Data: 2017-08-07 11:23:19 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
.... duzo kosztuje we Wloszech, 432 euro http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/wlochy-wysoki-mandat-za-wlaczona-klimatyzacje-w-zaparkowanym-aucie,760086.html Nie wolno stac z pracujacym silnikiem, w Niemczech tez nie, a i u nas tez nie. P.S. A w elektrycznym klima bedzie :-) J. |
|
Data: 2017-08-07 11:42:42 | |
Autor: T. | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 11:23, J.F. pisze:
Ale nie będzie jej wolno włączać - nie wolno stać na parkingu z włączonym silnikiem (kodeks nie pisze jakim) :-) Nawet od klimatyzatora... T. |
|
Data: 2017-08-09 21:46:55 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "T." Ale nie będzie jej wolno włączać - nie wolno stać na parkingu z włączonym silnikiem (kodeks nie pisze jakim) :-) Nawet od klimatyzatora... -- - A z laptopem można stać czy nie ? :-) |
|
Data: 2017-08-07 12:11:05 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dokładnie tak :-) he he. I ogrzewanko w zimie. |
|
Data: 2017-08-07 15:11:01 | |
Autor: T. | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 14:11, Pszemol pisze:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Ogrzewanie to w każdym może być - wystarczy farelkę do aku podpiąć. Dla młodszych - farelka to taki ogrzewacz powietrza z wymuszonym obiegiem http://cdn.natemat.pl/f7a6df84706fa2a7439927340216809f,640,0,0,0.jpg T. |
|
Data: 2017-08-07 13:10:09 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
T. <kuki543@interia.pl> wrote:
W dniu 2017-08-07 o 14:11, Pszemol pisze:Jasne, bardzo wygodne (12VDC=>230VAC?) i bezpieczne... wylot z Farelki skieruj sobie na skórzane fotele :-) No i nie zapomnij wyłączyć po 2 minutach bo bedziesz mieć 200 stopni w aucie :-))) |
|
Data: 2017-08-07 16:53:18 | |
Autor: T. | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 15:10, Pszemol pisze:
T. <kuki543@interia.pl> wrote: Są farelki na 12 V, nawet z programatorami. Działa na identycznej zasadzie jak wbudowany podgrzewacz powietrza w samochodach na prąd. T. |
|
Data: 2017-08-07 15:37:23 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
T. <kuki543@interia.pl> wrote:
W dniu 2017-08-07 o 15:10, Pszemol pisze: Nie wiedziałem, że są na 12V. A biorą mniej niż 5A (bo taki jest zwykle bezpiecznik w gnieździe zapalniczki). |
|
Data: 2017-08-07 18:19:43 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 17:37 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:
Nie wiedziałem, że są na 12V. 50W szału nie robi, w zimie nawet nie poczujesz. We współczesnych autach są teraz przeważnie gniazda 12V/15A lub nawet 12V/30A - co i tak niewiele zmienia w kwestii ogrzewania zimą. Nagrzewnice montowane w dieslach (w module klimatyzacji) mają "farelki" o mocach 1,2-1,8 KW. TG |
|
Data: 2017-08-08 14:57:27 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Chlodek na parkingu | |
Pszemol <Pszemol@polbox.com> wrote:
A biorą mniej niż 5A (bo taki jest zwykle bezpiecznik w gnieździe W jakim samochodzie jest bezpiecznik 5A na gnieździe zapalniczki? -- [ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ] [ a@b a=grp b=chmurka.net http://www.chmurka.net/ ] |
|
Data: 2017-08-08 16:40:46 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:
Pszemol <Pszemol@polbox.com> wrote: Tam chyba miałem napisać 15 lub 25A. Pytanie było właściwie retoryczne, bo wiemy wszyscy że Farelka miała z 1500W w samej grzałce, plus jakieś waty w dmuchawie, więc to w sumie bez różnicy - zarówno 5 jak i 25A za mało aby puścić Farelkę. |
|
Data: 2017-08-08 18:50:21 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omcpie$jo4$2@dont-email.me...
Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote: Pszemol <Pszemol@polbox.com> wrote: Tam chyba miałem napisać 15 lub 25A. Pytanie było właściwie retoryczne, bo wiemy wszyscy że Farelka miała z 180W to juz jest cos i dlonie na kierownicy moze podgrzac. J. |
|
Data: 2017-08-09 08:11:55 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
180W to juz jest cos i dlonie na kierownicy moze podgrzac. W sumie w motorze mam podgrzewane manetki, 40W (czyli 2x 20W) a dają radę, mimo trzymania na nich rąk cały czas grzeją :) -- [ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ] [ a@b a=grp b=chmurka.net http://www.chmurka.net/ ] |
|
Data: 2017-08-09 08:10:34 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Chlodek na parkingu | |
Pszemol <Pszemol@polbox.com> wrote:
W jakim samochodzie jest bezpiecznik 5A na gnieździe zapalniczki? To już prędzej :) Ja mam z tego co pamiętam 15A. Pytanie było właściwie retoryczne, bo wiemy wszyscy że Farelka miała z Pytanie czy chcesz ogrzać całe wnętrze, czy tylko ręce. Jeśli tylko ręce, to polecam dmuchawę 300W z Allegro, tylko trzeba dodać rezystor, żeby obroty wentylatora były mniejsze - wtedy powietrze jest naprawdę ciepłe. Mam też heater 1kW na 12V (z jakiegoś Citroena bodajże) + dwa wentylatory i osobny akumulator do niego - czekają na dorobienie układu czasowego i zabudowanie w samochodzie, jak będę miał czas i ochotę (przed zimą) :) Przez 15 minut da radę grzać, potem aku już nie daje rady (jest stary, ale nie chcę do takiego celu kupować nowego, bo po paru głębokich wyładowaniach będzie do wyrzucenia). -- [ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ] [ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ] [ a@b a=grp b=chmurka.net http://www.chmurka.net/ ] |
|
Data: 2017-08-07 12:44:36 | |
Autor: Poldek | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 11:23, J.F. pisze:
Byłem w lipcu na kempingu nad morzem. Pogoda chłodna i deszczowa. Notorycznie Janusze pierdzieli dieslami stojącymi z hałasującym silnikiem. Najczęściej nikt nie siedział w aucie, tylko przyczepa/namiot obok grill i tuż obok stoi pierdzące auto. Nie mam pojęcia po co i dlaczego. To chyba przyzwyczajenie, jak ktoś pracował lata jako kierowca Kamaza, to mu weszło w nawyk, żeby nigdy nie gasić silnika. |
|
Data: 2017-08-09 20:43:37 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Chlodek na parkingu | |
On 8/7/2017 12:44 PM, Poldek wrote:
Notorycznie Janusze pierdzieli dieslami stojącymi z hałasującym silnikiem. Najczęściej nikt nie siedział w aucie, tylko przyczepa/namiot obok grill i tuż obok stoi pierdzące auto. Nie mam pojęcia po co i dlaczego. Kiedyś zapytałem. Odpowiedź prosta: 12V z samochodu zasila przetwornicę 230V ktora zasila radio ktore napierdala disco polo. A aku nie zmieniają bo jeszcze odpala. |
|
Data: 2017-08-15 21:34:42 | |
Autor: Poldek | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-09 o 20:43, Sebastian Biały pisze:
On 8/7/2017 12:44 PM, Poldek wrote: Genialne, dlaczego od razu na to nie wpadłem! ;-) |
|
Data: 2017-08-07 13:57:11 | |
Autor: Marek | |
Chlodek na parkingu | |
On Mon, 7 Aug 2017 11:23:19 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nie wolno stac z pracujacym silnikiem, w Niemczech tez nie, a i unas Zapytaj Pszemola jak jest teraz w USA. 20 lat temu można było i to było dość powszechne, że pusty samochód sobie chlodzil aż kierwoca wróci z zakupów. -- Marek |
|
Data: 2017-08-07 12:11:06 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
On Mon, 7 Aug 2017 11:23:19 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:Nadal się to obserwuje. Ludziki palą autka na wolnych obrotach po - 15-20 minut zanim wyjdą z domu aby ogrzać w zimie lub ochłodzić w lecie. Sam miełem ustrojstwo o nazwie "remote start", które zamontowałem sobie w mojej Toyocie Camry w 1998 roku. Potem nastały czasy immobilizerów, które utrudniły (zdrożyły) nieco start auta bez kluczyka w stacyjce, ale wciąż są w handlu urządzenia do tego a i zdaje się kilka marek oferuje takie coś jako fabrycznie instalowaną opcję. O ile auto ma automatyczną skrzynię to nie widzę ryzyka - co innego ręczna... |
|
Data: 2017-08-07 16:49:00 | |
Autor: cef | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 14:11, Pszemol pisze:
Marek <fake@fakeemail.com> wrote: A jakie ryzyko jest uzależnione od rodzaju skrzyni przy pracy na postoju? I czy nie odwrotnie? |
|
Data: 2017-08-07 15:37:23 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
cef <cezfar@interia.pl> wrote:
W dniu 2017-08-07 o 14:11, Pszemol pisze: Takie ryzyko, że 1. nie możesz zostawić auta na biegu, musi być na "luzie", 2. ciężko wykryć że hamulec ręczny poprawnie zaciągnięty bo wyłącznik w hamulcu zadziała nawet gdy hamulec leciutko pociągniesz i kół nie zablokujesz. W automacie masz skrzynię w ustawieniu P(ark) i nie boisz się że na biegu lub że auto zostawisz na luzie aby rano odpalić a autko zjedzie z górki bo zapomnisz zaciągnąć hamulca :-) |
|
Data: 2017-08-07 18:13:32 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oma1fi$bs6$1@dont-email.me...
cef <cezfar@interia.pl> wrote: O ile auto ma automatyczną skrzynię to nie widzę ryzyka - co innegoA jakie ryzyko jest uzależnione od rodzaju skrzyni Takie ryzyko, że 1. nie możesz zostawić auta na biegu, musi być na "luzie", W automacie masz skrzynię w ustawieniu P(ark) i nie boisz się że na biegu Teraz czesto reczny hamulec jest elektryczny, a wylacznik na skrzyni mozna zrobic, i ostrzeze przed wyjsciem, ze ogrzewania rano nie bedzie :-) J. |
|
Data: 2017-08-07 19:31:12 | |
Autor: masti | |
Chlodek na parkingu | |
dnia Mon, 07 Aug 2017 15:37:23 +0000, Pszemol napisał:
Takie ryzyko, że 1. nie możesz zostawić auta na biegu, musi być na tylko w USA sa takie problemy. -- BMW R1100GS '94 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2017-08-07 20:12:13 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
masti <gone@to.hell> wrote:
dnia Mon, 07 Aug 2017 15:37:23 +0000, Pszemol napisał: Właśnie nie ma w USA takich problemów bo ludziki pomykają automatami w przeważającej większości. |
|
Data: 2017-08-07 21:56:56 | |
Autor: cef | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 21:31, masti pisze:
dnia Mon, 07 Aug 2017 15:37:23 +0000, Pszemol napisał: może nawet tylko w jednym stanie |
|
Data: 2017-08-07 22:22:09 | |
Autor: Ghost | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oma1fi$bs6$1@dont-email.me... 2. ciężko wykryć że hamulec ręczny poprawnie zaciągnięty drogi kretynie cale mnostwo aut ma elektryczny reczny, nie ma co wykrywac |
|
Data: 2017-08-08 19:01:46 | |
Autor: Janusz | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-07 o 22:22, Ghost pisze:
Sam jesteś kretyn, nie wszystkie mają elektryczny. |
|
Data: 2017-08-08 17:08:52 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Janusz <janusz_kk@o2.pl> wrote:
W dniu 2017-08-07 o 22:22, Ghost pisze: Dzięki Janusz, ale zamiast się złościć na człowieka chorego po prostu ignoruj jego wybryki, których ewidentnie nie kontroluje przez jego chorobę... |
|
Data: 2017-08-08 20:01:06 | |
Autor: Pana Sonik | |
Chlodek na parkingu | |
Pszemol
Janusz <janusz_kk@o2.pl> wrote: Dzięki Janusz, http://www.miejski.pl/slowo-janusz "Osoba, która się słabo zna lub wcale się nie zna w danej dziedzinie. Np.Janusz Budowania." Janusz ręcznego? |
|
Data: 2017-08-09 20:37:54 | |
Autor: Ghost | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pana Sonik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omcu8v$1924$1@gioia.aioe.org... Pszemol Janusz <janusz_kk@o2.pl> wrote: Dzięki Janusz, http://www.miejski.pl/slowo-janusz "Osoba, która się słabo zna lub wcale się nie zna w danej dziedzinie. Janusz ręcznego? Logiki, ale nie wykluczone, że jedzie na ręcznym. |
|
Data: 2017-08-09 20:37:08 | |
Autor: Ghost | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omcqps$5gi$2@node2.news.atman.pl... W dniu 2017-08-07 o 22:22, Ghost pisze:
Sam jesteś kretyn, nie wszystkie mają elektryczny. Drogi kretynie, racz odróżniać kwantyfikatory. Szczegółowe od ogólnych. Pewnie zbyt trudne słowa dla Janusza? |
|
Data: 2017-08-07 19:31:36 | |
Autor: masti | |
Chlodek na parkingu | |
dnia Mon, 07 Aug 2017 11:23:19 +0200, J.F. napisał:
... duzo kosztuje we Wloszech, 432 euroklimatyzacje-w-zaparkowanym-aucie,760086.html a potem nie odjedzie :) -- BMW R1100GS '94 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2017-08-07 22:30:12 | |
Autor: sirapacz | |
Chlodek na parkingu | |
ale przynajmniej przez chwile będzie chłodno:)P.S. A w elektrycznym klima bedzie :-)a potem nie odjedzie :) |
|
Data: 2017-08-08 21:42:27 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Mon, 7 Aug 2017 11:23:19 +0200 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
napisał: P.S. A w elektrycznym klima bedzie :-) A może ktoś skonstruuje klimę absorpcyjną, opalaną propan-butanem czy LPG? Lodówki turystyczne opalane gazem są już dawno, niedawno ktoś rzucił na pl.rec.gory link do takiej gdzie można nałożyć dowolny opał, np. drewno, to czemu nie klima? |
|
Data: 2017-08-08 13:07:43 | |
Autor: garus.krzysztof | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu wtorek, 8 sierpnia 2017 21:42:11 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:
A może ktoś skonstruuje klimę absorpcyjną, opalaną propan-butanem czy Gdyby jeszcze ten piecyk miał ogniwa peltiera, albo wręcz był kotłem z jakąś turbiną to byśmy mogli mieć Teslę na chrust :) |
|
Data: 2017-08-09 15:37:43 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Tue, 8 Aug 2017 13:07:43 -0700 (PDT) garus.krzysztof@gmail.com
napisał: Gdyby jeszcze ten piecyk miał ogniwa peltiera, albo wręcz był kotłem z jakąś turbiną to byśmy mogli mieć Teslę na chrust :) Albo na węgiel - znacznie bardziej energetyczny od chrustu. Zamiast stacji ładowania, zbuduje się dużo tańsze hydranty, a węgiel będzie można kupić w spożywczaku. A właściwie to po co zamieniać energię pary na energię elektryczną? Do napędu samochodu można przecież dać silnik parowy. :-) |
|
Data: 2017-08-09 21:30:56 | |
Autor: Adam | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-09 o 15:37, __Maciek pisze:
Tue, 8 Aug 2017 13:07:43 -0700 (PDT) garus.krzysztof@gmail.com No właśnie. Jeszcze trochę, i można dojść do silnika na Holzgaz, jakie były w ciężarówkach w czasie II Wojny Światowej. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2017-08-10 13:45:18 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555 który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą "szklarnię". Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub zalania siedzeń niespodziewanym deszczem. |
|
Data: 2017-08-10 18:29:36 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555 który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą "szklarnię". -- - Mógłbyś nie rozśmieszać sprawy używaniem 555 Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub zalania siedzeń niespodziewanym deszczem. -- - Twizy zasadniczo nie ma drzwi :-) |
|
Data: 2017-08-10 17:09:10 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
re <re@re.invalid> wrote:
Figura retoryczna... co Ci się nie podoba w 555? Wszyscy wiedzą co to :-) Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub A siedzenia ma? |
|
Data: 2017-08-10 21:52:34 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub A siedzenia ma? -- - Jedno Twizy Cargo, jedno siedzenie, dwa Twizy Cargo ... |
|
Data: 2017-08-10 20:04:31 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omho1e$lor$1@dont-email.me...
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w IMO kiepsko. Przez pol godziny sie nagrzeje bardzo, a 5 minut go nie schlodzi. Ciekawe jak to wyjdzie w cyklu 1/5 minut. A moze na pilota - wlaczyc na 10 minut przed ruszeniem Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub To moze inaczej - okna otworzyc (pomaga bardzo) z czujnikiem zblizeniowym/deszczowym, zeby zamknac. A dodatkowo w oknach pare wiatraczkow zasilanych z ogniw slonecznych :-) J. |
|
Data: 2017-08-10 18:29:35 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omho1e$lor$1@dont-email.me... Trzeba poeksperymentować... Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzoTaki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub duże ryzyko dla posiadacza takich ucinaczy rąk i głów... |
|
Data: 2017-08-10 12:40:16 | |
Autor: Przemyslaw P. | |
Chlodek na parkingu | |
Normalne auta mają zabezpieczenie na taki przypadek. U mnie mogę położyć palec i szyba po jego dotknięciu wraca z powrotem na dół
|
|
Data: 2017-08-10 21:18:40 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Thu, 10 Aug 2017 18:29:35 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
napisał: Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzo Wystarczy że napęd takiego ucinacza będzie odpowiednio dobrany - wystarczająco silny żeby poruszyć szybę, a nie dość silny żeby zrobić jakąs poważniejszą krzywdę człowiekowi. Z tym samym założeniem są robione napędy drzwi w tramwajach i pociągach czy windach. |
|
Data: 2017-08-10 20:11:37 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
__Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:
Thu, 10 Aug 2017 18:29:35 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com> Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę... |
|
Data: 2017-08-11 08:00:00 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę...Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą Widac amerykanskie podejscie. Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2017-08-11 12:37:21 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA7CE631499D49budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ... No skoro Ty zrobiłeś coś niestandardowego, coś bez homologacji, coś co ucięło mojemu dziecku rękę to chyba zdrowe jest podejście domagać się od Ciebie naprawienia szkody i odszkodowania? Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... Tak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje otwieranie drzwi. Chcesz taką barierę instalować w drzwiach auta? |
|
Data: 2017-08-11 20:42:28 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omkpps$pua$2@dont-email.me...
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą No skoro Ty zrobiłeś coś niestandardowego, coś bez homologacji, A jest jakas homologacja na podnosniki szyb, czy wolna amerykanka ? coś co ucięło mojemu dziecku rękę to chyba zdrowe jest podejście USA to taki kraj, gdzie jak sie sam kawa oblejesz, to zaraz sie rozgladasz kogo by ty zaskarzyc :-) Gowniarz nie wie, ze nie wolno wsadzac reki do cudzego samochodu ? Przeciez w Teksasie moga za takie wsadzanie zastrzelic, a nie tylko reke uciac :-) Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... Tak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje Czemu nie, ale sa i inne metody J. |
|
Data: 2017-08-12 14:04:08 | |
Autor: Marcin N | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze:
Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom Coś Ty wymyślił? Jakie laserowe bariery? Nie raz wkładałem rękę w zamykające się drzwi windy. Drzwi lekko próbowały mi ją zmiażdżyć, po czym się otwierały. Żadnego ryzyka uszkodzenia czegokolwiek. Żadnych laserów do tego nie potrzeba. -- MN |
|
Data: 2017-08-12 07:20:28 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
"Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote in message news:598eeeb1$0$15188$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: Owszem, są winy z mechaniczną barierą - taki język na sprężynie jest wpasowany w krawędź drzwi i naciśnięcie go wyłącza zamykanie... Ale nowsze winy mają optyczne wykrywanie przeszkody i drzwi nie musisz dotykać aby przestały się zasuwać: https://www.youtube.com/watch?v=TowkNp731_8 |
|
Data: 2017-08-12 21:58:54 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ommrjm$9op$1@dont-email.me...
"Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote in message W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: Owszem, są winy z mechaniczną barierą - taki język na sprężynie jest Tylko ze nie laserowe, a optyczne/podczerwone. To ten maly "guzik" z boku widoczny. I jest jeden czy dwa, wiec reki moze nie wykryc. Nastawiony na wykrywanie nogi. Ale podstawowe zabezpieczenie do dosc szerokie drzwi i niezbyt silny naped - nie uszkodzi czlowieka. J. |
|
Data: 2017-08-16 14:21:42 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ommrjm$9op$1@dont-email.me...Żaden "guzik". Czujnik jest na całej wysokości drzwi. Nie twierdzę, że tam jest laser gazowy :-) ale zwykłe LEDY nie dają się ładnie ogniskować, więc domyślam się że są to diody laserowe. |
|
Data: 2017-08-16 15:59:54 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Alez oczywiście ze sa miejscowe. A na całych drzwiach działa mechanizm oparty o siłe i wykrywanie przeszkód.Żaden "guzik". Czujnik jest na całej wysokości drzwi. Nie twierdzę, żeJakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziomTak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje Nie odkrywaj na nowo ameryki... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2017-08-16 17:27:02 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:on1kdm$sqq$2@dont-email.me...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Ale nowsze winy mają optyczne wykrywanie przeszkody i drzwi nie No no, widac amerykanskie sady wymogly :-) W Polsce zobaczysz jeden czy dwa punkty. A u mnie jest winda, ktora nie ma wcale czujnikow :-) Nie twierdzę, że tam obejrzyj przez kamere w komorce. J. |
|
Data: 2017-08-16 14:21:41 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: To, że Ty nigdy kangura nie widziałeś nie jest dowodem że nie istnieją. Mnóstwo hoteli w USA i Kanadzie mają czujniki bezdotykowe, właśnie w oparciu o sygnał optyczny. |
|
Data: 2017-08-15 17:59:56 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę...Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą Oczywiście. Tak samo jak to ze trzeba zapłacic klientowi za to ze sie oparzył gorącą kawa. Ja nie mowie o realnym niebezpieczenstwie tylko o takim ktorego nie ma a Ty juz widzisz pozew i odszkodowanie.
Co za bzdura... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter" Karol Irzykowski |
|
Data: 2017-08-11 11:33:06 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Thu, 10 Aug 2017 20:11:37 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
napisał: Wystarczy że napęd takiego ucinacza będzie odpowiednio dobrany - Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę... Ale jaki problem? Przyciśnięcie kogoś drzwiami pociągu czy tramwaju się zdarza. Odpowiednio dobrana siła napędu powoduje że nie skutkuje to obrażeniami ciała. Jednocześnie w nowszym taborze blokowana jest też możliwość odjazdu dopóki wszystkie drzwi się nie zamkną - numer z EN57 gdzie maszynista włączał zamykanie drzwi i od razu dawał nastawnik na pierwszą pozycję (co skutkowało tym że pociąg ruszał kiedy drzwi się jeszcze zamykały), nie przejdzie. |
|
Data: 2017-08-10 20:43:40 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi. TG |
|
Data: 2017-08-10 19:14:14 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:Przygotowyjesz do jazdy??? Co masz na myśli? Bo ja do swojego wsiadam i jadę... Poza tym to o czym mówię miało być ALTERNATYWĄ do odpalania 100-200 konnego motoru do przewietrzenia auta... |
|
Data: 2017-08-10 21:45:49 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 21:14 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:
Przygotowyjesz do jazdy??? Otwieram drzwi, odpalam silnik, uchylam okna, bez pośpiechu wsiadam, zapinam pasy, czekam aż inni pasażerowie się pozapinają, zamykam okna. Tyle przygotowań, ruszam. Procedura zupełnie wystarczająca do schłodzenia auta, które stoi na słońcu w temp. powietrza 35-40st.C TG |
|
Data: 2017-08-10 21:55:07 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi. -- - A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) |
|
Data: 2017-08-10 21:58:07 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 21:55 re <re@re.invalid> pisze:
A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... TG |
|
Data: 2017-08-10 22:01:42 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... -- - Miałeś ty kiedy otwarty dach ? |
|
Data: 2017-08-10 22:26:22 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 22:01 re <re@re.invalid> pisze:
Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Cały nie, miałem szklany, odsuwany szyberdach (ale prawie na całym suficie). TG |
|
Data: 2017-08-11 17:16:27 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.y4rtq5rsg01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .08.2017 o 21:55 re <re@re.invalid> pisze: A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? 30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Poza tym przy wietrzeniu w srodku bedzie tylko 30, a to oszczedza duzo poczatkowego chlodzenia. Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace. Im wiekszy przeplyw, tym sie szybciej schlodzi. J. |
|
Data: 2017-08-11 17:48:53 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 17:16 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Nigdy tyle nie miałem w aucie - a co roku jestem na południu. W tym roku na autostradzie do Madrytu podczas jazdy termometr w aucie pokazywał 46st. W samym Madrycie było 42-43. Auto zostawione na parę godzin na pełnym słońcu, po "schodzeniu" przez kilka minut metodą jaką opisałem miało temp. wewnątrz znacznie niższą niż na zewnątrz. Wystarczyło na moment uchylić okno aby się o tym przekonać. Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace. Sprawna, wydajna klima w zupełności wystarczy. TG |
|
Data: 2017-08-11 21:32:53 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.y4tcvrefg01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .08.2017 o 17:16 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze: 30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Nigdy tyle nie miałem w aucie - a co roku jestem na południu. Podczas jazdy. A ja mialem pare plastikowych gadzetow pogietych od goraca. Na parkingu. 46 C do tego nie wystarczy. Efekt szklarni. Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace.Sprawna, wydajna klima w zupełności wystarczy. Ale chodzi o to co lepsze :-) Najrozsadniej to wypchnac gorace powietrze ze srodka, i zastapic je nowym, chocby mialo miec 45C. I drugi raz, skoro elementy wnetrza rownie gorace. I moze trzeci. A potem juz trzeba klime. Szyberdach wymienia szybko. J. |
|