Data: 2014-01-27 15:36:31 | |
Autor: SP1H | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
wĹaĹciciel odpowiada za przekroczenie prÄdkoĹci??!!
jak mi zĹodziej zapier*oli auto, to ja bÄdÄ pĹaciĹ mandaty za jego przekroczenie prÄdkoĹci??!! poza tym teraz siÄ bÄdÄ zasĹaniaÄ, Ĺźe nie mogÄ robiÄ zdjÄÄ, wiÄc bÄdzie trzeba pĹaciÄ mandaty teĹź takie, gdzie nie ma dowodu popeĹnienia wykroczenia |
|
Data: 2014-01-27 14:36:32 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote:
Nie. Jak zapierdoli to juz nie jestes jego wlascicielem. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 06:42:34 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 15:36:32 UTC+1 użytkownik AZ napisał:
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote: Tak uważasz? Jak założysz pułapkę że złodziejowi ostry pręt spenetruje odbytnicę to jak najbardziej będziesz właścicielem samochodu, pręta i sprężyny co go wypychała. |
|
Data: 2014-01-27 14:48:13 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, kogutek444@gmail.com <kogutek444@gmail.com> wrote:
No ty to chyba jestes posiadaczem takiego preta w dupie dlatego taki sztywny jestes. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 15:50:14 | |
Autor: SP1H | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
Nie. Jak zapierdoli to juz nie jestes jego wlascicielem. dziwna interpretacja a kto nim jest, Twoim zdaniem? |
|
Data: 2014-01-27 14:50:54 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote:
Kolejny sztywny? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 15:53:53 | |
Autor: cumulonimbus | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-27 15:50, AZ pisze:
dziwna interpretacja Kolejny sztywny? Że to niby taki żart miał być? -- signature |
|
Data: 2014-01-27 14:55:40 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, cumulonimbus <yazzmaq@berditshev.upa> wrote:
Nie, to bylo calkiem na serio...Kolejny sztywny? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 15:52:06 | |
Autor: cumulonimbus | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-27 15:36, AZ pisze:
jak mi złodziej zapier*oli auto, to ja będę płacił mandaty za jego Nie. Jak zapierdoli to juz nie jestes jego wlascicielem. www.youtube.com/watch?v=O6Vd7J8JNWQ#t=0m12s -- signature |
|
Data: 2014-01-27 15:54:06 | |
Autor: .B:artek. | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
W dniu 27 sty 2014 15:36, AZ pisze:
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote: Nie? A kim? -- ..B:artek. |
|
Data: 2014-01-27 14:56:17 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, .B:artek. <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:
W dniu 27 sty 2014 15:36, AZ pisze:TAK JESTES JEGO WLASCICIELEM. ZARTOWALEM!!!111!!jeden!jeden!!1 -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 16:05:16 | |
Autor: SP1H | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
wstyd przynosisz swojej mamie |
|
Data: 2014-01-27 15:09:11 | |
Autor: AZ | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote:
Nie wiem kto wiekszy, ja przynajmniej umiem pisac na usenet. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-27 15:57:08 | |
Autor: Myjk | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
Mon, 27 Jan 2014 15:54:06 +0100, .B:artek.
Nie. Jak zapierdoli to juz nie jestes jego wlascicielem.Nie? A kim? OczywiĹcie kaĹźdy okradziony z samochodu przechodzi nad tym do porzÄ dku dziennego bez zgĹaszania tego faktu. A! Ponadto kaĹźdy zĹodziej samochodu daje siÄ bez problemu fotografowaÄ radarom. Dlatego wĹaĹnie za zĹodzieja zapĹaci wĹaĹciciel i Ĺźaden sÄ d mu nie pomoĹźe. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-01-27 17:31:20 | |
Autor: RadoslawF | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia 2014-01-27 15:57, Użytkownik Myjk napisał:
A kto zapłaci za kierowcę tira, busa czy autobusu ?Nie. Jak zapierdoli to juz nie jestes jego wlascicielem.Nie? A kim? Za posiadaczy aut lizingowanych to już wiem kto zapłaci. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2014-01-28 00:04:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
On Mon, 27 Jan 2014, RadoslawF wrote:
A kto zapłaci za kierowcę tira, busa czy autobusu ? Nie mają właścicieli? ;) Za posiadaczy aut lizingowanych to już wiem kto zapłaci. :-) Kara administracyjna nie wyklucza dochodzenia odszkodowania od sprawcy. Jak taki bank jeden z drugim do mandatu doliczy "koszty manipulacyjne", to wyjdzie że impreza zrobi się droga ;) W swoich pytaniach przemyciłeś argumentację uzasadnioną dla postępowania karnego (gdzie ukarany SPRAWCA nie bardzo ma jak dochodzić od kogoś odszkodowania) i w tym cały ambaras :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-01-28 00:21:27 | |
Autor: WOJO | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Kara administracyjna nie wyklucza dochodzenia odszkodowania od sprawcy.Ale chyba na drodze postępowania sądowego. Bo nie bardzo chce mi się wierzyć, że każdy potulnie wysupła i zapłaci. To teraz dodaj do tego niemoc czasową sądów. Pozdrawiam. WOJO |
|
Data: 2014-01-28 08:00:32 | |
Autor: Myjk | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Mon, 27 Jan 2014 17:31:20 +0100, RadoslawF
A kto zapĹaci za kierowcÄ tira, busa czy autobusu ? Kierowca. Jak kierowca siÄ wĹaĹcicielowi nie przyzna, to zapĹaci za to wĹaĹciciel. PrzecieĹź to proste jak drut zbrojeniowy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-01-28 10:05:17 | |
Autor: RadoslawF | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia 2014-01-28 08:00, Użytkownik Myjk napisał:
Nie jest proste lub ty nie myślisz logicznie.A kto zapłaci za kierowcę tira, busa czy autobusu ? Skoro mandat wystawią na właściciela, np. na komunikację miejską to jak i dlaczego ma płacić kierowca ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-01-28 10:19:23 | |
Autor: Myjk | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Tue, 28 Jan 2014 10:05:17 +0100, RadoslawF
Nie jest proste lub ty nie myĹlisz logicznie. PrzecieĹź tam jest postawiony warunek. JEĹťELI przez wĹaĹciciela nie zostanie wskazany kierowca, to zapĹaci ZAWSZE wĹaĹciciel -- bez przepychania siÄ z urzÄdami (przez co zamiast zapĹaciÄ winowajca, za drogÄ administracyjnÄ pĹacimy MY wszyscy). I to jest wĹaĹciwe, bo poza paroma skrajnymi wyjÄ tkami, kierowcÄ jest wskazaÄ bardzo Ĺatwo. To Ĺźe ktoĹ ma z tym obecnie kĹopoty to tylko dlatego, Ĺźe pozwala to w wielu przypadkach uniknÄ Ä odpowiedzialnoĹci za wykroczenie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-01-28 10:40:15 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 10:19:23 +0100, Myjk napisał(a):
Nie wiem, ale ktoś zjadł Myjka i się pod niego podszywa. To nie jest on!Nie jest proste lub ty nie myślisz logicznie.Przecież tam jest postawiony warunek. JEŻELI przez właściciela nie zostanie W ten sposób stawianie sprawy stoi w sprzeczności z zadanami dla których min. sa powołane organy ścigania / śledcze. Od kiedy to obywatele mają wskazywać winnego, bo Policja nie będzie już ustalała "prawdy"? Przecież to jest paranoje. Wiesz jak ludzie będą sobie teraz pogrywali? Jeden wskaże drugie, drugi trzeciego i zaraz okaże się, że ustawodawcy tego nie przewidzieli i będzie można pobawić się dalej w najlepsze. I to jest właściwe, bo poza paroma skrajnymi wyjątkami, kierowcę jestTo nie jest właściwei i załatwienie w ten sposób trudnych spraw (zmiana na kary administracyjne) wskazuje tylko i wyłącznie jak nieudolne jest to Państwo. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 10:57:25 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 10:40, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 10:19:23 +0100, Myjk napisał(a): Nie, nie stoi w sprzeczności. Od kiedy to obywatele mają To nie jest żadna paranoja i mają to robić w interesie swoim i innych obywateli. Wiesz jak ludzie będą sobie teraz pogrywali? Jeden wskaże drugie, drugi Tak się to odbywało obecnie i najwyższa pora sprawę zakończyć. Skończy się bujanie ślepego, chodząca amnezja i zbędne koszty dla nas wszystkich. I to jest właściwe, bo poza paroma skrajnymi wyjątkami, kierowcę jestTo nie jest właściwei i załatwienie w ten sposób trudnych spraw (zmiana na LOL - mandat za wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości czy złe parkowanie to trudne sprawy? Litości:> |
|
Data: 2014-01-28 11:03:03 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 10:57:25 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Tak,stoi w sprzeczności.W ten sposób stawianie sprawy stoi w sprzeczności z zadanami dla którychNie, nie stoi w sprzeczności. Na czym mają polegać działania, któr mają dbać o interes mój i innychOd kiedy to obywatele mająTo nie jest żadna paranoja i mają to robić w interesie swoim i innych obywateli? Uważam, że jeżeli tak proste sprawy jak mandaty za przekroczenie prędkościTo nie jest właściwei i załatwienie w ten sposób trudnych spraw (zmiana naLOL - mandat za wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości czy były nie do przejścia przez nasze Państwo, to są to trudne sprawy - trudne inaczej ale tylko pokazujace jak nieudolne ono jest. Potrafi się wyłożyć na pierdołach, to co dopiero na sprawach naprawdę trudnych. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 11:19:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 11:03, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 10:57:25 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Skoro tak uważasz, ale ciężko będzie ci to udowodnić. Poczekam. Na czym mają polegać działania, któr mają dbać o interes mój i innychOd kiedy to obywatele mająTo nie jest żadna paranoja i mają to robić w interesie swoim i innych Normalnie, samochód twój, zgodnie z prawem masz pewne obowiązki w tej materii - w tym wskazać komu powierzyłeś. Ty popełniłeś wykroczenie to płacisz, jak komuś dałeś i on to zrobił to wskazujesz i on płaci - bez sądów, bez zbytnich nakładów, na które wszyscy się zrzucamy. Nie się nie przyzna to zapłacisz sam, a na drugi raz nie pożyczysz samochodu - proste i uczciwe. Skończy się zabawa w kotka i myszkę na koszt podatników - pieniądze można przeznaczyć na inne potrzeby. Uważam, że jeżeli tak proste sprawy jak mandaty za przekroczenie prędkościTo nie jest właściwei i załatwienie w ten sposób trudnych spraw (zmiana naLOL - mandat za wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości czy Uważaj co chcesz - to są właśnie proste sprawy i nie ma sensu ich komplikować. Państwo właśnie modyfikuje metodę ich rozwiązywania. Będzie mogło się skupić na sprawach naprawdę trudnych. |
|
Data: 2014-01-28 11:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Użytkownik Artur Maśląg news@wp.pl ...
Na czym mają polegać działania, któr mają dbać o interes mój i innych A jakie dane musze podać aby wskazac? Z katalogu bezradnosci urzędników; Znajoma pożyczyła samochód znajomemu, ktory przyjechał na tydzien z Anglii. Dostął mandat, mówie jej ze niech odpisze a nie jezdzi wyjasniac bo beda robic z niej idiotkę. Ale wezwanie do stawienia sie to pojechała. Podała wszystkie dane ktore znała (to był Polak, zeby nie było ze jakies zmyslone), łącznie z imionami rodziców. A na to urzędnik SM ze jeszcze potrzeba daty urodzenia. Ona, ze nie zna. Urzednik, ze w takim razie musi przyjechac jeszcze raz. :))) To wskazała czy nie? |
|
Data: 2014-01-28 12:36:58 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 11:19:43 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Nie, to Ty napisałeś, że stoi w sprzeczności - ciężko Ci to udowodnić. JaSkoro tak uważasz, ale ciężko będzie ci to udowodnić. Poczekam.Tak,stoi w sprzeczności.W ten sposób stawianie sprawy stoi w sprzeczności z zadanami dla którychNie, nie stoi w sprzeczności. poczekam. Normalnie, samochód twój, zgodnie z prawem masz pewne obowiązki w tejWypełniam zgodnie z prawem wszystkie obowiązki. Samochód jest zarejstrowany, opłacony, ubezpieczony. Zakupiony na f-rę VAt, podatek zapłacony. Co jest mam zrobić? Może mam prowadzić zeszycik, w którym będę zapisywał komu i kiedy pożyczyłem auto - data, godziny, podpis? Uważaj co chcesz - to są właśnie proste sprawy i nie ma sensu ichNic od tyłu Ciebie nie gryzie? Przecież napisałem, że są to z definicji proste sprawy, na których się nasze państwo wykłada. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 12:57:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 12:36, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 11:19:43 +0100, Artur Maśląg napisał(a):^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^min. sa powołane organy ścigania / śledcze. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Nie, nie stoi w sprzeczności. Nie, to Ty napisałeś, że stoi w sprzeczności - ciężko Ci to udowodnić. JaTak,stoi w sprzeczności.Skoro tak uważasz, ale ciężko będzie ci to udowodnić. Poczekam. Nie, Ty napisałeś że stoi w sprzeczności, więc czekam na udowodnienie, prezentację choć argumentów sensownych. Ja nie widzę sprzeczności, więc trudno bym udowadniał to czego nie ma. Piłeczka po twojej stronie. Normalnie, samochód twój, zgodnie z prawem masz pewne obowiązki w tejWypełniam zgodnie z prawem wszystkie obowiązki. Samochód jest Skoro masz poważny problem z identyfikacją komu go przekazałeś oraz odpowiedzialnością i uczciwością osób go prowadzących to tak. Może to śmieszne, ale nawet sądy w Niemczech potrafią takie rzeczy nakazać - jakiś czas temu był podrzucany link z wyroku w sprawie chodzącej amnezji. Uważaj co chcesz - to są właśnie proste sprawy i nie ma sensu ichNic od tyłu Ciebie nie gryzie? Nie, przecież to są proste sprawy :) Przecież napisałem, że są to z definicji Na niczym się nie wykłada - upraszcza procedurę by uniemożliwić ich sztuczne komplikowanie. |
|
Data: 2014-01-28 13:12:45 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 12:57:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2014-01-28 12:36, Franc pisze:Sam pięknie podkreśliłeś. Co tu jeszcze udowadniać. Policja i prokuratura jako organy ścigania są od ustalania sprawców. Za wykroczenia odpowiada policja i to jest jej zadanie. Już wiem, czemu miałem Ciebie w KFie.Wypełniam zgodnie z prawem wszystkie obowiązki. Samochód jestSkoro masz poważny problem z identyfikacją komu go przekazałeś Sprawa nie jest w tym, że ja ma problem z pamięcią, tylko w tym, że nie muszę / nie mam obowiązku notowania tego faktu ani pamiętania o tym komu i kiedy. Skoro nie mam obowiązku to spadówa, możecie mnie pocałować. Sądy w Niemczech działają według prawa obowiązującego w DE i nie ma tutaj odniesienia do PL. Ty patrzysz wybiórczo tylko na to, co pasuje Ci pod tezę. To zapewne wiesz, że Japonii za jazdę po alkoholu odpowiada pijący i odoba która ten alkohol podała - np. barman w knajpie. Chcesz, możesz wybiórczo przenieść to do PL. Wyjdzie taka sama bzdura jak z sądami w DE. Nie upraszcza, tylko zupełnie zmienia kategorię czynu żeby dołożyćPrzecież napisałem, że są to z definicjiNa niczym się nie wykłada - upraszcza procedurę by uniemożliwić kolejnego obowiązku samym obywatelom - samemu (jako kraj) nic w zamian nie dając. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 13:47:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 13:12, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 12:57:09 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Hmmm, z definicji samochodem jeździ właściciel/użytkownik (tak, użytkownik, czy to leasing czy wypożyczalnia etc) i on odpowiada w pierwszej kolejności za wykroczenia, chyba że dokonał tego ktoś innym i zgodnie z prawem ma wskazać komu pojazd powierzył. Skoro do udowodnienia do powszechnego wykroczenia (a powszechnego, ponieważ dość powszechnie się uważa, że bezkarność jest prawem) trzeba angażować cały aparat porządku, pomocy i sprawiedliwości (niestety w znakomitej większości przez zwykłą nieuczciwość i brak odpowiedzialności cywilnej) to zmieniamy system wystawiania mandatów na administracyjny (tak jak w wielu państwach) i kończą się kombinacje, przeciąganie, udawanie ślepego głuchego itd. Nie ma potrzeby angażowania sił policji, sądów, prokuratur itd. To dość prosta sprawa, nie ma potrzeby angażowania brygady z psami by po śladach wykazać, że ten ze zdjęcia to kolega siebie samego. Już wiem, czemu miałem Ciebie w KFie.Może mam prowadzić zeszycik, w którym będę zapisywał komu i kiedySkoro masz poważny problem z identyfikacją komu go przekazałeś Spudłowałeś, co widać niżej. Sprawa nie jest w tym, że ja ma problem z pamięcią, Mnie naprawdę nie interesuje problem *twojej* pamięci - chodzi o dość powszechne kombinacje i zasłanianie się jej brakiem. Proponuję byś jednak do dyskusji podchodził bardziej merytorycznie, a mniej emocjonalnie. tylko w tym, że nie Masz taki obowiązek i to w prawie zapisany - obecnie. Właśnie na jego podstawie wiele osób się próbuje wykręcić od wskazania samego siebie :) Sądy w Niemczech działają według prawa obowiązującego w DE i nie ma tutaj LOL - to jest przykład jak państwo ładnie dyscyplinuje tych którzy działają na szkodę innych. W Polsce jak najbardziej pożądane. Ty patrzysz wybiórczo tylko na to, co pasuje Ci pod tezę. Wręcz przeciwnie - to nie było wcale wybiórcze. To zapewne wiesz, że Japonii za jazdę po alkoholu odpowiada pijący i Głupio ci wyszło sprowadzenia sprawy absurdu - pewnie z braku argumentów. Nie upraszcza, tylko zupełnie zmienia kategorię czynu żeby dołożyćPrzecież napisałem, że są to z definicjiNa niczym się nie wykłada - upraszcza procedurę by uniemożliwić Upraszcza, a że zmienia tryb postępowania - tak będzie sprawniej i taniej dla podatników. kolejnego obowiązku samym obywatelom - samemu (jako kraj) nic w zamian nie Obowiązek to masz od dawna, a w zamian sprawcy rzeczonych wykroczeń dużo skuteczniej będą karani - w tym nieuchronnie. Z pożytkiem dla całej reszty kraju. |
|
Data: 2014-01-28 13:50:11 | |
Autor: masti | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia piÄknego Tue, 28 Jan 2014 13:47:44 +0100 osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
napisaĹ: kolejnego obowiÄ zku samym obywatelom - samemu (jako kraj) nic w zamian wskaĹź proszÄ odpowiedni artykuĹ ustawy nakazujÄ cy mi posiadanie pamiÄci idealnej. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-01-28 07:39:17 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 14:50:11 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 28 Jan 2014 13:47:44 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg Oczywiście że nie ma. Ale w przypadku słabej pamięci są podstawy do odebrania PJ. Prawo regulujące ruch drogowy może nie jest objętościowo największe. Ale i tak kilkanaście stron tekstu i kilka stron rysunków trzeba przyswoić na pamięć. Jak ktoś ma problemy z pamięcią to może sobie dzienniczek założyć i pisać. Ponoć u zachodnich sąsiadów trafiają się takie nakazy wydawane przez sądy. Czyli wybór masz prosty. Albo jeździsz bo masz PJ albo nie masz PJ bo masz słabą pamięć. Kiedyś mogłeś mieć dobrą pamięć i nauczyłeś się przepisów. Z czasem zapomniałeś i ich nie znasz. Dopuścił byś do kierowania samochodem kogoś kto nie zna przepisów? Według mnie głupota z mandatami i grzywnami jest w innym miejscu. Jeśli nie ma obowiązku posiadania pieniędzy to jak można nakładać kary pieniężne. |
|
Data: 2014-01-28 16:01:39 | |
Autor: masti | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia piÄknego Tue, 28 Jan 2014 07:39:17 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: OczywiĹcie Ĺźe nie ma. Ale w przypadku sĹabej pamiÄci sÄ podstawy do kogutku wymyĹlaj dalej niestworzone rzeczy. Fajnie siÄ poĹmiaÄ -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-01-28 09:42:17 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 17:01:39 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 28 Jan 2014 07:39:17 -0800 osobnik zwany kogutek444 A cóż Cie Ginekomasti (zdrobniale Cycu) rozbawiło? |
|
Data: 2014-01-28 21:52:13 | |
Autor: masti | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia piÄknego Tue, 28 Jan 2014 09:42:17 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: A cóş Cie Ginekomasti (zdrobniale Cycu) rozbawiĹo? Ty nieudolnie usiĹujÄ cy mnie obraziÄ i wymyĹlajÄ cy argumenty z czapy :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-01-28 14:50:58 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 22:52:13 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 28 Jan 2014 09:42:17 -0800 osobnik zwany kogutek444 Obrazić? Za duże masz mniemanie o sobie ze niby mógłbym się zniżyć do twojego poziomu i cie obrazić. Ja się z ciebie śmieję. |
|
Data: 2014-01-28 22:53:07 | |
Autor: masti | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia piÄknego Tue, 28 Jan 2014 14:50:58 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: ObraziÄ? Za duĹźe masz mniemanie o sobie ze niby mĂłgĹbym siÄ zniĹźyÄ do wij siÄ wij. Jak zwykle reagujesz agresjÄ gdy ktoĹ wykaĹźe Ci jakie gĹupoty wypisujesz. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-01-28 15:24:09 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 23:53:07 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 28 Jan 2014 14:50:58 -0800 osobnik zwany kogutek444 Jak ty możesz`coś wykazać jak pacem do własnej dupy nie trafisz. |
|
Data: 2014-01-29 09:13:58 | |
Autor: masti | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia piÄknego Tue, 28 Jan 2014 15:24:09 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: Jak ty moĹźesz`coĹ wykazaÄ jak pacem do wĹasnej dupy nie trafisz. ale masz gĹÄbokie przemyĹlenia. Masz jeszcze parÄ? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-01-28 14:38:41 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 13:47:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Weź mnie zabijaj odwołaniem się do merytoryczności dyskusji, bo wszystkieSprawa nie jest w tym, że ja ma problem z pamięcią,Mnie naprawdę nie interesuje problem *twojej* pamięci - chodzi Twoje wywody, tezy i twierdzenia oparte są tylko i wyłącznie na "TWOICH" poglądach. Mam? Z chęcią poznam ten obowiązek zapisany w prawie. Czego szukać?tylko w tym, że nieMasz taki obowiązek i to w prawie zapisany - obecnie. Właśnie na Nie dociera... DE to zupełnie inny kraj z całym systemem. Jak będziemySądy w Niemczech działają według prawa obowiązującego w DE i nie ma tutajLOL - to jest przykład jak państwo ładnie dyscyplinuje tych którzy mieli w 100% tak jak w DE to niech sądy u nas również nakładają taki obowiązek. Bardzo merytorycznie. Ja nie, to Ty - i już. Bam, riposta godna mistrzaTy patrzysz wybiórczo tylko na to, co pasuje Ci pod tezę.Wręcz przeciwnie - to nie było wcale wybiórcze. ciętej riposty. Głupio? Nie sądzę. Przyznaj się, że nie wiedziałeś.To zapewne wiesz, że Japonii za jazdę po alkoholu odpowiada pijący iGłupio ci wyszło sprowadzenia sprawy absurdu - pewnie z braku Skąd wiesz, że będzie taniej? Policzyłeś sobie? Może to wynika z *Twojej*Upraszcza, a że zmienia tryb postępowania - tak będzie sprawniejNa niczym się nie wykłada - upraszcza procedurę by uniemożliwićNie upraszcza, tylko zupełnie zmienia kategorię czynu żeby dołożyć oceny. Mniej emocji, więcej merytoryki. Poproszę pononwie - z czego ten obowiązek wynika. --kolejnego obowiązku samym obywatelom - samemu (jako kraj) nic w zamian nieObowiązek to masz od dawna, a w zamian sprawcy rzeczonych wykroczeń Franc |
|
Data: 2014-01-28 15:23:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 14:38, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 13:47:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Chciałbyś :) Niewątpliwie prezentuję swoje poglądy również, niemniej nie tylko. Mam? Z chęcią poznam ten obowiązek zapisany w prawie. Czego szukać?tylko w tym, że nieMasz taki obowiązek i to w prawie zapisany - obecnie. Właśnie na Tak, masz: Art. 96 Kodeksu wykroczeń (aktualny) § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu dopuszcza: 1) do prowadzenia pojazdu osobę niemającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu, 2) do prowadzenia pojazdu osobę niemającą wymaganych uprawnień, 3) do prowadzenia pojazdu osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, 4) pojazd do jazdy pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu, 5) pojazd do jazdy, pomimo że pojazd nie jest należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo że nie nadają się one do spełnienia swego przeznaczenia, 6) do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem, podlega karze grzywny. § 2. Tej samej karze za czyny określone w § 1 pkt 1, 3-6 oraz za nieumyślne dopuszczenie do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej przez osobę niemającą wymaganych uprawnień podlega dyspozytor pojazdu lub osoba, do której obowiązków należą jego czynności, a jeżeli takiej osoby nie wyznaczono - kierownik jednostki dysponującej pojazdem. § 3. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. LOL - to jest przykład jak państwo ładnie dyscyplinuje tych którzyNie dociera... DE to zupełnie inny kraj z całym systemem. Bardzo podobny kraj o podobnym prawodawstwie i podobnych zasadach. Jak będziemy Niby dlaczego? W niczym to nie przeszkadza, a podstawa decyzji dość zrozumiała i czytelna w przekazie. Bardzo merytorycznie. Ja nie, to Ty - i już. Bam, riposta godna mistrza Spoko, na obecną chwilę po pozostają ci tylko takie riposty, a że nic w tym merytorycznego nie ma? Trudno, jakoś to przeżyję. Głupio? Nie sądzę.To zapewne wiesz, że Japonii za jazdę po alkoholu odpowiada pijący iGłupio ci wyszło sprowadzenia sprawy absurdu - pewnie z braku Ano głupio, a że nie sądzisz, to wręcz dla mnie oczywiste :) Przyznaj się, że nie wiedziałeś. To że tak powiem jest nieistotne w omawianej sprawie :) Upraszcza, a że zmienia tryb postępowania - tak będzie sprawniejSkąd wiesz, że będzie taniej? Policzyłeś sobie? Może to wynika z *Twojej* Można to pewnie policzyć i będzie to zbieżne z moją oceną :) Mniej emocji, więcej merytoryki. To masz spore zadanie przed sobą :) |
|
Data: 2014-01-28 15:37:39 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 15:23:28 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Art. 96 Kodeksu wykroczeń (aktualny) Ale, ale Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 17:46:24 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 15:37, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 15:23:28 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze na kilka innych artykułów się powołać. Prezentujesz właśnie linię obrony kombinatora-cwaniaka, który swym postępowaniem naraża dodatkowo państwo (czyli nas wszystkich) na koszty postępowania w trybie nakazowym oraz w trybie normalnym, choć wykroczenia dokonał sam, bądź ktoś, komu pojazd powierzył. Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany. |
|
Data: 2014-01-28 17:57:36 | |
Autor: sqlwiel | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze:
Ale, ale Chwila, chwila... "Państwo", to nie "my wszyscy". Nie wciskaj tu takiego socjalistycznego kitu. My wszyscy, to Naród. Państwo to instytucja, która w systemie demokracji przedstawicielskiej zarządza tym krajem i tym narodem. W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa polskiego nie ma! Jest UE) to rząd, parlament i "wymiar" (hue hue hue) "sprawiedliwości" (HA HA HA) oraz armia i policja. A że się ta instytucja wynaturzyła, zeszła na psy, skurwiła do cna, gnębi naród, który ją powołał i dał jej władzę i siłę - to instytucja ta nie ma cienia poparcia narodu, z wyjątkiem takich wyjątków jak Ty. Nie ma przyzwolenia na karanie kogoś za czyny niepopełnione. Nie ma karania bez winy. Jeśli to "państwo" nie potrafi sobie z tym poradzić, to niech spi...la na Madagaskar. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-01-28 09:47:58 | |
Autor: kogutek444 | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 17:57:36 UTC+1 użytkownik sqlwiel napisał:
W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze: Czyli moje , tak wyśmiane w innym temacie, postępowanie polegające no omijaniu bijącego serca rządu nabiera sensu. |
|
Data: 2014-01-28 18:54:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 17:57, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze: To nie jest socjalistyczny kit - państwo to powiedzmy rodzaj organizacji, która stanowi prawo oraz je realizuje na potrzeby obywateli (społeczeństwa) zamieszkującego pewne określone terytorium. Ma zapewnić ład w bezpieczeństwo na swoim terytorium - w zakresie jego funkcji wewnętrznych. Tak, my zamieszkujący tutaj decydujemy o jego organizacji i ponosimy koszty jego istnienia. "Państwo to trwała wspólnota ludzi zamieszkujących określone terytorium oraz poddana władzy zwierzchniej" My wszyscy, to Naród. Nieprawda. W Polsce mamy różne grupy etniczne i "my wszyscy" to wcale nie naród czy Naród jak to napisałeś. Państwo to instytucja, która w systemie demokracji przedstawicielskiej Błąd - państwo nie zarządza krajem czy narodem wprost. Zarządza pewnym określonym terytorium, które jest zamieszkałe przez pewną zbiorowość społeczną. W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa "Prawne kryteria państwowości, przyjęte na mocy konwencji w Montevideo z 1933, określane są następująco: (artykuł 1.) "Państwo jako podmiot prawa międzynarodowego powinno posiadać następujące elementy: * stałą ludność * struktury karne * suwerenną władzę * określone terytorium oddzielone od innych granicą * zdolność wchodzenia w relacje międzynarodowe * określone zasady prawne " Polska jest państwem i choćbyś nie wiem co nawymyślał, to tego nie zmienisz. A że się ta instytucja wynaturzyła, zeszła na psy, skurwiła do cna, Widzisz, jedynie co mogę zrobić na takie słowa to spuścić zasłonę milczenia. Ja wiem, że niepopularne się tutaj tezy, które ograniczają niektórym rumakowanie, cwaniakowanie i kombinacje, ale leży to w tzw. naszym wspólnym interesie. Obywatele mają swoje prawa, ale też i obowiązki. Nie ma przyzwolenia na karanie kogoś za czyny niepopełnione. No i nie ma :) Nie ma karania bez winy. No i nie ma :) Jeśli to "państwo" nie potrafi sobie z tym poradzić, to niech spi...la Właśnie sobie radzi, a jak się nie podoba to sam się udaj na Madagaskar. Weź Cejrowskiego za przewodnika. |
|
Data: 2014-01-28 19:04:17 | |
Autor: J.F | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa "Prawne kryteria państwowości, przyjęte na mocy konwencji w Montevideo z 1933, No, biorac pod uwage unijna "likwidacje granic", swobode ruchow ludnosci, podporzadkowanie unijnym traktatom ... to juz nie bardzo ... J. |
|
Data: 2014-01-28 19:15:16 | |
Autor: sqlwiel | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 19:04, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Otóż to... punkt po punkcie: ludność - nie wiem ile % wyrwało na wyspy, czy gdzie indziej, nie wiem ile Azjatów i Muzułmanów się tu osiedliło, ale stałości to w tym nie ma. struktury karne - "ekstradycji obywatela polskiego nie stosuje się" (czy jak to tam było kiedyś w *stystucji) HUE HUE HUE suwerenną władzę - bitch, please... granice - już JF napisał relacje mnar. - no - jeśli unia pozwoli... określone zasady prawne ( "mogą być zmienione w drodze ustawy") Gówno mamy, nie państwo, proszę Państwa. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-01-28 19:23:31 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 19:15, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-01-28 19:04, J.F pisze: A jak z resztą? punkt po punkcie: A co to ma do rzeczy? To naturalne fluktuacje, społeczeństwo ewoluuje, a definicja jest z 1933 roku :) struktury karne - "ekstradycji obywatela polskiego nie stosuje się" (czy Naturalna kolej rzeczy w państwie prawa, które ratyfikowało umowy międzynarodowe. suwerenną władzę - bitch, please... A co, nie podoba się? granice - już JF napisał Bzdurę napisał - granice są stałe i nikt ich nie likwidował. relacje mnar. - no - jeśli unia pozwoli... Masz jakaś fobię? określone zasady prawne ( "mogą być zmienione w drodze ustawy") To naturalne w państwie prawa. Gówno mamy, nie państwo, proszę Państwa. To się wyprowadź na ten Madagaskar, który ci się podobał, nieuzasadnionej nienawiści i troski tylko o prywatny interes w zupełności już wystarczy. |
|
Data: 2014-01-28 19:15:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 19:04, J.F pisze:
"Artur Maśląg" napisał: Nie? Granice mamy jasno określone i żadnej "likwidacji granic" nie było. Swoboda ruchów i "podporzadkowanie unijnym traktatom" - zdolność wchodzenia w relacje międzynarodowe. Określone zasady prawne - mamy własne, muszą być jednak one zgodne z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi (choć nie zawsze ma to miejsce). |
|
Data: 2014-01-28 20:31:59 | |
Autor: J.F | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2014-01-28 19:04, J.F pisze: "Prawne kryteria państwowości, przyjęte na mocy konwencji w MontevideoNo, biorac pod uwage unijna "likwidacje granic", swobode ruchow Nie? Granice mamy jasno określone i żadnej "likwidacji granic" nie było. Granice owszem - gdzies tam jasno okreslone, ale jedziesz droga i nie wiadomo kiedy Polska sie skonczyla a Niemcy zaczely. Swoboda ruchów i "podporzadkowanie unijnym traktatom" - zdolność Ale juz stalej ludnosci nie mamy. I jakbysmy sie chcieli z Rosja umowic na ruch bezwizowy, to takiej zdolnosci tez juz nasza "suwerenna" wladza nie ma. Wedzonej szyneczki tez juz nie bedzie, albo aut bez swiatel dziennych itp.. J. |
|
Data: 2014-01-28 20:00:57 | |
Autor: AZ | |
ChcÂą nas w dupĂŞ j.... :/ | |
On 2014-01-28, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nie patrzysz na znaki ignorancie! ;-) Oj tam histeryzujesz, jest pieknie :P A wedzona szyneczka byla dla CiebieSwoboda ruchĂłw i "podporzadkowanie unijnym traktatom" - zdolnoĹÄ niezdrowa. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2014-01-28 21:06:34 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 20:31, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Chyba jesteś ślepy. Ja wiem, że oczekujesz szlabanu i pograniczników, ale są tylko takie fajne gapy na żóltym tle :) Swoboda ruchów i "podporzadkowanie unijnym traktatom" - zdolność Mamy. A jak ci nie pasuje ta definicja to podrzuciłem też inne. I jakbysmy sie chcieli z Rosja umowic na ruch bezwizowy, to takiej To naturalne skoro "weszliśmy" do pewniej większej całości. Bez problemu możemy "suwerennie" wypowiedzieć umowę wspólnotową i umówić się z Rosją na ruch bezwizowy. Pytanie tylko czy leży to w naszym interesie. Wedzonej szyneczki tez juz nie bedzie, Bzdury opowiadasz, a pisałeś, że masz zdanie na temat medialnych doniesień stosowne. Najwyżej sam sobie uwędzisz. albo aut bez swiatel dziennych itp.. Nie mam nic przeciwko. |
|
Data: 2014-01-29 07:34:43 | |
Autor: sqlwiel | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 21:06, Artur Maśląg pisze:
To naturalne skoro "weszliśmy" do pewniej większej całości. Bez Otóż: nie możemy. Traktat nie przewiduje. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-01-29 08:12:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-29 07:34, sqlwiel pisze:
W dniu 2014-01-28 21:06, Artur Maśląg pisze: Lubisz się podkładać? Dz.U.2004.90.864/30 - Traktat o Unii Europejskiej (po zmianach wprowadzonych Traktatem z Lizbony): Art. 50. Wystąpienie z Unii 1. Każde Państwo Członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii. 2. Państwo Członkowskie, które podjęło decyzję o wystąpieniu, notyfikuje swój zamiar Radzie Europejskiej. W świetle wytycznych Rady Europejskiej Unia prowadzi negocjacje i zawiera z tym Państwem umowę określającą warunki jego wystąpienia, uwzględniając ramy jego przyszłych stosunków z Unią. Umowę tę negocjuje się zgodnie z artykułem 218 ustęp 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jest ona zawierana w imieniu Unii przez Radę, stanowiącą większością kwalifikowaną po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego. 3. Traktaty przestają mieć zastosowanie do tego Państwa od dnia wejścia w życie umowy o wystąpieniu lub, w przypadku jej braku, dwa lata po notyfikacji, o której mowa w ustępie 2, chyba że Rada Europejska w porozumieniu z danym Państwem Członkowskim podejmie jednomyślnie decyzję o przedłużeniu tego okresu. 4. Do celów ustępów 2 i 3 członek Rady Europejskiej i Rady reprezentujący występujące Państwo Członkowskie nie bierze udziału w obradach ani w podejmowaniu decyzji Rady Europejskiej i Rady dotyczących tego Państwa. Większość kwalifikowaną określa się zgodnie z artykułem 238 ustęp 3 litera b) Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. 5. Jeżeli Państwo, które wystąpiło z Unii, zwraca się o ponowne przyjęcie, jego wniosek podlega procedurze, o której mowa w artykule 49. Masz jeszcze rewelacje niezgodne z prawdą? |
|
Data: 2014-01-29 11:04:14 | |
Autor: sqlwiel | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-29 08:12, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-01-29 07:34, sqlwiel pisze: Otóż: nie możemy. Traktat nie przewiduje. Dziękuję. Tkwiłem w nieświadomości. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2014-01-29 18:20:56 | |
Autor: Cavallino | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Nie? Granice mamy jasno określone i żadnej "likwidacji granic" nie było. Tak gdzie autostrada stukać zaczęła. ;-) |
|
Data: 2014-01-28 20:24:11 | |
Autor: KS | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 18:54, Artur Maśląg pisze:
To nie jest socjalistyczny kit - państwo to powiedzmy rodzaj Ty tak ogólnie, czy o Polsce? -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2014-01-28 21:31:52 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 17:46:24 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Jak Ty do mnie paragrafem to jesteś OK, prawdziwy i jedynie uczciwy Polak.Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze naArt. 96 Kodeksu wykroczeń (aktualny)Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że oskarżony Jak ja do Ciebie paragrafem to już jestem kombinator-cwaniak. Właśnie dlatego, że są tacy ludzi z podobnym podejściem mówię veto pomysłom jak w tytułowym pościem. To jest moja wolność i wara od niej. A już hasło: Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany.Sorry, ale to już było w poprzednim ustroju. Dziękuję, nie. -- Franc |
|
Data: 2014-01-28 21:58:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-28 21:31, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 17:46:24 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Prezentujesz zadziwiający relatywizm w swym poglądzie na rzeczywisty świat. Problem w tym, że po raz kolejny odpowiadasz pozamerytorycznie. Są będzie rozstrzygał twoje wątpliwości i niestety faktem jest, że w obecnej sytuacji cwaniacy mają pole do popisu. Czas na nich. Właśnie dlatego, że są tacy ludzi z podobnym podejściem mówię veto pomysłom Przykro mi, Twoja wolność jest tak długo Twoja, póki nie wchodzi w kolizję z moim prawem do życia zgodnie z zasadami stanowionymi przez państwo w którym żyje i do którego zasad się stosuję. Ty także musisz się do tych zasad dostosować i 'aparat ucisku' od tego jest, by to Tobie wymógł. Trudno - łamiesz zasady na własne życzenie i chcesz prawa do wywijania się z odpowiedzialności. A już hasło: W poprzednim ustroju? Brak argumentów? Tak postępują w zasadzie każde państwa, w których obywatele o nie dbają i się z nim w pewien sposób identyfikują. |
|
Data: 2014-01-29 10:51:59 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 21:58:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Relatywizm, pozamerytorycznie, cwaniacy... Zdarta płyta kolego. Ktoś Cię zPrezentujesz zadziwiający relatywizm w swym poglądzie na rzeczywistyZ tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze naJak Ty do mnie paragrafem to jesteś OK, prawdziwy i jedynie uczciwy Polak. życiu skrzywdził? Pieprzysz jak potłuczony. Wolność się ma albo się jej nie ma. My (my -Właśnie dlatego, że są tacy ludzi z podobnym podejściem mówię veto pomysłomPrzykro mi, Twoja wolność jest tak długo Twoja, póki nie wchodzi w obywatele PL) mamy dokładnie tyle wolności ile jest uregulowane "w prawie". Moim prawem jest (gwarantuje mi prawo) kwestionowanie narzucanych z gór różnego rodzaju kar - po to masz domniemanie niewinności. Mogę zamknąć oczy i przyjać karę, mogę również stwierdzić "sprawdzam" i już. Czytam, że każde takie "sprawdzam" dla Ciebie to próba "wywijania się od odpowiedzialności". Żal mi Ciebie. Dziwne - Państwo nagle nabrało cech osobowościowych, tworu który możeW poprzednim ustroju? Brak argumentów? Tak postępują w zasadzieNa to nie ma akceptacji i stąd zmiany.Sorry, ale to już było w poprzednim ustroju. Dziękuję, nie. postępować tak albo inaczej. Nadal widzę brak argumentów, tylko odwoływanie się "ogółu", "ich dobra", "braku akceptacji" itp. Zacznij pisać, że Ty tak uważasz a nie piszesz w liczbie mnogiej. -- Franc |
|
Data: 2014-01-29 11:06:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-29 10:51, Franc pisze:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 21:58:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a): To ja już dziękuję - musiałbym się poddać amputacji części mózgu by w jakiś sposób zbliżyć się do poziomu twojej argumentacji. |
|
Data: 2014-01-29 20:51:49 | |
Autor: Franc | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Wed, 29 Jan 2014 11:06:11 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Nie można amputować części ciała której się nie posiada - elementarne.To ja już dziękuję - musiałbym się poddać amputacji części mózgu byRelatywizm, pozamerytorycznie, cwaniacy... Zdarta płyta kolego. Ktoś Cię zPrezentujesz zadziwiający relatywizm w swym poglądzie na rzeczywistyZ tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze naJak Ty do mnie paragrafem to jesteś OK, prawdziwy i jedynie uczciwy Polak. -- Franc |
|
Data: 2014-01-29 20:59:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu 2014-01-29 20:51, Franc pisze:
Dnia Wed, 29 Jan 2014 11:06:11 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Nie można amputować części ciała której się nie posiada - elementarne.To ja już dziękuję - musiałbym się poddać amputacji części mózgu byPrezentujesz zadziwiający relatywizm w swym poglądzie na rzeczywistyRelatywizm, pozamerytorycznie, cwaniacy... Zdarta płyta kolego. Ktoś Cię z Jak to mawia Staszek, mistrz ciętej riposty - znalazłeś to w swojej dokumentacji klinicznej?:P |
|
Data: 2014-01-28 14:42:22 | |
Autor: RadoslawF | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia 2014-01-28 13:47, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
Sam pięknie podkreśliłeś. Co tu jeszcze udowadniać. Policja i prokuratura^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^W ten sposób stawianie sprawy stoi w sprzeczności z zadanami dla których Dzisiaj jeszcze owszem. Ale rozmawiamy o propozycji w której nie będą dociekać kto jest użytkownikiem tylko karać właściciela. Więc wróć do tematu lub przestań wprowadzać dyskutujących w błąd. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-01-28 13:46:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
On Tue, 28 Jan 2014, Franc wrote:
Dnia Tue, 28 Jan 2014 11:19:43 +0100, Artur Maśląg napisał(a): To zależy od poziomu sklerozy ;) Uważaj co chcesz - to są właśnie proste sprawy i nie ma sensu ichNic od tyłu Ciebie nie gryzie? Przecież napisałem, że są to z definicji To są proste sprawy, ale DROGIE sprawy. Sprawą sporną jest (znaczy: są podzielone zdania) czy i ile opłaca się dokładać do trzymania w zamknięciu np. włamywacza, ale dopłacanie do mandatów to nie jest dobry pomysł :> Z kolei podnoszenie mandatów to TYM BARDZIEJ nie jest dobry pomysł (hasło: "skala", z demagogicznym pytaniem końcowym "to ile za morderstwo"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-01-28 11:22:10 | |
Autor: Myjk | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Tue, 28 Jan 2014 10:40:15 +0100, Franc
Nie wiem, ale ktoĹ zjadĹ Myjka i siÄ pod niego podszywa. To nie jest on! Mam anginÄ, mogÄ inaczej brzemiÄ -- ale moje poglÄ dy sÄ niezmienne od jakiegoĹ czasu. Problemem Ĺwiata, paĹstw i tego co siÄ w tych paĹstwach dzieje, sÄ LUDZIE. Nie prawo, urzÄdy i sĹuĹźby. Ludzie. W ten sposĂłb stawianie sprawy stoi w sprzecznoĹci z zadanami dla ktĂłrych Organy sÄ powoĹanew jakimĹ konkretnym celu, ale bez wsparcia "zwykĹych" obywateli nie majÄ szans skutecznie dziaĹaÄ. Niby jak? PrzecieĹź krysztaĹowych kul nie posiadajÄ . Wiesz jak ludzie bÄdÄ sobie teraz pogrywali? Jeden wskaĹźe drugie, drugi To nadal Ĺwiadczy tylko i wyĹÄ cznie o bezczelnoĹci ludzi. To nie jest wĹaĹciwei i zaĹatwienie w ten sposĂłb trudnych spraw (zmiana na Pozostaje siÄ tylko z tego cieszyÄ. Mnie siÄ do "poziomu" USA (paĹstwa policyjnego) zupeĹnie nie Ĺpieszy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-01-28 13:27:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
On Tue, 28 Jan 2014, Franc wrote:
To nie jest właściwei i załatwienie w ten sposób trudnych spraw (zmiana na To nie są "trudne sprawy". Przeciwnie, to jest kategoria podobna do irytującej zwykłych obywateli "niskiej szkodliwości społecznej", która objawia się wysokimi kosztami "dochodzenia sprawiedliwości". To są "drogie sprawy", w relacji do celu, w tym rzecz. Okazuje się, że zachowywanie sprawiedliwości się nie opłaca, albo jak kto woli - jest za drogie, a to wprost prowadzi do patologii. W przypadku, kiedy jednocześnie: - nie ma mowy o wyrządzeniu krzywdy, ale działanie ma na celu "zachowanie porządku", prewencję ogólnie mówiąc - w miarę łatwo i w miarę rzetelnie stwierdzalny jest fakt jakiegoś zdarzenia - "osoba powiązana" jest w sposób oczywisty powiązana z możliwością zajścia faktu *i może mu zapobiec*, niejako stanowi jego pierwotne źródło - "osoba powiązana" może w prosty sposób i bez ponoszenia kosztów dopilnować zlokalizowania osoby odpowiedzialnej ....działanie poprzez postępowanie administracyjne ma sens. I jest całkiem powszechnie stosowane. Weź sobie np. odpowiedzialność właściciela nieruchomości za ewentualne naruszanie prawa budowlanego - metoda "nie pamiętam kto mi to remontował" niezbyt zadziała :> Przecież to jest przypadek "sprawiedliwszy", i to znacznie, niż np. nakładanie na właściciela przyległej nieruchomości obowiązku odśnieżania chodnika (co już IMO jest "niepraworządne", bo łamie zasady wyżej, ani jego chodnik, ani opadom śniegu zapobiec nie umie, bo to że przestanie podlewać ogródek za mało ograniczy poziom wody w powietrzu :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-01-28 16:51:02 | |
Autor: mlodz | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
Dnia Tue, 28 Jan 2014 13:27:48 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
W przypadku, kiedy jednocześnie: Nie ma mowy o wyrządzeniu krzywdy w przypadku ukarania kogoś innego niż sprawca? - w miarę łatwo i w miarę rzetelnie stwierdzalny jest fakt jakiegoś Zawsze? Przecież to jest przypadek "sprawiedliwszy", i to znacznie, niż E tam. Może w posty sposób i bez ponoszenia kosztów dopilnować ;) |
|
Data: 2014-01-27 18:35:36 | |
Autor: WOJO | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
OczywiĹcie kaĹźdy okradziony z samochodu przechodzi nad tym do porzÄ dkuW normalnym skĹadzie moĹźe i nie, ale w takim rozszerzonym to mam wraĹźenie, Ĺźe juĹź tak. PrzecieĹź to siÄ oprze o TK. Pozdrawiam. WOJO |
|
Data: 2014-01-28 06:54:29 | |
Autor: Pablo Eldiablo | |
Chcą nas w dupę j.... :/ | |
W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 15:36:32 UTC+1 użytkownik AZ napisał:
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote: Jest nadal wlascicielem - tylko juz nie posiadaczem... ;-) pablo |
|
Data: 2014-01-28 21:38:22 | |
Autor: RafaĹ Grzelak | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
AZ wrote:
On 2014-01-27, SP1H <m@podampozniej.pl> wrote: Wtedy nie jestes jego uzytkownikiem, wzglednie posiadaczem. Ale wlascicielem jestes nadal. -- Pozdrawiam, RafaĹ. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2014-01-28 09:38:51 | |
Autor: robot | |
ChcÄ nas w dupÄ j.... :/ | |
W dniu 2014-01-27 15:36, SP1H pisze:
wĹaĹciciel odpowiada za przekroczenie prÄdkoĹci??!! A jak Ci zĹodziej zapierdoli telewizor, to bÄdziesz pĹaciĹ podwĂłjny abonament. Tylko pamiÄtaj, Ĺźe jak trafisz na zĹodzieja na wĂłzku inwalidzkim, to cie jeszcze poda do sÄ du Ĺźe pochylni nie ma. -- pozdro 2x XEON E5-2650@2,4GHz 16C/32T|64GB RAM|2xGTX780|1xHD7850|ASUS Z9PE-D8WS |