Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   "Chodzenie po drogach dla rowerów..."

"Chodzenie po drogach dla rowerów..."

Data: 2009-04-20 17:01:02
Autor: Łukasz CYKLOTUR
"Chodzenie po drogach dla rowerów..."
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.


Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1sp7sgllhlach$.dlgpedaluje.ile.moze...
Kupiłem sobie jakiś czas temu naklejki z napisem: "Życie bez roweru
powoduje raka i choroby serca". No i tak sobie ostatnio dumam, bo
codziennie po DDR jeżdżę, a ludzie łażą po nich namiętnie - chyba stworzę
kartki A4 z napisem: "Chodzenie po drogach dla rowerów powoduje szramy na
twarzy i śmierć w męczarniach".
Myślicie, że to kogoś czegoś nauczy, komuś da do myślenia? Codziennie bym
przynajmniej ze 2-3 rozdawał a jeżdżę po DDR dziennie raptem mniej niż
5km... :-|

-- Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.


Data: 2009-04-20 17:13:51
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
"Chodzenie po drogach dla rowerów..."
Dnia 20.04.2009 17:01 użytkownik Łukasz CYKLOTUR napisał :
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

Mów za siebie.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2009-04-20 17:22:20
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
"Chodzenie po drogach dla rowerów..."
Panie Łukasz CYKLOTUR, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:gsi390$95u$1nemesis.news.neostrada.pl> przy ul....

Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

Kto korzysta, ten korzysta.
To żadna agresja. Agresja by była jakbym kogoś kopnął albo uderzył w inny
sposób. To jest tylko uświadamianie, jak na papierosach.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-04-20 17:37:55
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rowerów..."
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Panie Łukasz CYKLOTUR, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:gsi390$95u$1nemesis.news.neostrada.pl> przy ul....

Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

Kto korzysta, ten korzysta.
To żadna agresja. Agresja by była jakbym kogoś kopnął albo uderzył w inny
sposób. To jest tylko uświadamianie, jak na papierosach.


Jak zwracam uwage grzecznie i zimno-neutralnie (przy okazji nawiazujac np. do honoru) coby nie palic w pociagu podmiejskim w przedziale bagazowym, prawie zawsze da sie 'dotrzec do mozgoczaszki'. Dawniej, kiedy moze zbyt sie goraczkowalem, zule szli najczesciej w zaparte.

"Make peace, not War."
"Tisze jediesz, dalsze budiesz"
"Minęło 56 strzałów znikąd."

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 17:29:18
Autor: mocniak
"Chodzenie po drogach dla rower
Użytkownik napisał:
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

I uważasz, że zasługujesz na mniejsze piętno niż ww. piesi?

--
Mocniak

Data: 2009-04-20 17:32:00
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
mocniak wrote:
Użytkownik napisał:
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

I uważasz, że zasługujesz na mniejsze piętno niż ww. piesi?


Wypalacie cos sobie nawzajem na czolach? ;-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 17:37:49
Autor: Szprota aka Stefandora
"Chodzenie po drogach dla rower
mocniak wrote:
Użytkownik napisał:
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

I uważasz, że zasługujesz na mniejsze piętno niż ww. piesi?

Nie wiem jak poprzedni użytkownik, ale gdy znajduję się na chodniku, bezwględnie przestrzegam tego, by zawsze ustąpić pierszeństwa pieszemu, nie wpycham się i zwalniam do takiego tempa, by nie przestraszyć. Natomiast piesi na DDR (z drobnymi wyjątkami) mają rowerzystów w głębokim poważaniu.

Dodam, że od niedawna mam dzwonek, taki z tradycyjnym dźwiękiem. Jestem pozytywnie zaskoczona skutecznością, chociaż też nie zawsze.

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-04-20 17:45:21
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
Szprota aka Stefandora wrote:
mocniak wrote:
Użytkownik napisał:
Mnie również irytuje, kiedy ludziska chodzą po DDR. Ale na tym etapie rozwoju naszego społeczeństwa konieczna jest edukacja, a nie agresja. Sami przecież również korzystamy z chodników jeżdżąc po nich rowerami.

I uważasz, że zasługujesz na mniejsze piętno niż ww. piesi?

Nie wiem jak poprzedni użytkownik, ale gdy znajduję się na chodniku, bezwględnie przestrzegam tego, by zawsze ustąpić pierszeństwa pieszemu, nie wpycham się i zwalniam do takiego tempa, by nie przestraszyć. Natomiast piesi na DDR (z drobnymi wyjątkami) mają rowerzystów w głębokim poważaniu.

Dodam, że od niedawna mam dzwonek, taki z tradycyjnym dźwiękiem. Jestem pozytywnie zaskoczona skutecznością, chociaż też nie zawsze.


Jak kiedys uzywalem takiego dzwonka jak na tej focie u dolu:
http://www.yellowjersey.org/CBELL.JPG
o srednicy 7,5 cm z pieknym donosnym 'tramwajowym' gongiem - DING!!! DONG!!! - grupki pieszych idacych sciezka rozpierzchaly sie jak przestraszone kuropatwy ;-)
Polecam, choc przy Twoim rowerze moze wygladac jak anachronizm (if you care) ;-)
Mozna kupic na ebay.uk.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 17:51:51
Autor: Szprota aka Stefandora
"Chodzenie po drogach dla rower
Coaster wrote:
przy Twoim rowerze

Którym?

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-04-20 18:15:38
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
Szprota aka Stefandora wrote:
Coaster wrote:
przy Twoim rowerze

Którym?


Myslalem o tym:
"[...] Fotki robione przez Łasica, więc reportaż jak się patrzy  :)
http://www.lasica.hostdmk.net/20090321/index.html [...]"
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 18:25:52
Autor: Szprota aka Stefandora
"Chodzenie po drogach dla rower
Coaster wrote:
Szprota aka Stefandora wrote:
Coaster wrote:
przy Twoim rowerze

Którym?


Myslalem o tym:
"[...] Fotki robione przez Łasica, więc reportaż jak się patrzy  :)
http://www.lasica.hostdmk.net/20090321/index.html [...]"
;-)

Dzwonek jest tylko na mieszczuchu, chociaż w obecnym stanie w ogóle nie jest potrzebny, bo mieszczuch sam dzwoni tak, że słychać go z daleka :)

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-04-20 18:31:12
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
Szprota aka Stefandora wrote:
Coaster wrote:
Szprota aka Stefandora wrote:
Coaster wrote:
przy Twoim rowerze

Którym?


Myslalem o tym:
"[...] Fotki robione przez Łasica, więc reportaż jak się patrzy  :)
http://www.lasica.hostdmk.net/20090321/index.html [...]"
;-)

Dzwonek jest tylko na mieszczuchu, chociaż w obecnym stanie w ogóle nie jest potrzebny, bo mieszczuch sam dzwoni tak, że słychać go z daleka :)


A czy aby to 'dzwonienie mieszczucha' oprocz efektow dzwiekowych nie powoduje tez zbytnich strat energii? ;-)

PS. Jaka to 'rasa'?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 18:35:36
Autor: Szprota aka Stefandora
"Chodzenie po drogach dla rower
Coaster wrote:
A czy aby to 'dzwonienie mieszczucha' oprocz efektow dzwiekowych nie powoduje tez zbytnich strat energii? ;-)

Z pewnością.

PS. Jaka to 'rasa'?

wheeler cross 4600C
(on nie wie, że nie jest typowym mieszczuchem, ale nie mówmy mu tego)



--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-04-20 18:53:25
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
Szprota aka Stefandora wrote:
Coaster wrote:
A czy aby to 'dzwonienie mieszczucha' oprocz efektow dzwiekowych nie powoduje tez zbytnich strat energii? ;-)

Z pewnością.

Aaa, czyli jest to tez dodatkowy trenig sposobem radzieckich kolarzy!


PS. Jaka to 'rasa'?

wheeler cross 4600C

Czy on jest aby pelnoletnim mieszczuchem?

(on nie wie, że nie jest typowym mieszczuchem, ale nie mówmy mu tego)

No to ciii...

:-)



--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-22 02:29:34
Autor: Luis
"Chodzenie po drogach dla rower
Ja też codzienne jeżdże po DDR, ale dla mnie nie jest najgorsze kiedy
ludzi chodzą po DDR, oczywiscie bardzo się denerwuję ale rozumiem że w
polsce to jeszcze jest coś nowego i trzyba być i cierpliwe i
kulturalne.

Czego nienawidzę 100%...
http://i4.photobucket.com/albums/y130/BelmonteDiaz/en%20el%20carril%20bici/IMG_6733.jpg

http://i4.photobucket.com/albums/y130/BelmonteDiaz/en%20el%20carril%20bici/IMG_6777.jpg

http://i4.photobucket.com/albums/y130/BelmonteDiaz/en%20el%20carril%20bici/IMG_6778.jpg

http://i4.photobucket.com/albums/y130/BelmonteDiaz/en%20el%20carril%20bici/IMG_6779.jpg

Pozdrawiam,
Luis

Data: 2009-04-22 03:12:47
Autor: Henio
"Chodzenie po drogach dla rower
podjechać i dzwonek lub trąbka... lepiej działa podjechanie i odgłos
ostrego hamowania... wtedy dopiero uciekają, zauważyłem, że po dzwonku
wielu najpierw się odwraca, żeby zobaczyć o co chodzi natomiast po
hamowaniu od razu uciekają. Czasem można zwrócić kulturalnie uwagę,
ale UWAGA !! po dłuższym czasie takiego upominania zasoby kultury się
kurczą...

Data: 2009-04-20 19:31:02
Autor: lukas
"Chodzenie po drogach dla rower
Dnia 20-04-2009 o 17:45:21 Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Mozna kupic na ebay.uk

jakis link można prosić?

--
Pozdrawiam,
  lukas
gg:4407885;icq:248888549;jabber:lukas[at]jabber.icp.pl;tlen:lukasew
http://pl.lostpedia.wikia.com       Zwijasz? - http://www.zwijaj.pl

Data: 2009-04-20 22:47:13
Autor: Coaster
"Chodzenie po drogach dla rower
lukas wrote:
Dnia 20-04-2009 o 17:45:21 Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Mozna kupic na ebay.uk

jakis link można prosić?


Jasne, staram sie pomagac slabszym:
http://tinyurl.com/czcc7w
http://tinyurl.com/c6cl64
http://tinyurl.com/da66yp
http://tinyurl.com/dme3ub

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-04-20 22:51:47
Autor: lukas
"Chodzenie po drogach dla rower
Dnia 20-04-2009 o 22:47:13 Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Jasne, staram sie pomagac slabszym:

dzieki ;)

--
Pozdrawiam,
  lukas
gg:4407885;icq:248888549;jabber:lukas[at]jabber.icp.pl;tlen:lukasew
http://pl.lostpedia.wikia.com       Zwijasz? - http://www.zwijaj.pl

Data: 2009-04-20 19:30:18
Autor: lukas
"Chodzenie po drogach dla rower
Dnia 20-04-2009 o 17:37:49 Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu>  napisał(a):

Nie wiem jak poprzedni uĹźytkownik, ale gdy znajduję się na chodniku,  bezwględnie przestrzegam tego, by zawsze ustąpić pierszeństwa pieszemu,  nie wpycham się i zwalniam do takiego tempa, by nie przestraszyć.  Natomiast piesi na DDR (z drobnymi wyjątkami) mają rowerzystĂłw w  głębokim powaĹźaniu.

Robię dokładnie tak samo. A piesi wejdą Tobie na drogę nawet się nie  rozglądając. Ponadto idąc drogą rowerową widząc rower nie ustępują

--
Pozdrawiam,
  lukas
gg:4407885;icq:248888549;jabber:lukas[at]jabber.icp.pl;tlen:lukasew
http://pl.lostpedia.wikia.com       Zwijasz? - http://www.zwijaj.pl

Data: 2009-04-20 19:43:29
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
"Chodzenie po drogach dla rower
lukas pisze:
Dnia 20-04-2009 o 17:37:49 Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a):

Nie wiem jak poprzedni użytkownik, ale gdy znajduję się na chodniku, bezwględnie przestrzegam tego, by zawsze ustąpić pierszeństwa pieszemu, nie wpycham się i zwalniam do takiego tempa, by nie przestraszyć. Natomiast piesi na DDR (z drobnymi wyjątkami) mają rowerzystów w głębokim poważaniu.

Robię dokładnie tak samo. A piesi wejdą Tobie na drogę nawet się nie rozglądając. Ponadto idąc drogą rowerową widząc rower nie ustępują


Mnie się chyba boją, bo zwykle jednak uciekają, zwykle też nie wchodzą
na oznakowane przejście dla pieszych przez ścieżkę 2m przed kołem -
chyba że idą tyłem i mają słuchawki. Na opornych (bądź idących w tym
samym kierunku) wystarcza dzwonek - odpowiednio wcześniej, by
przypadkiem nie odskoczyli pod koła. Kiedyś jednego pana w gajerze
wziąłem w ten sposób na rogi - zadzwoniłem zbyt blisko, on odskoczył na
środek ścieżki, a sam nie miałem gdzie uciec (płotek ograniczający z
jednej strony ścieżkę) - od tamtego czasu wolę pieszemu (i sobie) dać
trochę więcej czasu na reakcję (i kontrreakcję).

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-04-20 21:41:11
Autor: Chichotek
"Chodzenie po drogach dla rower
Był 20 kwiecień (poniedziałek) gdy o godz. 17:37 *Szprota aka Stefandora*
napisał(a):

Nie wiem jak poprzedni użytkownik, ale gdy znajduję się na chodniku, bezwględnie przestrzegam tego, by zawsze ustąpić pierszeństwa pieszemu, nie wpycham się i zwalniam do takiego tempa, by nie przestraszyć.

O to to, ja też właśnie tak robie, w końcu to chodnik i jestem tam
gościem...

Natomiast piesi na DDR (z drobnymi wyjątkami) mają rowerzystów w głębokim poważaniu.

Ale oni ma moim pasie zachowuja sie tak jak na swoim zawsze...

--
Pozdrawiam, Chichotek
Giant XTC 3

"Chodzenie po drogach dla rowerów..."

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona