Drogie masło i brak jajek zaprząta uwagę Polaków, którzy przed świętami zwracają szczególną uwagę na ceny żywności. Im taniej, tym - wiadomo - lepiej.

Jednak są w Polsce konsumenci, którzy gotowi są zapłacić za spożywcze produkty cenę nawet kilka tysięcy razy wyższą niż w dyskoncie.

Podczas codziennych zakupów natknęliśmy się na miód, który kosztuje 440 zł za półkilogramowy słoik. Jeszcze większe wrażenie robi ocet balsamiczny, którego cena przekroczyła 3,5 tys. zł!

Postanowiliśmy sprawdzić, ile luksusu jest w polskich sklepach. Zobaczcie, ile trzeba za niego zapłacić.

https://finanse.wp.pl/miod-za-440-zl-i-ocet-za-35-tys-zl-ile-kosztuje-luksus-w-polskich-sklepach-6189096592172673g

Moje smaki dzieciństwa
3h temu

Cha, cha i tak dostaniecie od tego raka. Dobre jedzenie to było w Polsce za komuny. Dlaczego?, a no dlatego, że było naturalne bez chemii i innych świństw. Dlaczego?, a no dlatego, że tych wszystkich wynalazków w Polsce nie było, a jak było to polskiego chłopa nie było na nie stać. Były małe rodzinne gospodarstwa z tradycyjnymi metodami uprawy roślin i hodowli zwierząt. Dziś takie rolnictwo nazywamy ekologicznym i produkty z takiego rolnictwa są cholernie drogie, a ja takie gospodarstwo znam z dzieciństwa i na takim żarciu się wychowałam. Dlatego jestem zdrowa mimo, że stara. Pamiętam wakacje na wsi u babci i wałówkę, którą rodzice wozili ze wsi. To było żarcie. Pamiętam babciną spiżarkę, zwaną komorą (oddzielne pomieszczenie) gdzie pod sufitem wisiały właśnie kiełbasy własnej roboty, szynki długo dojrzewające (znane w Polsce od wieków), różne boczki itd. Wszystko czyściutkie, owinięte w naturalne, prawdzie, cieniutkie, białe płótno. Beczki z kiszoną kapustą, ogórkami. Pułki pełne domowych przetworów, zioła i inne cuda natury w kamiennych garnkach. Dziś o takim żarciu możecie sobie tylko pomarzyć, a światowe wynalazki nie są dla mnie niczym szczególnym.

okradziony i oszukany
7h temu

Kiedys nie podobaly wam sie Pewexy I Baltona a dzis specjalne sklepy dla ksiazat post bolkowskich I co tu sie zmienilo w tym kraju po oszolomstwie ???/ dla przecietnego Polaka tylko na gorsze I bardzirj agresywnie propagandowo a dla klanu wybranego na lepsze bo teraz mogli usankcjonowac prawnie zlodziejstwo a ze spoleczenstwa zrobic niewolnikow I wmowic mu ze jak bedzie zaradny to bedzie go stac na wszystko I wejdzie do tej kasty uprzywilejowanych. Nic innego ja wielkie propagandowe oszustwo w celu prywaty klanu wybranego wieksze jak za komuny praktycznie przez nikogo nie kontrolowane. No moze w ostatnim czasie troszeczke przez PIS

M1012
1h temu

Wołowinka z masowanej i relaksowanej muzyką krówki musi smakować wybornie .... :-) Inne smakołyki też zapewne są smakowite ... - lecz dla niewielkiej grupy dostępne ... A reszta może sobie na nie popatrzeć i POMARZYĆ ... :-)

Użytkownik "boukun" <boukun@gmail.com> napisał w wiadomości news:ousqnr$186v$1gioia.aioe.org...

Drogie masło i brak jajek zaprząta uwagę Polaków, którzy przed świętami zwracają szczególną uwagę na ceny żywności. Im taniej, tym - wiadomo - lepiej.

Jednak są w Polsce konsumenci, którzy gotowi są zapłacić za spożywcze produkty cenę nawet kilka tysięcy razy wyższą niż w dyskoncie.

Nasraj do słoika i wystaw za dowolną sumę. Bedą chętni. Twoje gówno jest wszak drogocenne! A teraz wyobraź sobie za ile by poszło gówienko kota z Żoliborza. Złoty interes. Jedzcie gówno, miliardy much nie mogą się mylić!

CL