Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cenzura w necie

Cenzura w necie

Data: 2010-09-07 22:56:00
Autor: Pani Faru
Cenzura w necie
Oto jak PalikOty chca zamknac usta blogerom. Tekst zostal usuniety z salon24 (http://antydziad.salon24.pl/215195,palikot-pozywa-lazacego-lazarza ) ale ostal sie w innych miejscach:

http://niepoprawni.pl/blog/164/palikot-pozywa-lazacego-lazarza



Komentarze do sytuacji - warto przeczytac:

"być może zorientował się, że nie tędy droga i próbuje się wykręcić."
http://januszpalikot.salon24.pl/215396,oszusci-atakuja

"O Janusz Palikocie, jak większość z Was, mam jak najgorszą opinie. Ale znaleźliśmy się w sytuacji, która może doprowadzić nas do procesu.
Prawdopodobnie Łażący Łazarz padł ofiarą prowokacji. Nie wiem jeszcze tylko, kto jest jej autorem. Przed chwilą odpublikowaliśmy notkę Łażącego Łazarza dotyczącą rzekomej korespondencji między prawnikami Palikota i jego doradcami a Łażącym Łazarzem. Janusz Palikot zgłosił ten tekst jako naruszający jego dobra osobiste – twierdzi on, że nie zna osób wymienionych w tekście. Jak platforma hostingowa działamy w takiej sytuacji w trybie art 14 Ustawy o Świadczeniu Usług Drogą Elektroniczną. Zablokowaliśmy dostęp do tej notki. Tak niestety działa prawo.
Jednocześnie poprosiliśmy Łażącego Łazarza o przedstawienie kopii pism, które otrzymał o osób wymienionych w tekście. Mam nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni, bo prawnik wysyłał zapewne pisma z adresu mailowego kancelarii prawnej. Zatem zapewne szybko dowiemy się, czy Łażący Łazarz jest ofiarą prowokacji czy też to poseł Palikot mija się z prawdą. Mam nadzieję, że zrozumiecie decyzję."
http://jankepost.salon24.pl/215442,palikot-lazarz

"Kataryno, sprawa na teraz wyglada tak:
Fakty na razie są takie.
Igor janke otrzymał ode mnie komplet dokumentów i koresponcji i już wie, że pismo kancelarii w formie pdf (papier firmowy, podpis radcy prawnego) został wysłany z autentycznego adresu e-mail kancelarii. Kancelaria natomiast nie zajęła jeszcze jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
Jeżeli to jest więc prowokacja to:
A. Dokonana przez kogos kto napocił sie aby ustalić moje dane osobowe, sfałszował dokument prawników i potrafił wysłać tak, że u mnie na skrzynce widnieje jako wysłane z adresu kancelarii.
B. Biorą w niej udział adwokaci i radcy prawni z kancelarii którzy albo przyjęli zlecenie od Palikota który Palikotem nie jest, albo zadziałali autentycznie a teraz gdy zrobił się większy szum dostali zadanie od Palikota udawania głupich i wyciszenia sprawy.
Temat jest badany przez Igora i przeze mnie. Jak tylko cos się uda ustalić poświęce temu osobną notkę.
Moim zdaniem nie można wykluczyć, że Palikmiot po prostu przedobrzył a teraz próbuje (udając głupiego) się ze wszystkiego wycofać.
Natomiast z pewnościa sprawa jest zbyt poważna i skomplikowana by była sprokurowana przez amatorów.
Kto wie. Trudno też powiedzieć jaki efekt ci smutni panowie chcieli uzyskać.
Pozdrawiam i dziekuję za wsparcie
2010-08-06 13:57
Łażący Łazarz"
http://kataryna.salon24.pl/215284,skasowalam-swoj-wpis-o-palikocie#comment_3055362

KaaaaaaaaaGieeeeeeeeeeeeBeeeeeeeeeeeeeee !!!

Data: 2010-09-08 02:38:37
Autor: Lorn
Cenzura w necie
W dniu 2010-09-07 22:56, Pani Faru pisze:

KaaaaaaaaaGieeeeeeeeeeeeBeeeeeeeeeeeeeee !!!

SLD!!!! Hańba kurwa Hańba... Tu jest POLSKA ROZUMISZ?!?!

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-09-08 08:40:46
Autor: dK
Cenzura w necie

Użytkownik "Pani Faru" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i668t3$q5h$1inews.gazeta.pl...
Oto jak PalikOty chca zamknac usta blogerom. Tekst zostal usuniety z salon24 (http://antydziad.salon24.pl/215195,palikot-pozywa-lazacego-lazarza ) ale ostal sie w innych miejscach:

Żadna cenzura. Obowiązek wynikający z Ustawy
Art. 14. 1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.

Data: 2010-09-08 15:47:10
Autor: Pani Faru
Cenzura w necie

"dK" <caria@wp.pl> wrote in message news:4c872ffd$0$20998$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pani Faru" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i668t3$q5h$1inews.gazeta.pl...
Oto jak PalikOty chca zamknac usta blogerom. Tekst zostal usuniety z salon24 (http://antydziad.salon24.pl/215195,palikot-pozywa-lazacego-lazarza ) ale ostal sie w innych miejscach:

Żadna cenzura. Obowiązek wynikający z Ustawy

Mylisz sie, prawo skonstruowane tak by mozna bylo je stosowac identycznie jak cenzure - co na jedno wychodzi.

Art. 14. 1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.



Data: 2010-09-09 07:49:20
Autor: dK
Cenzura w necie

Użytkownik "Pani Faru" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i68450$jog$1inews.gazeta.pl...

"dK" <caria@wp.pl> wrote in message news:4c872ffd$0$20998$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pani Faru" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i668t3$q5h$1inews.gazeta.pl...
Oto jak PalikOty chca zamknac usta blogerom. Tekst zostal usuniety z salon24 (http://antydziad.salon24.pl/215195,palikot-pozywa-lazacego-lazarza ) ale ostal sie w innych miejscach:

Żadna cenzura. Obowiązek wynikający z Ustawy

Mylisz sie, prawo skonstruowane tak by mozna bylo je stosowac identycznie jak cenzure - co na jedno wychodzi.


Wła¶ciciel serwisu dostał zawiadomienie (albo wiarygodn± wiadomo¶ć) o bezprawnym charakterze danych lub zwi±zanej z nimi działalno¶ci i ma obowi±zek pod groĽb± sankcji karnych niezwłocznie uniemożliwić dostęp do tych danych.

To czy zawiadomienie to było zasadne może teraz roztrzygn±ć s±d. Je¶li niezasadne, to artykuł ma pełne prawo wrócić do obiegu.
Przyczyn± nie s± pogl±dy autora, ale zawarte w nim informacje, które np. mog± np. stanowić tajemnice, naruszać dobra osobiste i obecnie z powództwa cywilnego s± przedmiotem ¶ledztwa, czy procesu. Nie znam tego artykułu. To w pewnym sensie jest cenzura, ale nie ma ona charakteru politycznego czy nie dotyczy pogl±dów czyli typowego dla cenzury z PRL cięcia tekstów nieprzychylnych władzy, wydarzeniom niekontrolowanym przez władzę czy osobom z nia zwi±zanych. Prawo jest tak skonstruowane, że nie mozesz mnie np. publicznie obrazić bez konsekwencji prawnych je¶li bym sobie tego zażyczył. To też jest cenzura? No w pewnym sensie tak, autocenzura. Podobnie jak nie ma nieograniczonej wolno¶ci tak nie ma nieograniczonej wolno¶ci słowa. Ona jest ograniczona wolno¶ci± innej osoby.
Je¶li bedzie mi dane kiedy¶ zapoznać się z tym artykułem, to ocenię w swoim zakresie zasadno¶ć decyzji o zdjęciu tego tekstu.

dK

Cenzura w necie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona