Data: 2011-12-21 14:52:30 | |
Autor: Tomaszek | |
Ceny za minutę w połowie lat 90 | |
W dniu 2011-12-20 18:38, SP 1 QXL pisze:
Znajomy mnie pyta, czy pamietam cenę za minutę z komórki w okolicy Miałem Simplusa: 2.90zł/min i sms po 75gr. Potem POP'a: 1.70zł/min sms nie pamiętam W POPie była fajna funkcjonalno¶ć, o której nie wspominali. Ostrzeżenie przed poczt± głosow±. Jak poczta miała się wł±czyć ( niezależnie od tego, czy abonent nie odbierał czy też miał wył±czony telefon ) to był taki długi jakby gong i po tym dopiero się poczta wł±czała. Pewnego dnia to po prostu zniknęło i już się nigdy nie pojawiło. Pipy w salonie oczywi¶cie nic nie wiedziały, że było co¶ takiego. -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
Data: 2011-12-21 14:06:06 | |
Autor: Olgierd | |
Ceny za minutę w połowie lat 90 | |
On Wed, 21 Dec 2011 14:52:30 +0100, Tomaszek wrote:
W POPie była fajna funkcjonalność, o której nie wspominali. Miał też jeszcze jedną funkcjonalność: licznik połączenia w telefonie (wówczas dość ważna sprawa ;-) leciał już od momentu wybierania numeru, nie od momentu nawiązania połączenia. Później to poprawili. A jak wprowadzili do POPa esemesy, to przez pierwszych ileś tam tygodni były za darmo -- na cały świat. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2011-12-21 15:11:18 | |
Autor: Tomaszek | |
Ceny za minutę w połowie lat 90 | |
W dniu 2011-12-21 15:06, Olgierd pisze:
Miał też jeszcze jedn± funkcjonalno¶ć: licznik poł±czenia w telefonie Ja go już miałem w okresie, gdy problemu nie było. Ale kumpel był z nimi od pocz±tku i parę razy mówił, że co¶ mu chyba podpieprzaj± z konta, ale nie wiedział dlaczego;) A jak wprowadzili do POPa esemesy, to przez pierwszych ile¶ tam tygodni A to pamiętam;) -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
Data: 2011-12-21 14:55:03 | |
Autor: Olgierd | |
Ceny za minutę w połowie lat 90 | |
On Wed, 21 Dec 2011 15:11:18 +0100, Tomaszek wrote:
Miał też jeszcze jedną funkcjonalność: licznik połączenia w telefonie A nie, kasę brali jak trzeba, tyle, że sam licznik połączenia pokazywał 0:01, 0:02... itd. już od wciśnięcia zielonej słuchawki. W Motorolach można było sobie ustawić "pik" np. w 50 sekundzie rozmowy, ale w takim POPie na nic się to zdało, ponieważ owo piknięcie pojawiało się w 50 sekundzie po naciśnięciu zielonej. Generalnie ja miałem abonament, więc mi to zgrzewało ;-) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|