Data: 2017-08-10 13:45:18 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555 który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą "szklarnię". Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub zalania siedzeń niespodziewanym deszczem. |
|
Data: 2017-08-10 18:29:36 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w lecie gdyby się podłączyć do przekaźnika dmuchawy z jakimś timerkiem 555 który włączałby tą dmuchawę na 5 minut co pół godziny i wywietrzył gorącą "szklarnię". -- - Mógłbyś nie rozśmieszać sprawy używaniem 555 Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub zalania siedzeń niespodziewanym deszczem. -- - Twizy zasadniczo nie ma drzwi :-) |
|
Data: 2017-08-10 17:09:10 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
re <re@re.invalid> wrote:
Figura retoryczna... co Ci się nie podoba w 555? Wszyscy wiedzą co to :-) Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub A siedzenia ma? |
|
Data: 2017-08-10 21:52:34 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub A siedzenia ma? -- - Jedno Twizy Cargo, jedno siedzenie, dwa Twizy Cargo ... |
|
Data: 2017-08-10 20:04:31 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omho1e$lor$1@dont-email.me...
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w IMO kiepsko. Przez pol godziny sie nagrzeje bardzo, a 5 minut go nie schlodzi. Ciekawe jak to wyjdzie w cyklu 1/5 minut. A moze na pilota - wlaczyc na 10 minut przed ruszeniem Taki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub To moze inaczej - okna otworzyc (pomaga bardzo) z czujnikiem zblizeniowym/deszczowym, zeby zamknac. A dodatkowo w oknach pare wiatraczkow zasilanych z ogniw slonecznych :-) J. |
|
Data: 2017-08-10 18:29:35 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omho1e$lor$1@dont-email.me... Trzeba poeksperymentować... Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzoTaki ekwiwalent zostawienia uchylonych okien tylko bez ryzyka kradzieży lub duże ryzyko dla posiadacza takich ucinaczy rąk i głów... |
|
Data: 2017-08-10 12:40:16 | |
Autor: Przemyslaw P. | |
Chlodek na parkingu | |
Normalne auta mają zabezpieczenie na taki przypadek. U mnie mogę położyć palec i szyba po jego dotknięciu wraca z powrotem na dół
|
|
Data: 2017-08-10 21:18:40 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Thu, 10 Aug 2017 18:29:35 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
napisał: Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą bardzo Wystarczy że napęd takiego ucinacza będzie odpowiednio dobrany - wystarczająco silny żeby poruszyć szybę, a nie dość silny żeby zrobić jakąs poważniejszą krzywdę człowiekowi. Z tym samym założeniem są robione napędy drzwi w tramwajach i pociągach czy windach. |
|
Data: 2017-08-10 20:11:37 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
__Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:
Thu, 10 Aug 2017 18:29:35 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com> Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę... |
|
Data: 2017-08-11 08:00:00 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę...Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą Widac amerykanskie podejscie. Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2017-08-11 12:37:21 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA7CE631499D49budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ... No skoro Ty zrobiłeś coś niestandardowego, coś bez homologacji, coś co ucięło mojemu dziecku rękę to chyba zdrowe jest podejście domagać się od Ciebie naprawienia szkody i odszkodowania? Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... Tak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje otwieranie drzwi. Chcesz taką barierę instalować w drzwiach auta? |
|
Data: 2017-08-11 20:42:28 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omkpps$pua$2@dont-email.me...
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą No skoro Ty zrobiłeś coś niestandardowego, coś bez homologacji, A jest jakas homologacja na podnosniki szyb, czy wolna amerykanka ? coś co ucięło mojemu dziecku rękę to chyba zdrowe jest podejście USA to taki kraj, gdzie jak sie sam kawa oblejesz, to zaraz sie rozgladasz kogo by ty zaskarzyc :-) Gowniarz nie wie, ze nie wolno wsadzac reki do cudzego samochodu ? Przeciez w Teksasie moga za takie wsadzanie zastrzelic, a nie tylko reke uciac :-) Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom rak... Tak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje Czemu nie, ale sa i inne metody J. |
|
Data: 2017-08-12 14:04:08 | |
Autor: Marcin N | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze:
Jakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziom Coś Ty wymyślił? Jakie laserowe bariery? Nie raz wkładałem rękę w zamykające się drzwi windy. Drzwi lekko próbowały mi ją zmiażdżyć, po czym się otwierały. Żadnego ryzyka uszkodzenia czegokolwiek. Żadnych laserów do tego nie potrzeba. -- MN |
|
Data: 2017-08-12 07:20:28 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
"Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote in message news:598eeeb1$0$15188$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: Owszem, są winy z mechaniczną barierą - taki język na sprężynie jest wpasowany w krawędź drzwi i naciśnięcie go wyłącza zamykanie... Ale nowsze winy mają optyczne wykrywanie przeszkody i drzwi nie musisz dotykać aby przestały się zasuwać: https://www.youtube.com/watch?v=TowkNp731_8 |
|
Data: 2017-08-12 21:58:54 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ommrjm$9op$1@dont-email.me...
"Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote in message W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: Owszem, są winy z mechaniczną barierą - taki język na sprężynie jest Tylko ze nie laserowe, a optyczne/podczerwone. To ten maly "guzik" z boku widoczny. I jest jeden czy dwa, wiec reki moze nie wykryc. Nastawiony na wykrywanie nogi. Ale podstawowe zabezpieczenie do dosc szerokie drzwi i niezbyt silny naped - nie uszkodzi czlowieka. J. |
|
Data: 2017-08-16 14:21:42 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ommrjm$9op$1@dont-email.me...Żaden "guzik". Czujnik jest na całej wysokości drzwi. Nie twierdzę, że tam jest laser gazowy :-) ale zwykłe LEDY nie dają się ładnie ogniskować, więc domyślam się że są to diody laserowe. |
|
Data: 2017-08-16 15:59:54 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Alez oczywiście ze sa miejscowe. A na całych drzwiach działa mechanizm oparty o siłe i wykrywanie przeszkód.Żaden "guzik". Czujnik jest na całej wysokości drzwi. Nie twierdzę, żeJakos np. drzwi windy daja sobie rade z tym, zeby nie ucinac ludziomTak, mają laserową barierę którą osoba przerywa i zatrzymuje Nie odkrywaj na nowo ameryki... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2017-08-16 17:27:02 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:on1kdm$sqq$2@dont-email.me...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Ale nowsze winy mają optyczne wykrywanie przeszkody i drzwi nie No no, widac amerykanskie sady wymogly :-) W Polsce zobaczysz jeden czy dwa punkty. A u mnie jest winda, ktora nie ma wcale czujnikow :-) Nie twierdzę, że tam obejrzyj przez kamere w komorce. J. |
|
Data: 2017-08-16 14:21:41 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
W dniu 2017-08-11 o 19:37, Pszemol pisze: To, że Ty nigdy kangura nie widziałeś nie jest dowodem że nie istnieją. Mnóstwo hoteli w USA i Kanadzie mają czujniki bezdotykowe, właśnie w oparciu o sygnał optyczny. |
|
Data: 2017-08-15 17:59:56 | |
Autor: Budzik | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...
Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę...Zamykanie okien zdalne czy tym bardziej automatyczne, niesie ze sobą Oczywiście. Tak samo jak to ze trzeba zapłacic klientowi za to ze sie oparzył gorącą kawa. Ja nie mowie o realnym niebezpieczenstwie tylko o takim ktorego nie ma a Ty juz widzisz pozew i odszkodowanie.
Co za bzdura... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter" Karol Irzykowski |
|
Data: 2017-08-11 11:33:06 | |
Autor: __Maciek | |
Chlodek na parkingu | |
Thu, 10 Aug 2017 20:11:37 -0000 (UTC) Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
napisał: Wystarczy że napęd takiego ucinacza będzie odpowiednio dobrany - Good luck w sądzie odpowiedzialności cywilnej Ci życzę... Ale jaki problem? Przyciśnięcie kogoś drzwiami pociągu czy tramwaju się zdarza. Odpowiednio dobrana siła napędu powoduje że nie skutkuje to obrażeniami ciała. Jednocześnie w nowszym taborze blokowana jest też możliwość odjazdu dopóki wszystkie drzwi się nie zamkną - numer z EN57 gdzie maszynista włączał zamykanie drzwi i od razu dawał nastawnik na pierwszą pozycję (co skutkowało tym że pociąg ruszał kiedy drzwi się jeszcze zamykały), nie przejdzie. |
|
Data: 2017-08-10 20:43:40 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:
Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi. TG |
|
Data: 2017-08-10 19:14:14 | |
Autor: Pszemol | |
Chlodek na parkingu | |
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .08.2017 o 15:45 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:Przygotowyjesz do jazdy??? Co masz na myśli? Bo ja do swojego wsiadam i jadę... Poza tym to o czym mówię miało być ALTERNATYWĄ do odpalania 100-200 konnego motoru do przewietrzenia auta... |
|
Data: 2017-08-10 21:45:49 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 21:14 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:
Przygotowyjesz do jazdy??? Otwieram drzwi, odpalam silnik, uchylam okna, bez pośpiechu wsiadam, zapinam pasy, czekam aż inni pasażerowie się pozapinają, zamykam okna. Tyle przygotowań, ruszam. Procedura zupełnie wystarczająca do schłodzenia auta, które stoi na słońcu w temp. powietrza 35-40st.C TG |
|
Data: 2017-08-10 21:55:07 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" Zastanawiam się właśnie o ile by się poprawił klimat w zaparkowanym aucie w Po co takie kombinacje? - zakładam, że auto ma klimę. Przed ruszeniem odpalasz auto (i klimę jeśli nie automatyczna), uchylasz lekko okna, zanim się załadujesz i przygotujesz do jazdy wnętrze się schłodzi. -- - A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) |
|
Data: 2017-08-10 21:58:07 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 21:55 re <re@re.invalid> pisze:
A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... TG |
|
Data: 2017-08-10 22:01:42 | |
Autor: re | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... -- - Miałeś ty kiedy otwarty dach ? |
|
Data: 2017-08-10 22:26:22 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 22:01 re <re@re.invalid> pisze:
Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? Cały nie, miałem szklany, odsuwany szyberdach (ale prawie na całym suficie). TG |
|
Data: 2017-08-11 17:16:27 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.y4rtq5rsg01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .08.2017 o 21:55 re <re@re.invalid> pisze: A ja myślałem, że dach wystarczy otworzyć :-) Co Ci da otworzenie dachu jak na zewnątrz jest ponad 30st? 30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Poza tym przy wietrzeniu w srodku bedzie tylko 30, a to oszczedza duzo poczatkowego chlodzenia. Klima potrzebna - a ta z otworzonym dachem słabo działa... Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace. Im wiekszy przeplyw, tym sie szybciej schlodzi. J. |
|
Data: 2017-08-11 17:48:53 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Chlodek na parkingu | |
W dniu .08.2017 o 17:16 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Nigdy tyle nie miałem w aucie - a co roku jestem na południu. W tym roku na autostradzie do Madrytu podczas jazdy termometr w aucie pokazywał 46st. W samym Madrycie było 42-43. Auto zostawione na parę godzin na pełnym słońcu, po "schodzeniu" przez kilka minut metodą jaką opisałem miało temp. wewnątrz znacznie niższą niż na zewnątrz. Wystarczyło na moment uchylić okno aby się o tym przekonać. Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace. Sprawna, wydajna klima w zupełności wystarczy. TG |
|
Data: 2017-08-11 21:32:53 | |
Autor: J.F. | |
Chlodek na parkingu | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.y4tcvrefg01fvf@l-089.harvard.local...
W dniu .08.2017 o 17:16 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze: 30 to przyjemny chlodek, gdy w aucie jest 80. Nigdy tyle nie miałem w aucie - a co roku jestem na południu. Podczas jazdy. A ja mialem pare plastikowych gadzetow pogietych od goraca. Na parkingu. 46 C do tego nie wystarczy. Efekt szklarni. Ale chodzi o pierwsze pare minut, gdy powietrze w srodku gorace, i wnetrze gorace.Sprawna, wydajna klima w zupełności wystarczy. Ale chodzi o to co lepsze :-) Najrozsadniej to wypchnac gorace powietrze ze srodka, i zastapic je nowym, chocby mialo miec 45C. I drugi raz, skoro elementy wnetrza rownie gorace. I moze trzeci. A potem juz trzeba klime. Szyberdach wymienia szybko. J. |
|