Data: 2010-06-30 12:12:36 | |
Autor: no kto | |
Chciałem przypomnieć szanownemu państwu fakty niezbite! | |
Polityka to jest sport co karze surowo beztroskę. Polityka jest w
większości krajów opanowana przez hieny. Polityka to nie jest sprawa dla takich co się do hien przymilają. Polska była ukarana wielokrotnie w swojej historii za BEZTROSKĘ i zaufanie do hien. Wielokrotnie ją rozbierano i upuszczano krwi. Wobec każdego większego konfliktu militarnego w ostatnich stuleciach Polska stała z otwarta, bezbronna i nieprzygotowana. PRZY OKAZJI KAŻDEGO WIĘKSZEGO KONFLIKTU MILITARNEGO W OSTATNICH STULECIACH TRACĄC NIE MNIEJ NIŻ 30% LUDNOŚCI. Czy historia Polski nie uczy odpowiedzialności? Pytam się WAS: co dzisiaj skłania do założenia, że era dominacji politycznej a zatem i wojen się skończyła? Co skłania was do założenie, że hieny ościenne z pokojem i dobrobytem na ustach nie wydoją was jak miały to w zwyczaju przez ostatnie wieki? Pytam się, która z tych miękkich ugodowych nie-całkiem-suwerennych Bronisław i Donn weźmie na siebie odpowiedzialność za ofiary w następnym konflikcie wojennym? Kto dziś ośmieli się stwierdzić, że wielkość ofiar w następnym konflikcie militarnym z udziałem Polski nie odpowiada wprost niemocy dzisiejszej polskiej władzy? Pytam się czy historia nie nauczyła was, że miłość bliźniego, rodaka musi być czasem szorstka? Co was usprawiedliwia wobec historii? Co jest tym argumentem, który pozwala wam głosować w wyborach prezydenckich na kandydata Bronisława Komorowskiego, który według jednych miał teczkę w KGB, a według drugich sponsorują go Niemcy? Jak się usprawiedliwcie przed wyrokami historii, kiedy los nie będzie sprzyjał Polsce tak jak sprzyja jeszcze dzisiaj? Czy naprawdę myślicie, że Polska przez tyle wieków naciskana, gnębiona przez sąsiadów i krwawiąca zasługuje dzisiaj postawą Polaków na lepszy los niż przez ostatnie wieki? Popatrzcie na inne kraje, może to wy dzisiaj powinniście się uczyć od nich patriotyzmu? A jeśli nie patriotyzmu to przynajmniej samostanowienia. <to jeszcze za trudne?> [powtórzenia czynią mistrzem] |
|
Data: 2010-06-30 22:01:35 | |
Autor: awe | |
Chciałem przypomnieć szanownemu państwu fakty niezbite! | |
Użytkownik "no kto" <nokto1975@o2.pl> napisał w wiadomości news:34c60cac-ac14-40d7-8900-7eb18b10030er27g2000yqb.googlegroups.com... Polityka to jest sport co karze surowo beztroskę. Polityka jest w większości krajów opanowana przez hieny. Polityka to nie jest sprawa dla takich co się do hien przymilają. Polska była ukarana wielokrotnie w swojej historii za BEZTROSKĘ i zaufanie do hien. Wielokrotnie ją rozbierano i upuszczano krwi. Wobec każdego większego konfliktu militarnego w ostatnich stuleciach Polska stała z otwarta, bezbronna i nieprzygotowana. PRZY OKAZJI KAŻDEGO WIĘKSZEGO KONFLIKTU MILITARNEGO W OSTATNICH STULECIACH TRACĄC NIE MNIEJ NIŻ 30% LUDNOŚCI. Czy historia Polski nie uczy odpowiedzialności? Pytam się WAS: co dzisiaj skłania do założenia, że era dominacji politycznej a zatem i wojen się skończyła? Co skłania was do założenie, że hieny ościenne z pokojem i dobrobytem na ustach nie wydoją was jak miały to w zwyczaju przez ostatnie wieki? Pytam się, która z tych miękkich ugodowych nie-całkiem-suwerennych Bronisław i Donn weźmie na siebie odpowiedzialność za ofiary w następnym konflikcie wojennym? Kto dziś ośmieli się stwierdzić, że wielkość ofiar w następnym konflikcie militarnym z udziałem Polski nie odpowiada wprost niemocy dzisiejszej polskiej władzy? Pytam się czy historia nie nauczyła was, że miłość bliźniego, rodaka musi być czasem szorstka? Co was usprawiedliwia wobec historii? Co jest tym argumentem, który pozwala wam głosować w wyborach prezydenckich na kandydata Bronisława Komorowskiego, który według jednych miał teczkę w KGB, a według drugich sponsorują go Niemcy? Jak się usprawiedliwcie przed wyrokami historii, kiedy los nie będzie sprzyjał Polsce tak jak sprzyja jeszcze dzisiaj? Czy naprawdę myślicie, że Polska przez tyle wieków naciskana, gnębiona przez sąsiadów i krwawiąca zasługuje dzisiaj postawą Polaków na lepszy los niż przez ostatnie wieki? Popatrzcie na inne kraje, może to wy dzisiaj powinniście się uczyć od nich patriotyzmu? A jeśli nie patriotyzmu to przynajmniej samostanowienia. <to jeszcze za trudne?> [powtórzenia czynią mistrzem] -- -- -- -- -- -- - bardzo sluszna uwaga. podobnie myslimy awe |
|