Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu niecałego miesiąca?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

kamil napisa?(a):

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu niecałego miesiąca?

Cud Wielkanocny ;P

j.

--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

On 01/06/2012 11:35, januszek wrote:

kamil napisa?(a):

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu
niecałego miesiąca?

Cud Wielkanocny ;P

Fakt, zapomniałem. :)

Swój kupiłem na końcu lutego, z miesiąc temu był jeszcze w tej samej cenie, dzisiaj 30% taniej razem z innymi.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 01/06/2012 10:37, kamil wrote:

On 01/06/2012 11:35, januszek wrote:

kamil napisa?(a):

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu
niecałego miesiąca?

Cud Wielkanocny ;P

Fakt, zapomniałem. :)

Swój kupiłem na końcu lutego, z miesiąc temu był jeszcze w tej samej
cenie, dzisiaj 30% taniej razem z innymi.

A co kupiłeś i czy jesteś zadowolony? ;-)


--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

On 2012.06.01 11:26, kamil wrote:

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu
niecałego miesiąca?

Konkurencja i realizacja prognoz co do cen na rok 2012 (w ubiegłorocznych analizach wykazywano że właśnie w tym przedziale miały spadać w przeliczeniu USD/GB). Poza tym producenci już trochę się utuczyli i zwróciło się R&D z koszenia goniących za nowinkami.

P.S.
Nie przejmuj się - zaraz zaczną drożeć ;>
PLN dostaje porządnie po tyłku. Taki urok zarabiania w złotówkach,
a kupowania wszystkiego bardziej zaawansowanego niż ziemniaki i wódka wg przelicznika USD/PLN.

--
/MB

W dniu 2012-06-01 11:26, kamil pisze:

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu
niecałego miesiąca?

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i koniec biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

On 01/06/2012 14:53, Dawid wrote:

W dniu 2012-06-01 11:26, kamil pisze:

Coś stało się z rynkiem, że dyski SSD staniały o dobre 30% w ciągu
niecałego miesiąca?

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i
koniec biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

No ale czemu? Uzasadnij.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

Dnia 2012-06-01 21:23, Użytkownik DooMiniK napisał:

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i
koniec biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

No ale czemu? Uzasadnij.

Kupili ci którzy faktycznie potrzebowali i ci których stać
na to jako gadżet, teraz aby dalej sprzedawać trzeba obniżyć
cenę i zwiększyć pojemność dla tych których dotychczas nie było stać.

Pierwsze małe (2, 4, 8, 16GB) SSD to faktycznie był szmelc bo
w działaniu bardziej przypominało to pendriva niż dysk, do
dzisiejszych nie miał bym takich zastrzeżeń. Fakt że drogie
i tyle co dysk mechaniczny nie wytrzymają ale nie ma nic za
darmo.


Pozdrawiam

On 2012-06-02 09:36, RadoslawF wrote:

Dnia 2012-06-01 21:23, Użytkownik DooMiniK napisał:

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i
koniec biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

No ale czemu? Uzasadnij.

Kupili ci którzy faktycznie potrzebowali i ci których stać
na to jako gadżet, teraz aby dalej sprzedawać trzeba obniżyć
cenę i zwiększyć pojemność dla tych których dotychczas nie było stać.

Pierwsze małe (2, 4, 8, 16GB) SSD to faktycznie był szmelc bo
w działaniu bardziej przypominało to pendriva niż dysk, do
dzisiejszych nie miał bym takich zastrzeżeń. Fakt że drogie
i tyle co dysk mechaniczny nie wytrzymają ale nie ma nic za
darmo.

Proponuje skupić się na tym co mamy w chwili obecnej, gdzie trudno dostać dysk nawet 40GB, są tylko większe.

Gadget? Pracowałeś kiedyś na SSD za 400-600zł? :)
Rok pracy na SSD i rok pracy na HDD... nawet jak SSD padnie i tak się IMHO opłaci (raz że go wymienią, dwa dane nie znikną /backup/)

Jeżeli zaś mowa o ładowaniu na niego 10tek piraconych gier, to faktycznie jest to drobny problem.

Dnia 2012-06-02 12:01, Użytkownik Rafal Lukawski napisał:

No ale czemu? Uzasadnij.

Kupili ci którzy faktycznie potrzebowali i ci których stać
na to jako gadżet, teraz aby dalej sprzedawać trzeba obniżyć
cenę i zwiększyć pojemność dla tych których dotychczas nie było stać.

Pierwsze małe (2, 4, 8, 16GB) SSD to faktycznie był szmelc bo
w działaniu bardziej przypominało to pendriva niż dysk, do
dzisiejszych nie miał bym takich zastrzeżeń. Fakt że drogie
i tyle co dysk mechaniczny nie wytrzymają ale nie ma nic za
darmo.

Proponuje skupić się na tym co mamy w chwili obecnej, gdzie trudno dostać dysk nawet 40GB, są tylko większe.

Gadget? Pracowałeś kiedyś na SSD za 400-600zł? :)

Pracuje na droższym, w pracy, w komputerze domowym nie mam,
uznałem że za drogie są jak na moje potrzeby domowe.

Rok pracy na SSD i rok pracy na HDD... nawet jak SSD padnie i tak się IMHO opłaci (raz że go wymienią, dwa dane nie znikną /backup/)

Znam takich dla których to się nie opłaci nawet jakby miał
trzy lata wytrzymać a nie rok. Kwestia faktycznych potrzeb
i podejścia.

Jeżeli zaś mowa o ładowaniu na niego 10tek piraconych gier, to faktycznie jest to drobny problem.

Daj spokój z tym bełkotem o dziesiątkach spiraconych gier
czy programów, pojemności oferowane przez SSD są za małe
i tego nie zmieni rezygnacja tylko z gier.
A jak zaczniesz rezygnować ze wszystkiego po kolei to okaże
się że najlepsza będzie rezygnacja z całego komputera.
Dzisiaj użycie SSD w komputerze stacjonarnym to mały pojemnościowo
dysk SSD na system i garść wybranego oprogramowania plus
tradycyjny dysk o dużej pojemności na całą resztę.
I tak to będzie jeszcze długo wyglądać u statystycznego
posiadacza SSD w komputerze stacjonarnym.


Pozdrawiam

On 2012-06-02 12:12, RadoslawF wrote:

Dnia 2012-06-02 12:01, Użytkownik Rafal Lukawski napisał:

No ale czemu? Uzasadnij.

Kupili ci którzy faktycznie potrzebowali i ci których stać
na to jako gadżet, teraz aby dalej sprzedawać trzeba obniżyć
cenę i zwiększyć pojemność dla tych których dotychczas nie było stać.

Pierwsze małe (2, 4, 8, 16GB) SSD to faktycznie był szmelc bo
w działaniu bardziej przypominało to pendriva niż dysk, do
dzisiejszych nie miał bym takich zastrzeżeń. Fakt że drogie
i tyle co dysk mechaniczny nie wytrzymają ale nie ma nic za
darmo.

Proponuje skupić się na tym co mamy w chwili obecnej, gdzie trudno
dostać dysk nawet 40GB, są tylko większe.

Gadget? Pracowałeś kiedyś na SSD za 400-600zł? :)

Pracuje na droższym, w pracy, w komputerze domowym nie mam,
uznałem że za drogie są jak na moje potrzeby domowe.

Rok pracy na SSD i rok pracy na HDD... nawet jak SSD padnie i tak się
IMHO opłaci (raz że go wymienią, dwa dane nie znikną /backup/)

Znam takich dla których to się nie opłaci nawet jakby miał
trzy lata wytrzymać a nie rok. Kwestia faktycznych potrzeb
i podejścia.

Zgadzam się - kwestia potrzeb. Komputer domowy zazwyczaj nie zarabia na siebie, więc każda częśc to strata. Nie ma tu żadnego podtekstu

Jeżeli zaś mowa o ładowaniu na niego 10tek piraconych gier, to
faktycznie jest to drobny problem.

Daj spokój z tym bełkotem o dziesiątkach spiraconych gier
czy programów, pojemności oferowane przez SSD są za małe
i tego nie zmieni rezygnacja tylko z gier.

Pojemności SSD są mniejsze. Nie wiem co to znaczy za małe. Owszem, nie trzymam teraz na dysku SSD całego katalogu ze zdjęciami z ostatnich paru lat, mam go zaś na dysku sieciowym. Można dywagować do jakich zastosowań się nadaje, ale to będzie setna dyskusja, która nic nie wniesie.

A jak zaczniesz rezygnować ze wszystkiego po kolei to okaże
się że najlepsza będzie rezygnacja z całego komputera.

Ująłbym to inaczej, SSD z racji swej wielkości uczy porządku. Faktycznie ze względu na rozpasane aplikacje i zwyczaje, częściej trzeba zwracać na mase śmieci, które trzyma się na dysku.

Dzisiaj użycie SSD w komputerze stacjonarnym to mały pojemnościowo
dysk SSD na system i garść wybranego oprogramowania plus
tradycyjny dysk o dużej pojemności na całą resztę.
I tak to będzie jeszcze długo wyglądać u statystycznego
posiadacza SSD w komputerze stacjonarnym.

O co chodzi z tymi stacjonarnymi? Mamy Notebooki, które generalnie już wszędzie wypierają stacjonarne. Całkiem sporo osób korzysta z notebooków jak ze stacjonarnych - leża gdzieś pod blatem biurka podłączone do standardowej klawiatury, myszki i monitora(monitorów). W razie potrzeby (wyjazd) po prosty wyciąga się kabelki lub ściąga ze stacji dokującej.

Owszem - para SSD + HDD jest najbardziej praktyczna, w wielu sytuacjach możliwa do zastosowania także w notebookach:
a) SSD na miniPCIe (droższe od tradycyjnych SSD 2.5") + HDD
b) SSD 2.5" + kieszeń na HDD w miejsce napędu optycznego (nie wszędzie możliwe), przy kupnie notebooka warto rozważyć taką opcje.

Użytkownik "Rafal Lukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości news:jqctkm$qjd$1inews.gazeta.pl...

O co chodzi z tymi stacjonarnymi? Mamy Notebooki, które generalnie już wszędzie wypierają stacjonarne. Całkiem sporo osób korzysta z notebooków jak ze stacjonarnych - leża gdzieś pod blatem biurka podłączone do standardowej klawiatury, myszki i monitora(monitorów). W razie potrzeby (wyjazd) po prosty wyciąga się kabelki lub ściąga ze stacji dokującej.

No tak generalnie to nie wypierają tylko moda. Trzeba sąsiadowi przecież pokazać że mam laptopa i bmw rekina pod oknem..
Jest to niewspółmiernie drogi sprzet do jego możliwości dla pracy typowo domowej.
Że nie wspomnę że ostatnio rohs spowodował, że laptopy zdychają po okresie gwarancji (grafiki, chipsety odłażące od płyt) co się z reguły kończy na zakupie nowego (z praktyki włąsnej a nie opowieści, sam sprzedawałem złom elektroniczny w postaci Toshiby X205 z 4 razy naprawianą grafiką, poza tym w rodzinie zdechły Asus z walniętym GF8600 zdaje się, dwa padnięte IBM T41, zdechłe zasilanie w Fujdzitsu Siemens jeden 15,6 cala, drugi taki fajny 13 cali z dual corem, itp itd.)
Tak więc laptopy - tego chcą producenci ze względu na ograniczoną naprawialność a co za tym idzie ciągłą rotacją gotówki i ewentualnie lansujący się ludzie.

Laptopy zostały storzone do innych zastosowań, a nie zaleganie na stoliku w domu.

Ja nie zrezygnuję z domowego "blaszaka". Jest to najtańsza i najwygodniejsza opcja komputera domowego w którym za grosze mogę przeprowadzać modernizację i ewentualną wymianę grafiki..
Laptop mam tylko i wyłącznie do pracy w firmie, gdzie często wędruje.Najprostrzy dell E6320 bez dodatkowej grafiki aby nie miało się co spitolić za bardzo. W domu go nie włączam, leży w torbie i gnije. Pracuje tam gdzie jest jego miejsce, do czego został stworzony.

Pozdrawiam.

--
Irokez

Użytkownik "Irokez"

Użytkownik "Rafal Lukawski"

O co chodzi z tymi stacjonarnymi? Mamy Notebooki, które generalnie już

wszędzie wypierają stacjonarne. Całkiem sporo osób korzysta z notebooków jak ze stacjonarnych - leża gdzieś pod blatem biurka podłączone do standardowej klawiatury, myszki i monitora(monitorów). W razie potrzeby (wyjazd) po prosty wyciąga się kabelki lub ściąga ze stacji dokującej.

No tak generalnie to nie wypierają tylko moda. Jest to niewspółmiernie drogi sprzet do jego możliwości dla pracy typowo domowej.

Dokładnie. Tym bardziej, ze za cenę w pełni uniwersalnego laptopa, czyli jednak conieco wypasionego (plus te wszystkie roższerzenia i monitor) mozna spokojnie nabyć porzadnego desktopa i mobilnego laptopa.
Chyba że ktoś używa komputera tylko np do przeglądania netu... A to przepraszam!

Ja nie zrezygnuję z domowego "blaszaka". Jest to najtańsza i najwygodniejsza opcja komputera domowego w którym za grosze mogę przeprowadzać modernizację i ewentualną wymianę grafiki.

Bo z tym podpinaniem to tak, jakby ktoś zamienił auto na drogiego,wypasionego górala i potem podczepiał przyczepkę, montował błotniki, daszki, bagazniki, ogrzewanie, kierunkowskazy - i jeszcze cieszył, że ma pojazd do pracy i na ew. wakacje.

Laptop mam tylko i wyłącznie do pracy w firmie, gdzie często wędruje.Najprostrzy dell E6320 bez dodatkowej grafiki aby nie miało się co spitolić za bardzo. W domu go nie włączam, leży w torbie i gnije. Pracuje tam gdzie jest jego miejsce, do czego został stworzony.

Ja używam w pracy i domu stacjonarki, ale też starego della. który większość roku się "kurzy" w torbie, ale jak przychodzi jego czas  to świetnie się sprawdza w swojej roli.
Na pewno za kilka lat to się zmieni, ale obecnie używanie laptopa do wszystkiego jest tak samo opłacalne, jak dysku sdd do przechowywania wszystkich danych.


--
LP

Owszem - para SSD + HDD jest najbardziej praktyczna,

Ale to jest spełnienie marzeń 99% użytkowników. Z HDD fotki/filmy/gry i tak się otwierają szybciej niż jesteś w stanie je przeglądać. Natomiast otwarcie dokumentu który wymaga wczytania worda, trwa o wiele krócej z SDD

ToMasz

W dniu 2012-06-02 22:31, ToMasz pisze:

Ale to jest spełnienie marzeń 99% użytkowników. Z HDD fotki/filmy/gry i
tak się otwierają szybciej niż jesteś w stanie je przeglądać. Natomiast
otwarcie dokumentu który wymaga wczytania worda, trwa o wiele krócej z SDD

Ja bym zmienił swój dysk 120 GB w netbooku na taki SSD. Może dzięki temu komputer działałby szybciej i dłużej pracował na baterii.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

"Dawid" <xxx@neostada.pl> wrote in message news:4fc8c945$0$1232$65785112news.neostrada.pl...

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i koniec biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

m4rkiz <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> napisał(a):

"Dawid" <xxx@neostada.pl> wrote in message news:4fc8c945$0$1232$65785112news.neostrada.pl...
> Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
> Taki pendrak dla ubogich :-)
> Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i koniec > biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

Owszem ma wsparcie w moiej osobie.
Mam chyba ze 3 dyski 40 MB co nie wysiadły tylko moralnie się złużyły.
Mnie zawiódł tylko jeden dysk HDD Seaegate 500 GB ale to  była trefna seria i
dostałem nowy.
Teraz mam na pirackie filmy i soft 2 x 2 TB. Bo tak lubie i takie mam potrzeby.
SSD to kupa.

A


--

" Gil" <gil.boa.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:jqdjva$qqm$1inews.gazeta.pl...

Bo to dziadostwo, felerne i drogie.
Taki pendrak dla ubogich :-)
Ci co mieli kupić kupili, mądrzejsi zostali przy normalnych dyskach i
koniec  biznesu.Tanie SSD o małej pojemności to szmelc.

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

Owszem ma wsparcie w moiej osobie.
Mam chyba ze 3 dyski 40 MB co nie wysiadły tylko moralnie się złużyły.
Mnie zawiódł tylko jeden dysk HDD Seaegate 500 GB ale to  była trefna seria i
dostałem nowy.
Teraz mam na pirackie filmy i soft 2 x 2 TB. Bo tak lubie i takie mam
potrzeby.

jak narazie opisales doswiadczenia z hdd, o ssd ani slowa

SSD to kupa.

glebokie wewnetrzne przekonanie?

m4rkiz <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> napisał(a):

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz? --

W dniu 2012-06-05 00:43,  Gil pisze:

m4rkiz<m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com>  napisał(a):

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

kupił to musi być przekonany :-)
Za parę miesięcy zawita na Allegro - no prawie nówka, ale sprzedaję, bo ciocia kupiła mi lepszy, większy-

"Dawid" <xxx@neostada.pl> wrote in message news:4fcd3ca9$0$1306$65785112news.neostrada.pl...

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

kupił to musi być przekonany :-)
Za parę miesięcy zawita na Allegro - no prawie nówka, ale sprzedaję, bo ciocia kupiła mi lepszy, większy-

niestety ciocia nie sponsoruje mi sprzetu wiec zadowalam sie tym
co sam moge kupic ;)

nigdzie nie twierdzilem ze mozna sie ze wszystkim zmiescic na
jednym malym ssd, ale proponuje sprawdzic jakiego kopa daje
postawienie na nim systemu

roznice widac nawet miedzy vertexem 2 a samsungami f1\f4eg ktore do
wolnych nie naleza

samsung 830 jest jeszcze lepszy, dla entuzjastow polecam revodrive x2 ;)

On 2012-06-08 01:27, m4rkiz wrote:

"Dawid" <xxx@neostada.pl> wrote in message
news:4fcd3ca9$0$1306$65785112news.neostrada.pl...

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

kupił to musi być przekonany :-)
Za parę miesięcy zawita na Allegro - no prawie nówka, ale sprzedaję,
bo ciocia kupiła mi lepszy, większy-

niestety ciocia nie sponsoruje mi sprzetu wiec zadowalam sie tym
co sam moge kupic ;)

nigdzie nie twierdzilem ze mozna sie ze wszystkim zmiescic na
jednym malym ssd, ale proponuje sprawdzic jakiego kopa daje
postawienie na nim systemu

Lepszy efekt jest w 2ga strone, człowiek z SSD siada przy laptopie/PC z HDD. Klika i nic się nie dzieje. Nie wiadomo czy system startuje, zamyka się, Czy aplikacja startuje, czy się zamyka ... mijają sekundu i nic. Po tym nie wraca się do tradycyjnych HDD w kontekscie dysku na system i oprogramowanie ;)

Nie będę tu rozkręcał wojen jakich było 1000 i żadna nic nie wniosła (np. Atari vs Commodore 64). Korzystam zarówno z HDD jak i SSD, do przechowywania backupów wydajność HDD jest jak najbardziej akceptowalna /liczy się ciągły transfer, a wąskie gardło często jest gdzie indziej - ethernet 1Gb/s)

W dniu 2012-06-08 06:38, Rafał Łukawski pisze:

Lepszy efekt jest w 2ga strone, człowiek z SSD siada przy laptopie/PC z
HDD. Klika i nic się nie dzieje. Nie wiadomo czy system startuje, zamyka
się, Czy aplikacja startuje, czy się zamyka ... mijają sekundu i nic. Po
tym nie wraca się do tradycyjnych HDD w kontekscie dysku na system i
oprogramowanie ;)

Nie będę tu rozkręcał wojen jakich było 1000 i żadna nic nie wniosła
(np. Atari vs Commodore 64). Korzystam zarówno z HDD jak i SSD, do
przechowywania backupów wydajność HDD jest jak najbardziej akceptowalna
/liczy się ciągły transfer, a wąskie gardło często jest gdzie indziej -
ethernet 1Gb/s)

Wszyscy posiadacze SSD podniecają się startem systemu.
To akurat wcale mnie nie interesuje.
Sama praca na komputerze odbywa się płynnie bez żadnych przerw i oczekiwań, nie mam takiej aplikacji, która każe na siebie czekać, mimo posiadania wyłącznie dysków zwykłych.Duża ilość pamięci ( taniej obecnie) i odpowiedni procesor, płyta, karta itd dają komfortową pracę, bez skutków jakie opisujecie.Start systemu przyśpieszać za 700 zł, no chyba kpicie? Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.
Pozdrawiam

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.


--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niĹź nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym poście.Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.

Użytkownik "Dawid" <xxx@neostada.pl> napisał w wiadomości news:4fd1e00a$0$26708$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie rozumiesz co piszesz :P

W dniu 2012-06-08 15:11, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>  napisał w wiadomości
news:4fd1e00a$0$26708$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie rozumiesz
co piszesz :P

Następny trol wylazł po przepiciu.
Zwał jak zwał, rozpoczynam pracę w 2s, boli cię to?

Dnia 2012-06-08 16:04, Użytkownik Dawid napisał:

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie rozumiesz
co piszesz :P

Następny trol wylazł po przepiciu.
Zwał jak zwał, rozpoczynam pracę w 2s, boli cię to?

Plączesz się w zeznaniach, wniosek: kłamiesz, też w domowym
komputerze nie mam SSD i nie zamierzam wkładać bo nie opłaca
mi się dokładać tych kilkuset złotych dla szybszego startu
systemu i wybranych aplikacji, ale przynajmniej nie wymyślam
legendy jaki to mam szybki komputer bez SSD i jak smarkacz
nie ubliżam rozmówcom. Jak dorośniesz to wróć.


Pozdrawiam

Użytkownik "Dawid" <xxx@neostada.pl> napisał w wiadomości news:4fd20651$0$1220$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 15:11, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>  napisał w wiadomości
news:4fd1e00a$0$26708$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie rozumiesz
co piszesz :P


Następny trol wylazł po przepiciu.
Zwał jak zwał, rozpoczynam pracę w 2s, boli cię to?

A ciebie nie boli własna  głupota i chamstwo, chłopcze?
I nie używaj słów których nie rozumiesz, bo robisz z siebie jeszcze większego idiote :P

W dniu 2012-06-08 16:25, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>  napisał w wiadomości
news:4fd20651$0$1220$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 15:11, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>   napisał w wiadomości
news:4fd1e00a$0$26708$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie
rozumiesz
co piszesz :P


Następny trol wylazł po przepiciu.
Zwał jak zwał, rozpoczynam pracę w 2s, boli cię to?

A ciebie nie boli własna  głupota i chamstwo, chłopcze?
I nie używaj słów których nie rozumiesz, bo robisz z siebie jeszcze
większego idiote :P

Grupa wzajemnej adoracji w boju.
Trzech debili się spotkało i na tym koniec.
RadosławF, Santana,Januszek sławni pieniacze kończący każdą dyskusję.
Żegnam miszczów, z wami kopać się nie warto.

Użytkownik "Dawid" <xxx@neostada.pl> napisał w wiadomości news:4fd20c6e$0$26696$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 16:25, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>  napisał w wiadomości
news:4fd20651$0$1220$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 15:11, Santana pisze:

Użytkownik "Dawid"<xxx@neostada.pl>   napisał w wiadomości
news:4fd1e00a$0$26708$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-06-08 13:57, januszek pisze:

Dawid napisa?(a):

[...]

Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Wystaw kompa z tego bąbla podprzestrzennego, w którym obowiązują
inne niż nasze rawa fizyki i zmierz ten czas raz jeszcze ;)

j.

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym
poście.

No i wyszła kulturka z butów :)

Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.


No to startuje czy się wybudza, mózgowcu? Ubliżasz innym a sam nie
rozumiesz
co piszesz :P


Następny trol wylazł po przepiciu.
Zwał jak zwał, rozpoczynam pracę w 2s, boli cię to?

A ciebie nie boli własna  głupota i chamstwo, chłopcze?
I nie używaj słów których nie rozumiesz, bo robisz z siebie jeszcze
większego idiote :P


Grupa wzajemnej adoracji w boju.
Trzech debili się spotkało i na tym koniec.
RadosławF, Santana,Januszek sławni pieniacze >kończący każdą dyskusję.
Żegnam miszczów, z wami kopać się nie warto.

Nie znam żadnego z nich gamoniu. Puściłeś bąka a teraz spieprzasz w podskokach :) Pa:)

Dawid napisa?(a):

Odpowiem Ci, mimo tego, że wykazujesz brak mózgu i to nie tylko w tym poście.Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.

Ludzie inteligentni, nawet Ci o inteleigencji tylko troche wyzszej od przecietnej, w dyskusji o szybkosci ladowania systemu windows z dysku twardego nie podaja czasow wybudzenia kompa ze stanu uspienia.  j.


--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

On 2012-06-08 18:03, januszek wrote:

Dawid napisa?(a):

Odpowiem Ci, mimo tego, Ĺźe wykazujesz brak mĂłzgu i to nie tylko w tym
poście.Komputer ze stanu uśpienia budzi się bardzo szybko i Twoje prawa
fizyki mu nie przeszkadzają.Nie pisz - nasze prawa fizyki- bo obrażasz
ludzi inteligentnych.

Ludzie inteligentni, nawet Ci o inteleigencji tylko troche wyzszej od
przecietnej, w dyskusji o szybkosci ladowania systemu windows z dysku
twardego nie podaja czasow wybudzenia kompa ze stanu uspienia.

Tak swoją droga ja system uruchamiam raz na kilka dni, zazwyczaj NB jest uśpiony. Celowo na SSD nie hibernuje i nie zamykam.
a) hibernacja - sporo zapisĂłw
b) zamykanie - odtworzenie otwartych aplikacji

wole je mieć pod ręką i za 2 dni wrócić do miejsca, gdzie ostatnio skończyłem.

j.

Rafal Lukawski napisa?(a):

Tak swoją droga ja system uruchamiam raz na kilka dni, zazwyczaj NB jest uśpiony. Celowo na SSD nie hibernuje i nie zamykam.

Ja doszedlem do wniosku, ze najlepiej wcale nie wylaczac/usypiac/hibernowac kompa ;)

j.

--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

On 2012-06-08 19:53, januszek wrote:

Rafal Lukawski napisa?(a):

Tak swoją droga ja system uruchamiam raz na kilka dni, zazwyczaj NB jest
uśpiony. Celowo na SSD nie hibernuje i nie zamykam.

Ja doszedlem do wniosku, ze najlepiej wcale nie
wylaczac/usypiac/hibernowac kompa ;)

ja dostałem rachunki za prąd, jakby średnia dla kilkuosobowej rodziny ;)

j.

On 08/06/2012 11:49, Dawid wrote:

W dniu 2012-06-08 06:38, Rafał Łukawski pisze:

Lepszy efekt jest w 2ga strone, człowiek z SSD siada przy laptopie/PC z
HDD. Klika i nic się nie dzieje. Nie wiadomo czy system startuje, zamyka
się, Czy aplikacja startuje, czy się zamyka ... mijają sekundu i nic. Po
tym nie wraca się do tradycyjnych HDD w kontekscie dysku na system i
oprogramowanie ;)

Nie będę tu rozkręcał wojen jakich było 1000 i żadna nic nie wniosła
(np. Atari vs Commodore 64). Korzystam zarówno z HDD jak i SSD, do
przechowywania backupów wydajność HDD jest jak najbardziej akceptowalna
/liczy się ciągły transfer, a wąskie gardło często jest gdzie indziej -
ethernet 1Gb/s)

Wszyscy posiadacze SSD podniecają się startem systemu.
To akurat wcale mnie nie interesuje.
Sama praca na komputerze odbywa się płynnie bez żadnych przerw i
oczekiwań, nie mam takiej aplikacji, która każe na siebie czekać, mimo
posiadania wyłącznie dysków zwykłych.Duża ilość pamięci ( taniej
obecnie) i odpowiedni procesor, płyta, karta itd dają komfortową pracę,
bez skutków jakie opisujecie.Start systemu przyśpieszać za 700 zł, no
chyba kpicie? Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.
Pozdrawiam

Widzisz, kiedy człowiek jeździ całe życie Audi, też jest zadowolony. Wygodne, ciszej niż w Polonezie, szybkie bo przecież 1.9TDI, duży bagażnik i dzieci mają wygodnie z tyłu.

Wszystko pięknie, ale on po prostu nigdy nie siedział w Jaguarze.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 08/06/2012 11:49, Dawid wrote:

W dniu 2012-06-08 06:38, Rafał Łukawski pisze:

Lepszy efekt jest w 2ga strone, człowiek z SSD siada przy laptopie/PC z
HDD. Klika i nic się nie dzieje. Nie wiadomo czy system startuje, zamyka
się, Czy aplikacja startuje, czy się zamyka ... mijają sekundu i nic. Po
tym nie wraca się do tradycyjnych HDD w kontekscie dysku na system i
oprogramowanie ;)

Nie będę tu rozkręcał wojen jakich było 1000 i żadna nic nie wniosła
(np. Atari vs Commodore 64). Korzystam zarówno z HDD jak i SSD, do
przechowywania backupów wydajność HDD jest jak najbardziej akceptowalna
/liczy się ciągły transfer, a wąskie gardło często jest gdzie indziej -
ethernet 1Gb/s)

Wszyscy posiadacze SSD podniecają się startem systemu.
To akurat wcale mnie nie interesuje.
Sama praca na komputerze odbywa się płynnie bez żadnych przerw i
oczekiwań, nie mam takiej aplikacji, która każe na siebie czekać, mimo
posiadania wyłącznie dysków zwykłych.Duża ilość pamięci ( taniej
obecnie) i odpowiedni procesor, płyta, karta itd dają komfortową pracę,
bez skutków jakie opisujecie.Start systemu przyśpieszać za 700 zł, no
chyba kpicie? Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.

Swoją drogą, SSD 64GB kosztuje dziś w granicach 400zł, nie 700. Mam szybki procesor, przyzwoitą płytę i 8GB RAMu i uwierz, ze przeniesienie Lightrooma z jego bazą danych na SSD usprawniło obsługę ponad 400GB zdjęć z tradycyjnego dysku o wiele bardziej, niż zainwestowanie 400zł w nową plytę główną.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 2012-06-08 12:49, Dawid wrote:

W dniu 2012-06-08 06:38, Rafał Łukawski pisze:

Lepszy efekt jest w 2ga strone, człowiek z SSD siada przy laptopie/PC z
HDD. Klika i nic się nie dzieje. Nie wiadomo czy system startuje, zamyka
się, Czy aplikacja startuje, czy się zamyka ... mijają sekundu i nic. Po
tym nie wraca się do tradycyjnych HDD w kontekscie dysku na system i
oprogramowanie ;)

Nie będę tu rozkręcał wojen jakich było 1000 i żadna nic nie wniosła
(np. Atari vs Commodore 64). Korzystam zarówno z HDD jak i SSD, do
przechowywania backupów wydajność HDD jest jak najbardziej akceptowalna
/liczy się ciągły transfer, a wąskie gardło często jest gdzie indziej -
ethernet 1Gb/s)

Wszyscy posiadacze SSD podniecają się startem systemu.
To akurat wcale mnie nie interesuje.
Sama praca na komputerze odbywa się płynnie bez żadnych przerw i
oczekiwań, nie mam takiej aplikacji, która każe na siebie czekać, mimo
posiadania wyłącznie dysków zwykłych.Duża ilość pamięci ( taniej
obecnie) i odpowiedni procesor, płyta, karta itd dają komfortową pracę,
bez skutków jakie opisujecie.Start systemu przyśpieszać za 700 zł, no
chyba kpicie? Mój komputer startuje w około 2-3 sekundy bez dysku ssd.
Pozdrawiam

Jeżeli tak piszesz, nigdy nie używałeś szybkiego SSD. Na SSD każda operacja jest szybka, a na HDD, gdy załaduje się wszystko do pamięci, to z cache leci jak armata. Baaardzo jest to widoczne na notebookach, mi wystarczy obserwacja osób wokół. Podchodze do kogoś z prośbą by mi coś pokazał, odpala eclipse, coś jeszcze ... wiec, gdy ktoś lubi stać, to niech stoi.

Pracuje na dużych dokumentach, czy arkuszach kalkulacyjnych. Poczta w ogromnych ilosciach. To dość przygnębiające, bo nie ma na co narzekać, można tylko szybciej pracować ;)

W dniu 2012-06-08 01:27, m4rkiz pisze:

samsung 830 jest jeszcze lepszy,

64 GB na system w sam raz.

dla entuzjastow polecam revodrive x2 ;)

Jeśli już to przed zakupem warto zrobić DOBRY wywiad.
Swego czasu pisałem nawet do supportu Asusa i nic z tego. Działa tylko z najprostszymi płytami, a o RAID na HDD mechanicznych (idealnie komponującym się z SSD na system) można zapomnieć - po prostu Revo drive wymaga sporo miejsca na swój bios w przestrzeni adresowej i nie będzie działać z co bardziej rozbudowanych/wydajniejszych konfiguracjach, a do tego właśnie jest projektowany.


--
/MB

On 2012-06-08 19:38, Michal wrote:

W dniu 2012-06-08 01:27, m4rkiz pisze:

samsung 830 jest jeszcze lepszy,

64 GB na system w sam raz.

dla entuzjastow polecam revodrive x2 ;)

Jeśli już to przed zakupem warto zrobić DOBRY wywiad.
Swego czasu pisałem nawet do supportu Asusa i nic z tego. Działa tylko z
najprostszymi płytami, a o RAID na HDD mechanicznych (idealnie
komponującym się z SSD na system) można zapomnieć - po prostu Revo drive
wymaga sporo miejsca na swój bios w przestrzeni adresowej i nie będzie
działać z co bardziej rozbudowanych/wydajniejszych konfiguracjach, a do
tego właśnie jest projektowany.

Dlatego dla entuzjastów... dla zdecydowanej większości userów wystarczy tradycyjne SATA.

W dniu 2012-06-08 19:38, Michal pisze:

W dniu 2012-06-08 01:27, m4rkiz pisze:

samsung 830 jest jeszcze lepszy,

64 GB na system w sam raz.

Mam pytanie.
Czy taki dysk zapełniony np w 80-90%, nie zaczyna protestować?
Można na nim spokojnie pracować przy minimalnej ilości miejsca?

"Michal" <usenet@invalid.pl> wrote in message news:jqtdfk$bfl$1mx1.internetia.pl...

dla entuzjastow polecam revodrive x2 ;)

Jeśli już to przed zakupem warto zrobić DOBRY wywiad.
Swego czasu pisałem nawet do supportu Asusa i nic z tego. Działa tylko z najprostszymi płytami,

z p5q i p5q deluxe dzialalo ok, a na dzialanie na p8z68-v pro tez nie narzekam

a o RAID na HDD mechanicznych (idealnie komponującym się z SSD na system) można zapomnieć - po prostu Revo drive wymaga sporo miejsca na swój bios w przestrzeni adresowej i nie będzie działać z co bardziej rozbudowanych/wydajniejszych konfiguracjach, a do tego właśnie jest projektowany.

tez zalezy co sie robi, ja mam kilka 2TB f4eg i szczerze mowiac nie
ma dla mnie sensu laczyc ich w raid bo ich predkosc jest zupelnie
wystarczajaca do 'magazynowania' i backupow

owszem, czasem trzeba zrobic cos bardzo wymagajacego 'transferowo'
ale tu z kolei znakomicie sprawdza mi sie 8GB ramdisk

" Gil" <gil.boa.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:jqjdm4$3up$1inews.gazeta.pl...

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

nie napisales slowa o ssd ale wychodzi ci ze sa zle,
wiec zastanawiam sie czy masz zamiar rozwinac wypowiedz

ja uzywalem kilkunastu roznych od czasu pierwszego vertexa
i uwazam ze obecnie np. 64GB samsung 830 za 63 euro jest idealnym
dyskiem na system, bo pchanie tam kolekcji filmow czy mp3
nie daje zadnych korzysci - nie twierdze ze ssd moze konkurowac
z hdd pod wzgledem pojemnosci, tak jak zwykle dyski nie moga
konkurowac z nimi predkoscia i czasem dostepu

i tyle

W dniu 2012-06-08 01:23, m4rkiz pisze:

" Gil" <gil.boa.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message
news:jqjdm4$3up$1inews.gazeta.pl...

glebokie wewnetrzne przekonanie?

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

nie napisales slowa o ssd ale wychodzi ci ze sa zle,
wiec zastanawiam sie czy masz zamiar rozwinac wypowiedz

ja uzywalem kilkunastu roznych od czasu pierwszego vertexa
i uwazam ze obecnie np. 64GB samsung 830 za 63 euro jest idealnym

Dobra, chętnie w tej cenie kupię tego samsunga, wskaż sklep.
Oczywiście z polską gwarancją i legalne pochodzenie.

"Dawid" <xxx@neostada.pl> wrote in message news:4fd1e367$0$26681$65785112news.neostrada.pl...

ale masz jakies wsparcie czy tylko trollujesz?

nie napisales slowa o ssd ale wychodzi ci ze sa zle,
wiec zastanawiam sie czy masz zamiar rozwinac wypowiedz
ja uzywalem kilkunastu roznych od czasu pierwszego vertexa
i uwazam ze obecnie np. 64GB samsung 830 za 63 euro jest idealnym

Dobra, chętnie w tej cenie kupię tego samsunga, wskaż sklep.
Oczywiście z polską gwarancją i legalne pochodzenie.

obawiam sie ze moge pokazac tylko bez polskiej gwarancji

http://www.dabs.ie/products/samsung-64gb-830-series-sata-6gb-s-2-5-- ssd-basic-kit-819M.html?q=830%2064gb&src=16

mniej wiecej tyle samo kosztowal tydzien temu na amazonie

Dnia Fri, 08 Jun 2012 13:35:02 +0200, Dawid napisał(a):

ja uzywalem kilkunastu roznych od czasu pierwszego vertexa
i uwazam ze obecnie np. 64GB samsung 830 za 63 euro jest idealnym

Dobra, chętnie w tej cenie kupię tego samsunga, wskaż sklep.
Oczywiście z polską gwarancją i legalne pochodzenie.

http://www.net-s.pl/index.php?id=3&c=981&g=194943&n=Samsung-64GB-SSD830-SATAIII-MLC-25-read-write-520-160MB-s-Desktop-kit&w=c

--
pozdro
R.e.m.e.K