jednak ode mnie oświadczenie.

- gildor

Celowe zajechanie drogi - jakies konsekwencje dla kierowcy auta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona