Data: 2009-09-23 16:20:18 | |
Autor: mkarwan | |
Chamstwo i buractwo | |
Polski Internet opanowało chamstwo, które zepchnęło na margines wszelkie
dobre obyczaje. (...)Jeśli ktoś ukryty w krzakach albo "za winklem" wyzywa ludzi od "k..." i "ch...", to jest to pospolity cham. Gdy robi to samo anonimowo za pośrednictwem Internetu - wówczas... korzysta z wolności słowa. (...)Internet opanowało chamstwo, które zepchnęło na margines wszelkie dobre obyczaje. (...)padł kolejny mit - sfrustrowanego bezrobotnego, albo niewyżytego małolata, którzy z braku innych zajęć dają upust swoim kompleksom, zawiści, niedowartościowaniu i pretensjom do całego świata. Wyszło bowiem, że wulgarne komentarze, pełne agresji, złości i nienawiści pisują nierzadko całkiem, z pozoru, normalni ludzie - tacy "szanowani obywatele, przykładni małżonkowie i rodzice". Mający na potrzeby sieci drugą tożsamość. W ten sposób odreagowujący stresy, przytłamszenie codziennymi obowiązkami, wymuszony "przyklejony uśmiech", poniżenie przez przełożonych lub najbliższych. (...)Chamscy internauci są przekonani, że anonimowość jaką, w pewnym sensie, zapewnia sieć, gwarantuje im bezkarność. Jakkolwiek naprawdę nikt korzystający z Internetu anonimowy do końca nie jest, bo może zostać dość łatwo namierzony komputer z którego korzysta, to rzeczywiście, nikt w przypadkach pospolitej chamówy takiej procedury nie uruchamia. Toteż bezmózgowcy przed komputerami wypisują oszczerstwa i wyzwiska nie bacząc na ich konsekwencje. Byle tylko te konsekwencje nie dotknęły ich samych. (...)Ciekawe, że kulturalni internauci dość szybko ustąpili pola sieciowemu buractwu, co nietrudno stwierdzić analizując ilość sensownych i chamskich tzw. postów na forach i serwisach z wiadomościami. Tak jest zresztą, niestety, nie tylko w rzeczywistości wirtualnej - chamstwo rozpycha się umiejętnie wszędzie. (...)Wychodząc na ulicę nie musimy drżeć, że ktoś zza węgła rzuci nam kamieniem w głowę. A zachowanie części internautów tak właśnie można zakwalifikować. Albo jak atak zaczajonego zbira z kijem bejsbolowym w kominiarce. Tchórzliwego, pełnego nienawiści, chcącego zrobić komuś bez powodu krzywdę i zbiec pod osłoną ciemności. źródło http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/25043/wwwchamowapl-czyli-o-chamach-w-sieci,3 |
|