W dniu poniedziałek, 28 października 2013 19:18:29 UTC+1 użytkownik abc napisał:
Obszerny, a ciekawy wywiad z abp Michalikiem można przeczytać tu:
http://www.rp.pl/artykul/1060307-Abp-Michalik-dla-- Rz-- -Chca-zabrac-Kosciolowi-glos.html
Rzeczpospolita: Prawie połowa (49 proc.) Polaków uważa, że Kościół wywiera
w Polsce zbyt duży wpływ na politykę, a 70 proc. nie zgadza się, by Kościół
i księża katoliccy wypowiadali się w bieżących sprawach politycznych. Może
jednak dla Kościoła byłoby lepiej, gdyby skupił się na tym o czym ksiądz
mówi, a nie zabierał głosu prawie w każdej sprawie.
Abp Michalik: Kościół nie może zrezygnować z udziału w życiu społecznym.
Mówi o tym Papież Franciszek i mówili jego poprzednicy. Kościół - czyli my
wszyscy - wierzący i ochrzczeni nie możemy być obywatelami pasywnymi,
drugiej kategorii. Trzeba pomagać ratować zdrowe myślenie a ono domaga się
np. moralności w polityce i w życiu społecznym.
Mimo wszystko jest nadzieja na poprawę sytuacji. Kiedy 27 lat temu jako
biskup wróciłem z Rzymu do Polski, widziałem jak społeczeństwo jest
podzielone w opiniach na temat aborcji. Dlaczego tak było? Bo zadeptano
sumienie i zdrowe myślenie.
W klasie maturalnej, podczas wizytacji katechetycznej, tylko dwoje uczniów z
dwudziestu kilku mówiło, że aborcja jest złem. Nawet niektóre środowiska
katolickie były podzielone.
Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Przypominanie prawdy, że życie zaczyna się od
poczęcia spowodowało, że większość społeczeństwa uznała aborcję za zło. I
Kościół musi nieustannie przypominać prawa Boże i uczyć rozróżniania między
dobrem a złem.
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..
Znowu ten Michalik ? Bezczelny typ, powiedzieć siedzieć cicho.
tp
|