Wiesz co , zrób takie czysto teoretyczne założenie : "NIE ZNASZ SIĘ NA NICZYM".
Chociaż ja wiem , ZNASZ SIĘ NA WSZYSTKIM !! Wszak Rodzice zainwestowali w
portki z PEWEX'u , to jakoż może być po innemu ?!!  I auto , które nie niama
świateł pali tyle samo co światła ma , i aeroplany mogą kosić tundrę ,
icotylko !!! Co się zaś tyczy Chams twojej propozycji zakładu , proponuję tak :

1) Skoro podejrzewasz , że znajdę rozwiązanie w necie , weź sam se to znajdź.
Wierzysz , czy nie , to badziewie "pchane , bądź ssane" będzie się kręciło w
tą samą stronę...  Dowód trywialny .......

2) A tak w ogóle , to podchodź ze zrozumieniem , a jeżeli nie rozumiesz  , to
się pytaj w sprawach o których jak przyznałeś "nie znasz się". Aczkolwiek ,
temat jest GIMNAZJALNY , i dlatego "profesor" dakowski odpowiedzi nie otrzymał.
Podobnie jak Antoni , który zadał pytanie i wyszedł..

3) Wracamy do zakładu : daję ci fory w tym temacie : jeżeli znajdziesz w necie
rozwiązanie , zakładasz "a'priori" , że też na to wpadłem... , to wymyśl cosik
swojego..

4) To po WUJA proponujesz taki zakład ??  Głupiś czyco ?? No chyba tak !!    Ja rękawicę podnoszę , a ty dygasz .......  PISIOR !!!!

MH

--

 MH <logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

1) Skoro podejrzewasz , że znajdę rozwiązanie w necie , weź sam se to znajdź.

Już dawno znalazłem, bo chciałem sie upewnić ze moje znalezione tylko i
wyłącznie "na logikę" rozwiązanie jest poprawne.

Wierzysz , czy nie , to badziewie "pchane , bądź ssane" będzie się kręciło w
tą samą stronę...  Dowód trywialny .......

To nieprawda. Albowiem znane powiedzenie głosi że wszystkie złożone sytuacje
maja przynamniej jedno proste i nieomylnie błędne rozwiązanie.

2) A tak w ogóle , to podchodź ze zrozumieniem , a jeżeli nie rozumiesz  , >

to  się pytaj w sprawach o których jak przyznałeś "nie znasz się".

Aczkolwiek temat jest GIMNAZJALNY

Temat zraszacza też jest gimnazjalny, a mimo to dałeś dupy jak szóstoklasista.
Zapomniałeś zapewne że gram eksperymentu jest wart więcej niz tona teorii.

to wymyśl cosik swojego..

Juz wymyśliłem- wpierdolić zraszacz do beczki z woda i podłączyć ssanie.
Zawsze tak robię jak sprawdzam własne symulacje rzeczywistości- i niemal
zawsze muszę potem swoje rachunki poprawiać.

4) To po WUJA proponujesz taki zakład ??

Chocby jako nagrodę  za sama pilność w przeszukiwaniu netu. Skrzynka piwa to
nie majątek, a sprawa doskonale ilustruje posta prawdę jak łatwo można
pierdolnąć sie w konstruowaniu na papierze modelu rzeczywistej sytuacji.
Poza tym rachunków do zraszacza nie ma chyba nigdzie (najwyżej wniosek
końcowy) , bardzo chętnie bym takowe obejrzał a sam ich przeprowadzić nie
umiem. Oczywiście chodzi mi o rachunki rzetelne,  zakończone zgodnymi  z
eksperymentem wnioskami
J-23


--

Hans Kloss <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Temat zraszacza też jest gimnazjalny, a mimo to dałeś dupy jak szóstoklasista.
Zapomniałeś zapewne że gram eksperymentu jest wart więcej niz tona teorii.
>to wymyśl cosik swojego..

TAAAK !!!   Znowu proponujesz eksperyment podobny do "podłącz żarówkę do
dynama i sprawdź czy będzie 'ciężej chodzić'" - czy coś w tym stylu.

No to zrób sobie taki eksperyment :

1) Zbiornik z wodą => pompa tłocząca => zraszacz - pompujemy , zraszacz kręci
się np. w prawo

2) Zraszacz umieszczamy pod szczelnym kloszem (szklanym cobyś widział).
Schemat układu :

Pompa ssąca => klosz ze zraszaczem wewnątrz => zbiornik z wodą

Nie ma bata !!  Też się będzie kręcić w prawo!!

===========

Efekt , Chams będzie identyczny. Gram wiedzy prawdziwej , jest więcej wart od
ślęczenia na necie i wyczytywania teorii o ufoludkach, teorii "waszych
ałtorytetów" od mgieł , helu , bomb hipercośtam i ŻENUJĄCYCH wniosków
wyciąganych przez POŻALSIEBOŻE moherowych 'profesorów'. MH



--

 MH <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): 

Nie ma bata !!  Też się będzie kręcić w prawo!!

 Jest mi niezmiernie przykro ale mylisz się i to tragicznie. Owym sadystycznym
asystentem był bardzo znany fizyk, opowiastka o zraszaczu była jedna z jego
ulubionych historyjek o tym jak zidentyfikować i pognębic samozwańczych
"znawców fizyki" a on sam nigdy publicznie nie podał rozwiązania ;). Jest w
gruncie rzeczy banalne, najłatwiej znaleźć je wpierdoliwszy podłączony do
pompy ssącej zraszacz do beczki z woda albo.....używając MÓZGU, we właściwy
sposób rzecz jasna, znajomość fizyki niekonieczna. To samo dotyczy wszelkich
jałowych dywagacji i  gówno wartych "obliczeń" związanych np.z katastrofa
smoleńską. Zostawmy je fachowcom, ale PRAWDZIWYM, takim którzy swoje
kompetencje udowodnili w przeszłości choćby publikując swoje artykuły o fizyce
w renomowanych  czasopismach z tej dziedziny. J-23


--

"Hans Kloss" <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:j1jepr$4fe$1inews.gazeta.pl...

MH <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Nie ma bata !!  Też się będzie kręcić w prawo!!

Jest mi niezmiernie przykro ale mylisz się i to tragicznie. Owym sadystycznym
asystentem był bardzo znany fizyk, opowiastka o zraszaczu była jedna z jego
ulubionych historyjek o tym jak zidentyfikować i pognębic samozwańczych
"znawców fizyki" a on sam nigdy publicznie nie podał rozwiązania ;). Jest w
gruncie rzeczy banalne, najłatwiej znaleźć je wpierdoliwszy podłączony do
pompy ssącej zraszacz do beczki z woda albo.....używając MÓZGU, we właściwy
sposób rzecz jasna, znajomość fizyki niekonieczna. To samo dotyczy wszelkich
jałowych dywagacji i  gówno wartych "obliczeń" związanych np.z katastrofa
smoleńską. Zostawmy je fachowcom, ale PRAWDZIWYM, takim którzy swoje
kompetencje udowodnili w przeszłości choćby publikując swoje artykuły o fizyce
w renomowanych  czasopismach z tej dziedziny.

Dzieki Hans, ze mnie doceniasz. Zraszacz zajal mi jakies 1,5 minuty.

Zennon

On Sat, 06 Aug 2011 14:55:56 +0200,  MH <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:

Hans Kloss <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Temat zraszacza teĹź jest gimnazjalny, a mimo to dałeś dupy jak  szĂłstoklasista.
Zapomniałeś zapewne Ĺźe gram eksperymentu jest wart więcej niz tona  teorii.
>to wymyśl cosik swojego..

TAAAK !!!   Znowu proponujesz eksperyment podobny do "podłącz ĹźarĂłwkę do
dynama i sprawdź czy będzie 'ciężej chodzić'" - czy coś w tym stylu.

No to zrĂłb sobie taki eksperyment :

1) Zbiornik z wodą => pompa tłocząca => zraszacz - pompujemy , zraszacz  kręci
się np. w prawo

2) Zraszacz umieszczamy pod szczelnym kloszem (szklanym cobyś widział).
Schemat układu :

Pompa ssąca => klosz ze zraszaczem wewnątrz => zbiornik z wodą

Nie ma bata !!  TeĹź się będzie kręcić w prawo!!

Dales dupy MH, krecic sie bedzie w lewo.
Lewo, S.

Jaksa

" MH" <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:j1jdks$dn$1inews.gazeta.pl...

Hans Kloss <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Temat zraszacza też jest gimnazjalny, a mimo to dałeś dupy jak szóstoklasista.
Zapomniałeś zapewne że gram eksperymentu jest wart więcej niz tona teorii.
>to wymyśl cosik swojego..

TAAAK !!!   Znowu proponujesz eksperyment podobny do "podłącz żarówkę do
dynama i sprawdź czy będzie 'ciężej chodzić'" - czy coś w tym stylu.

No to zrób sobie taki eksperyment :

1) Zbiornik z wodą => pompa tłocząca => zraszacz - pompujemy , zraszacz kręci
się np. w prawo

2) Zraszacz umieszczamy pod szczelnym kloszem (szklanym cobyś widział).
Schemat układu :

Pompa ssąca => klosz ze zraszaczem wewnątrz => zbiornik z wodą

Nie ma bata !!  Też się będzie kręcić w prawo!!

MH Zalóz ze to jest silnik odrzutowy. Rozrysuj sily dzialajace na zbiornik i dysze. Zasysajacy zraszacz, to tez jakby silnik odrzutowy, tylko ze wszystkie sily maja przeciwne zwroty. Bedzie popierdalalo w przeciwna strone, niz przy normalnym zraszaniu.

Zennon

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

MH Zalóz ze to jest silnik odrzutowy. Rozrysuj sily dzialajace na zbiornik i dysze. Zasysajacy zraszacz, to tez jakby silnik odrzutowy, tylko ze wszystkie sily maja przeciwne zwroty. Bedzie popierdalalo w przeciwna strone, niz przy normalnym zraszaniu.

Zennon

=====================

JAPIERDOLE !!!  1) Podłącz wąż gumowy do kranu. Wylot węża jest skierowany dajmy na to w
prawo. "Puść" wodę . Woda "pojedzie" w prawo , a wąż zgodnie z III zasadą
dynamiki pojedzie w lewo. Zgadza się ??

2) Umieść jeden koniec węża w zbiorniku z wodą , drugi pod kloszem próżniowym.
Uruchom pompę ssącą.Woda "pojedzie" w prawo , a wąż zgodnie z III zasadą
dynamiki pojedzie w lewo. Zgadza się ??

MH

 --

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

 Bedzie popierdalalo w przeciwna strone, niz przy normalnym zraszaniu.

Doskonała odpowiedź zennuś. Waściwie także błędna ale za to zupełne przeciwna
niż powiedź oponenta ;). I podobnie pozbawiona uzasadnienia
Wykazaliście się obaj umiejętnością myślenia..no czy logicznego to bym się nie
upierał ale z pewnością samodzielnego ;).
Tymczasem rzecz jest skomplikowana, wprawdzie o wiele mniej skomplikowana niz
analiza katastrofy pod Smoleńskiem ale i tak trzeba w nią zamieszać lepkość
ośrodka ;)- bo wyniki przede wszystkim od niej zależą. Z owego skomplikowania sytuacji zdawali sobie sprawę prawdziwi ZAWODOWCY,
taktownie milcząc wobec tak postawionego problemu. Nie zdawali sobie strawy
studenci, którzy podzielili się na dwie grupy z których każda widziała tylko
jedną stronę medalu.
J-23
PS. Niedowiarkom  proponuje lekturę tematu "feyman sprinkler" w zwykłej
anglojęzycznej wikipedii i obejrzenie sobie filmików na jutubie pod tymże
tytułem. A nade wszystko zamknięcie kłapaczek w temacie "fizyczne aspekty
katastrofy smoleńskiej".

--

Hans Kloss <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a): >  Bedzie popierdalalo w przeciwna > strone, niz przy normalnym zraszaniu.
Doskonała odpowiedź zennuś. Waściwie także błędna ale za to zupełne przeciwna
niż powiedź oponenta ;). I podobnie pozbawiona uzasadnienia
Wykazaliście się obaj umiejętnością myślenia..no czy logicznego to bym się nie
upierał ale z pewnością samodzielnego ;).

==================

Arbiter sie znalazł ...  Choćby nie wiem ilu nie przyznawało mi racji , to
wynik eksperymentu będzie taki jak opisałem Zenkowi. Z prawami przyrody się
NIE DYSKUTUJE!! Co się zaś tyczy akrobacji smoleńskich , to wiem że jedyną
wyrocznią jest Antoni. Z nim i jego wyznawcami też się nie dyskutuje.
Swoją drogą ciekaw jestem jak wyjaśniliby owi wszechwiedzący dziwne zjawisko
fizyczne z którym zapewne każdy się zetknął. "Pśtrykam" zapalniczkę z
'piezoiskrą' w takich samych warunkach. W pokoju. Ta sama temperatura
otoczenia , brak wichru i innych dupereli. A ta cipa raz zapali , raz nie...
No przecierz MUSI zapalić. A skrzydło NIE MOGŁO się ujebać....

MH

P.S. Fizyki to mnie Chams nie ucz.

--

 MH <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Arbiter sie znalazł ...  Choćby nie wiem ilu nie przyznawało mi racji , to
wynik eksperymentu będzie taki jak opisałem Zenkowi. Z prawami przyrody się
NIE DYSKUTUJE!!

Więc nie dyskutuj, tylko patrz:
http://www.youtube.com/watch?v=xQrkiH0U1Yg
http://www.youtube.com/watch?v=v-ZHKU5F3Lw
http://www.youtube.com/watch?v=AxUa6qGd2zQ
http://www.youtube.com/watch?v=WO-ByE9q50w
Podobnie nie dyskutuj z faktami widocznymi na filmach o przymusowym lądowaniu
samolotów pasażerskich w lesie.

P.S. Fizyki to mnie Chams nie ucz.

 Nie byłbym w stanie nawet gdybym ją sam umiał perfekcyjnie.
J-23

--

Hans Kloss <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

 MH <logiznam.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > Arbiter sie znalazł ...  Choćby nie wiem ilu nie przyznawało mi racji , to
> wynik eksperymentu będzie taki jak opisałem Zenkowi. Z prawami przyrody się
> NIE DYSKUTUJE!!
Więc nie dyskutuj, tylko patrz:
http://www.youtube.com/watch?v=xQrkiH0U1Yg
http://www.youtube.com/watch?v=v-ZHKU5F3Lw
http://www.youtube.com/watch?v=AxUa6qGd2zQ
http://www.youtube.com/watch?v=WO-ByE9q50w
Podobnie nie dyskutuj z faktami widocznymi na filmach o przymusowym lądowaniu
samolotów pasażerskich w lesie. > P.S. Fizyki to mnie Chams nie ucz.
 Nie byłbym w stanie nawet gdybym ją sam umiał perfekcyjnie.
J-23

==================

JAPIERDOLE !!!

To jest  zupełnie co innego niż to opisuję Zenkowi!!  Tutaj ów "WĄŻ" zasysa
wodę (na filmie powietrze) z otoczenia , a nie jest zasysana woda z "węża" na
zewnątrz. Nie rozumiesz tego ??? Nadajesz się do picu !! Wpisz Chams ten
problem na pl.sci.fizyka , zacytuj opis mojego eksperymentu i pokaż ten
filmik. Nie będę się wtrącał do dyskusji.

MH


--

"Hans Kloss" <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:j1jjlq$iem$1inews.gazeta.pl...

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

 Bedzie popierdalalo w przeciwna
strone, niz przy normalnym zraszaniu.

Doskonała odpowiedź zennuś. Waściwie także błędna ale za to zupełne przeciwna
niż powiedź oponenta ;). I podobnie pozbawiona uzasadnienia
Wykazaliście się obaj umiejętnością myślenia..no czy logicznego to bym się nie
upierał ale z pewnością samodzielnego ;).
Tymczasem rzecz jest skomplikowana, wprawdzie o wiele mniej skomplikowana niz
analiza katastrofy pod Smoleńskiem ale i tak trzeba w nią zamieszać lepkość
ośrodka ;)- bo wyniki przede wszystkim od niej zależą.
Z owego skomplikowania sytuacji zdawali sobie sprawę prawdziwi ZAWODOWCY,
taktownie milcząc wobec tak postawionego problemu. Nie zdawali sobie strawy
studenci, którzy podzielili się na dwie grupy z których każda widziała tylko
jedną stronę medalu.
J-23
PS. Niedowiarkom  proponuje lekturę tematu "feyman sprinkler" w zwykłej
anglojęzycznej wikipedii i obejrzenie sobie filmików na jutubie pod tymże
tytułem. A nade wszystko zamknięcie kłapaczek w temacie "fizyczne aspekty
katastrofy smoleńskiej".

Hansik! Wez rurke gumowa od wina, wstaw ja do wody tak, zeby sie wyginala do poziomu i energicznie zassij. Bedzie popierniczac w strone otworu. To jest eksperyment sprawdzalny dla kazdego. Nawet dla Ciebie ;) Wytlumacz dlaczego ta rurka jednak plynie?

Zennon

Zennon

Dnia 06-08-2011 o 17:00:45 Zennon  <Zennon@use-author-supplied-address.invalid> napisał(a):

"Hans Kloss" <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message  news:j1jjlq$iem$1inews.gazeta.pl...

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisaÂł(a):

 Bedzie popierdalalo w przeciwna
strone, niz przy normalnym zraszaniu.

DoskonaÂła odpowiedÂź zennuÂś. WaÂściwie takÂże b³êdna ale za to zupeÂłne  przeciwna
niÂż powiedÂź oponenta ;). I podobnie pozbawiona uzasadnienia
WykazaliÂście siĂŞ obaj umiejĂŞtnoÂściÂą myÂślenia..no czy logicznego to bym  siĂŞ nie
upieraÂł ale z pewnoÂściÂą samodzielnego ;).
Tymczasem rzecz jest skomplikowana, wprawdzie o wiele mniej  skomplikowana niz
analiza katastrofy pod SmoleĂąskiem ale i tak trzeba w niÂą zamieszaĂŚ  lepkoœÌ
oœrodka ;)- bo wyniki przede wszystkim od niej zale¿¹.
Z owego skomplikowania sytuacji zdawali sobie sprawĂŞ prawdziwi  ZAWODOWCY,
taktownie milczÂąc wobec tak postawionego problemu. Nie zdawali sobie  strawy
studenci, ktĂłrzy podzielili siĂŞ na dwie grupy z ktĂłrych kaÂżda widziaÂła  tylko
jednÂą stronĂŞ medalu.
J-23
PS. Niedowiarkom  proponuje lekturĂŞ tematu "feyman sprinkler" w zwykÂłej
anglojĂŞzycznej wikipedii i obejrzenie sobie filmikĂłw na jutubie pod  tymÂże
tytuÂłem. A nade wszystko zamkniĂŞcie kÂłapaczek w temacie "fizyczne  aspekty
katastrofy smoleĂąskiej".

Hansik! Wez rurke gumowa od wina, wstaw ja do wody tak, zeby sie  wyginala do poziomu i energicznie zassij. Bedzie popierniczac w strone  otworu. To jest eksperyment sprawdzalny dla kazdego. Nawet dla Ciebie ;)  Wytlumacz dlaczego ta rurka jednak plynie?

Zennon

Zennon

Eee, lepiej niech wsadzi głupi łeb do kibla i spuści wodę.
--
stevep
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-08-06 03:12,  MH pisze:

 Ja rękawicę podnoszę , a ty dygasz .......  PISIOR !!!!

A ty kozojebco tylko o swoim pisiorku. :)

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-08-06 03:12,  MH pisze:
>  Ja rękawicę podnoszę , a ty dygasz .......  PISIOR !!!!

A ty kozojebco tylko o swoim pisiorku. :)

=====================

Ileś dzisiej jutu komzów wsonoł ??

MH


--