Data: 2009-10-24 16:22:17 | |
Autor: spp | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
robert1@mailinator.com pisze:
Są sobie na wystawie sklepu baterie z przyklejoną ceną 7 zł, a sprzedawca wyciąga takie same z tyłu wystawy i mówi że kosztują 10 zł (jest tam faktycznie naklejka). Powinien. Możesz zażądać aby Ci sprzedał te z wystawy za 7 zł. -- spp |
|
Data: 2009-10-24 16:26:52 | |
Autor: robert1 | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
Powinien.A co mogę zrobić w przypadku odmowy? -- |
|
Data: 2009-10-24 16:32:05 | |
Autor: spp | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
robert1@mailinator.com pisze:
Powinien.A co mogę zrobić w przypadku odmowy? Nie wiem - Federacja konsumentów -> policja -> prokurator -> Sąd -> Sąd Najwyższy -> Strasburg? Zwracam uwagę, że mówimy tylko o tych bateriach które mają naklejoną cenę 7 zł, Takie same ale z naklejoną ceną 10 zł kosztują ... 10 zł. -- spp |
|
Data: 2009-10-25 02:13:26 | |
Autor: Michał Gut | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
Nie wiem - Federacja konsumentów -> policja -> prokurator -> Sąd -> Sąd Najwyższy -> Strasburg?->sad ostateczny :) |
|
Data: 2009-10-25 10:46:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
Michał Gut pisze:
Kiedyś jeszcze był Sąd Boży a.k.a. Ordalia ;)Nie wiem - Federacja konsumentów -> policja -> prokurator -> Sąd -> Sąd Najwyższy -> Strasburg?->sad ostateczny :) |
|
Data: 2009-10-25 11:14:19 | |
Autor: kuba | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
Andrzej Lawa pisze:
Michał Gut pisze: Ale to nie był sąd w dzisiejszym rozumieniu, tylko środek dowodowy ;) Próba ognia, wody, żelaza i te sprawy ;)) -- kuba www.fashioncorner.pl |
|
Data: 2009-10-25 11:15:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
kuba pisze:
Andrzej Lawa pisze: Wiem :) Ale nie zapominaj też o szczególnym przypadku ordaliów - pojedynku :D |
|
Data: 2009-10-25 11:39:42 | |
Autor: mvoicem | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
(25.10.2009 11:15), Andrzej Lawa wrote:
kuba pisze: Ale co konsumentowi da to że sprzedawcę posieka? Pieniędzy od tego mu nie przybędzie, a wykosztuje się na rynsztunek. Jak zostanie posiekany to jeszcze gorzej. Kiepski pomysł :) p. m. |
|
Data: 2009-10-25 06:54:50 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
On 2009-10-24, spp <spp@op.pl> wrote:
robert1@mailinator.com pisze: Inspekcja Handlowa. Telefon najlepiej jeszcze ze sklepu. -- Marcin |
|
Data: 2009-10-26 15:23:15 | |
Autor: zkruk [Lodz] | |
Cena na wystawie sklepowej, a inna u sprzedawcy | |
spp wrote:
robert1@mailinator.com pisze: inspekcja handlowa u mnie przyjęto zgłoszenie mailem, po czym po 2 tygodniach dostałem odpowiedź o kontroli sklepu i efektach (nałożonych karach) -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi |