Słowem wstępu: chyba ciągle myślę że polityka dystrybutorów sprzętu (nie tylko w branży rowerowej) jest taka: klient kupił o kliencie zapominamy; jak coś się stanie/ czegoś potrzebuje to spławiamy czy też nie odpowiadamy na maile/ telefony. Już w szczególności myślałem że tyczy się to firm dużych z S na czele oczywiście.

Na "zachodzie" jest to proste- przykład z roku 2005 chyba. Połamane pręty w SLR 135g- mail do selle italia; za 30minut odpowiedź żeby wysłać siodełko na podany adres; za 2tygodnie mam u siebie siodełko z nowymi prętami.
Drugi przykład- wyłamane bolce w alu tulejkach hamulców Avid SD Ti. Lata też ~2004-2005; Polski dystrybutor rozkłada ręce- nawet nie mają taki części na sprzedaż nie mówiąc o wymianie. Mail do Avida- za 5 dni nowe tulejki u mnie. Dodam jeszcze, że identyczną awarię miałem w tym sezonie gdy chciałem po latach użyć tych hamulców. Oczywiście z PL nic się nie zmieniło- nikt nie raczył nawet odpowiedzieć.

No ale tu przechodzę do sedna sprawy. Jakoś w maju nabyłem drogą kupna taki tam rowerek, trochę sprzętu przełożyłem do swojego, trochę odsprzedałem. Przełożyłem m.in kasetę XTR CS-M970. Użycie napędu na oko znikome ~1000km. Trochę pojeździłem i może po 200km podjeżdżając pod.....wał zalewu TRAAAACH coś strzeliło. Okazało się że to strzelił pająk kasety który scala dwie największe zębatki. Cóż gdyby to nie był najwyższy model S to może bym odpuścił, no ale co mi szkodziło. Wyskrobałem maila do Shimano Polska. Czekam czekam i bez odzewu. Po jakimś czasie zadzwoniłem. Dowiedziałem się że mail faktycznie doszedł i został przekazany do serwisu. Po dodzwonieniu się do serwisu (znów po kilku dniach ;) ) okazało się, że dobrze by było jak bym uszkodzoną część podesłał co też uczyniłem. Znów się trochę przedłużyło, w międzyczasie minęły wakacje. Po kolejnym telefonie się okazało, że tych kaset aktualnie już nie ma i trzeba czekać na nowy transport, potem było jeszcze kilka telefonów, raz to obsługujący Pan był na urlopie, raz była inwentaryzacja itp. W każdym razie trwało to długo, żeby nie powiedzieć za długo i tu może jest jedyny minus zaistniałej sytuacji. No ale liczy się rezultat, a rezultat jest taki, że dziś dostałem paczkę z Shimano a w niej nowiutką kasetę XTR CS-M970.

Cieszy mnie to, że podejście do klienta się powoli zmienia. Ze zaczyna się zauważać to że jeżeli klient jest zadowolony z obsługi i działania sprzętu chętniej wybierze tą samą firmę w przyszłości. Może i ma na to wpływ coraz większa konkurencja.
No ale fakt jest taki, że jednak ani gwarancji na tą kasetę ani dowodu zakupu nie miałem...z drugiej strony była to typowa wada materiałowa/ produkcyjna, nie dająca się w żaden sposób wytłumaczyć zużyciem, eksploatacją, uszkodzeniem mechanicznym itp, to po prostu nie miało się prawa w ten sposób zepsuć, szczególnie że od czasów zawodniczych już trochę minęło i nogi już nie mam takiej co by kasety XTR łamać ;)
Cóż oby tak dalej. Jak dla mnie jest to wielki pozytywny sygnał, że może coś się zaczyna zmieniać i tak jak zawsze stałem trochę po stronie drugiej z wielkich firm na S(ram), to chyba czas to zmienić. W tym wypadku Shimano Pl stanęło na wysokości zadania. Tak więc: chwalę, polecam, wielbię ;)


--
pozdrawiam
Mike
[WRO][M.T.Fuji]
[GG:1303401] mikemtb małpa o2 pl
http://mikemtb.org

On 10 Sty, 19:09, Mike <mike...@mail.patrz.w.sigu> wrote:

--
pozdrawiam
Mike
[WRO][M.T.Fuji]
[GG:1303401] mikemtb małpa o2 plhttp://mikemtb.org

Mojemu znajomemu po kilku latach ostrej eksploatacji pękła korba Dura
Ace. Skrobnął bez przekonania maila do Japoni. Skierowali Go do
przedstawiciela na Europę a ten przysłał Mu nowe korby. Można to
porównać do takiej Harfa Harryson gdzie zareklamowałem na gwarancji
licznik VDO. Wysłałem licznik z podstawką, czujnikiem i magnesem /
komplet/ Dostałem nowy licznik ale na paski do jego i czujnika /
starych/ już nie .Po cholerę mam kupować setkę opasek aby zamocować od
nowa licznik. Gdybym nie był frajerem wysłałbym do Niemiec i jak znam
życie dostałbym nowy cały komplet.

On 1/10/12 9:07 PM, tadek wrote:

On 10 Sty, 19:09, Mike<mike...@mail.patrz.w.sigu>  wrote:

--
pozdrawiam
Mike
[WRO][M.T.Fuji]
[GG:1303401] mikemtb małpa o2 plhttp://mikemtb.org

Mojemu znajomemu po kilku latach ostrej eksploatacji pękła korba Dura
Ace. Skrobnął bez przekonania maila do Japoni. Skierowali Go do
przedstawiciela na Europę a ten przysłał Mu nowe korby. Można to
porównać do takiej Harfa Harryson gdzie zareklamowałem na gwarancji
licznik VDO. Wysłałem licznik z podstawką, czujnikiem i magnesem /
komplet/ Dostałem nowy licznik ale na paski do jego i czujnika /
starych/ już nie .Po cholerę mam kupować setkę opasek aby zamocować od
nowa licznik. Gdybym nie był frajerem wysłałbym do Niemiec i jak znam
życie dostałbym nowy cały komplet.

Zakladasz zla wole a masz 100% pewnosci, ze nie byl to po prostu brak wyobrazni/doswiadczenia/glupota itp.?

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Użytkownik "Coaster" <manypeny@mac.com> napisał w wiadomości news:jejf8d$7jp$2news.supermedia.pl...

Zakladasz zla wole a masz 100% pewnosci, ze nie byl to po prostu brak wyobrazni/doswiadczenia/glupota itp.?

W/w cechy to jest zła wola. Jak padła mi sigma to nawet nie próbowałem do PL pisać tylko od razu do DE gdzie zrobili reklamację BEZ ŻADNYCH papierów.

Odnosisz się do wątku o narzekaniu, ale Polska to jest dziki kraj i w razie reklamacji lepiej od razu pisać gdzieś "na zachód".


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 04/01/2012 RST Titan AIR po 3 latach