# Rubel tonie. Rosyjska gospodarka w tarapatach

  Coraz tańsza ropa i nowe sankcje pogrążają rosyjską gospodarkę. Kurs  rubla jest rekordowo niski.

Znów spada wartość rubla. Rosyjska waluta jest w stosunku do  amerykańskiego dolara rekordowo słaba. Dzisiejszy spadek wyniósł jeden  procent; za dolara płacono 38,72 rubla. Tak niskiej wartości rosyjska  waluta nie miała od czasów dewaluacji rubla w 1998 roku.

Spadek pojawił się po wprowadzeniu w zeszłym tygodniu przez Europę i USA  kolejnych sankcji wobec Rosji za interwencję na Ukrainie. Inne cytowane  przez ekspertów przyczyny spadku to tańsza ropa i ograniczone wsparcie dla  rubla ze strony rosyjskiego banku centralnego. #
Ze strony:
http://tnij.org/gfjuidi

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.xmbbofc050oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Rubel tonie. Rosyjska gospodarka w tarapatach

--

No i jeszcze ten Tusk!!!! ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI

MW

W dniu 2014-09-17 o 05:51, stevep pisze:

# Rubel tonie. Rosyjska gospodarka w tarapatach

  Coraz tańsza ropa i nowe sankcje pogrążają rosyjską gospodarkę. Kurs
rubla jest rekordowo niski.

Znów spada wartość rubla. Rosyjska waluta jest w stosunku do
amerykańskiego dolara rekordowo słaba. Dzisiejszy spadek wyniósł jeden
procent; za dolara płacono 38,72 rubla. Tak niskiej wartości rosyjska
waluta nie miała od czasów dewaluacji rubla w 1998 roku.

Spadek pojawił się po wprowadzeniu w zeszłym tygodniu przez Europę i USA
kolejnych sankcji wobec Rosji za interwencję na Ukrainie. Inne cytowane
przez ekspertów przyczyny spadku to tańsza ropa i ograniczone wsparcie
dla rubla ze strony rosyjskiego banku centralnego. #
Ze strony:
http://tnij.org/gfjuidi

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

--
@foe_pl

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Jak Norwegia na ten przykład?:)

W dniu 2014-09-17 o 14:35, ruski_szpeg pisze:

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Jak Norwegia na ten przykład?:)

co Norwegia?
Eksport ropy i gazu daje im 20% PKB. Przemysł wysoko rozwinięty, tyle, ze Norwegia nie ma takiego potencjału by przerobić całość swoich zasobów - zbyt mało ludzi, powierzchni na dodatek peryferyjne położenie.
Norwegia zajmuje 2 w PKB pc na swiecie (nominalnie). Gdyby nie sprzedawali ropy i gazu  spadliby na... 5 miejsce (tuż za Szwajcarię). To, ze Norwegia dorobiła się na eksporcie surowców to mit. Oni dorobili się na stymulowaniu swojej gospodarki tanim do nich dostępem. Moze nie wiesz, ale Norwegia ma 6. na swiecie flotę handlową.
W Rosji eksport surowców to 18% PKB. Tyle, że Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.


--
@foe_pl

W dniu 17.09.2014 o 20:33, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-17 o 14:35, ruski_szpeg pisze:

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Jak Norwegia na ten przykład?:)

co Norwegia?
Eksport ropy i gazu daje im 20% PKB. Przemysł wysoko rozwinięty, tyle,
ze Norwegia nie ma takiego potencjału by przerobić całość swoich zasobów
- zbyt mało ludzi, powierzchni na dodatek peryferyjne położenie.
Norwegia zajmuje 2 w PKB pc na swiecie (nominalnie). Gdyby nie
sprzedawali ropy i gazu  spadliby na... 5 miejsce (tuĹź za Szwajcarię).
To, ze Norwegia dorobiła się na eksporcie surowców to mit. Oni dorobili
się na stymulowaniu swojej gospodarki tanim do nich dostępem. Moze nie
wiesz, ale Norwegia ma 6. na swiecie flotę handlową.
W Rosji eksport surowcĂłw to 18% PKB. Tyle, Ĺźe Rosja ma tak ogromny
potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.

Putinowi już to mówiłeś? :)


--
Wiesiaczek (dziś z Sousse - Tunezja)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.

Od kogo?

W dniu 2014-09-18 o 09:44, ruski_szpieg pisze:

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.

Od kogo?

Od krajów, które mają za mały potencjał by przerobić samemu swoje surowce: Wenezuela, Norwegia, Arabia Saudyjska, Libia, Irak, Kuwejt, Bahrajn itp

--
@foe_pl

W dniu 18.09.2014 o 19:35, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-18 o 09:44, ruski_szpieg pisze:

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.

Od kogo?

Od krajów, które mają za mały potencjał by przerobić samemu swoje
surowce: Wenezuela, Norwegia, Arabia Saudyjska, Libia, Irak, Kuwejt,
Bahrajn itp

To są eksporterzy ropy naftowej a Rosja ma swoją naftę.
Chcesz, żeby Rosja srała tą ropą? :)


--
Wiesiaczek (dziś z Sousse - Tunezja)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2014-09-19 o 09:45, Wiesiaczek pisze:

W dniu 18.09.2014 o 19:35, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-18 o 09:44, ruski_szpieg pisze:

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować
surowce.

Od kogo?

Od krajów, które mają za mały potencjał by przerobić samemu swoje
surowce: Wenezuela, Norwegia, Arabia Saudyjska, Libia, Irak, Kuwejt,
Bahrajn itp

To są eksporterzy ropy naftowej a Rosja ma swoją naftę.
Chcesz, żeby Rosja srała tą ropą? :)

Rosja jest jedynym potężnie uprzemysłowionym krajem który nie importuje ropy. Rosja produkuje ok 10 tys baryłek dziennie a konsumije 3 tys. USA produkuje 9 tys a konsumuje 19 tys. Chiny produkują 4 tys a konsumują 10 tys. Wielka Brytanie konsumuje tyle ile wytwarza (ok 1,7 tys). Brazylia produkuje 2,1 tys konsumuje 2,5 tys.

To samo dotyczy gazu ziemnego (choc tu ze wzgledu na kosztry transportu przepływy są mniejsze), USA jest najwiekszym producentem, najwiekszym importerem, najwiekszym konsumentem. Rosja zas jest najwiekszym na swiecie eksporterem.

USA działają na zasadzie merkantylizmu od 150 lat (to dlatego wybuchła wojna secesyjna bo południe zależało od wolnego handlu). Zasoby dają pracę i bogactwo narodowi, o ile zostaną przetworzone na miejscu. W skrócie działa to tak: my (Amerykanie) bierzemy wasze surowce i najlepszych ludzi a wzamian dajemy wam pooglądać pupę J. Lopez, posłuchać pisków Biebera i pooglądać wygłupy Sandlera.

--
@foe_pl

W dniu 21.09.2014 o 12:59, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-19 o 09:45, Wiesiaczek pisze:

W dniu 18.09.2014 o 19:35, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-18 o 09:44, ruski_szpieg pisze:

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować
surowce.

Od kogo?

Od krajów, które mają za mały potencjał by przerobić samemu swoje
surowce: Wenezuela, Norwegia, Arabia Saudyjska, Libia, Irak, Kuwejt,
Bahrajn itp

To są eksporterzy ropy naftowej a Rosja ma swoją naftę.
Chcesz, żeby Rosja srała tą ropą? :)

Rosja jest jedynym potężnie uprzemysłowionym krajem który nie importuje
ropy. Rosja produkuje ok 10 tys baryłek dziennie a konsumije 3 tys. USA
produkuje 9 tys a konsumuje 19 tys. Chiny produkują 4 tys a konsumują 10
tys. Wielka Brytanie konsumuje tyle ile wytwarza (ok 1,7 tys). Brazylia
produkuje 2,1 tys konsumuje 2,5 tys.

To samo dotyczy gazu ziemnego (choc tu ze wzgledu na kosztry transportu
przepływy są mniejsze), USA jest najwiekszym producentem, najwiekszym
importerem, najwiekszym konsumentem. Rosja zas jest najwiekszym na
swiecie eksporterem.

USA działają na zasadzie merkantylizmu od 150 lat (to dlatego wybuchła
wojna secesyjna bo południe zależało od wolnego handlu). Zasoby dają
pracę i bogactwo narodowi, o ile zostaną przetworzone na miejscu. W
skrócie działa to tak: my (Amerykanie) bierzemy wasze surowce i
najlepszych ludzi a wzamian dajemy wam pooglądać pupę J. Lopez,
posłuchać pisków Biebera i pooglądać wygłupy Sandlera.

No ale z tego nie wynika, że Rosja powinna być importerem ropy i innych surowców.
Wydaje się, że akurat Rosja ma całkiem sensowny bilans handlu zagranicznego (surowce, usługi, towary przetworzone) i nie musi się obawiać embarga na cokolwiek.
No, chyba Ĺźe Amerykanie  nałożą restrykcje na oglądanie pupy J. Lopez:)

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2014-09-18 20:35, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-18 o 09:44, ruski_szpieg pisze:

W dniu 2014-09-17 20:33, the_foe pisze:

Rosja ma tak ogromny potencjał, ze powinna, jak USA, importować surowce.

Od kogo?

Od krajów, które mają za mały potencjał by przerobić samemu swoje
surowce: Wenezuela, Norwegia, Arabia Saudyjska, Libia, Irak, Kuwejt,
Bahrajn itp

Ty się módl, żeby Rosja nie sięgnęła takiego poziomu gospodarczego, że wykorzysta własne zasoby i zacznie je eksportować. Bo w takim wypadku będziemy mieć tylko jedno mocarstwo obejmujące całą planetę - Rosja.:)

W dniu 2014-09-19 10:47, ruski_szpieg pisze:

i zacznie je eksportować

Miało być importować.

W dniu 17.09.2014 o 11:07, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-17 o 05:51, stevep pisze:

# Rubel tonie. Rosyjska gospodarka w tarapatach

  Coraz tańsza ropa i nowe sankcje pogrążają rosyjską gospodarkę. Kurs
rubla jest rekordowo niski.

Znów spada wartość rubla. Rosyjska waluta jest w stosunku do
amerykańskiego dolara rekordowo słaba. Dzisiejszy spadek wyniósł jeden
procent; za dolara płacono 38,72 rubla. Tak niskiej wartości rosyjska
waluta nie miała od czasów dewaluacji rubla w 1998 roku.

Spadek pojawił się po wprowadzeniu w zeszłym tygodniu przez Europę i USA
kolejnych sankcji wobec Rosji za interwencję na Ukrainie. Inne cytowane
przez ekspertów przyczyny spadku to tańsza ropa i ograniczone wsparcie
dla rubla ze strony rosyjskiego banku centralnego. #
Ze strony:
http://tnij.org/gfjuidi

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle
ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego
kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa
rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach
i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Śmieszne jest to brandzlowanie się choćby statystyką, żeby poprawić sobie humor nieszczęściami Rosji :)

Śmieszne dlatego, że wszystko to Rosjanom dokładnie wisi (tak jak mi w tej chwili) i mogę iść do baru na plaży i z Rosjanami opić starannie te wszystkie "rewelacje" :)

Uwierz, że i oni się z tego śmieją i ja :)

A połowę hotelu zajmują właśnie Rosjanie i jakoś nie cierpią z powodu spadku sprzedaży jakichś surowców:)

Miejsce zdarzenia jak w sygnaturce.


--
Wiesiaczek (dziś z Sousse - Tunezja)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle
ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego
kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa
rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach
i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Wydaje się że ostatnia polityka "zachodu" zrobi z Rosji autentyczną potęgę w każdej dziedzinie. Być może nawet i konkurenta.

W dniu .09.2014 o 11:21 Patriota <real@wp.pl> pisze:

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle
ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego
kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa
rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach
i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Wydaje się że ostatnia polityka "zachodu" zrobi z Rosji autentyczną  potęgę w każdej dziedzinie. Być może nawet i konkurenta.

Taką jak ZSRR, upadek będzie równie bolesny.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2014-09-19 06:08, stevep pisze:

Wydaje się że ostatnia polityka "zachodu" zrobi z Rosji autentyczną
potęgę w każdej dziedzinie. Być może nawet i konkurenta.

Taką jak ZSRR, upadek będzie równie bolesny.

Jak na razie rusek do niczego się nie wtrącał, chciał tylko spokojnie żyć, ze spokojem na granicach. Bandytom w końcu przestało to odpowiadać tak że wyciągnęli łapy po sąsiadów Rosji. Niewykluczone że w ten sposób obudzili niedźwiedzia. Druga sprawa jest taka że terrorystyczne reżymy takie jak USA nie mogą egzystować bez wrogów. Gdy ich nie ma to ich wymyślają.

W dniu 2014-09-18 o 11:21, Patriota pisze:

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle
ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego
kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa
rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach
i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Wydaje się że ostatnia polityka "zachodu" zrobi z Rosji autentyczną
potęgę w każdej dziedzinie. Być może nawet i konkurenta.

Rosja nie potrzebuje niczyjej pomocy by być potęgą. Przypominają człowieka mieszkającego w lesie, który mieszka w ziemiance zamiast zbudować sobie okazały dom z drewna. Obecne wzbogacenie Rosji które zbiegło się z przywództwem Putina nie ma nie wspólnego z jakimkolwiek dzialaniem władz. Tam sie nic nie zmieniło względem Jelcyna. Tylko jedno: cena ropy. W 2000 kosztowała 20-30 USD dzis 90-120. Dziś Rosjanie się martwią mozliwowscia spadku do 80 USD za baryłkę. Budzet centralny się wtedy załamie. To co by powiedzieli gdyby cena ta nigdy nie przekroczyła 30? Jak za Jelcyna? Byliby na poziomie Ukrainy albo i nizej.

--
@foe_pl

W dniu 2014-09-21 13:07, the_foe pisze:

W dniu 2014-09-18 o 11:21, Patriota pisze:

W dniu 2014-09-17 11:07, the_foe pisze:

Najlepsze: Putin zaoszczedził na gorsze czasy... 80 mld USD. Czyli tyle
ile polski budżęt dopłaca do ZUS+KRUS w ciagu 5-6 lat. Dla tak duzego
kraju to są drobne na waciki. Tym bardziej, ze przedsiebiorstwa
rosyjskie mają do splacenie 100 mld USD kredytów w zagranicznych bankach
i instytucjach finansowych.
Rosja nie zrozumiała podstawowej lekcji makroekonomii: na sprzedaży
surowców nikt się nie dorbił, bogaty trwale jest ten kto te surowce
przetwarza w pełnowartościowy, konkurencyjny towar.

Wydaje się że ostatnia polityka "zachodu" zrobi z Rosji autentyczną
potęgę w każdej dziedzinie. Być może nawet i konkurenta.

Rosja nie potrzebuje niczyjej pomocy by być potęgą. Przypominają
człowieka mieszkającego w lesie, który mieszka w ziemiance zamiast
zbudować sobie okazały dom z drewna. Obecne wzbogacenie Rosji które
zbiegło się z przywództwem Putina nie ma nie wspólnego z jakimkolwiek
dzialaniem władz. Tam sie nic nie zmieniło względem Jelcyna. Tylko
jedno: cena ropy. W 2000 kosztowała 20-30 USD dzis 90-120. Dziś Rosjanie
się martwią mozliwowscia spadku do 80 USD za baryłkę. Budzet centralny
się wtedy załamie. To co by powiedzieli gdyby cena ta nigdy nie
przekroczyła 30? Jak za Jelcyna? Byliby na poziomie Ukrainy albo i nizej.

Potrzebuje stymulacji, a taka stymulacja zdaje się mieć teraz miejsce, za sprawą tej próby przejęcia Ukrainy przez USA i ich pieski.

No nie żartuj sobie z poważnych rzeczy, gdyby Jelcyn siedział na tronie to najprawdopodobniej z Rosji byłby już tylko kraj wielkości Ukrainy.