Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Chwali si臋 tym co krytykuje.

Chwali si臋 tym co krytykuje.

Data: 2011-10-06 05:06:16
Autor: stevep
Chwali si臋 tym co krytykuje.
# Chc臋 przypomnie膰 Jaros艂awowi Kaczy艅skiemu, jak wygl膮da艂y negocjacje w  sprawie funduszy unijnych w roku 2005. Bo chyba cierpi na ca艂kowit膮  amnezj臋. Ostateczn膮 sum臋, jak膮 si臋 uda艂o uzyska膰 Polsce na lata 2007-2014  zawdzi臋czamy Angeli Merkel, bo to ona zrezygnowa艂a z cz臋艣ci swoich  pieni臋dzy na rzecz Polski B.
Z coraz wi臋kszym zdumieniem i niesmakiem czytam i s艂ucham dyskusji na  temat insynuacji prezesa Kaczy艅skiego wobec pani kanclerz Merkel i  "niejasnych okoliczno艣ci" w jakich zosta艂a kanclerzem.
si臋 uda艂o uzyska膰 Polsce na lata 2007-2014 zawdzi臋czamy w艂a艣nie Angeli  Merkel, to ona zrezygnowa艂a z cz臋艣ci swoich pieni臋dzy, jakie mog艂a  przeznaczy膰 na landy wschodnie na rzecz POLSKI B, i to dzi臋ki jej decyzji  premier Marcinkiewicz m贸g艂 wykrzycze膰 swoje s艂ynne YES, YES, YES.

To dzi臋ki niemieckiej kanclerz prezes PiS chwali si臋 ze wynegocjowa艂 dla  Polski 67 mld euro pomocy unijnej. To akurat nie jest prawda 偶e on, bo w  og贸le nie uczestniczy艂 w negocjacjach, premierem wtedy by艂 Marcinkiewicz i  oczywi艣cie nie Marcinkiewicz wynegocjowa艂 wszystko, bo negocjacje tego  typu prowadzi si臋 du偶o wcze艣niej, ok. 1-1,5 roku przed dan膮 perspektyw膮  czasow膮, a przecie偶 PiS utworzy艂 rz膮d pod koniec 2005 roku, a posiedzenie  Rady Europejskiej, na kt贸rej ostatecznie zatwierdzono wysoko艣膰 funduszy  odby艂o si臋 w grudniu 2005 roku, czyli podstawowe negocjacje, odby艂a  poprzednia ekipa SLD, a nie s艂ysza艂am ani razu, 偶eby kiedykolwiek Prezes  podzi臋kowa艂 swoim poprzednikom za przygotowanie tych偶e negocjacji i ich  przeprowadzenie, sobie przypisuj膮c ca艂y splendor.

To tym bardziej dziwne, 偶e przecie偶 niedawno pose艂 PiS dar艂 ksi膮偶eczk臋 PO  "Polska w budowie" zarzucaj膮c Platformie, 偶e nie napisa艂a w tych  materia艂ach, 偶e wi臋kszo艣膰 tych inwestycji zawdzi臋czamy PiS-owi.

A wracaj膮c do sprawy pani kanclerz, to CO napisa艂 Prezes w swojej ksi膮偶ce  i p贸藕niej powt贸rzy艂 w Newsweeku jest kompletnie niepowa偶ne, insynuacje bez  dowod贸w s膮 obrzydliwe, niezale偶nie od tego kto je snuje.

Mo偶e warto przypomnie膰 Prezesowi jak wygl膮da艂y negocjacje w sprawie  funduszy unijnych w roku 2005? Bo chyba Pan Prezes cierpi na ca艂kowit膮  amnezj臋. Mo偶e warto, 偶eby Pan Prezes przeczyta艂 ksi膮偶k臋 (a przynajmniej  jej fragmenty) "艢wiat wed艂ug Mellera", tom II, nie偶yj膮cego ju偶 ministra  spraw zagranicznych z rz膮du Marcinkiewicza.

Zacytuj臋 par臋 fragment贸w z jego ksi膮偶ki (strona 228-238, odsy艂am do  ca艂o艣ci, bardzo interesuj膮ca) i mo偶e to troch臋 pami臋膰 Pana Prezesa  od艣wie偶y?

Cytaty: (narratorem jest Stefan Meller, pytaj膮cym Micha艂 Komar)

"Wydarzenia, o jakich teraz opowiadam (m贸wi Stefan Meller) rozegra艂y si臋  jednak jeszcze za jego bytno艣ci w UKIE (chodzi o ministra Pietrasa)..  Spotykali艣my si臋 z premierem Marcinkiewiczem prawie codziennie: w ko艅cu  gra sz艂a o wielka stawk臋, czyli o bud偶et Unii i nasz kawa艂ek tortu. Na  dziesi臋膰 dni przed szczytem postanowi艂em wybra膰 si臋 na rozmowy do pa艅stw  wyszehradzkich. Odwiedzi艂em Prag臋, Bratys艂aw臋 i Budapeszt. Wr贸ci艂em w  minorowym nastroju, z przekonaniem ze ka偶de pa艅stwo szuka swojej w艂asnej  drogi, i 偶e nie ma co liczy膰 na jakakolwiek solidarno艣膰 w trakcie rokowa艅  w Brukseli. Kr贸tko m贸wi膮c by艂em pewien, 偶e wynegocjuj膮 swoje i nas  zostawi膮.

Na kilka dni przed szczytem mieli艣my wraz ze Staszkiem Komorowskim (...)  spotkanie z premierem.

Dyskutowali艣my o dw贸ch zasadniczych sprawach. Po pierwsze - jak  przeforsowa膰 bud偶et wieloletni, a nie zatwierdzany corocznie; ten drugi  wariant jest szalenie niewygodny i prowadzi w prostej linii do  marnotrawstwa (...). Po drugie, pozosta艂 do za艂atwienia wa偶ny wr臋cz  kluczowy problem dop艂at do rolnictwa. By艂o oczywiste, 偶e b臋dziemy mieli  przeciwko sobie Anglik贸w (...).

Trzeba by艂o poszuka膰 sojusznik贸w. Mogli艣my liczy膰 na Francj臋, a warto by艂o  te偶 stara膰 si臋 o poparcie niemieckie. Innymi s艂owy istnia艂a pilna potrzeba  uruchomienia Tr贸jk膮ta Weimarskiego. W trakcie narady Staszek Komorowski  wpad艂 na wspania艂y pomys艂: nam贸wi艂 mnie, 偶eby napisa膰 list, kt贸ry  mogliby艣my podpisa膰 z naszymi partnerami we Francji i Niemczech. Chodzi艂o  przede wszystkim o wsp贸lne wyra偶enie sprzeciwu wobec koncepcji  brytyjskich, czyli pomys艂u na zmniejszenie kwot dop艂at rolnych..

Mia艂em wyj膮tkowo perwersyjny pomys艂, aby ten list skierowany przeciw  Anglikom, opublikowa膰 w Financial Times.

Rzecz rozgrywa艂a si臋 w Brukseli (...) pokaza艂em projekt listu moim  kolegom. P. Douste-Blazy i Frank-Walter Steinmeier odpowiedzieli ze tre艣膰  jest OK., ale musz膮 uzyska膰 zgod臋 swoich szef贸w. Ostatecznie Dosute-Blazy  podpisa艂 list ze mn膮, a Steinmeier, w imieniu Angeli Merkel,  zagwarantowa艂, ze dostaniemy stuprocentowe poparcie niemieckie w trakcie  rokowa艅. Wiedzia艂em, 偶e kiedy Jack Straw przeczyta pojutrze Financial  Times, to go szlak trafi. (...)

Po ukazaniu si臋 listu rozp臋ta艂a si臋 burza (...). Przez ca艂y dzie艅 dzwonili  do mnie chyba wszyscy unijni ministrowie spraw zagranicznych. Ton  wszystkich rozm贸w by艂 ten sam: ale wyci臋li艣cie im numer!

Kiedy wi臋c 15 grudnia 2005 roku zaczyna艂 si臋 szczyt w Brukseli, wszyscy  wiedzieli, 偶e powsta艂 sojusz polsko-francuski z Niemcami w tle.. Machina  ruszy艂a.

(...) Wr贸膰my do przebiegu szczytu (...) U Niemc贸w wida膰 by艂o wyra藕nie, 偶e  Angela Merkel jest ju偶 inna ni偶 kilka tygodni temu w Warszawie: zdawa艂a  sobie spraw臋, 偶e jako kanclerz najsilniejszego pa艅stwa Europejskiego  debiutuje w Brukseli w sytuacji wielkiego konfliktu miedzy pa艅stwami  cz艂onkowskimi. Anglicy w wi臋kszo艣ci byli zdenerwowani, poza premierem  Tonym Blairem, kt贸ry by艂 rozlu藕niony, mi艂y, ujmuj膮cy (...). Przysz艂y  premier Wlk. Brytanii Gordon Brown by艂 niemi艂y, niegrzeczny wr臋cz  arogancki. (...) Ca艂a ekipa brytyjska by艂a nieprawdopodobnie zapracowana,  nieprzytomna ze zm臋czenia. Anglicy siedzieli z kalkulatorami, z o艂贸wkami w  r臋ku: ten 偶膮da艂 miliarda, ten by艂 got贸w ust膮pi膰 p贸艂 miliarda.

Co jaki艣 czas wychodzili艣my do dziennikarzy; zazwyczaj Jaros艂aw Pietras  lub ja, bo starali艣my si臋 oszcz臋dza膰 premiera. Przekazywali艣my informacje  o trwaj膮cych rozmowach i o tym, 偶e Polska delegacja podtrzymuje swoje  stanowisko, co grozi postawieniem weta. (...)

Rokowania zaczynali艣my z niepe艂nymi informacjami. Nie mieli艣my pewno艣ci,  jakie b臋dzie stanowisko innych kraj贸w naszego regionu. Jak zachowaj膮 si臋  Czesi, S艂owacy, W臋grzy, Litwini? Kiedy rozmawia艂em o tym z nimi przed  Bruksela, to mia艂em wra偶enie, ze zdrowo kr臋c膮. Mijali si臋 z prawd膮 r贸wnie偶  na miejscu w Brukseli. Szczerze m贸wi膮c - 偶aden z moich partner贸w z naszego  regionu nie mia艂 osobowo艣ci zimnego drania, wi臋c to kr臋cenie nie bardzo im  wychodzi艂o. Oczywi艣cie nie znali艣my przebiegu ich rozm贸w z Anglikami, ale  mo偶na si臋 by艂o domy艣la膰, 偶e czekaj膮 na dobr膮 ofert臋. Mieli pe艂n膮  艣wiadomo艣膰, 偶e Polska jest znacznie wi臋kszym krajem i wszyscy czekaj膮 na  wynik naszego zwarcia w sprawie bud偶etu, ale byli gotowi, w razie  niepomy艣lnego przebiegu rokowa艅, trzyma膰 si臋 od nas jak najdalej. #
Ze strony:
http://tiny.pl/h1whc



REKLAMA PAYPER.PL

--
stevep
U偶ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Chwali si臋 tym co krytykuje.

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona