Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Centrowanie koła :)

Centrowanie koła :)

Data: 2018-10-09 14:21:48
Autor: zbrochaty
Centrowanie koła :)
W dniu wtorek, 9 października 2018 20:36:22 UTC+2 użytkownik andrzej...@gmail.com napisał:
https://photos.app.goo.gl/VAkgfXiTZyAy52wNA

Najlepszy jest ten ceramiczny zabytek w rogu pokoju, ale niestety smog robi....

Data: 2018-10-10 00:17:06
Autor: andrzej.ozieblo
Centrowanie koła :)
W dniu wtorek, 9 października 2018 23:21:50 UTC+2 użytkownik zbro....@gmail.com napisał:

Najlepszy jest ten ceramiczny zabytek w rogu pokoju, ale niestety smog robi...

Tam same zabytki, włącznie z centrującym. :) Ale ten ceramiczny jest ekologiczny, na prąd. Już od połowy lat 70-tych. A pianino, z początku XX w., wyprodukowane w Breslau, niewiele jest warte wg. centrują..., tfu - stroicieli. :) Rower, wiadomo, Batavus z przed ponad 30 lat. No i centrujący tez ma swoje lata. Jedyna nowość to marna, plastykowa, niedroga centrownica, która mimo wszystko spełnia swoje zadanie.

Data: 2018-10-10 13:40:10
Autor: Ignac
Centrowanie koła :)
W dniu środa, 10 października 2018 09:17:09 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

 Rower, wiadomo, Batavus z przed ponad 30 lat.

Zaraz po kupnie już centrowałeś, więc jeśli się krzywi, to może zmień nyple na nowe.

Data: 2018-10-10 13:53:16
Autor: andrzej.ozieblo
Centrowanie koła :)
W dniu środa, 10 października 2018 22:40:12 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:

 Rower, wiadomo, Batavus z przed ponad 30 lat.

Zaraz po kupnie już centrowałeś, więc jeśli się krzywi, to może zmień nyple na nowe.

To bardziej skomplikowana historia. I dość zabawna. Centrowałem, ale nie mogłem tego zrobić bo nyple były zapieczone. Trochę je rozruszałem przy pomocy pepsi i WD40, ale tylko trochę. Ogólnie koło było OK z jednym wyjątkiem. Delikatnie trzaskały niektóre szprychy w jeździe. Niewiele, ale i tak mnie to denerwowało. Dość długo szukałem przyczyny owych trzasków, pisałem o tym. Zwłaszcza jedna szprycha trzaskała (przesuwała się główka nypla w obręczy). Postanowiłem wykręcić ten jeden nypel, nasmarować szprychę. I w trakcie wykręcania nypla zrobiłem dziurę w dętce od środka. Mogłem się tego spodziewać.

Skoro i tak musiałem zdejmować opone i dętkę postanowiłem zrobić porządek z zaplotem i naciągiem. M.in. poprawić błędny zaplot fabryczny. Też o tym pisałem - szprychy na trzecim krzyżu nie były właściwie puszczone. I cała ta zabawa z kołem na dywanie w pokoju, z pianinem i piecem w tle zajęła mi pół niedzieli. :)

Dwa dni później okazało się, że klejona dętka delikatnie puszcza. I po raz kolejny musiałem zdejmować koło, a w tym rowerze nie jest to banalne w tylnym kole.

Ale cel osiągnąłem. Nic nie strzela. :)

Data: 2018-10-10 22:14:07
Autor: Krycha
Centrowanie koła :)
W dniu 10.10.2018 o 09:17, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
W dniu wtorek, 9 października 2018 23:21:50 UTC+2 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

Najlepszy jest ten ceramiczny zabytek w rogu pokoju, ale niestety smog robi...

Tam same zabytki, włącznie z centrującym. :) Ale ten ceramiczny jest ekologiczny, na prąd. Już od połowy lat 70-tych. A pianino, z początku XX w., wyprodukowane w Breslau, niewiele jest warte wg. centrują..., tfu - stroicieli. :) Rower, wiadomo, Batavus z przed ponad 30 lat. No i centrujący tez ma swoje lata. Jedyna nowość to marna, plastykowa, niedroga centrownica, która mimo wszystko spełnia swoje zadanie.


Pianino - najlepsze z eksponatów.

Krycha.

Centrowanie koła :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona