Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cena obiecanek?

Cena obiecanek?

Data: 2011-08-30 03:52:25
Autor: stevep
Cena obiecanek?
# Kolejny (stracony) tydzień kampanii. Byłem pewny, że nie da się zaniżyć  poziomu debaty bardziej niż podczas poprzedniego wyścigu do koryta w roku  2010. Niestety jest jeszcze gorzej ponieważ wtedy politycy Bandy Czworga  rzucali przynajmniej jakieś obiecanki. Teraz tylko się kłócą. Oczywiście  tylko osobnik głupszy od małpy brał wtedy te bajki na poważnie, ale  przynajmniej można było krytykować te wszystkie obietnice bez pokrycia. Po  wyborach "Rzeczpospolita" wyceniła obiecanki Komorowskiego na 33 mld zł, a  Kaczyńskiego na 59 mld zł. Dlatego ja cieszę się, że obietnice wyborcze  nie są spełniane gdyż nasze kieszenie by tego nie wytrzymały. Proszę zdać  sobie sprawę z tego, że oni obiecują szybciej niż my zdążymy zarobić i im  oddać, aby następnie oni mogli zrealizować nasze "marzenia". A więc nawet  dobrze, że przestali obiecywać, a już tylko obrzucają się nawzajem  inwektywami. Niestety także elektorat dostanie od czasu do czasu  rykoszetem. Być może się mylę, bo ja niestety już dawno przestałem  odróżniać inwektywy od obietnic. Bo przecież gdy Kaczyński, Tusk, Pawlak  albo Napieralski coś obiecują to brzmi to bardziej jak groźba - trzeba  szybko łapać się za kieszenie. Kłótnie i wyzwiska dają nam za darmo, za  całą resztę zapłacisz na stacji benzynowej.
Nawet Ufka-pisówka przejrzała na oczy. Podejrzewa, że to chamy albo  głupcy. Może i chamy... ale przede wszystkim ekstremiści. Bo tylko  ekstremista może w takim tempie zadłużać nas na pokolenia w imię  sprawiedliwości społecznej. Najgorsze jednak, że trzymają nas już za  gardło dobierając się do naszych emerytur. Wkrótce będzie pozamiatane, a  tak zwany elektorat będzie mógł co najwyżej sobie pogwizdać. Dlaczego więc  nadal na nich głosują? Na pewno nie z powodu braku alternatywy. Zawsze  przecież można oddać głos na wolnościowców albo ewentualnie nie iść na  wybory. Głosowanie na partie obecnie znajdujące się w parlamencie to jak  wypełnianie zeznania podatkowego. Dużo nerwów i strata czasu, a na końcu  trzeba ostro wybulić. Ale właśnie tak działa ten system. Państwo  organizuje życie obywatelowi w taki sposób, aby swoją energię tracił na  karmienie biurokratycznej hydry, a w razie gdyby tego było za mało to cyrk  na Wiejskiej zapewni podgrzanie emocji. Będzie można rzucić się sobie do  gardeł. Obywatele mają więc czas na wszystko tylko nie na zarabianie  pieniędzy.
Dlaczego więc media i cała reszta tego politycznego kabaretu udaje, że nie  widzi wolnościowców? Żaden tam spisek. Zwykła ludzka nienawiść.. Nienawidzą  nas za naszą wolność. Bo ośmieliliśmy się przebudzić i nie dajemy sobie  już wciskać kitu. Przestaliśmy myśleć telewizorem. Jak od niechcenia  zaproszą nas do studia to później pani redaktor ma taką straszną minę, że  nie wiadomo czy to wstręt czy zdziwienie. Tylko radzę pani redaktor oraz  reszcie ostrożniej, bo niedługo wstyd wam będzie wyjść na ulice. Na  przykład takim mędrcom z magazynu Time już jest głupio. Przez lata albo  traktowali nas jak powietrze albo wyśmiewali. Natomiast w zeszłym tygodniu  wolnościowca Rona Paula, kandydata w wyborach prezydenckich 2012, nazwali  "prorokiem". Bo od ponad 30 lat ostrzega przed zadłużaniem państwa.. No i  masz... stało się... kryzys nadszedł. Oczywiście przesadzają. Jaki tam  prorok! Po prostu kalkulator wystarczył.
A więc polecam w ciemno zagłosować na tego kto będzie miał odwagę cięcia w  budżecie zrobić, bo wtedy niebezpieczeństwo oddania głosu na Bandę Czworga  po prostu nie istnieje. W obecnej sytuacji debata powinna koncentrować się  na sporze gdzie i jak bardzo ograniczać wydatki państwa. Wojsko, policję  oraz wymiar sprawiedliwości zostawiamy nietknięte i w taki oto sposób  wykonujemy krok w kierunku normalnego wolnościowego państwa. Recepta  prosta jednak wykonanie trudniejsze bo brakuje odważnych którzy staną  przed wyborcami i traktując ich poważnie powiedzą prawdę. Polski wyborca  przyjmie każdą inwektywę, kupi każdą bajkę. Jedyne czego nie zniesie to  prawdy i potraktowania go jak dorosłego odpowiedzialnego za swoje czyny  człowieka. #
Ze strony:
http://tiny.pl/h523m


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Cena obiecanek?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona