|
Data: 2012-02-08 17:27:21 |
Autor: Leprechaun |
Chinczycy ucza sie od Singapuru. |
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jgu3qq$g5i$1inews.gazeta.pl...
przegaldam sobie portale o tematyce politycznej i zauwazylem, ze wiekszosc
tekstow to teksty pesymistow, malkontentow i narzekaczy.
Nic sie nie da panie i basta...
Kazdy pisze tak, jakby inni nie istnieli, no i oczywiscie gdyby to oni
rzadzili, to juz oni wiedzieliby co zrobic:)
Ale pojawiaja sie i sensowne teksty, kolo ktorych wielu politykow przechodzi
obojetnie. Nie zauwaza ich, chociaz sa naprawde wartosciowe i warte zastanowienia.
Wiadmomo, ze Polska miala byc druga Japonia,Irlandia, Zielona Wyspa, teraz ma
sie zostac kondominium niemiecko-ruskim...
A tymczasem od Singapuru o ktorym tu pare razy na tej grupie pisalem, ze warto
sie ich pomyslami zainteresowac i adaptowac do sytuacji w Polsce, ucza sie
Chinczycy.
Wlasnie na portalu nowyekran p. Zaleski (bardzo rzetelmy bloger), zamiescil
taki tekst o Singapurze:
Skąd wiesz, że "p.Zaleski" to rzetelny bloger? Wydaje ci się? Byłeś w Singapurze? Bo ja byłem. Nie wciskaj więc tu chłopie kitu propagandowego.
BomBel
|
|
|
Data: 2012-02-08 20:41:06 |
Autor: HeÂŽSk |
Chinczycy ucza sie od Singapuru. |
On Wed, 8 Feb 2012 17:27:21 +0100, "Leprechaun"
<brudy.polityczne@pralnia.tw> wrote:
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jgu3qq$g5i$1inews.gazeta.pl...
>
> przegaldam sobie portale o tematyce politycznej i zauwazylem, ze wiekszosc
> tekstow to teksty pesymistow, malkontentow i narzekaczy.
> Nic sie nie da panie i basta...
>
> Kazdy pisze tak, jakby inni nie istnieli, no i oczywiscie gdyby to oni
> rzadzili, to juz oni wiedzieliby co zrobic:)
>
> Ale pojawiaja sie i sensowne teksty, kolo ktorych wielu politykow > przechodzi
> obojetnie. Nie zauwaza ich, chociaz sa naprawde wartosciowe i warte > zastanowienia.
>
> Wiadmomo, ze Polska miala byc druga Japonia,Irlandia, Zielona Wyspa, teraz > ma
> sie zostac kondominium niemiecko-ruskim...
>
> A tymczasem od Singapuru o ktorym tu pare razy na tej grupie pisalem, ze > warto
> sie ich pomyslami zainteresowac i adaptowac do sytuacji w Polsce, ucza sie
> Chinczycy.
>
> Wlasnie na portalu nowyekran p. Zaleski (bardzo rzetelmy bloger), > zamiescil
> taki tekst o Singapurze:
Skąd wiesz, że "p.Zaleski" to rzetelny bloger? Wydaje ci się? Byłeś w Singapurze? Bo ja byłem. Nie wciskaj więc tu chłopie kitu propagandowego.
BomBel
oooo, i obsrywator tu sie produkuje. wciaz sledzi nr ip? ;o)
--
Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/
|
|