Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Chatka Górzystów - biwakowanie

Chatka Górzystów - biwakowanie

Data: 2010-04-27 22:26:02
Autor: dziobak
Chatka Górzystów - biwakowanie
Witam!

Nie można rozbić namiotu przy Chacie ponieważ "Rezerwat".
Owszem , rezerwat jest ale według , przyznaje nie najlepszej mapy, chałupa jest outside.
A nawet gdyby to przy kilku budynkach gospodarczych nadal jestem chyba na terenie prywatnego siedliska a nie, że mi sie rezerwat za drzwiami domu zaczyna.
Wnoszę, że ściema a towarzystwo nieco hermetyczne.
Szkoda bo miejsce bardzo ładne.
Jak jest na prawdę ?

pozdrawiam


pieszy

Data: 2010-04-28 07:56:48
Autor: Basia Z.
Chatka Górzystów - biwakowanie

Użytkownik "dziobak" :

Wnoszę, że ściema a towarzystwo nieco hermetyczne.
Szkoda bo miejsce bardzo ładne.
Jak jest na prawdę ?


Nie wiem jak jest akurat z Chatką Górzystów, ale mogę napisać jak to wygląda w Danielce, a problem jest ten sam - nie wolno rozbijać namiotu obok chatki.

Problem jest w tym, że właściciele chałupy płacą podatek od nieruchomości za pomieszczenia w których prowadzi się działalność gospodarczą tylko od pomieszczeń chatki (cos ok. 20 zł za m2), za otoczenie chatki płacą już za grunt, na którym nie ma prowadzonej działalności.
Gdyby ktoś z Urzędu Skarbowego lub gminy przyuważył, że ludzie rozbijają się przed chatką - to kazałby płacić za cały otaczający chatkę grunt jak za camping, a więc dwukrotnie więcej.

Różnica kwot zależy od wielkości gruntu, a nie wiem ile tam tego jest. Za m2 na którym prowadzi się działalność płaci się 77 groszy (to zależy od gminy, to co podałam jest stawką maksymalna, ale gminy zazwyczaj stosują te stawki)


Pozdrowienia

Basia

Data: 2010-04-28 14:47:00
Autor: Tomasz Sójka
Chatka Górzystów - biwakowanie
Dnia Wed, 28 Apr 2010 07:56:48 +0200, Basia Z. napisał(a):


Nie wiem jak jest akurat z Chatką Górzystów, ale mogę napisać jak to wygląda w Danielce, a problem jest ten sam - nie wolno rozbijać namiotu obok chatki.

Problem jest w tym, że właściciele chałupy płacą podatek od nieruchomości za pomieszczenia w których prowadzi się działalność gospodarczą tylko od pomieszczeń chatki (cos ok. 20 zł za m2), za otoczenie chatki płacą już za grunt, na którym nie ma prowadzonej działalności.
Gdyby ktoś z Urzędu Skarbowego lub gminy przyuważył, że ludzie rozbijają się przed chatką - to kazałby płacić za cały otaczający chatkę grunt jak za camping, a więc dwukrotnie więcej.

Różnica kwot zależy od wielkości gruntu, a nie wiem ile tam tego jest. Za m2 na którym prowadzi się działalność płaci się 77 groszy (to zależy od gminy, to co podałam jest stawką maksymalna, ale gminy zazwyczaj stosują te stawki)

Pozdrowienia

Basia

No ale chyba łatwiej i uczciwiej powiedzieć jak jest - każdy łatwo zrozumie
skarbówkę czy gminę i nikt do ciebie pretensji mieć nie będzie. Po co
wyrabiać o sobie opinię taką jaką zaprezentował pieszy?...
Pozdrawiam Tomek

Data: 2010-04-28 15:44:20
Autor: Basia Z.
Chatka Górzystów - biwakowanie

Użytkownik "Tomasz Sójka"  :

No ale chyba łatwiej i uczciwiej powiedzieć jak jest - każdy łatwo zrozumie
skarbówkę czy gminę i nikt do ciebie pretensji mieć nie będzie. Po co
wyrabiać o sobie opinię taką jaką zaprezentował pieszy?...

Z doświadczeń innej chatki - różni bywają obsługanci, nie wszyscy znają niuanse.

A turyści nie wszyscy sa dociekliwi tak jak Pieszy, większości wystarczy powiedzieć "nie wolno" i wystarczy.

B.

Data: 2010-04-28 15:45:11
Autor: Basia Z.
Chatka Górzystów - biwakowanie

Użytkownik "Basia Z." :

A turyści nie wszyscy sa dociekliwi tak jak Pieszy,

Przepraszam - dziobak, a nie Pieszy.

B.

Data: 2010-04-28 18:50:10
Autor: dziobak
Chatka Górzystów - biwakowanie

Użytkownik "Basia Z." napisała

Przepraszam - dziobak, a nie Pieszy.

ależ nie ma za co Dziobak=Pieszy

Hau! Hau! niniejszym odszczekuje negatywną sugestie co do hermetyczności.
Tak jest - fiskus jest wszędzie i wszędzie jest bez sensu, nie napiszę jaka analogia mi sie nasuwa, ponieważ jest niecenzuralna.

Tomek zaś napisał:

Byłem parę razy niedawno (relatywnie) i towarzystwo hermetyczne nie jest.
Powiem więcej, dawno nie czułem takiego luzu, no może poza ostatnim
łykendem w Sądeckim :)) Swoboda i nieingerencja zdecydowanie wykraczała
ponad średni poziom, co trochę mnie dziwiło zresztą w kontekście
najmłodszego pokolenia gospodarzy - najwyraźniej da się to pogodzić jakoś.
Może być tak że np. nadleśnictwo ma ich na celowniku i zwyczajnie nie chcą
ryzykować? Swego czasu były próby odebrania Orla przez leśników, Górzyści
są może i więcej warci ze względu na bliskość Stogu z gondolą?
Biwaku zabroniono ci zdalnie przed wizytą, czy osobiście już na miejscu?

Pisząc, że jest tam ładnie miałem nie tylko na myśli krajobrazy :)
A gdzie tak fajnie jest w Sądeckim ??  :)
Poza tym: spiskowa teoria dybania na Chatkę też nie jest wykluczona :(
A biwak wykluczono zdalnie - przed wizytą.
A co ja poradzę ,że nie lubię rezerwować ? ;)
Taki los jak się nie jest bywalcem i zakłada się, że chałupa jest gumowa a i tak profilaktycznie bierze się namiot.
Być może szefowej nie chciało się tłumaczyć dlaczego nie, w sumie się nie dziwię.

pozdrawiam dziękując za uwagi

Mirek "Pieszy" Przychodzeń pod dziobakiem

Data: 2010-04-28 14:36:57
Autor: Tomasz Sójka
Chatka Górzystów - biwakowanie
Dnia Tue, 27 Apr 2010 22:26:02 +0200, dziobak napisał(a):

Witam!

Nie można rozbić namiotu przy Chacie ponieważ "Rezerwat".
Owszem , rezerwat jest ale według , przyznaje nie najlepszej mapy, chałupa jest outside.
A nawet gdyby to przy kilku budynkach gospodarczych nadal jestem chyba na terenie prywatnego siedliska a nie, że mi sie rezerwat za drzwiami domu zaczyna.
Wnoszę, że ściema a towarzystwo nieco hermetyczne.
Szkoda bo miejsce bardzo ładne.
Jak jest na prawdę ?

pozdrawiam

pieszy

Byłem parę razy niedawno (relatywnie) i towarzystwo hermetyczne nie jest.
Powiem więcej, dawno nie czułem takiego luzu, no może poza ostatnim
łykendem w Sądeckim :)) Swoboda i nieingerencja zdecydowanie wykraczała
ponad średni poziom, co trochę mnie dziwiło zresztą w kontekście
najmłodszego pokolenia gospodarzy - najwyraźniej da się to pogodzić jakoś.
Może być tak że np. nadleśnictwo ma ich na celowniku i zwyczajnie nie chcą
ryzykować? Swego czasu były próby odebrania Orla przez leśników, Górzyści
są może i więcej warci ze względu na bliskość Stogu z gondolą?
Biwaku zabroniono ci zdalnie przed wizytą, czy osobiście już na miejscu?
Pozdrawiam Tomek

Data: 2010-04-28 18:55:44
Autor: dziobak
Chatka Górzystów - biwakowanie
Sorry wciąłem odpowiedź pod wyższy post.
Juz się chłoszczę  ;)


pozdrawiam


Pieszy

Data: 2010-04-29 14:23:31
Autor: Tomasz Pluciński
Chatka Górzystów - biwakowanie
Byłem parę razy niedawno (relatywnie) i towarzystwo hermetyczne nie jest.
Powiem więcej, dawno nie czułem takiego luzu,
Potwierdzam opinię. Radzę także pamiętać o sławetnych naleśnikach; tylko że w poniedziałki kuchnia jest "ooo" http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/opisy/agatowe

Może być tak że np. nadleśnictwo ma ich na celowniku i zwyczajnie nie chcą
ryzykować? Swego czasu były próby odebrania Orla przez leśników, Górzyści
są może i więcej warci ze względu na bliskość Stogu z gondolą?
Ze 4 lata temu spałem w namiocie za zgodą. Pewnie mieli po tym czasie jakąś scysję z władzą. Bo układy w tym terenie są ciągle bardzo niesympatyczne. Tak jakby pozostał zły duch po "Rzeczypospolitej WOPistowskiej" w Izerskich. A zamachów na Orle zdaje się, że nie zaprzestano.
tpl

Data: 2010-04-30 00:58:52
Autor: dziobak
Chatka Górzystów - biwakowanie

Użytkownik "Tomasz Pluciński" napisał

A zamachów na Orle zdaje się, że nie zaprzestano.

A Orle wygląda jak Chatka z Bajki  :)


pozdrawiam


Pieszy

Chatka Górzystów - biwakowanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona