Kupiłem ostatnio piwo w sklepie. NA półce gdzie stało widniała cena 1,99. Po przyjściu do domu okazało się, że doliczono cenę za butelkę. Czy to zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce? Mogą sobie doliczać rożne rzeczy do zakupionego towaru?

W dniu 10.03.2011 20:19, PlaMa pisze:

Kupiłem ostatnio piwo w sklepie. NA półce gdzie stało widniała cena
1,99. Po przyjściu do domu okazało się, że doliczono cenę za butelkę.
Czy to zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce?
Mogą sobie doliczać rożne rzeczy do zakupionego towaru?

Jesteś pewien, że nie było jakiegoś "drobnego druczku" przy cenie na półce?

On 2011-03-10 20:24, Andrzej Lawa wrote:

Jesteś pewien, że nie było jakiegoś "drobnego druczku" przy cenie na półce?

nie było... pójdę dzisiaj i strzele fotkę dla pewności

W dniu 13.03.2011 14:51, PlaMa pisze:

On 2011-03-10 20:24, Andrzej Lawa wrote:

Jesteś pewien, że nie było jakiegoś "drobnego druczku" przy cenie na
półce?

nie było... pójdę dzisiaj i strzele fotkę dla pewności

Tylko uważaj na ochroniarzy ;-> Na wszelki wypadek idź ze świadkiem lub
drugą ukrytą kamerą.

On 2011-03-13 16:36, Andrzej Lawa wrote:

Jesteś pewien, że nie było jakiegoś "drobnego druczku" przy cenie na
półce?

nie było... pójdę dzisiaj i strzele fotkę dla pewności

Tylko uważaj na ochroniarzy ;->  Na wszelki wypadek idź ze świadkiem lub
drugą ukrytą kamerą.

Zrobiłem przy świadkach z olaniem ochroniarzy :)

http://img710.imageshack.us/i/img20110313171607.jpg/
http://img855.imageshack.us/f/img20110313171648.jpg/
http://img228.imageshack.us/i/img20110313194615.jpg/

Spójrzcie na to i powiedzcie, że to fair :)

PlaMa napisa?(a):

SpĂłjrzcie na to i powiedzcie, Ĺźe to fair :)

Wydaje mi sie, ze od kaucji nie powinien byc naliczany VAT bo kaucje powinny funkcjonowac niejako obok podatkow  ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał

SpĂłjrzcie na to i powiedzcie, Ĺźe to fair :)

Wydaje mi sie, ze od kaucji nie powinien byc naliczany VAT bo kaucje
powinny funkcjonowac niejako obok podatkow  ;)

Ten paragon wygląda jakby to nie była kaucja tylko sprzedaż butelek.
A to by oznaczało że nie mają obowiązku przyjąć tych butelek za zwrotem pieniędzy.

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości news:ilj56l$hi4$1inews.gazeta.pl...

On 2011-03-13 16:36, Andrzej Lawa wrote:

Zrobiłem przy świadkach z olaniem ochroniarzy :)

http://img710.imageshack.us/i/img20110313171607.jpg/
http://img855.imageshack.us/f/img20110313171648.jpg/
http://img228.imageshack.us/i/img20110313194615.jpg/

Spójrzcie na to i powiedzcie, że to fair :)

Wobec takich okolicznosci, masz calkowita racje!!!!
Ja bym nie odpuscil - ewidentnie potraktowali to jako sprzedaz butelki - dokladnie powyliczalem kwoty podatku VAT i na to wychodzi, de facto zawyzajac cene produktu o 70 groszy - czyli zamiast efektownych 1,99 wyszlo 2,69.
Wystosuj moze pismo to PIH-ow, rzecznikow konsumenta itp. + do wiadomosci kierownictwa marketu i ewentualnie do lokalnej prasy.

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy, bo wywieszona cene jablek obnizyli do 3,49 za kg, ale na wadze samoobslugowej (jedynej w tym hipermarkecie mozliwosci przypisania ceny do kupionej porcji jablek - przy kasie nie ma wag) byla tylko opcja przed obnizka - czyli 3,69.
Dziewczyna w puncie informacyjnym liczyla chyba z 10 razy, za kazdym razem otrzymujac inna kwote zwrotu - w koncu stanelo na 10 groszach.

Pozdrawiam
SDD

Dnia Tue, 15 Mar 2011 13:27:01 +0100, SDD napisał(a):

Ja bym nie odpuscil - ewidentnie potraktowali to jako sprzedaz butelki - dokladnie powyliczalem kwoty podatku VAT i na to wychodzi (...)

No i co z tego, czym tu się podniecać? Dystrybutor dostarczając piwo do
sklepu wystawia przecież fakturę na opakowania. Sprzedawca wystawia więc
paragon fiskalny na butelki i wszystko jest w porządku. Nie ma tu mowy o
żadnym oszustwie - jeżeli piwo jest w butelce zwrotnej, to dolicza się
kaucję (informacja jest na butelce), natomiast gdyby PlaMa przyniósł
butelkę ze sobą to zapłaciłby tyle ile widnieje na cenówce. To normalna
praktyka. Zauważ, że cena piwa wcale nie wzrosła i zgadza się z tym, co na
etykiecie na półce.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:qk60jiosxelg.12efy6nvdg2y4.dlg40tude.net...

No i co z tego, czym tu się podniecać? Dystrybutor dostarczając piwo do
sklepu wystawia przecież fakturę na opakowania. Sprzedawca wystawia więc

Tym, ze na polce widnieje cena 1,99 a zaplacic trzeba 2,69.

paragon fiskalny na butelki i wszystko jest w porządku. Nie ma tu mowy o
żadnym oszustwie - jeżeli piwo jest w butelce zwrotnej, to dolicza się
kaucję

Ale to nie jest kaucja - gdyby to byla kaucja, nie byloby VAT-u (chyba, ze zmeinili cos przy ostatniej nowelizacaji).
Wyglada na to, ze oni sprzedaja butelki - ktore niekoniecznie sa zwrotne i ktore niekoniecznie z powrotem skupuja.

Pozdrawiam
SDD

W dniu 2011-03-15 14:36, SDD pisze:

Tym, ze na polce widnieje cena 1,99 a zaplacic trzeba 2,69.

Jedyne, co można zarzucić, to fakt, że sklep nie wywiesza wszystkich cen (za butelki).

paragon fiskalny na butelki i wszystko jest w porządku. Nie ma tu mowy o
żadnym oszustwie - jeżeli piwo jest w butelce zwrotnej, to dolicza się
kaucję

Ale to nie jest kaucja - gdyby to byla kaucja, nie byloby VAT-u (chyba, ze

Źle nabita butelka. Ale płacenie wyższego podatku, niż się należy, nie jest karalne.

zmeinili cos przy ostatniej nowelizacaji).
Wyglada na to, ze oni sprzedaja butelki - ktore niekoniecznie sa zwrotne i
ktore niekoniecznie z powrotem skupuja.

Mają obowiązek skupić - jeśli były sprzedane przez nich.

--
Liwiusz

Liwiusz napisa?(a):

Źle nabita butelka. Ale płacenie wyższego podatku, niż się należy, nie jest karalne.

http://www.vat.pl/jak_rozliczac_vat_od_kaucjonowanych_opakowan_zwrotnych_komentarz_vat_i_2628.php

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Mają obowiązek skupić - jeśli były sprzedane przez nich.

W Polsce nie ma obowiązku skupowania sprzedanych towarów. Inna sprawa, gdy pobrana jest kaucja.

W dniu 2011-03-15 16:00, Tomek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Mają obowiązek skupić - jeśli były sprzedane przez nich.

W Polsce nie ma obowiązku skupowania sprzedanych towarów. Inna sprawa,
gdy pobrana jest kaucja.

To, że ktoś nabija sobie butelkę jako produkt z 23% vatem nie oznacza, że potem nie ma obowiązku owej butelki skupić.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Mają obowiązek skupić - jeśli były sprzedane przez nich.

W Polsce nie ma obowiązku skupowania sprzedanych towarów. Inna sprawa,
gdy pobrana jest kaucja.

To, że ktoś nabija sobie butelkę jako produkt z 23% vatem nie oznacza, że potem nie ma obowiązku owej butelki skupić.

A masz na paragonie: KAUCJA 0%?

W dniu 2011-03-15 16:32, Tomek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

Mają obowiązek skupić - jeśli były sprzedane przez nich.

W Polsce nie ma obowiązku skupowania sprzedanych towarów. Inna sprawa,
gdy pobrana jest kaucja.

To, że ktoś nabija sobie butelkę jako produkt z 23% vatem nie oznacza,
że potem nie ma obowiązku owej butelki skupić.

A masz na paragonie: KAUCJA 0%?

A musisz mieć?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:

A masz na paragonie: KAUCJA 0%?

A musisz mieć?

Nie mając potwierdzenia, że płaciłeś kaucję, jak chcesz ją odzyskać?
Niektóre sklepy praktykują nabijanie opakowań/kaucji, inne stawiają pieczątki na paragonie.
A w tym przypadku ktoś _kupił_ butelkę. Chyba, że na butelce jest informacja, że jest to butelka zwrotna, za kaucją, ale autor nie zamieścił takiej fotki, więc cieżko prorokować.

W dniu 2011-03-15 17:15, Tomek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:

A masz na paragonie: KAUCJA 0%?

A musisz mieć?

Nie mając potwierdzenia, że płaciłeś kaucję, jak chcesz ją odzyskać?

Przecież widać na paragonie, że transakcja dotyczyła butelki od danego piwa. Na butelce jest napisane, czy jest ona zwrotna, czy nie.

Niektóre sklepy praktykują nabijanie opakowań/kaucji, inne stawiają
pieczątki na paragonie.
A w tym przypadku ktoś _kupił_ butelkę. Chyba, że na butelce jest
informacja, że jest to butelka zwrotna, za kaucją, ale autor nie
zamieścił takiej fotki, więc cieżko prorokować.

Z tego co widzę na butelkach od piwa, jest taka informacja.

--
Liwiusz

Tomek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał:

A masz na paragonie: KAUCJA 0%?

A musisz mieć?

Nie mając potwierdzenia, że płaciłeś kaucję, jak chcesz ją odzyskać?
Niektóre sklepy praktykują nabijanie opakowań/kaucji, inne stawiają pieczątki na paragonie.
A w tym przypadku ktoś _kupił_ butelkę. Chyba, że na butelce jest informacja, że jest to butelka zwrotna, za kaucją, ale autor nie zamieścił takiej fotki, więc cieżko prorokować.

Nie - nie masz racji.

USTAWA z dnia 11 maja 2001 r. "o opakowaniach i odpadach opakowaniowych"
Art. 14.
Jednostki  handlu  detalicznego  są  obowiązane  do  przyjmowania zwracanych  i  na wymianę  opakowań  wielokrotnego  użytku  po produktach  w  takich  opakowaniach, które znajdują się w ich ofercie handlowej.


Co do kaucji, wypowiedzieli się na ten temat pracownicy Inspekcji Handlowej w dokumencie:
http://www.ih.olsztyn.pl/dokumenty/kaucbut.pdf


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Dnia Tue, 15 Mar 2011 14:36:55 +0100, SDD napisał(a):

Ale to nie jest kaucja - gdyby to byla kaucja, nie byloby VAT-u (chyba, ze zmeinili cos przy ostatniej nowelizacaji).

Niby czemu jak jest kaucja to nie ma vatu? Mi dystrybutorzy sprzedają
opakowania z vatem 23%.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

W dniu 2011-03-15 17:17, scream pisze:

Niby czemu jak jest kaucja to nie ma vatu? Mi dystrybutorzy sprzedają
opakowania z vatem 23%.

Sprzedaje czyli stanowi obrót czyli jest opodatkowane.

Kaucja ma charakter świadczenia zwrotnego, nie stanowi obrotu i nie podlega VAT.

--
spp

Dnia Tue, 15 Mar 2011 18:47:48 +0100, spp napisał(a):

Niby czemu jak jest kaucja to nie ma vatu? Mi dystrybutorzy sprzedają
opakowania z vatem 23%.

Sprzedaje czyli stanowi obrót czyli jest opodatkowane.

A jak sobie to inaczej wyobrażasz, że dystrybutor da Ci "na gębę" ileśtam
butelek i skrzynek?

Kaucja ma charakter świadczenia zwrotnego, nie stanowi obrotu i nie podlega VAT.

I tak, i nie. Dystrybutor przywozi do sklepu 5 skrzynek z piwem po 20
butelek w każdej. Ja mam do oddania 3 skrzynki z pustymi butelkami.
Kierowca zabiera moje 3 skrzynki (60 butelek) i wystawia fakturę vat na 2
skrzynki / 40 butelek. Co nie zmienia faktu, że potem mogę te skrzynki i
butelki oddać. To ogólnie przyjęta praktyka i wszyscy tak robią, zarówno
małe hurtownie, jak i dystrybutorzy, jak i markety typu Eurocash albo
Makro. Wszyscy wystawiają faktury na opakowania a jednocześnie przyjmują je
bo są to opakowania zwrotne.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

W dniu 2011-03-15 13:27, SDD pisze:

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy,

To jest jakiś ustawowy przymus?

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:ilnmd6$9sc$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-15 13:27, SDD pisze:

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy,

To jest jakiś ustawowy przymus?

Jest przymus bycia upierdliwuym dla cwaniakow.
Cwaniacy, ktorzy pozornie obnizaja cene, ale kasuja klienta jak bez obnizki powinni ponosic konsekwencje swego cwaniakowania - np. w postaci ton makulatury z protokolami zwrotow chocby i po 1 groszu tym, ktorzy nie daja sie w tak prymitywny spsoob oszukac.

Pozdrawiam
SDD

W dniu 2011-03-15 14:39, SDD pisze:

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy,

To jest jakiďż˝ ustawowy przymus?

Jest przymus bycia upierdliwuym dla cwaniakow.

Nie, nie ma takiego przymusu.
Dlaczego nie napiszesz prawdy - "chcę być upierdliwy dla takich... itd."?

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:ilnqsl$rgj$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-15 14:39, SDD pisze:

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy,

To jest jakiďż˝ ustawowy przymus?

Jest przymus bycia upierdliwuym dla cwaniakow.

Nie, nie ma takiego przymusu.
Dlaczego nie napiszesz prawdy - "chcę być upierdliwy dla takich... itd."?

Zle. Chce placic tyle ile widnieje na "metce towarowej", "na polce" itd. Nie tyle ile licza na kasie.
Ciekawe - jakbyc kupowal samochod w "cenie promocyjnej" 25.000,-, a "na kasie" (na fakturze na przyklad) napisali by "cena 30,000,- tez bys zaplacil tyle ile sobie licza? nie "bedac upierdliwym" - ze na samochodzie jest wywieszka z cena promocyjna 25.000 ??
Nawet to ze "promocja sie skonczyla dzien wczesniej" nie tlumaczy sprzedawcy z tego ze "zapomnial" sciagnac cene. ma obowiazek sprzedazy w takiej cenie jaka widnieje "na wywieszce". Tyle.

W dniu 2011-03-16 08:41, Misiek pisze:

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy,

To jest jakiďż˝ ustawowy przymus?

Jest przymus bycia upierdliwuym dla cwaniakow.

Nie, nie ma takiego przymusu.
Dlaczego nie napiszesz prawdy - "chcę być upierdliwy dla takich... itd."?

Zle. Chce placic tyle ile widnieje na "metce towarowej", "na polce" itd.
Nie tyle ile licza na kasie.

Zgoda, mi cały czas chodzi o to 'chcę' a nie 'muszę'.
To mĂłj przedpiśca  pisał o upierdliwości. :(
Reszta uzasadnienie jest zupełnie nieważna - o gustach nie będę dyskutował. :)

--
spp

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ilnlul$8hd$1news.onet.pl...

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości news:ilj56l$hi4$1inews.gazeta.pl...

http://img228.imageshack.us/i/img20110313194615.jpg/

Ja bym nie odpuscil - ewidentnie potraktowali to jako sprzedaz butelki - dokladnie powyliczalem kwoty podatku VAT i na to wychodzi, de facto zawyzajac cene produktu o 70 groszy - czyli zamiast efektownych 1,99 wyszlo 2,69.

Jak Ci to wyszło???

--
Pozdrawiam

Piotr

Użytkownik "PiotRek" <bell1876usunto@wp.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ilntns$dgv$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ilnlul$8hd$1news.onet.pl...

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości news:ilj56l$hi4$1inews.gazeta.pl...

http://img228.imageshack.us/i/img20110313194615.jpg/

Ja bym nie odpuscil - ewidentnie potraktowali to jako sprzedaz butelki - dokladnie powyliczalem kwoty podatku VAT i na to wychodzi, de facto zawyzajac cene produktu o 70 groszy - czyli zamiast efektownych 1,99 wyszlo 2,69.

Jak Ci to wyszło???

ale zwracajac im butelke otzrymasz przeciez tyle ile za nia zaplaciles...
Tu akurat bym sie nie awanturoweal :-) No chyba ze zakladasz ze tej butelki im nie oddasz.

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ilnlul$8hd$1news.onet.pl...

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości news:ilj56l$hi4$1inews.gazeta.pl...

On 2011-03-13 16:36, Andrzej Lawa wrote:

Zrobiłem przy świadkach z olaniem ochroniarzy :)

http://img710.imageshack.us/i/img20110313171607.jpg/
http://img855.imageshack.us/f/img20110313171648.jpg/
http://img228.imageshack.us/i/img20110313194615.jpg/

Spójrzcie na to i powiedzcie, że to fair :)

Wobec takich okolicznosci, masz calkowita racje!!!!
Ja bym nie odpuscil - ewidentnie potraktowali to jako sprzedaz butelki - dokladnie powyliczalem kwoty podatku VAT i na to wychodzi, de facto zawyzajac cene produktu o 70 groszy - czyli zamiast efektownych 1,99 wyszlo 2,69.
Wystosuj moze pismo to PIH-ow, rzecznikow konsumenta itp. + do wiadomosci kierownictwa marketu i ewentualnie do lokalnej prasy.

Ja ostatnio w Carrefour musialem zrobic zamieszanie o 10 groszy, bo wywieszona cene jablek obnizyli do 3,49 za kg, ale na wadze samoobslugowej (jedynej w tym hipermarkecie mozliwosci przypisania ceny do kupionej porcji jablek - przy kasie nie ma wag) byla tylko opcja przed obnizka - czyli 3,69.
Dziewczyna w puncie informacyjnym liczyla chyba z 10 razy, za kazdym razem otrzymujac inna kwote zwrotu - w koncu stanelo na 10 groszach.

jak dla mnie 3,69 - 3,49 = 20 groszy a nie 10.
Pewnie nie dodales ze nie kupowales kilograma heh.
Coz, konsument ma prawo kupna za taka cene jaka widnieje na "etykiecie". Oczywiscie zapewne jesli na kasie wyjdzie m niej - nikt nie zwroci uwagi. za to jesli wiecej - bedzie raban hehehe. Nie, nie potepiam, sam tak robie i nawet o 5 groszy sie wylocam (czasem nie chce sprzedac w cenie widniejacej na etykiecie). Mialem kiedys w TESCO przypadk, ze nad polka byl napis "Pierogi VIRTU - rozne rodzaje" - cena 3,50
Biore wiec "rozne rodzaje (z miesem, z ziemniakami, z kapusta i grzybami, ze szpinakiem, ruskie) - przy kasie okazuje sie ze za 3,50 sa tylko ruskie i z ziemniakami. W punkcie obslugi klienta "kerownik" objasnil mi, ze przecez jest JASNO napisane "rozne rodzaje", a nie "wszystkie rodzaje" - odmawiajac zwrotu roznicy w cenie (z miesem byly cos kolo 7,50 , ze szpinakiem jeszcze drozsze). Coz... odpuscilem zadajac w takim razie zwrotu gotowki.. co uczyniono bezzwlocznie.

Kupiłem ostatnio piwo w sklepie. NA półce gdzie stało widniała cena
1,99. Po przyjściu do domu okazało się, że doliczono cenę za butelkę. Czy to zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce? Mogą sobie doliczać rożne rzeczy do zakupionego towaru?

Dlaczego niezgodnie?
Zawsze tak było, że sklep pobierał opłatę za butelkę zwrotną.
Idź, oddaj butelkę w sklepie, i powinni oddać ci pieniądze.
Niezgodne z prawem będzie, gdy nie będą mieli nastroju zwrucić ci pieniędzy, co jest niestety nagminną praktyką.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

On 2011-03-10 20:26, Stokrotka wrote:

Dlaczego niezgodnie?

Bo zawsze mnie uczono, że cena na metce jest obowiązująca. W ten sam sposób można by było doliczać marże, VAT, podatek środowiskowy, koszta transportu, koszta magazynowania, koszta pojemnika, koszta etykiety itd itp.

Nagle okazuje się, że coś co kosztuje na półce 1,23 zł na odcinku do kasy zdrożało to 6,15 zł.

Zawsze tak było, że sklep pobierał opłatę za butelkę zwrotną.

Zawsze też było, że sklep mógł nie przyjąć reklamacji "bo tak" - na szczęście czasy i prawo się zmieniają.

Idź, oddaj butelkę w sklepie, i powinni oddać ci pieniądze.
Niezgodne z prawem będzie, gdy nie będą mieli nastroju zwrucić ci pieniędzy,
co jest niestety nagminną praktyką.

To nie o to chodzi. Ja się pytam czy taka praktyka jest zgodna z prawem? Może są jakieś specjalne paragrafy nawiązujące do zwrotnych pojemników (ale żeby w ogóle nie wspominać o tych pojemnikach?!).
Dla mnie to trochę nie do pomyślenia, żeby nawet info małym druczkiem, o kosztach zwrotnych pojemników, nie dodać :/



pozdrawiam.
PlaMa

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ilb87i$laq$1@inews.gazeta.pl...

Czy to zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce?

myślę że jednak cena na etykiecie na półce była, przypuszczam, że informacja o kaucji jest nawet na etykiecie butelki

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl> napisał w wiadomości news:ilb87i$laq$1inews.gazeta.pl...

Kupiłem ostatnio piwo w sklepie. NA półce gdzie stało widniała cena 1,99. Po przyjściu do domu okazało się, że doliczono cenę za butelkę. Czy to zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce? Mogą sobie doliczać rożne rzeczy do zakupionego towaru?

Moga - za opakowanie zwrotne.
Gdy butelke te odniesiesz z powrotem, otrzymasz te dioliczone uprzednio pieniadze.

Pozdrawiam
SDD

On 2011-03-11 13:29, SDD wrote:

Kupiłem ostatnio piwo w sklepie. NA półce gdzie stało widniała cena 1,99.
Po przyjściu do domu okazało się, że doliczono cenę za butelkę. Czy to
zgodne z prawem? Czy nie obowiązuje cena z etykiety na półce? Mogą sobie
doliczać rożne rzeczy do zakupionego towaru?

Moga - za opakowanie zwrotne.
Gdy butelke te odniesiesz z powrotem, otrzymasz te dioliczone uprzednio
pieniadze.

Nie było na "etykietce" żadnych informacji o kaucji zwrotnej ani butelkach? Czy doliczanie za butelkę regulują jakieś oddzielne paragrafy?