Data: 2011-02-23 02:09:00 | |
Autor: Fenix | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Faktura jako zdrapka. 5-7 urzędników skarbowych na 3 milionowe miasto.
Bloczki i loteria. Czyli zobacz jak Chińczycy unikają biurokracji i korupcji: http://www.wykop.pl/link/637617/faktura-jako-zdrapka-5-7-urzednikow-skarbowych-na-3-milionowe-miasto/ http://www.prokapitalizm.pl/potega-prostoty-czyli-chinczycy-moga-a-my.html Oczywiście w Polsce to niemożliwe. SYSTEM nigdy na to nie pozwoli. |
|
Data: 2011-02-23 11:18:29 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On 23.02.2011 11:09, Fenix wrote:
Faktura jako zdrapka. 5-7 urzędników skarbowych na 3 milionowe miasto. A maja e-zdrapki wysylane e-mailem? ;) -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2011-02-23 19:02:13 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(23.02.2011 11:09), Fenix wrote:
Faktura jako zdrapka. 5-7 urzędników skarbowych na 3 milionowe miasto. Powodzenia z reklamacją takiego roweru i udowadnianiem że kupiony własnie tu a nie gdzie indziej. p. m. |
|
Data: 2011-02-23 19:30:28 | |
Autor: Kapsel | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Wed, 23 Feb 2011 19:02:13 +0100, mvoicem napisał(a):
(23.02.2011 11:09), Fenix wrote:Toć kartę gwarancyjną można osobno wypisać. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2011-02-23 22:07:44 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(23.02.2011 19:30), Kapsel wrote:
Wed, 23 Feb 2011 19:02:13 +0100, mvoicem napisał(a): Nie wiem jak u nich, ale u nas karty gwarancyjne są honorowane tylko z dowodem zakupu. Takie zdrapki są dowodem na to że się *coś* *gdzieś* zakupiło, ale nie są dowodem zakupu tego towaru w tym sklepie. p. m. |
|
Data: 2011-02-23 22:29:09 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-23 22:07, mvoicem pisze:
(23.02.2011 19:30), Kapsel wrote: I to jest powód, zamiast dostosować warunki gwarancji, aby utrzymywać tez niewydolny system skarbowy? Czego to ludzie nie wymyślą, aby bronić status quo :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-23 23:09:15 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-23, o godz. 22:29:09
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a): W dniu 2011-02-23 22:07, mvoicem pisze: Oczywiście zgoda z wnioskami, ale coś mi się wydaje że ten artykuł to taki przykład na "risercz Ziemkiewiczowski" Tomek |
|
Data: 2011-02-23 23:21:21 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(23.02.2011 22:29), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-23 22:07, mvoicem pisze:[...] http://www.prokapitalizm.pl/potega-prostoty-czyli-chinczycy-moga-a-my.html Oj Liwiuszu, coś ci gorąca niechęć do naszego systemu skarbowego (którego wszakże ja też nie kocham) przyćmiewa zdolność do krytycznego spojrzenia na rewelacje opisane w artykule. Przecież biurokracji jest tyle samo, u nas dokumentem gwarancyjnym jest faktura/paragon (jak żyję jeszcze mnie nikt o kartę gwarancyjną nie pytał), u nich jest coś (nie wiem, pewnie karta gwarancyjna czy jakiś inny dokument). Tak samo musisz coś wypisać/wystawić. Tyle że u nich dochodzą jakieś durne zdrapki :). A może urzędników "stałych" jest mniej (chociaż mocno w to wątpię, może chodzi o to że zdrapki obsługuje jeden pokój w ich urzędzie), ale za to ilu musi być "lotnych" do kontroli nielegalnego obrotu zdrapkami? Nie wiem jak ty, ale ja nie mam wątpliwości że taki obrót istnieje. No i nie wierzę też, że ichniejszy system skarbowy nie ma ludzi oddelegowanych do walki z procederem "1000 juanów normalnie, 1200 ze zdrapką" :). p. m. |
|
Data: 2011-02-23 23:55:28 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-23 23:21, mvoicem pisze:
Przecież biurokracji jest tyle samo, u nas dokumentem gwarancyjnym jest Wystawić - tak, ale wpisywać takiej gwarancji nigdzie nie musisz. A może urzędników "stałych" jest mniej (chociaż mocno w to wątpię, może Co masz na myśli pisząc o nielegalnych zdrapkach? Podróbki? Czy jak? No i nie wierzę też, że ichniejszy system skarbowy nie ma ludzi Może podatki są na tyle niskie, że 1000 juanów normalnie, 1020 juanów ze zdrapką (a nie 1200) i możliwością wygrania chevroleta powoduje, że i tak 90% zapłaci 1020? Generalnie uważam, że dobrze jest podpatrywać ciekawe rozwiązania w państwie, u którego za 80 lat będzie służyć cała europa (celowo z małej litery ;) ) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 01:14:41 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(23.02.2011 23:55), Liwiusz wrote:
A może urzędników "stałych" jest mniej (chociaż mocno w to wątpię, może No Chińczycy wszystko podrabiają, czemu nie mieliby podrabiać zdrapek?
Jest to możliwe, chociaż raczej mało prawdopodobne. Nie chce mi się wierzyć że tam obciążenia podatkowe przy sprzedaży (czy to VAT czy PIT czy inny czort) są rzędu 2%.
To bezdyskusyjnie prawda, o ile te rozwiązania i ich skutki to prawda a nie mit :). p. m. |
|
Data: 2011-02-24 02:17:54 | |
Autor: p 47 | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d65a2f1$0$2493$65785112news.neostrada.pl... (23.02.2011 23:55), Liwiusz wrote:(...)
Bezdyskusyjna prawda jest fakt, że u nas od 1992 r. liczna urzędników wzrosła 11 razy!!. |
|
Data: 2011-02-24 08:15:04 | |
Autor: Maddy | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 23-02-2011 23:55, Liwiusz pisze:
Np. kara Ĺmierci za malwersacje finansowe albo oszustwa podatkowe. Tak, jest z czego braÄ... -- *** Stosujesz sie do powyĹźszych teorii na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ *** Magdalena "Maddy" WoĹoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2011-02-24 10:08:46 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 08:15, Maddy pisze:
W dniu 23-02-2011 23:55, Liwiusz pisze: NapisaĹem "ciekawe rozwiÄ zania", a nie wszystko jak leci. Chyba umiemy oddzieliÄ ziarno od plew? (choÄ nie, nie umiemy...). -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 12:47:25 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
On 2011-02-24 10:08, Liwiusz wrote:
NapisaĹem "ciekawe rozwiÄ zania", a nie wszystko jak leci. Ale to rozwiÄ zanie to najprawdopodobniej wynika ze stosunkowo duĹźej liczny analfabetĂłw w Chinach. I prawdopodobnie jest nie tyle ciekawe co jedyne, Ĺźeby w miarÄ cywilizowany sposĂłb ĹciÄ gnÄ Ä jakieĹ podatki. Piotrek |
|
Data: 2011-02-24 12:54:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 12:47, Piotrek pisze:
On 2011-02-24 10:08, Liwiusz wrote: Ale czy - obiektywnie patrzÄ c - jest lepsze, czy gorsze, od naszego polskiego piekieĹka? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 13:00:25 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
On 2011-02-24 12:54, Liwiusz wrote:
Jak zwykle: "to zaleĹźy". MiÄdzy innymi od tego z czyjego punktu widzenia miaĹoby nastÄ piÄ to obiektywne spojrzenie :-P JuĹź nie mĂłwiÄ c o tym, Ĺźe IMHO nie ma rozwiÄ zaĹ bez wad i jednoczesnie realizowalnych w rzeczywistym Ĺwiecie. Tak wiÄc do karteczkowych podatkĂłw moĹźna byĹoby podnieĹÄ choÄby takie zarzuty jak sĹabÄ odpornoĹÄ na róşnorodne zdarzenia losowe. Piotrek |
|
Data: 2011-02-24 13:21:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 13:00, Piotrek pisze:
Tak wiÄc do karteczkowych podatkĂłw moĹźna byĹoby podnieĹÄ choÄby takie MoĹźesz podkrÄciÄ jasnoĹÄ? :) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 13:20:46 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
On 2011-02-24 13:21, Liwiusz wrote:
Jak Ci je na przykĹad ktoĹ ukradnie albo zostanÄ zniszczone, to musisz zapĹaciÄ za nowe pomimo tego, Ĺźe formalnie podatek siÄ nie naleĹźy bo nic nie sprzedaĹeĹ. Piotrek |
|
Data: 2011-02-24 13:28:46 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 13:20, Piotrek pisze:
On 2011-02-24 13:21, Liwiusz wrote: Jest to na pewno wada, ale czy nie do zaakceptowania, jeĹli daje to znaczne uproszczenia ksiÄgowoĹci? Dlaczego wszÄdzie trzeba szukaÄ dziury w caĹym, zamiast patrzeÄ na zalety danego rozwiÄ zania? PorĂłwnujÄ c do nas: jak produkujesz wina marki wina i ci ukradnÄ banderole, to teĹź jesteĹ stratny. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 13:38:53 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
On 2011-02-24 13:28, Liwiusz wrote:
Jest to na pewno wada, ale czy nie do zaakceptowania, jeĹli daje to Po prostu z *mojego* punktu widzenia nie potrafiÄ dostrzec zalet rozwiÄ zania karteczkowego. Natomiast widzÄ zupeĹnie konkretne wady. Natomiast jeĹli przez "wprowadzenie karteczek" rozumiesz wrzucenie do kosza zdecydowanej wiÄkszoĹci tFurczoĹci "miszczĂłw" businessu z Wiejskiej i zastÄ pienie tego kilkoma ustawami, ktĂłre nawet posĹowie potrafiliby zrozumieÄ, to jestem jak najbardziej za. Piotrek |
|
Data: 2011-02-25 00:21:34 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-24, o godz. 13:38:53
Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał(a): On 2011-02-24 13:28, Liwiusz wrote: Typu takiego: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19720530339 czy jeszcze krótsze? Tomek |
|
Data: 2011-02-25 08:01:48 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On 2011-02-25 00:21, tomek wrote:
Natomiast jeśli przez "wprowadzenie karteczek" rozumiesz wrzucenie do Nie wiem. Trudno powiedzieć jaką zdolność percepcji mają nasi wybrańcy ;-) Natomiast ustawa powinna wchodzić w życie po *spójnej* odpowiedzi przez wszystkich posłów (i to bez dyscypliny klubowej czyli suflera) na pytania "ludu", dotyczące ustawy. Piotrek |
|
Data: 2011-02-24 13:06:47 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
(24.02.2011 12:54), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-24 12:47, Piotrek pisze: Obiektywnie patrzÄ c, byĹaby to ciekawa alternatywa dla maĹych dziaĹalnoĹci ktĂłre "wejdÄ w kasÄ" - zamiast zmuszaÄ do zakupu kasy fiskalnej, moĹźnaby wydaÄ wĹaĹnie takie przedpĹacone kupony. Ale miÄdzy bajki wĹoĹźyĹbym informacje o tym jak to dla wielkiego miasta liczba pracownikĂłw skarbĂłwki skurczyĹa siÄ do kilku osĂłb. p. m. |
|
Data: 2011-02-24 13:22:31 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 13:06, mvoicem pisze:
Ale miÄdzy bajki wĹoĹźyĹbym informacje o tym jak to dla wielkiego miasta Do sprzedaĹźy zdrapek i organizowania loterii potrzeba dziesiÄ tki osĂłb? -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-24 13:22:29 | |
Autor: Piotrek | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
On 2011-02-24 13:22, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-24 13:06, mvoicem pisze: Ale do dystrybucji, ochrony, etc to juĹź tak. Analogicznie jak przy zabawach z fizycznym pieniÄ dzem. Piotrek |
|
Data: 2011-02-24 13:30:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-24 13:22, Piotrek pisze:
On 2011-02-24 13:22, Liwiusz wrote: Dystrybucja moĹźe polegaÄ na tym, Ĺźe to przedsiÄbiorca ma przyjĹÄ po zdrapki, a nie US z nimi do przedsiÄbiorcy. Poza tym skradzione zdrapki moĹźna zidentyfikowaÄ i jeszcze daÄ nagrodÄ za wskazanie kto siÄ nimi posĹuguje! -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-25 00:17:40 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-24, o godz. 13:30:29
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a): W dniu 2011-02-24 13:22, Piotrek pisze: Przecież te zdrapki to tak jakby nasze faktury VAT musiały być wystawiane na drukach ścisłego zarachowania. Było tak swego czasu na Litwie aż weszli do UE. Nie słyszałem żeby z tego powodu jakiś cud u nich się wydarzył. Tomek |
|
Data: 2011-02-25 00:19:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-25 00:17, tomek pisze:
Przecież te zdrapki to tak jakby nasze faktury VAT musiały być Czy można wystawić fakturę i już więcej się nią nie interesować? (księgowanie, kontrole itp.). Litwie aż weszli do UE. Nie słyszałem żeby z tego powodu jakiś cud u A ja nie widzę związku pomiędzy drukami faktur i zdrapkami. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-25 00:29:41 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-25, o godz. 00:19:44
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a): W dniu 2011-02-25 00:17, tomek pisze: Ah, tak to jasne że widać różnicę. Ale wystarczyłoby wysyłanie faktur (czy rachunków) do US - na co oczywiście nikt u nas nie pójdzie. Tyle że jakoś nie wierzę w to że nikt tam nie bada czy czasem bokiem nie idzie lewizna.
To tylko kwestia tego kto wpisuje kwoty - Ty czy drukarnia. Tomek |
|
Data: 2011-02-24 13:58:57 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie majÄ? biurokracji? | |
(24.02.2011 13:22), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-24 13:06, mvoicem pisze: Czytaj uwaĹźniej co napisaĹem. WymowÄ artykuĹu jest, Ĺźe dziÄki zdrapkom liczba pracownikĂłw siÄ *skurczyĹa* do kilku osĂłb. I to wĹoĹźyĹbym miÄdzy bajki. Te kilka osĂłb to moĹźe pracowaÄ w "referacie d/s zdrapek". Stawiam dolary przeciwko orzechom Ĺźe to nie jest jedyny dziaĹ ichniejszego Us. p. m. |
|
Data: 2011-02-25 08:05:36 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Fenix wrote:
Faktura jako zdrapka. 5-7 urzędników skarbowych na 3 milionowe miasto. Tja naprawdę są prostsze metody uproszczenia systemu fiskalnego... po pierwsze likwidacja podatku dochodowego. likwidacja innych dodatkowych podatków (akcyz i inne bzdety) przewalenie wszystkiego na VAT (nawet poniesiony) skrajne uproszczenie VAT (żadnych wyłączeń i tym podobnych bzdetów) podjżewam ze do kontroli tego wystarczy 1/4 tej bandy urzędasów którą teraz zatrudniamy. tylko że nie ma miejsca już na solidarność społęczną i wspierania kogo trzeba :) |
|
Data: 2011-02-25 09:29:31 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On Fri, 25 Feb 2011 08:05:36 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: skrajne uproszczenie VAT (żadnych wyłączeń i tym podobnych bzdetów) ....i jedna stawka. Tu jest "gotowiec" http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20 A tutaj dowód, że podatek obrotowy jest lepszy niż dochodowy (przede wszystkim ze względu na prostotę): http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=810 -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-02-25 11:02:24 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Jarek Andrzejewski wrote:
On Fri, 25 Feb 2011 08:05:36 +0100, "Marek Dyjor" Centrum Adama Smitha to: (i) likwidacja składek na ZUS i wszystkich innych składek obciążających pracę, (ii) likwidacja podatku PIT, (iii) likwidacja podatku CIT, (iv) wprowadzenie podatku od funduszu wynagrodzeń w wysokości 25% płaconego przez każdego przedsiębiorcę niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, który wypłaca jakiekolwiek wynagrodzenie, bez względu na jego tytuł prawny, osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej, bez sensu po co zamianiać PIT na inny podatek od dochodowy? (v) wprowadzenie podatku od wartości sprzedaży przedsiębiorstw prowadzących pełną rachunkowość w wysokości 1%, Po co? (vi) wprowadzenie podatku od kapitału własnego przedsiębiorstw prowadzących pełną rachunkowość w wysokości 2 promili miesięcznie (2,4% rocznie), Po co? (vii) wprowadzenie jednolitej stawki podatku VAT w wysokości 20% na wszystkie towary i usługi płaconego przez przedsiębiorstwa prowadzące pełną rachunkowość, tu ok choć wartość jest dyskusyjna... (viii) wprowadzenie zryczałtowanego podatku VAT dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie; bez sensu jak VAT ma być zryczałtowany (VAT podatek od wartości dodanej) (ix) wprowadzenie zryczałtowanego podatku od działalności gospodarczej dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie; przecież likwidujemy podatek dochodowy a teraz przywalimy im gorszy podatek bo ryczałotwy czy zarabiam czy tracę. (x) utrzymanie podatku akcyzowego na dotychczasowych zasadach z tym, że z maksymalnym uproszczeniem jego poboru i zrównaniem stawek na towary będące substytutami. dlaczego akcyza jest potrzebna? imho jest niepotrzebna. A tutaj dowód, że podatek obrotowy jest lepszy niż dochodowy (przede imho podatek obrotowy jest dość głupawym podatkiem. |
|
Data: 2011-02-25 11:17:19 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(25.02.2011 11:02), Marek Dyjor wrote:
(ix) wprowadzenie zryczałtowanego podatku od działalności gospodarczej Dodatkowo, taki podatek byłby zaporowy dla potencjalnych "usługowców" zaczyających na zasadzie "spróbuję, może wyjdzie, jak nie - to nic nie stracę". Podobnie z resztą jak obecnie pełny ZUS, ale ten da się w większości ominąć jeżeli się np. pracuje na etat. p. m. |
|
Data: 2011-02-25 11:19:02 | |
Autor: Liwiusz | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
W dniu 2011-02-25 11:17, mvoicem pisze:
(25.02.2011 11:02), Marek Dyjor wrote: Uważam, że takie 350zł zrobi mniej szkody, niż 900zł obecnego ZUS. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-25 14:32:09 | |
Autor: mvoicem | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
(25.02.2011 11:19), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-25 11:17, mvoicem pisze: Dla tych którzy nie mają umowy o pracę (czy innego tytułu pozwalającego uniknąć ZUSu) z pewnością, dla tych którzy mają - nie, bo ci z ZUSu płacą tylko ~200zł (które w większości odzyskują prawie od razu). Ale sęk w tym, że taką "mniej szkody" propozycję głosi organizacja trudniąca się głoszeniem liberalizmu gospodarczego. p. m. |
|
Data: 2011-02-25 22:12:20 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On Fri, 25 Feb 2011 14:32:09 +0100, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote:
Ale sęk w tym, że taką "mniej szkody" propozycję głosi organizacja ta organizacja proponuje rozwiązanie tu i teraz, a nie idealny docelowy model. Tu i teraz mamy miliony emerytów i dług do spłacenia - na razie nie możemy mieć państwa minimum. Zresztą przeczytaj sam: http://www.smith.org.pl/pl/pages/letters/20 - nie jest to długie. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-03-06 10:37:26 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Jarek Andrzejewski wrote:
On Fri, 25 Feb 2011 14:32:09 +0100, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote: tylko po czorta taki skomplikowany system. nie prościej jednak jest uprościć system do oporu i wpływy do budżetu regulować tylko zmieniając jeden podatek. |
|
Data: 2011-03-06 10:35:49 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2011-02-25 11:17, mvoicem pisze: zwracam uwagę że dyskutujemy o propozycji ludzi któzy w teorii powinni wspierać liberalizm gospodarczy, a nie zastępować jedno gówno drugim gównem. |
|
Data: 2011-02-25 11:30:31 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On Fri, 25 Feb 2011 11:02:24 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: (iv) wprowadzenie podatku od funduszu wynagrodzeń w wysokości 25% płaconego przez każdego przedsiębiorcę niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, który wypłaca jakiekolwiek wynagrodzenie, bez względu na jego tytuł prawny, osobom fizycznym nie prowadzącym działalności gospodarczej, ten nie jest dochodowy, a obrotowy. Bierzesz ćwierć, wpłacasz, zapominasz. Pracownik nie skłąda co roku PITA, nie liczy żadnych KUP, wyłączeń z KUP, faktur za internet (z którego adresu?) itp. itd. (v) wprowadzenie podatku od wartości sprzedaży przedsiębiorstw prowadzących pełną rachunkowość w wysokości 1%, Po to samo: proste liczenie, brak pracochłonnych "kombinacji" i miliona sporów z US i IS. (viii) wprowadzenie zryczałtowanego podatku VAT dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie; ale dla takiego małego przedsiębiorcy szkoda zachodu na te wszystkie wyliczenia, śledzenie zmian w ustawach itp. Poza tym chyba projekt zakłada możliwość wyboru zasad ogólnych przez przedsiębiorcę. (ix) wprowadzenie zryczałtowanego podatku od działalności gospodarczej dla małych przedsiębiorstw w wysokości 350 złotych miesięcznie; zwróć uwagę na: (i) likwidacja składek na ZUS i wszystkich innych składek obciążających pracę, A tutaj dowód, że podatek obrotowy jest lepszy niż dochodowy (przede w porównaniu do P/C-IT to (też IMHO) szczyt mądrości. Zobacz ile (czasu, pieniędzy, stresu) kosztuje ustalenie, jaki jest dochód (a w zasadzie: koszty uzyskania przychodu, bo przychód jest prosto ustalić). Odpadną też przy okazji wszelkie obciążenia "wirtualnych zysków", które skarbówka uznaje za dochód. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-02-25 11:50:48 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-25, o godz. 11:30:31
Jarek Andrzejewski <ptja.pl@gmail.com> napisał(a): bo przychód jest prosto ustalić Ta, powiedz to tym co dostali decyzje z podatkiem z kosmosu za otrzymane "nieodpłatne świadczenia". Odpadną też przy okazji wszelkie obciążenia "wirtualnych zysków", No właśnie, a to też przychody, jak każde inne. Tomek |
|
Data: 2011-02-25 12:11:02 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
On Fri, 25 Feb 2011 11:50:48 +0100, tomek <tomekziel@op.pl> wrote:
Dnia 2011-02-25, o godz. 11:30:31 ale - jak rozumiem - w systemie podatkowym zaproponowanym przez CAS podatek obrotowy byłby od sprzedaży, rzeczywistego przychodu. |
|
Data: 2011-02-25 16:51:22 | |
Autor: tomek | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Dnia 2011-02-25, o godz. 12:11:02
Jarek Andrzejewski <ptja.pl@gmail.com> napisał(a): On Fri, 25 Feb 2011 11:50:48 +0100, tomek <tomekziel@op.pl> wrote: Jeśli od przychodu to dużo się nie zmieni. Musiałby być od dostawy, jak w VAT. Wtedy otrzymujący dostawę nie byłby opodatkowany. Tomek |
|
Data: 2011-03-06 10:42:30 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Chiny nie maj? biurokracji? | |
Jarek Andrzejewski wrote:
On Fri, 25 Feb 2011 11:02:24 +0100, "Marek Dyjor" tylko po co? nie lepiej zlikwiodować?
bosz ...
Jeśli VAT wróciłby do swojego pierwotnego sensu (prosty zwykły podatek od wartości dodanej) to nie ma żadnych ustaw do śledzenia. Odejmuje jeden o drugiego a różnicę przelewam na kono US. Zryczałtowany podatek VAT jest kretyński, bo zaprzecza podstawowemu sensowi i znaczeniu VATu. (ix) wprowadzenie zryczałtowanego podatku od działalności Ale po co ten podatek, czy nie wystarczy VAT? A tutaj dowód, że podatek obrotowy jest lepszy niż dochodowy (przede Mam wrażenie że zbyt mocno "siedzicie" w logice starego systemu tworząc nowy system zachowują wciąż ze starego potrzebę komplikowania przepisów. |