Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:gqgmrp$ims$1inews.gazeta.pl...

do krainy wiecznej szęśliwości...
http://biznes.onet.pl/0,1941707,wiadomosci.html
PP

Kiedy zlikwidowano loty z Wawy do Rzymu poszedłem do prezesa i pytam Czemu to robisz przy takim zapełnieniu.
Odpowiedź była:- Kazali ci z lotu
Mówie - oni lataja na Fumicino my na Ciampino to jest różnica.
Możemy latać z Łodzi zezwolili lotowcy.
Linię z Wawy przejęła szybko konkurencja.
Tylko tam ani związkowcy ani prezesi LOT już nic nie mogli.
To jest jeden fragment większej całości.
Pzdr Roman

Zarząd Siennickiego był ostatnim z Zarządów LOT-u, który chciał jeszcze coś zrobić dobrego z C0. To oni poręczyli leasing ostatnich 734 dla C0, a stało się to przede wszystkim dzięki jednemu z Wiceprezesów, "którego w Locie jeszcze długo będą wspominać". Po nich - czyli od czasu Nowaka - było już tylko niszczenie. Najpierw Centrala - niestety skuteczne, a również bardzo konsekwentnie siebie. Macocha (nie mylić z matką) zabiła dziecko, ale sama też jest w stanie krytycznym i nie wiadomo o ile czasu to dziecko przeżyje. Kiedyś "wierni kibice" powiedzieliby: "spokojnie nie takie burze się przechodziło przez te 80 lat i Państwo zawsze coś sypnie na przeżycie", ale dziś już widzimy, że pomylili się parę lat temu Szwajcarzy, potem Belgowie, a ostatnio "masy związkowe" Alitalii. Nie da się utrzymywać fikcji na dłuższą metę.

Roman <ar.wozniak@neostrada.pl> napisał(a):

Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:gqgmrp$ims$1inews.gazeta.pl...
> do krainy wiecznej szęśliwości...
> http://biznes.onet.pl/0,1941707,wiadomosci.html
> PP
>
Kiedy zlikwidowano loty z Wawy do Rzymu poszedłem do prezesa i pytam Czemu to robisz przy takim zapełnieniu.
Odpowiedź była:- Kazali ci z lotu
Mówie - oni lataja na Fumicino my na Ciampino to jest różnica.
Możemy latać z Łodzi zezwolili lotowcy.
Linię z Wawy przejęła szybko konkurencja.
Tylko tam ani związkowcy ani prezesi LOT już nic nie mogli.
To jest jeden fragment większej całości.
Pzdr Roman

--

Cały zarząd Siennickiego powinien odpowiedzieć przed prokuratorem za to co zrobili z Centralwings. Szczególnie niejaki Jerzy Adamski "przysłużył" się tej firmie. Wspólnie zresztą ze związkami zawodowymi pilotów, którym musiał się zrewanżować za zrobienie go prezesem. Ciekawe co oni dzisiaj mają do powiedzenia zwalnianym z ich powodu pracownikom? Kiedy rządzili despotycznie LOTEM, to powszechnie mówiło się że doprowadzą tę firmę   podobnie jak i Centralwings do upadku. No i stało się!
C-C


Użytkownik "badboy_a" <badboy_a@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gr2124$3t2$1inews.gazeta.pl...

Zarząd Siennickiego był ostatnim z Zarządów LOT-u, który chciał jeszcze coś
zrobić dobrego z C0. To oni poręczyli leasing ostatnich 734 dla C0, a stało
się to przede wszystkim dzięki jednemu z Wiceprezesów, "którego w Locie
jeszcze długo będą wspominać". Po nich - czyli od czasu Nowaka - było już
tylko niszczenie. Najpierw Centrala - niestety skuteczne, a również bardzo
konsekwentnie siebie. Macocha (nie mylić z matką) zabiła dziecko, ale sama
też jest w stanie krytycznym i nie wiadomo o ile czasu to dziecko przeżyje.
Kiedyś "wierni kibice" powiedzieliby: "spokojnie nie takie burze się
przechodziło przez te 80 lat i Państwo zawsze coś sypnie na przeżycie", ale
dziś już widzimy, że pomylili się parę lat temu Szwajcarzy, potem Belgowie,
a ostatnio "masy związkowe" Alitalii. Nie da się utrzymywać fikcji na
dłuższą metę.

Roman <ar.wozniak@neostrada.pl> napisał(a):

Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:gqgmrp$ims$1inews.gazeta.pl...
> do krainy wiecznej szęśliwości...
> http://biznes.onet.pl/0,1941707,wiadomosci.html
> PP
>
Kiedy zlikwidowano loty z Wawy do Rzymu poszedłem do prezesa i pytam Czemu
to robisz przy takim zapełnieniu.
Odpowiedź była:- Kazali ci z lotu
Mówie - oni lataja na Fumicino my na Ciampino to jest różnica.
Możemy latać z Łodzi zezwolili lotowcy.
Linię z Wawy przejęła szybko konkurencja.
Tylko tam ani związkowcy ani prezesi LOT już nic nie mogli.
To jest jeden fragment większej całości.
Pzdr Roman

--

A ja jeszcze raz powtórzę, że Zarząd Siennickiego, to był NAJMNIEJ UZALEŻNIONY OD ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ZARZĄD LOT-U - może nawet w całej historii (można jeszcze polemizować nt. p. Grabarka, ale to inna historia).
I również jeszcze raz będę się upierał, że to ostatni Zarząd LOT-u, który coś dobrego zrobił dla Centralwings. To oczywiście wg. związków - "działanie na szkodę LOT". Zobacz - jeśli masz dostęp do stenogramów posiedzeń tego Zarządu - że to oni wyrazili zgodę na leasing ostatnich 3 (potem niestety dwóch) samolotów dla Centrala. I zobacz, kto był wnioskodawcą takiej uchwały. Tak właśnie Jurek Adamski "zrobił dobrze" związkowi pilotów. Zresztą kumple związkowi z RN potem Mu niedługo za to "podziękowali" i wybrali już tylko swój Zarząd: AW, WW, jeszcze tylko do szczęścia związkowego zabrakło jednego pana jako Prezesa i szczęście byłoby pełne. Ale teraz jest czas "żniw" tych Panów. A tamtych nie ma już od ponad roku.
Pozdrawiam kolegów z LOT i Centralwings. Żal mi Was - pierwszych, że patrzą na światowe lotnictwo siedząc zamknięci w szklanym budynku i mysląc że poza nim nic już nie może się dziać, a drugich, za to, że ktoś zmarnował ich pasję do zmieniania chorej rzeczywistości ....


Click-Click <osa143@poczta.interia.pl> napisał(a):

Cały zarząd Siennickiego powinien odpowiedzieć przed prokuratorem za to co zrobili z Centralwings. Szczególnie niejaki Jerzy Adamski "przysłużył" się tej firmie. Wspólnie zresztą ze związkami zawodowymi pilotów, którym

musiał

się zrewanżować za zrobienie go prezesem. Ciekawe co oni dzisiaj mają do powiedzenia zwalnianym z ich powodu pracownikom? Kiedy rządzili

despotycznie

LOTEM, to powszechnie mówiło się że doprowadzą tę firmę   podobnie jak i Centralwings do upadku. No i stało się!
C-C


Użytkownik "badboy_a" <badboy_a@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gr2124$3t2$1inews.gazeta.pl...
> Zarząd Siennickiego był ostatnim z Zarządów LOT-u, który chciał jeszcze > coś
> zrobić dobrego z C0. To oni poręczyli leasing ostatnich 734 dla C0, a > stało
> się to przede wszystkim dzięki jednemu z Wiceprezesów, "którego w Locie
> jeszcze długo będą wspominać". Po nich - czyli od czasu Nowaka - było już
> tylko niszczenie. Najpierw Centrala - niestety skuteczne, a również

bardzo

> konsekwentnie siebie. Macocha (nie mylić z matką) zabiła dziecko, ale

sama

> też jest w stanie krytycznym i nie wiadomo o ile czasu to dziecko > przeżyje.
> Kiedyś "wierni kibice" powiedzieliby: "spokojnie nie takie burze się
> przechodziło przez te 80 lat i Państwo zawsze coś sypnie na przeżycie", > ale
> dziś już widzimy, że pomylili się parę lat temu Szwajcarzy, potem > Belgowie,
> a ostatnio "masy związkowe" Alitalii. Nie da się utrzymywać fikcji na
> dłuższą metę.
>
> Roman <ar.wozniak@neostrada.pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
>> wiadomości news:gqgmrp$ims$1inews.gazeta.pl...
>> > do krainy wiecznej szęśliwości...
>> > http://biznes.onet.pl/0,1941707,wiadomosci.html
>> > PP
>> >
>> Kiedy zlikwidowano loty z Wawy do Rzymu poszedłem do prezesa i pytam >> Czemu
>> to robisz przy takim zapełnieniu.
>> Odpowiedź była:- Kazali ci z lotu
>> Mówie - oni lataja na Fumicino my na Ciampino to jest różnica.
>> Możemy latać z Łodzi zezwolili lotowcy.
>> Linię z Wawy przejęła szybko konkurencja.
>> Tylko tam ani związkowcy ani prezesi LOT już nic nie mogli.
>> To jest jeden fragment większej całości.
>> Pzdr Roman
>>
>>
>>
>
>
> -- > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> > http://www.gazeta.pl/usenet/

--

badboy_a <badboy_a@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

A ja jeszcze raz powtórzę, że Zarząd Siennickiego, to był NAJMNIEJ UZALEŻNIONY OD ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ZARZĄD LOT-U - może nawet w całej historii

COOOO? Szczególnie biorąc pod uwagę że WiceSiennicki, czyli Adamski to był poprzedni wiceprzewodniczący Solidarności ???? A pozostałe tuzy tego Zarządu, to pani Karolcia (szkoda w ogóle komentować) i pan Konrad, który potem tak nawywijał że LOT się z tego już nie podniesie. To był rzeczywiście WIELKI TEAM!!! Pozostanie na dłuuuuuuuuuuuugo w pamięci wszystkich!
First

--

O tak, Siennicki i spółka to był rzeczywiście Zarząd Specjalnej Troski, który będzie oceniony jako "najwybitniejszy" w całej historii LOTU! Oni teraz bardzo by chcieli żeby bankructwo firmy przedstawiać tak jak ty tutaj że przyszedł po nich zły Nowak i w kilka miesięcy zrobił plajtę. Ale wszyscy wiedzą jak bardzo cały tamten Zarząd przyczynił się do tej sytuacji dzisiejszej. Ile rzeczy zepsuł (np. technikę, finanse, siatkę - wystarczy wspomnieć tylko o Pekinie i aż się wierzyć nie chce że można to było zrobić aż tak nieprofesjonalnie). Operacje lotnicze, produkt i jeszcze parę obszarów to są dzisiaj karykatury tego co było przed tymi panami. A sukcesów zupełnie ZERO. Słynna "strategia" do dzisiaj jest pośmiewiskiem wśród całej załogi LOTU.
C-C



Użytkownik "badboy_a" <badboy_a@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:grf18l$65i$1inews.gazeta.pl...

A ja jeszcze raz powtórzę, że Zarząd Siennickiego, to był NAJMNIEJ
UZALEŻNIONY OD ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ZARZĄD LOT-U - może nawet w całej
historii (można jeszcze polemizować nt. p. Grabarka, ale to inna historia).
I również jeszcze raz będę się upierał, że to ostatni Zarząd LOT-u, który
coś dobrego zrobił dla Centralwings. To oczywiście wg. związków - "działanie
na szkodę LOT". Zobacz - jeśli masz dostęp do stenogramów posiedzeń tego
Zarządu - że to oni wyrazili zgodę na leasing ostatnich 3 (potem niestety
dwóch) samolotów dla Centrala. I zobacz, kto był wnioskodawcą takiej
uchwały. Tak właśnie Jurek Adamski "zrobił dobrze" związkowi pilotów.
Zresztą kumple związkowi z RN potem Mu niedługo za to "podziękowali" i
wybrali już tylko swój Zarząd: AW, WW, jeszcze tylko do szczęścia
związkowego zabrakło jednego pana jako Prezesa i szczęście byłoby pełne. Ale
teraz jest czas "żniw" tych Panów. A tamtych nie ma już od ponad roku.
Pozdrawiam kolegów z LOT i Centralwings. Żal mi Was - pierwszych, że patrzą
na światowe lotnictwo siedząc zamknięci w szklanym budynku i mysląc że poza
nim nic już nie może się dziać, a drugich, za to, że ktoś zmarnował ich
pasję do zmieniania chorej rzeczywistości ....


Click-Click <osa143@poczta.interia.pl> napisał(a):

Cały zarząd Siennickiego powinien odpowiedzieć przed prokuratorem za to co
zrobili z Centralwings. Szczególnie niejaki Jerzy Adamski "przysłużył" się
tej firmie. Wspólnie zresztą ze związkami zawodowymi pilotów, którym

musiał

się zrewanżować za zrobienie go prezesem. Ciekawe co oni dzisiaj mają do
powiedzenia zwalnianym z ich powodu pracownikom? Kiedy rządzili

despotycznie

LOTEM, to powszechnie mówiło się że doprowadzą tę firmę   podobnie jak i
Centralwings do upadku. No i stało się!
C-C


Użytkownik "badboy_a" <badboy_a@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gr2124$3t2$1inews.gazeta.pl...
> Zarząd Siennickiego był ostatnim z Zarządów LOT-u, który chciał jeszcze
> coś
> zrobić dobrego z C0. To oni poręczyli leasing ostatnich 734 dla C0, a
> stało
> się to przede wszystkim dzięki jednemu z Wiceprezesów, "którego w Locie
> jeszcze długo będą wspominać". Po nich - czyli od czasu Nowaka - było > już
> tylko niszczenie. Najpierw Centrala - niestety skuteczne, a również

bardzo

> konsekwentnie siebie. Macocha (nie mylić z matką) zabiła dziecko, ale

sama

> też jest w stanie krytycznym i nie wiadomo o ile czasu to dziecko
> przeżyje.
> Kiedyś "wierni kibice" powiedzieliby: "spokojnie nie takie burze się
> przechodziło przez te 80 lat i Państwo zawsze coś sypnie na przeżycie",
> ale
> dziś już widzimy, że pomylili się parę lat temu Szwajcarzy, potem
> Belgowie,
> a ostatnio "masy związkowe" Alitalii. Nie da się utrzymywać fikcji na
> dłuższą metę.
>
> Roman <ar.wozniak@neostrada.pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
>> wiadomości news:gqgmrp$ims$1inews.gazeta.pl...
>> > do krainy wiecznej szęśliwości...
>> > http://biznes.onet.pl/0,1941707,wiadomosci.html
>> > PP
>> >
>> Kiedy zlikwidowano loty z Wawy do Rzymu poszedłem do prezesa i pytam
>> Czemu
>> to robisz przy takim zapełnieniu.
>> Odpowiedź była:- Kazali ci z lotu
>> Mówie - oni lataja na Fumicino my na Ciampino to jest różnica.
>> Możemy latać z Łodzi zezwolili lotowcy.
>> Linię z Wawy przejęła szybko konkurencja.
>> Tylko tam ani związkowcy ani prezesi LOT już nic nie mogli.
>> To jest jeden fragment większej całości.
>> Pzdr Roman
>>
>>
>>
>
>
> -- > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

--