Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Chip w mózgu , a nie opornik i białoczerwo na plakietka.

Chip w mózgu , a nie opornik i białoczerwo na plakietka.

Data: 2011-12-16 15:58:44
Autor: stevep
Chip w mózgu , a nie opornik i białoczerwo na plakietka.
# Debaty parlamentarne to przygnębiający widok. Ze względu na PiS –  jakżeby inaczej. Ta partia oderwana od rzeczywistości aż tak nie jest, jak  wszyscy sadzą. Ona tyko nie chce oderwać się od ulicy, gdzie dla  sfrustrowanego i skołowanego elektoratu wciąż jest opoką. Chociaż  argumenty, jakie wytacza w parlamencie są niezwykle płytkie,  powierzchowne, kłamliwe i po prostu głupie, nie ma to dla niej większego  znaczenia. Kontestacja wszystkiego, co europejskie, rządowe i  platformerskie nie ma merytorycznych podstaw, to tylko ośli upór, za  którym nie idzie nic twórczego. Kalkulacja polityczna ma jednak swoją wagę  jak najbardziej. Nie szkodzi, że PiS nie ma niczego do zaproponowania,  żadnej innej drogi, żadnego wyjścia, żadnego racjonalnego pomysłu w  kontrze do propozycji rządowych.

Wiedzą o tym i dlatego wpinają sobie białoczerwone flagi w klapę.  Bo  parlament ich nie interesuje, oni myślą o ulicy. Tam są przecież nośni i  głośni. Nie trzeba udowadniać swoich racji wrzeszcząc „Raz sierpem, raz  młotem w czerwoną hołotę” albo „”Sikorski zdrajca narodu” czy „Bylibyśmy  jak Chiny na czele świata”. Takie hasła są wystarczająco nośne, a symbole  zawsze się znajdą, jeśli znudzi się flaga. Jest jeszcze Orzeł, Matka Boska  Częstochowska, Opornik, Kokardka, Agrafka… Przed Bożym Narodzeniem pisowcy  będą wyglądać jak choinki, zgodnie z narodową tradycją zresztą. Oni chcą  zawłaszczyć wszystko, co polskie, włączając w to bociana i wierzby. Już  niedługo dowiemy się, że Kościuszko, Sienkiewicz i Popiełuszko należeli do  PiS-u.

To może podobać się biednemu elektorowi wystraszonemu Europą, w której  mówi się obcym językiem, a nawet kilkoma obcymi, robi się interesy w obcej  walucie i hołubi jakieś obce wartości takie jak tolerancja, na przykład,  bowiem już samo słowo brzmi obco i niezrozumiale. W tej sytuacji wierność  Polsce, to wierność Kaczyńskiemu, co widać w ostatnich notowaniach  poparcia dla PiS, zyskującej osiem punktów. Najgorzej, że diabli wiedzą,  co z tym fantem zrobić, bo przecież ani partia Tuska, ani Palikota, ani  Millera nie chce walczyć z Polską, tylko o Polskę. Kaczyński udaje, że  tego nie rozumie, a jego elektorat nie rozumie naprawdę i to jest właśnie  przygnębiające. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hjmmr

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-16 16:32:07
Autor: Marek Czaplicki
Chip w mzgu , a nie opornik i biaoczerwona plakietka.
stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu pitek 16 grudzie 2011 15:58:

# Debaty parlamentarne to przygnbiajcy widok. Ze wzgldu na PiS ?
jakeby inaczej. Ta partia oderwana od rzeczywistoci a tak nie jest, jak
wszyscy sadz. Ona tyko nie chce oderwa si od ulicy, gdzie dla
sfrustrowanego i skoowanego elektoratu wci jest opok.

Nic nowego pod Socem:
Dajcie mi balkon, a bd waszym prezydentem! Sowa Ekwadorczyka Jose Marii Velasco Ibarry znakomicie oddaj istot populizmu: demagogiczny dyskurs kierowany przez przywdc bezporednio do narodu. O trafnoci tego zawoania wiadczy fakt, e Velasco Ibarra by prezydentem Ekwadoru piciokrotnie.
http://archiwum.rp.pl/artykul/622344_Dajcie_mi_balkon_a_bede_waszym_prezydentem!.html

Data: 2011-12-16 17:39:20
Autor: Leprechaun
Chip w mózgu , a nie opornik i białoczerwona plakietka.

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v6k7v6kt50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Debaty parlamentarne to przygnębiający widok. Ze względu na PiS –
jakżeby inaczej. Ta partia oderwana od rzeczywistości aż tak nie jest, jak
wszyscy sadzą. Ona tyko nie chce oderwać się od ulicy, gdzie dla
sfrustrowanego i skołowanego elektoratu wciąż jest opoką. Chociaż
argumenty, jakie wytacza w parlamencie są niezwykle płytkie,
powierzchowne, kłamliwe i po prostu głupie, nie ma to dla niej większego
znaczenia. Kontestacja wszystkiego, co europejskie, rządowe i
platformerskie nie ma merytorycznych podstaw, to tylko ośli upór, za
którym nie idzie nic twórczego. Kalkulacja polityczna ma jednak swoją wagę
jak najbardziej. Nie szkodzi, że PiS nie ma niczego do zaproponowania,
żadnej innej drogi, żadnego wyjścia, żadnego racjonalnego pomysłu w
kontrze do propozycji rządowych.

To kupa frustratów, psycholi i zakompleksionych pajaców!

BomBel

Chip w mózgu , a nie opornik i białoczerwo na plakietka.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona