Data: 2010-04-28 07:56:48 | |
Autor: Basia Z. | |
Chatka Górzystów - biwakowanie | |
Użytkownik "dziobak" : Wnoszę, że ściema a towarzystwo nieco hermetyczne. Nie wiem jak jest akurat z Chatką Górzystów, ale mogę napisać jak to wygląda w Danielce, a problem jest ten sam - nie wolno rozbijać namiotu obok chatki. Problem jest w tym, że właściciele chałupy płacą podatek od nieruchomości za pomieszczenia w których prowadzi się działalność gospodarczą tylko od pomieszczeń chatki (cos ok. 20 zł za m2), za otoczenie chatki płacą już za grunt, na którym nie ma prowadzonej działalności. Gdyby ktoś z Urzędu Skarbowego lub gminy przyuważył, że ludzie rozbijają się przed chatką - to kazałby płacić za cały otaczający chatkę grunt jak za camping, a więc dwukrotnie więcej. Różnica kwot zależy od wielkości gruntu, a nie wiem ile tam tego jest. Za m2 na którym prowadzi się działalność płaci się 77 groszy (to zależy od gminy, to co podałam jest stawką maksymalna, ale gminy zazwyczaj stosują te stawki) Pozdrowienia Basia |
|
Data: 2010-04-28 14:47:00 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Chatka Górzystów - biwakowanie | |
Dnia Wed, 28 Apr 2010 07:56:48 +0200, Basia Z. napisał(a):
No ale chyba łatwiej i uczciwiej powiedzieć jak jest - każdy łatwo zrozumie skarbówkę czy gminę i nikt do ciebie pretensji mieć nie będzie. Po co wyrabiać o sobie opinię taką jaką zaprezentował pieszy?... Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2010-04-28 15:44:20 | |
Autor: Basia Z. | |
Chatka Górzystów - biwakowanie | |
Użytkownik "Tomasz Sójka" : No ale chyba łatwiej i uczciwiej powiedzieć jak jest - każdy łatwo zrozumie Z doświadczeń innej chatki - różni bywają obsługanci, nie wszyscy znają niuanse. A turyści nie wszyscy sa dociekliwi tak jak Pieszy, większości wystarczy powiedzieć "nie wolno" i wystarczy. B. |
|
Data: 2010-04-28 15:45:11 | |
Autor: Basia Z. | |
Chatka Górzystów - biwakowanie | |
Użytkownik "Basia Z." : A turyści nie wszyscy sa dociekliwi tak jak Pieszy, Przepraszam - dziobak, a nie Pieszy. B. |
|
Data: 2010-04-28 18:50:10 | |
Autor: dziobak | |
Chatka Górzystów - biwakowanie | |
Użytkownik "Basia Z." napisała Przepraszam - dziobak, a nie Pieszy. ależ nie ma za co Dziobak=Pieszy Hau! Hau! niniejszym odszczekuje negatywną sugestie co do hermetyczności. Tak jest - fiskus jest wszędzie i wszędzie jest bez sensu, nie napiszę jaka analogia mi sie nasuwa, ponieważ jest niecenzuralna. Tomek zaś napisał: Byłem parę razy niedawno (relatywnie) i towarzystwo hermetyczne nie jest. Pisząc, że jest tam ładnie miałem nie tylko na myśli krajobrazy :) A gdzie tak fajnie jest w Sądeckim ?? :) Poza tym: spiskowa teoria dybania na Chatkę też nie jest wykluczona :( A biwak wykluczono zdalnie - przed wizytą. A co ja poradzę ,że nie lubię rezerwować ? ;) Taki los jak się nie jest bywalcem i zakłada się, że chałupa jest gumowa a i tak profilaktycznie bierze się namiot. Być może szefowej nie chciało się tłumaczyć dlaczego nie, w sumie się nie dziwię. pozdrawiam dziękując za uwagi Mirek "Pieszy" Przychodzeń pod dziobakiem |
|