Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

J.

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wylazłem koło 9:00 z domu żeby zakupy zrobić.
Na okolicznych osiedlowych parkingach tłok jak w dzień wolny
a nie roboczy. I wiedząc ile to trwało w chinach nie liczę że
zmieni się za tydzień czy dwa jak liczą optymiści.
Nie ma kto kupować to i ceny spadają.
A dla przypomnienia to chińczycy w zagrożonych regionach zawiesili
działania wszelkich firm i zakładów pracy.
Więc będzie jeszcze gorzej.


Pozdrawiam

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki. Nie tylko polskiej. Za chwilę rynek zostanie zasypany używanymi samochodami. Ceny polecą na łeb. I to nie będzie jedyna branża.

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln (chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...


--
MN

W dniu wtorek, 17 marca 2020 14:08:06 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał:

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
>> Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
>> U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
>> Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.
> > Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu > pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki. Nie tylko polskiej. Za chwilę rynek zostanie zasypany używanymi samochodami. Ceny polecą na łeb. I to nie będzie jedyna branża.

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln (chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

Fandzolisz wasc.

W dniu 2020-03-17 o 21:17, sczygiel@gmail.com pisze:

W dniu wtorek, 17 marca 2020 14:08:06 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał:

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu
pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki. Nie tylko
polskiej. Za chwilę rynek zostanie zasypany używanymi samochodami. Ceny
polecą na łeb. I to nie będzie jedyna branża.

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się
nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln
(chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w
tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

Fandzolisz wasc.

Tej wersji się trzymajmy.

--
MN

W dniu 17.03.2020 o 20:08, Marcin N pisze:

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln (chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

No to liczymy. Powiedzmy że milion euro ode łba, 4 000 000 PLN. Razy milion - 4 biliony - 10 letni budżet. Za same śmierci. A dochodzi jeszcze cała reszta, bo przecież wariant angielski nie oznacza, że kto ma umrzeć to umrze i gospodarka poza tym tego nie odczuje.

--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2
mln (chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy
w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

No to liczymy. Powiedzmy że milion euro ode łba, 4 000 000 PLN. Razy
milion - 4 biliony - 10 letni budżet. Za same śmierci. A dochodzi jeszcze cała reszta, bo przecież wariant angielski nie oznacza, że
kto ma umrzeć to umrze i gospodarka poza tym tego nie odczuje.

Skoro umieralnosc jest na poziomie 1% (a pewnie nizej bo wielu zarazonych a bezobjawowych w ogole nie ujeto w rozliczeniach) to mniej niz piszesz.
Polaków załozmy jest 38 milionów czyli umarłoby np 400 tysiecy.

Do tego umieraja przede wszystkim starsi, schorowani co dodatkowo odciazyłoby słuzbe zdrowia i ZUS.

Wiem, wiem, masakra, to tylko takie rozwazania. Matematyka na papierze a zycie to jednak dwie rozne sprawy.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

W dniu 2020-03-18 o 06:59, Budzik pisze:

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się
nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę.
Bo życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2
mln (chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy
w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

No to liczymy. Powiedzmy że milion euro ode łba, 4 000 000 PLN. Razy
milion - 4 biliony - 10 letni budżet. Za same śmierci. A dochodzi
jeszcze cała reszta, bo przecież wariant angielski nie oznacza, że
kto ma umrzeć to umrze i gospodarka poza tym tego nie odczuje.

Skoro umieralnosc jest na poziomie 1% (a pewnie nizej bo wielu zarazonych
a bezobjawowych w ogole nie ujeto w rozliczeniach) to mniej niz piszesz.
Polaków załozmy jest 38 milionów czyli umarłoby np 400 tysiecy.

Do tego umieraja przede wszystkim starsi, schorowani co dodatkowo
odciazyłoby słuzbe zdrowia i ZUS.

Wiem, wiem, masakra, to tylko takie rozwazania. Matematyka na papierze a
zycie to jednak dwie rozne sprawy.

Śmiertelność jest na razie od 0,5% (Tajwan) do prawie 6% (Włochy). Ale to śmiertelność zarażonych. Teraz mocno się ograniczy kontakty, to nie powinno być tak źle. O ile dane są prawdziwe to w Chinach zmarło ok. 3500 osób na 1,5 mld ludzi. A fabryki w Wuhan zaczynają pracować.
Czytałem gdzieś gdybania, że ta epidemia nie powinna wpłynąć na gospodarkę bardziej niż kryzys w 2008 r.
T.

W dniu 18.03.2020 o 06:59, Budzik pisze:

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy
w tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

No to liczymy. Powiedzmy że milion euro ode łba, 4 000 000 PLN. Razy
milion - 4 biliony - 10 letni budżet. Za same śmierci. A dochodzi
jeszcze cała reszta, bo przecież wariant angielski nie oznacza, że
kto ma umrzeć to umrze i gospodarka poza tym tego nie odczuje.

Skoro umieralnosc jest na poziomie 1% (a pewnie nizej bo wielu zarazonych
a bezobjawowych w ogole nie ujeto w rozliczeniach) to mniej niz piszesz.

Nie ja piszę. Ja tylko wymnożyłem liczby podane przez Marcina.


--
Shrek

Po każdej recesji (i wojnie) jest boom.
To jak głodówka dla organizmu.
Zdrowe komórki zjadają słabe.


-- -- -

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki.
W zasadzie każdego z nas dotknie recesja.

Oczywiście, tyle że nikt nie chce być w tym milionie, np. Ty nie chcesz.
A umierają i bogaci i biedni.
Może bogaci bardziej, bo stać ich na ferie we Włoszech czy Chinach.


-- -- -

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w tej chwili.

On Tue, 17 Mar 2020 20:08:07 +0100, Marcin N wrote:

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu
pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki. Nie tylko
polskiej. Za chwilę rynek zostanie zasypany używanymi samochodami. Ceny
polecą na łeb. I to nie będzie jedyna branża.

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się
nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę. Bo
życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln
(chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w
tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

a co zrobi Soros ?

przeciez jego "open society" zalamie sie

W dniu 2020-03-18 o 17:04, andal pisze:

On Tue, 17 Mar 2020 20:08:07 +0100, Marcin N wrote:

W dniu 2020-03-17 o 18:02, J.F. pisze:

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e70eecc$0$550$65785112@news.neostrada.pl...

Czy cena za litr benzyny spadnie poniżej 4zł?
U nie dziś na Orlenie benzyna 95 jest po 4.28zł/litr.
Jak tak dalej pójdzie, to w tej dekadzie chyba elektryka nie kupię.

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu
pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Wiele wskazuje na to, że przed nami załamanie gospodarki. Nie tylko
polskiej. Za chwilę rynek zostanie zasypany używanymi samochodami. Ceny
polecą na łeb. I to nie będzie jedyna branża.

W zasadzie każdego z nas dotknie recesja. To już wydaje się
nieuniknione. Szkody będą zapewne większe niż umieranie na grypę. Bo
życie człowieka jest w gospodarce policzalne. UE szacuje to na 2 mln
(chyba Euro). Polska znacznie taniej.

Śmierć nawet miliona ludzi wyjdzie taniej niż koszt tego, co robimy w
tej chwili. Wiem, że to mocne słowa...

a co zrobi Soros ?

przeciez jego "open society" zalamie sie

Wiele 'silnych rąk' będzie walczyło o utrzymanie status quo. Czyli, żeby było tak jak jest. Nie jest im na rękę zapaść cywilizacyjna. Trzeba mieć nadzieję, że tak będzie.

--
MN

W dniu 17.03.2020 o 18:02, J.F. pisze:

Spoko spoko, to sie dlugo nie utrzyma ... chyba, ze wlasnie wielu pracownikow przeszlo na prace zdalna na stale ...

Że to długo nie potrwa, to ja wiem, ale skoro zbliża się recesja, to drogiego paliwa tym bardziej wielu nie kupi.