Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

--

mastodont

www.polityczni.eu

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Do piet mu nie urastasz pajacu, tak jak ceale to gowniane POstwo. Chuj ich strzela wiec musieli samolot rozjebac bo nie umieli inaczej z nimi wygrac. Ale to dopiero poczatek.

Użytkownik "Tola" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i60ukq$1ka$1inews.gazeta.pl...

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Do piet mu nie urastasz pajacu, tak jak ceale to gowniane POstwo. Chuj ich strzela wiec musieli samolot rozjebac bo nie umieli inaczej z nimi wygrac. Ale to dopiero poczatek.

Biedna Tola. Coś Ci powien, ale w sekrecie....Ruskie przesunęły  płytę lotniska na 10 min. przed lądowaniem....Podaj dalej! :)


--

mastodont

www.polityczni.eu

Powiedz cos, o czym nikt nie wie :)

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i610qc$284$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tola" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i60ukq$1ka$1inews.gazeta.pl...

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Do piet mu nie urastasz pajacu, tak jak ceale to gowniane POstwo. Chuj ich strzela wiec musieli samolot rozjebac bo nie umieli inaczej z nimi wygrac. Ale to dopiero poczatek.

Biedna Tola. Coś Ci powien, ale w sekrecie....Ruskie przesunęły  płytę lotniska na 10 min. przed lądowaniem....Podaj dalej! :)


-- mastodont

www.polityczni.eu

Użytkownik "Tola" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i611a9$alm$1inews.gazeta.pl...

Powiedz cos, o czym nikt nie wie :)

-- -- -- --
ze masz sie ksztalcic - tzn patrzec jak on kuca i sra, ale nie rob tego:-) jelop szkoda  czasu wlasnie sobie znalazlem miejsce gdzie mozna pogadac z inteligentnymi ludzmi a nie tylko szarpac sie z obsrancami
awe

Użytkownik "mastodont" <mastodont@op.pl> napisał w wiadomości news:i610qc$284$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tola" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i60ukq$1ka$1inews.gazeta.pl...

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Do piet mu nie urastasz pajacu, tak jak ceale to gowniane POstwo. Chuj ich strzela wiec musieli samolot rozjebac bo nie umieli inaczej z nimi wygrac. Ale to dopiero poczatek.

Biedna Tola. Coś Ci powien, ale w sekrecie....Ruskie przesunęły  płytę lotniska na 10 min. przed lądowaniem....Podaj dalej! :)


-- mastodont

Nie wyzywaj sie nad czlowiekiem . To nie jego wina , ze durny i dal sie omamic pisokaczce .
Konstrukcja psychiki takich jak Tola ludzi nie wytrzymuje widac niosacych przez wspolczesny swiat obciazen  . Ten ostatni stal sie zbyt skomplikowany jak na jej / ich mozliwosci percepcyjne , stad postrzeganie swiata przez pryzmat sredniowiecznych wartosci i norm , stad droga na skroty , przyjmowanie rozwiazan tylko prostych i mozliwosc poslugiwania sie nieskomplikowana logika .
Bronia wiec tacy krzyza w centrum Warszawy , nie majac pojecia o tym dlaczego i jaki ma sens ta demonstracja ......czego bronia ? , wiary ? , przywiazania do niezyjacego prezydenta ? , niezrozumialej milosci do miejsca w ktorym " bronia " owego krzyza ? . Bog wie o co jej , znaczy Toli , tak naprawde chodzi . Pewnym jest , ze chodzi jej o to , ze jest przeciw !!! ale tak dokladnie to przeciw czemu , to ona nie wie . Po prostu jest przeciw .
Zadno z jej podobnych pisolubnych i nawiedzonych stworzen  nie jest w stanie sprecyzowac ani swoich zadan , ani oczekiwan , ani sensu tej bezrozumnej demontracji milosci do ....??, czego ? , cesarza ? , reprezentowanych przez niego wartosci ? .
Nie zdaja sobie sprawy z tego , ze ow cesarz podporzadkowal swoje zycie a wraz z nim wszystko na co moze miec wplyw w tym PiS a tak naprawde rowniez Polske jednej tylko sprawie . Sprawieniu aby jego niezyjacy juz blizniak stal sie na wieki centralna postacia polskiej historii a najlepiej gryby wstapil rwniez na oltarze i stal sie patronem Polski .
Konus Jaroslaw postradal zmysly , choc dla tolopodobnych o nieskomplikowanej inteligencji pisolubcow , fakt ten , poki co , jest jeszcze niewidoczny .

cyc

Wiesz co cycu - nie raz udowadniales ze jestes przypudrowana stara dupa z makranem w uszach. Ty intelektualny transwestyto, pokrako idz w pizdu z tymi swoimi wywodami wnukow zabawiac jak to babcia Krzywonos pierdnOLa i caly system obalila. Jak zobaczy babe to dziecko jeszcze uwierzy.
W walce o krzyz chodzi o symbolike i celem nie jest upamietnienie sp Kaczynskiego, tylko cos wiecej, ale co taka kurwa jak wy moze o tym wiedziec
awe

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał

Wiesz co cycu - nie raz udowadniales ze jestes przypudrowana stara dupa z makranem w uszach. Ty intelektualny transwestyto, pokrako idz w pizdu z tymi swoimi wywodami wnukow zabawiac jak to babcia Krzywonos pierdnOLa i caly system obalila. Jak zobaczy babe to dziecko jeszcze uwierzy.
W walce o krzyz chodzi o symbolike i celem nie jest upamietnienie sp Kaczynskiego, tylko cos wiecej, ale co taka kurwa jak wy moze o tym wiedziec

Takie dno intelektualne jak ty nie ma prawa wypowiadac się na temat poziomu intelektualnego innych. To tak, jakby niewidomy zachwycał się lub krytykował odcienie barw. Na tej grupie jesteś ostatnią osobą, która może wypowiadac się na ten temat.


Przemysław Warzywny

--



"Tadeusz Mazowiecki dodaje, że to, co robi Jarosław Kaczyński, wynika z tego, że jest "przeżarty dążeniem do władzy". Przypomina mu pod tym względem wielmoży z czasów I Rzeczpospolitej."

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
wiadomości news:i62lc7$dgs$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał

Wiesz co cycu - nie raz udowadniales ze jestes przypudrowana stara dupa z
makranem w uszach. Ty intelektualny transwestyto, pokrako idz w pizdu z
tymi swoimi wywodami wnukow zabawiac jak to babcia Krzywonos pierdnOLa i
caly system obalila. Jak zobaczy babe to dziecko jeszcze uwierzy.
W walce o krzyz chodzi o symbolike i celem nie jest upamietnienie sp
Kaczynskiego, tylko cos wiecej, ale co taka kurwa jak wy moze o tym
wiedziec

Takie dno intelektualne jak ty nie ma prawa wypowiadac się na temat
poziomu intelektualnego innych. To tak, jakby niewidomy zachwycał się lub
krytykował odcienie barw. Na tej grupie jesteś ostatnią osobą, która może
wypowiadac się na ten temat.


Przemysław Warzywny

Nie szkodzi . Niech sobie pofolguje . moze te kacza frustracja mu minie .
To , to usiluje tlumaczyc mi co to jest symbol , ktory nie jest
upamietnieniem sp.Kaczynskiego , tylko "czyms wiecej ".
Zwroc uwage ! "czyms wiecej" !!.
Nie smem nawet podejrzewac , ze to , to ma na mysli sam krzyz ! bo przeciez z tego co wiem nie sluzy wiernym jako narzedzie do dzgania , walenia nim jak mlotem po lbach przeciwnikow politycznych itd a do tego kaczy motloch go przeciez sprowadzil .
Czym zatem jest ten symbol , dla ktorego jedynym miejscem na ziemi moze byc plac przed palacem prezydenckim ? . Niech nam to , to wytlumaczy dlaczego krzyz ten , dzisiaj symbol koltunstwa , oblakania i pisolojalnosci a potem ew. pomnik nie moze stanac w innym miejscu , tylko wlasnie w tym , ktore zostalo po ekscesach pisowszczykow , ich sympatykow , debili i nawiedzonych , szalencow i oblakancow zbeszczeszczone ?.
Piszac " pomnik " oczyscie i ze zrozumialych wzgledow nie mialem na mysli pomnika pamieci pana Lecha Kaczynskiego , ktory zaslynalbyl w pamieci Polakow z tego , ze swoja arogancja i bezmyslnoscia przyczynil sie najprawdopodobniej do swojej smierci i smierci innych 95 osob w tym wlasnej malzonki . Tego Polska mu nie wybaczy i o pomniku dla niego mowy byc nie moze , chyba zeby tylko po to aby bylo co niedlugo , po wyjasnieniu do konca przyczyn katastrofy , burzyc .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał

Piszac " pomnik " oczyscie i ze zrozumialych wzgledow nie mialem na mysli pomnika pamieci pana Lecha Kaczynskiego , ktory zaslynalbyl w pamieci Polakow z tego , ze swoja arogancja i bezmyslnoscia przyczynil sie najprawdopodobniej do swojej smierci i smierci innych 95 osob w tym wlasnej malzonki . Tego Polska mu nie wybaczy i o pomniku dla niego mowy byc nie moze , chyba zeby tylko po to aby bylo co niedlugo , po wyjasnieniu do konca przyczyn katastrofy , burzyc .

Tutaj Palikot wydaje się miec rację mówiąc, że przeforsowywanie postawienia pomnika, to wyprzedzenie faktu, iż na polecenie Kaczyńskiego przymusowo lądowali. Po ujawnieniu winowajcy o pomniku nie mogłoby byc mowy, więc psychopatyczny braciszek się spieszy. Coraz więcej wskazuje na to, ze generał przejął stery i odwalił popisowy numer, by zaspokoic fanaberie spóźnialskiego.


 Przemysław Warzywny

--



"Tadeusz Mazowiecki dodaje, że to, co robi Jarosław Kaczyński, wynika z tego, że jest "przeżarty dążeniem do władzy". Przypomina mu pod tym względem wielmoży z czasów I Rzeczpospolitej."

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i632kv$svd$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał

Piszac " pomnik " oczyscie i ze zrozumialych wzgledow nie mialem na mysli pomnika pamieci pana Lecha Kaczynskiego , ktory zaslynalbyl w pamieci Polakow z tego , ze swoja arogancja i bezmyslnoscia przyczynil sie najprawdopodobniej do swojej smierci i smierci innych 95 osob w tym wlasnej malzonki . Tego Polska mu nie wybaczy i o pomniku dla niego mowy byc nie moze , chyba zeby tylko po to aby bylo co niedlugo , po wyjasnieniu do konca przyczyn katastrofy , burzyc .

Tutaj Palikot wydaje się miec rację mówiąc, że przeforsowywanie postawienia pomnika, to wyprzedzenie faktu, iż na polecenie Kaczyńskiego przymusowo lądowali. Po ujawnieniu winowajcy o pomniku nie mogłoby byc mowy, więc psychopatyczny braciszek się spieszy. Coraz więcej wskazuje na to, ze generał przejął stery i odwalił popisowy numer, by zaspokoic fanaberie spóźnialskiego.


Przemysław Warzywny

W tej chwili tylko nieliczni uwazaja , ze moglo byc inaczej .
Blizniak nie tylko dlatego forsuje wyniesienie brata na oltarze aby skierowac podejrzenia na innych ale roqwniez dlatego aby odsunac podejrzenie od siebie .
Nikt myslacy nie uzna jego wyjasnien , ze ostatnia rozmowa z bratem , tuz przed katastrofa dotyczyla zdrowia matki a tak wlasnie zeznaje konus .
Jak dwa a dwa cztery , tak Jaroslaw klamliwy musial rozmawiac o ladowaniu o namawiac wlasnego brata do podjecia desperackiej i jak sie okazalo , tragicznej w skutkach decyzji wymuszenia  ladowania .
Podnoszone wczesniej przez pisowszczykow " dziwne milczenie pilota  przed ladowaniem " , majace byc jakoby dowodem " terrorystycznego zamachu " ( czesto powtarzana przez matolkow wersja ) okazalo sie byc najprawdopodobniej skutkiem odsuniecia go przez przelozonego  na polecenie prezydenta od dowodzenia samolotem i przejeciem  przez generala sterow bezposrednio lub posrednio . Zapisy rozmow na to wskazuja niemal jednoznacznie .
Dzisiaj , kiedy znamy juz czesc rozmow i kolejnosc wydarzen , jakos  nikt z pisomlotkow nie podnosi juz " dziwnego milczenia kapitana samolotu " !! .
Jeszcze nie jednego sie dowiemy zanim Wawel zostanie opvczyszczony a konus zostanie formalnie oskarzony .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i6387i$f75$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i632kv$svd$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał

Piszac " pomnik " oczyscie i ze zrozumialych wzgledow nie mialem na mysli pomnika pamieci pana Lecha Kaczynskiego , ktory zaslynalbyl w pamieci Polakow z tego , ze swoja arogancja i bezmyslnoscia przyczynil sie najprawdopodobniej do swojej smierci i smierci innych 95 osob w tym wlasnej malzonki . Tego Polska mu nie wybaczy i o pomniku dla niego mowy byc nie moze , chyba zeby tylko po to aby bylo co niedlugo , po wyjasnieniu do konca przyczyn katastrofy , burzyc .

Tutaj Palikot wydaje się miec rację mówiąc, że przeforsowywanie postawienia pomnika, to wyprzedzenie faktu, iż na polecenie Kaczyńskiego przymusowo lądowali. Po ujawnieniu winowajcy o pomniku nie mogłoby byc mowy, więc psychopatyczny braciszek się spieszy. Coraz więcej wskazuje na to, ze generał przejął stery i odwalił popisowy numer, by zaspokoic fanaberie spóźnialskiego.


Przemysław Warzywny

W tej chwili tylko nieliczni uwazaja , ze moglo byc inaczej .
Blizniak nie tylko dlatego forsuje wyniesienie brata na oltarze aby skierowac podejrzenia na innych ale roqwniez dlatego aby odsunac podejrzenie od siebie .
Nikt myslacy nie uzna jego wyjasnien , ze ostatnia rozmowa z bratem , tuz przed katastrofa dotyczyla zdrowia matki a tak wlasnie zeznaje konus .
Jak dwa a dwa cztery , tak Jaroslaw klamliwy musial rozmawiac o ladowaniu o namawiac wlasnego brata do podjecia desperackiej i jak sie okazalo , tragicznej w skutkach decyzji wymuszenia  ladowania .
Podnoszone wczesniej przez pisowszczykow " dziwne milczenie pilota  przed ladowaniem " , majace byc jakoby dowodem " terrorystycznego zamachu " ( czesto powtarzana przez matolkow wersja ) okazalo sie byc najprawdopodobniej skutkiem odsuniecia go przez przelozonego  na polecenie prezydenta od dowodzenia samolotem i przejeciem  przez generala sterow bezposrednio lub posrednio . Zapisy rozmow na to wskazuja niemal jednoznacznie .
Dzisiaj , kiedy znamy juz czesc rozmow i kolejnosc wydarzen , jakos  nikt z pisomlotkow nie podnosi juz " dziwnego milczenia kapitana samolotu " !! .
Jeszcze nie jednego sie dowiemy zanim Wawel zostanie opvczyszczony a konus zostanie formalnie oskarzony .

cyc

-- -- -- -- -- -
na nic zapisy rozmow nie wskazuja jednoznacznie. ty cycu powinienes sie leczyc. czy ktos moze cyca zamknac w wariatkowie ale juz bez dostepu do neta?
awe

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i6305g$nq7$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
wiadomości news:i62lc7$dgs$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał

Wiesz co cycu - nie raz udowadniales ze jestes przypudrowana stara dupa z
makranem w uszach. Ty intelektualny transwestyto, pokrako idz w pizdu z
tymi swoimi wywodami wnukow zabawiac jak to babcia Krzywonos pierdnOLa i
caly system obalila. Jak zobaczy babe to dziecko jeszcze uwierzy.
W walce o krzyz chodzi o symbolike i celem nie jest upamietnienie sp
Kaczynskiego, tylko cos wiecej, ale co taka kurwa jak wy moze o tym
wiedziec

Takie dno intelektualne jak ty nie ma prawa wypowiadac się na temat
poziomu intelektualnego innych. To tak, jakby niewidomy zachwycał się lub
krytykował odcienie barw. Na tej grupie jesteś ostatnią osobą, która może
wypowiadac się na ten temat.


Przemysław Warzywny

Nie szkodzi . Niech sobie pofolguje . moze te kacza frustracja mu minie .
To , to usiluje tlumaczyc mi co to jest symbol , ktory nie jest
upamietnieniem sp.Kaczynskiego , tylko "czyms wiecej ".
Zwroc uwage ! "czyms wiecej" !!.
Nie smem nawet podejrzewac , ze to , to ma na mysli sam krzyz ! bo przeciez z tego co wiem nie sluzy wiernym jako narzedzie do dzgania , walenia nim jak mlotem po lbach przeciwnikow politycznych itd a do tego kaczy motloch go przeciez sprowadzil .
Czym zatem jest ten symbol , dla ktorego jedynym miejscem na ziemi moze byc plac przed palacem prezydenckim ? . Niech nam to , to wytlumaczy dlaczego krzyz ten , dzisiaj symbol koltunstwa , oblakania i pisolojalnosci a potem ew. pomnik nie moze stanac w innym miejscu , tylko wlasnie w tym , ktore zostalo po ekscesach pisowszczykow , ich sympatykow , debili i nawiedzonych , szalencow i oblakancow zbeszczeszczone ?.
Piszac " pomnik " oczyscie i ze zrozumialych wzgledow nie mialem na mysli pomnika pamieci pana Lecha Kaczynskiego , ktory zaslynalbyl w pamieci Polakow z tego , ze swoja arogancja i bezmyslnoscia przyczynil sie najprawdopodobniej do swojej smierci i smierci innych 95 osob w tym wlasnej malzonki . Tego Polska mu nie wybaczy i o pomniku dla niego mowy byc nie moze , chyba zeby tylko po to aby bylo co niedlugo , po wyjasnieniu do konca przyczyn katastrofy , burzyc .

cyc

-- -- -- -- --
tacy jak ty pozyteczni idioci przyczyniaja sie do budowy tego pomnika znacznie bardziej niz inni. wystarczy popatrzec kot jest przeciw i Polacy od razu wiedza ktora droga nie isc
awe

Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i62lc7$dgs$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał

Wiesz co cycu - nie raz udowadniales ze jestes przypudrowana stara dupa z makranem w uszach. Ty intelektualny transwestyto, pokrako idz w pizdu z tymi swoimi wywodami wnukow zabawiac jak to babcia Krzywonos pierdnOLa i caly system obalila. Jak zobaczy babe to dziecko jeszcze uwierzy.
W walce o krzyz chodzi o symbolike i celem nie jest upamietnienie sp Kaczynskiego, tylko cos wiecej, ale co taka kurwa jak wy moze o tym wiedziec

Takie dno intelektualne jak ty nie ma prawa wypowiadac się na temat poziomu intelektualnego innych. To tak, jakby niewidomy zachwycał się lub krytykował odcienie barw. Na tej grupie jesteś ostatnią osobą, która może wypowiadac się na ten temat.


Przemysław Warzywny

-- -- -- -- -- -- -- -- -
wiesz tacy jak ty maja to wlasnie do siebie ze po prostu jak nie moga inaczej to musza opluc, ja tylko jesli chodzi o cyca stwierdzam fakt powszechnie znany, a juz zupelnie uwazam twoja wypowiedziec nie na miejscu. jesli ci glupku wioskowy z tym lepiej to prosze bardzo, jednak oleju w glowie od tego nie bedziesz mial nic za nic wiecej. jestes tylko smiesznym klaunem
awe

Cycek, a komu sie dales? :)

"cyc" <ja@ja.pl> wrote in message news:i624kt$4nv$1news.onet.pl...

Użytkownik "mastodont" <mastodont@op.pl> napisał w wiadomości news:i610qc$284$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tola" <popierdolka75@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i60ukq$1ka$1inews.gazeta.pl...

"mastodont" <mastodont@op.pl> wrote in message news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Do piet mu nie urastasz pajacu, tak jak ceale to gowniane POstwo. Chuj ich strzela wiec musieli samolot rozjebac bo nie umieli inaczej z nimi wygrac. Ale to dopiero poczatek.

Biedna Tola. Coś Ci powien, ale w sekrecie....Ruskie przesunęły  płytę lotniska na 10 min. przed lądowaniem....Podaj dalej! :)


-- mastodont

Nie wyzywaj sie nad czlowiekiem . To nie jego wina , ze durny i dal sie omamic pisokaczce .
Konstrukcja psychiki takich jak Tola ludzi nie wytrzymuje widac niosacych przez wspolczesny swiat obciazen  . Ten ostatni stal sie zbyt skomplikowany jak na jej / ich mozliwosci percepcyjne , stad postrzeganie swiata przez pryzmat sredniowiecznych wartosci i norm , stad droga na skroty , przyjmowanie rozwiazan tylko prostych i mozliwosc poslugiwania sie nieskomplikowana logika .
Bronia wiec tacy krzyza w centrum Warszawy , nie majac pojecia o tym dlaczego i jaki ma sens ta demonstracja ......czego bronia ? , wiary ? , przywiazania do niezyjacego prezydenta ? , niezrozumialej milosci do miejsca w ktorym " bronia " owego krzyza ? . Bog wie o co jej , znaczy Toli , tak naprawde chodzi . Pewnym jest , ze chodzi jej o to , ze jest przeciw !!! ale tak dokladnie to przeciw czemu , to ona nie wie . Po prostu jest przeciw .
Zadno z jej podobnych pisolubnych i nawiedzonych stworzen  nie jest w stanie sprecyzowac ani swoich zadan , ani oczekiwan , ani sensu tej bezrozumnej demontracji milosci do ....??, czego ? , cesarza ? , reprezentowanych przez niego wartosci ? .
Nie zdaja sobie sprawy z tego , ze ow cesarz podporzadkowal swoje zycie a wraz z nim wszystko na co moze miec wplyw w tym PiS a tak naprawde rowniez Polske jednej tylko sprawie . Sprawieniu aby jego niezyjacy juz blizniak stal sie na wieki centralna postacia polskiej historii a najlepiej gryby wstapil rwniez na oltarze i stal sie patronem Polski .
Konus Jaroslaw postradal zmysly , choc dla tolopodobnych o nieskomplikowanej inteligencji pisolubcow , fakt ten , poki co , jest jeszcze niewidoczny .

cyc

....

Noajakbyś sem sama paluskiem dobze zrobiła...?

- wim..., wim... - tojus nieto, co chop prawdziwy, ale maluśki łorgasmusik zawse
byś dostała...

Nocheba, ze wielgachne cycory mos i zawse sparkem wilgotnom, wtedy skusić siem
mogem iciem wychachmeńcić...

PS - wiegachne cycory musom być - psy maluśkich mi niewstowo....

--

Użytkownik "mastodont" <mastodont@op.pl> napisał w wiadomości news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

-- mastodont

-- -- -- -- -- -- -
dupa jestes wolowa cieciu i dostales goraczki. skad takie glaby sie biora. dzis tez jakas jadzia z chujwieskad cos pierniczyla w szkielku_i OKU - brakowalo to jej piatej klepki a wydawalo sie jej ze ma 6 lub 7. Od kiedy to kucharki maja glos? Idz z nia makaron krecic.
JK mial prawo uzyc tu slowa abdykacja, poniewaz abdykowac moze tylko ktos kto ma wladze absolutna i jest zrodlem tej wladzy i sily. PiS to partia Kaczynskiego. Bez niego ta partia nie bedzie istniala. . Jest Bogiem na scenie politycznej poniewaz jest tez wypadkowa istnienia KROLA SLONCE TuskaczaNIErzadu. Gdyby nie Kaczynski - Tusk by nie istnial. Wiekszosc glosowala na Tuska przeciwko Kaczynskiemu niz na samego Tuska jako takiego.
Poza tym jelopie smierdzacy i zapity zulu z obsrana geba JK uzyl slowa "Abdykacji" wraz "czy dymisji" w zaleznosci od tego kto jak jego ewentualne opuszczenie stanowiska prez PiS rozumie. Dla mnie to abydkacja a dla Ciebie dymisja.
awe
Lenin ty chuju dlaczego pospulstwo zaczales ksztalcic? Chodzi to i sra na wycieraczke

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i610t0$2ds$1news.onet.pl...

Użytkownik "mastodont" <mastodont@op.pl> napisał w wiadomości news:i60uab$r7j$1news.onet.pl...

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

-- mastodont

-- -- -- -- -- -- -
dupa jestes wolowa cieciu i dostales goraczki. skad takie glaby sie biora. dzis tez jakas jadzia z chujwieskad cos pierniczyla w szkielku_i OKU - brakowalo to jej piatej klepki a wydawalo sie jej ze ma 6 lub 7. Od kiedy to kucharki maja glos? Idz z nia makaron krecic.
JK mial prawo uzyc tu slowa abdykacja, poniewaz abdykowac moze tylko ktos kto ma wladze absolutna i jest zrodlem tej wladzy i sily. PiS to partia Kaczynskiego. Bez niego ta partia nie bedzie istniala. . Jest Bogiem na scenie politycznej poniewaz jest tez wypadkowa istnienia KROLA SLONCE TuskaczaNIErzadu. Gdyby nie Kaczynski - Tusk by nie istnial. Wiekszosc glosowala na Tuska przeciwko Kaczynskiemu niz na samego Tuska jako takiego.
Poza tym jelopie smierdzacy i zapity zulu z obsrana geba JK uzyl slowa "Abdykacji" wraz "czy dymisji" w zaleznosci od tego kto jak jego ewentualne opuszczenie stanowiska prez PiS rozumie. Dla mnie to abydkacja a dla Ciebie dymisja.
awe
Lenin ty chuju dlaczego pospulstwo zaczales ksztalcic? Chodzi to i sra na wycieraczke

awe, ty lepiej ciulu nie wychodź mi z killfile.I kształć się, kształć. Uwielbiałeś zawsze WUML.


--

mastodont

www.polityczni.eu

Użytkownik "mastodont" <mastodont@op.pl> napisał

Miałem już nie wycierać nim klawiatury, ale nie mogę. Synapsy mi się kurczą jak słyszę tego "yntylygenta".
Poleciał z rozmachem: "Wszelkie informacje o mojej abdykacji są nieprawdziwe". No, nie mogę, ludzie, trzymajta mnie!!!!
Przypomnę temu doktorowi praw, iż abdykacja to (z łaciny abdicatio= zrzeczenie się), zrzeczenie się tronu i przysługujących z tego tytułu praw przez panującego monarchę,
Wiem kaczanie że Ci palma odp....ekhm....odbija, ale taką definicją nie to, że dajesz asumpt do dywagacji o Twojej megalomanii, (bo ta jest znana), ale po prostu dajesz dowód durnowatości albo cholernych lukach w tej niby wykształconej główce.
W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Nie ma się co dziwic. Kaczyński to uosobienie wścieklizny, infantylizmu, megalomanii, a przede wszystkim chamstwa. Ten prostak bez żadnego zażenowania powie wszystko co mu ślina na język przyniesie. Osobiście czekam na spektakularny koniec bandy o nazwie "prawo i sprawiedliwośc"z jej psychicznym przywódcą na czele.



Przemysław Warzywny

--



"Tadeusz Mazowiecki dodaje, że to, co robi Jarosław Kaczyński, wynika z tego, że jest "przeżarty dążeniem do władzy". Przypomina mu pod tym względem wielmoży z czasów I Rzeczpospolitej."

  W dniu 2010-09-05 22:24, mastodont pisze:

W Twoim wypadku można mówić o ustąpieniu, rezygnacji, ucieczce tam gdzie
pieprz rośnie....ale nie o ABDYKACJI, żałosny człeku!!
Królestwo Ci się marzy....

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

Jadrys nie pieprz, tylko przeczytaj:


"Abdykacja (z łac. abdicatio) - dobrowolne lub wymuszone przedwczesne zrzeczenie się przez panującego władcy i przysługujących mu z tego tytułu praw. Może być dobrowolna (np. cesarza Karola V, królowych Niderlandów Wilhelminy i Juliany) lub wymuszona przez okoliczności, uniemożliwiające dalsze skuteczne sprawowanie władzy (np. cara Mikołaja II i innych władców, np. Gustawa IV Adolfa, Napoleona I, czy Wilhelma II lub Edwarda VIII). Wymuszonej abdykacji nigdy nie podpisali np. cesarz Austrii i król Węgier Karol I, król Grecji Konstantyn II, car Bułgarii Symeon II, król Włoch Humbert II, którzy nadal uważali się za prawowitych monarchów.
Polskimi monarchami, którzy abdykowali, byli: Jan II Kazimierz Waza (1668, dobrowolnie), August II Mocny (1706), Stanisław Lszczyński (1735) i Stanisław August Poniatowski (1795).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Abdykacja



Przemysław Warzywny


--



"Tadeusz Mazowiecki dodaje, że to, co robi Jarosław Kaczyński, wynika z tego, że jest "przeżarty dążeniem do władzy". Przypomina mu pod tym względem wielmoży z czasów I Rzeczpospolitej."

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał

  W dniu 2010-09-06 08:51, Jarek od kżyża pisze:

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

Jadrys nie pieprz, tylko przeczytaj:


"Abdykacja (z łac. abdicatio) - dobrowolne lub wymuszone przedwczesne zrzeczenie się przez panującego władcy i przysługujących mu z tego tytułu praw. Może być dobrowolna (np. cesarza Karola V, królowych Niderlandów Wilhelminy i Juliany) lub wymuszona przez okoliczności, uniemożliwiające dalsze skuteczne sprawowanie władzy (np. cara Mikołaja II i innych władców, np. Gustawa IV Adolfa, Napoleona I, czy Wilhelma II lub Edwarda VIII). Wymuszonej abdykacji nigdy nie podpisali np. cesarz Austrii i król Węgier Karol I, król Grecji Konstantyn II, car Bułgarii Symeon II, król Włoch Humbert II, którzy nadal uważali się za prawowitych monarchów.
Polskimi monarchami, którzy abdykowali, byli: Jan II Kazimierz Waza (1668, dobrowolnie), August II Mocny (1706), Stanisław Lszczyński (1735) i Stanisław August Poniatowski (1795).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Abdykacja



Przemysław Warzywny

No dobrze, ale czy słowa o abdykacji które wypowiedział Kaczyński są dla kogoś niezrozumiałe? Przecież jest przywódcą, szefem - czyli władcą, i (moim zdankiem) miał prawo tak to sformułować ..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 6 Wrz, 11:49, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

  W dniu 2010-09-06 08:51, Jarek od kżyża pisze:





>> Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
>> tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

> Jadrys nie pieprz, tylko przeczytaj:

> "Abdykacja (z łac. abdicatio) - dobrowolne lub wymuszone przedwczesne
> zrzeczenie się przez panującego władcy i przysługujących mu z tego
> tytułu praw. Może być dobrowolna (np. cesarza Karola V, królowych
> Niderlandów Wilhelminy i Juliany) lub wymuszona przez okoliczności,
> uniemożliwiające dalsze skuteczne sprawowanie władzy (np. cara
> Mikołaja II i innych władców, np. Gustawa IV Adolfa, Napoleona I, czy
> Wilhelma II lub Edwarda VIII). Wymuszonej abdykacji nigdy nie
> podpisali np. cesarz Austrii i król Węgier Karol I, król Grecji
> Konstantyn II, car Bułgarii Symeon II, król Włoch Humbert II, którzy
> nadal uważali się za prawowitych monarchów.
> Polskimi monarchami, którzy abdykowali, byli: Jan II Kazimierz Waza
> (1668, dobrowolnie), August II Mocny (1706), Stanisław Lszczyński
> (1735) i Stanisław August Poniatowski (1795).

>http://pl.wikipedia.org/wiki/Abdykacja

> Przemysław Warzywny

No dobrze, ale czy słowa o abdykacji które wypowiedział Kaczyński są dla
kogoś niezrozumiałe? Przecież jest przywódcą, szefem - czyli władcą, i
(moim zdankiem) miał prawo tak to sformułować ..

Pomimo absmaku jaki wzbudza u mnie niemal każe wystąpienie,
publikacja, wywiad z Kaczyńskim, tego sformułowania nie czepiałbym się
bo było one użyte nie dosłownie a w pewnej przenośni.Prawdą też jest,
że prezes powinien być bardzo ostrożny ze stosowaniem tego rodzaju
figur retorycznych bo potem się okazuje ,ze został "źle zrozumiany"

  W dniu 2010-09-06 14:10, zbig pisze:

On 6 Wrz, 11:49, jadrys<andrzej...@op.pl>  wrote:

   W dniu 2010-09-06 08:51, Jarek od kżyża pisze:

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

Jadrys nie pieprz, tylko przeczytaj:
"Abdykacja (z łac. abdicatio) - dobrowolne lub wymuszone przedwczesne
zrzeczenie się przez panującego władcy i przysługujących mu z tego
tytułu praw. Może być dobrowolna (np. cesarza Karola V, królowych
Niderlandów Wilhelminy i Juliany) lub wymuszona przez okoliczności,
uniemożliwiające dalsze skuteczne sprawowanie władzy (np. cara
Mikołaja II i innych władców, np. Gustawa IV Adolfa, Napoleona I, czy
Wilhelma II lub Edwarda VIII). Wymuszonej abdykacji nigdy nie
podpisali np. cesarz Austrii i król Węgier Karol I, król Grecji
Konstantyn II, car Bułgarii Symeon II, król Włoch Humbert II, którzy
nadal uważali się za prawowitych monarchów.
Polskimi monarchami, którzy abdykowali, byli: Jan II Kazimierz Waza
(1668, dobrowolnie), August II Mocny (1706), Stanisław Lszczyński
(1735) i Stanisław August Poniatowski (1795).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Abdykacja
Przemysław Warzywny

No dobrze, ale czy słowa o abdykacji które wypowiedział Kaczyński są dla
kogoś niezrozumiałe? Przecież jest przywódcą, szefem - czyli władcą, i
(moim zdankiem) miał prawo tak to sformułować ..

Pomimo absmaku jaki wzbudza u mnie niemal każe wystąpienie,
publikacja, wywiad z Kaczyńskim, tego sformułowania nie czepiałbym się
bo było one użyte nie dosłownie a w pewnej przenośni.Prawdą też jest,
że prezes powinien być bardzo ostrożny ze stosowaniem tego rodzaju
figur retorycznych bo potem się okazuje ,ze został "źle zrozumiany"

Przeciwnicy  nie zrozumieją, albo będą udawali że nie zrozumieli.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i62df7$ubq$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-09-06 08:51, Jarek od kżyża pisze:

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

No dobrze, ale czy słowa o abdykacji które wypowiedział Kaczyński są dla kogoś niezrozumiałe? Przecież jest przywódcą, szefem - czyli władcą, i (moim zdankiem) miał prawo tak to sformułować ..

-- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Nie wiem czy jesteś pracownikiem, czy swoim własnym szefem.....ale czy np. odchodząc z pracy, użyłbyś słowa abdykacja? Ta niefortunna abdykacja jedynie ukazuje co się tam kłębi w mózgownicy faceta, który cholernie chce uchodzić za inteligenta.
--

mastodont

www.polityczni.eu

  W dniu 2010-09-06 12:05, mastodont pisze:

Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl>  napisał w wiadomości
news:i62df7$ubq$1news.onet.pl...

  W dniu 2010-09-06 08:51, Jarek od kżyża pisze:

Słowo "Abdykacja" to nic innego jak "ustąpienie, rezygnacja, ucieczka
tam gdzie pieprz rośnie".  Nie wiem z jakiego powodu rozdzierasz szaty?

No dobrze, ale czy słowa o abdykacji które wypowiedział Kaczyński są dla
kogoś niezrozumiałe? Przecież jest przywódcą, szefem - czyli władcą, i
(moim zdankiem) miał prawo tak to sformułować ..

Nie wiem czy jesteś pracownikiem, czy swoim własnym szefem.....ale czy np.
odchodząc z pracy, użyłbyś słowa abdykacja? Ta niefortunna abdykacja jedynie
ukazuje co się tam kłębi w mózgownicy faceta, który cholernie chce uchodzić
za inteligenta.

Tak się złożyło że przez całe swoje życie zawodowe (poza małym wyjątkiem) nie miałem szefów ani nie szefowałem nikomu. Wykonywałem wolny zawód oparty na wzajemnej współpracy.

Nie, w przypadku odejścia z pracy takiego słowa nie można by użyć bez narażenia się na śmieszność. Natomiast w wypadku kogoś zasiadającego w fotelu Prezesa jak najbardziej można.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..