W dniu 01-06-2011 19:39, alibaba8@vp.pl pisze:
> Dnia Wed, 01 Jun 2011 16:32:01 +0200, alibaba8@vp.pl napisał(a):
>
>> Znowu nie o tym mowa. Nie chodzi o drożyznę, tylko o wybór tańszego
rozwiązania.
>> Po co tracić bez sensu, zwłaszcza, że te dodatkowe koszty nie skonsumuje
Nasz
>> kraj tylko amerykańce. To bez sensu. Rozwój to żaden, liczba zatrudnionych
>> pewnie też znikoma. Dodatkowo wschodnie rynki, nie tylko Rosja, oddalą się.
Poza
>> tym, czy nie lepiej oszczędzać własne zasoby. Niech wyczerpują się inni. To
co
>> proponujesz to dalsze stawianie się w roli kraju skolonizowanego. Popatrz,
który
>> kraj na tym zyskał.
>
> Ja myślę tak:
> 1. Niemal wszystkie kraje, które dały się"skolonizować" przez USA wyszły
> na tym dobrze: Niemcy, Japonia, Chile i w ogóle Am. Łacińska, niektóre
> kraje arabskie, Korea Płd.
> 2. Te które nie dały się skolonizować wyszły źle: większość krajów
> arabskich nawet tych które mają ropę: Libia, Algieria, Egipt (długi czas
> się opierał bo chciał rządzić wśrod Arabów).
>
> Owszem są kraje, które nie dały się skolonizować i są potęgami
> gospodarczymi takie jak Chiny a nawet małe Wietnam, Tajlandia , ale one
> poszły swoją drogą i mimo ogromnych postępów nadal są tam strefy ubóstwa i
> nędzy.
>
> Mały i nieznaczący kraj, który przez naturę został obdarowany jakimś tam
> bogactwem naturalnym może sobie pozwolić na olanie sprawy i kupowanie tego
> bogactwa?
> Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś czegoś takiego nie wykorzystał. W imię
> czego? W imię tego żeby Rosjanie sie nie poczuli urażeni? To jest ten
> powód? Czy my jesteśmy w stanie wojny z Rosją? Sądzisz, że jak im Polska
> odpadnie jako klient, to nie zbankrutują?
Mógłbyś coś, z łaski swojej, zrobić coś z tymi > > > >?
--
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
|