| Data: 2009-07-12 21:05:59 | |
| Autor: Grzegorz Prędki | |
| Chyba mi grafika niedomaga | |
|
Chlodzenie wyczoszczone jest porzadnie z kurzu? Pamieci potrafia sie mocno grzac.
|
|
| Data: 2009-07-12 21:38:41 | |
| Autor: BrunoN Bluthgeld | |
| Chyba mi grafika niedomaga | |
|
Grzegorz Prędki pisze:
Chlodzenie wyczoszczone jest porzadnie z kurzu? Pamieci potrafia sie mocno grzac. Tak, jest fest przedmuchane. -- bujaj makaron do konserw - rzekl niesmialo rozpustny bosman, koneser szarf, do swej wedzonej szalupy. wieko kompozytu zatrzeszczalo promieniscie i zataczajac nedzne cwierc wzoru na polane trojkata, wyplulo porosniety gdzies pod Olszewnica korzen mandragory. |
|
| Data: 2009-07-12 21:47:23 | |
| Autor: Grzegorz Prędki | |
| Chyba mi grafika niedomaga | |
|
BrunoN Bluthgeld pisze:
Grzegorz Prędki pisze: Jak przedmuchane to moze nie starczyc. Rozbierz chlodzenie i wtedy czysc. |
|
| Data: 2009-07-13 09:20:09 | |
| Autor: Chrispl27 | |
| Chyba mi grafika niedomaga | |
|
Zdecydowanie raczej tu problem jest z samym chłodzeniem katy. Co do temperatury karty, dioda termiczna może być zwalona i stąd podaje nieprawidłową temperaturę. Sprawdź kartę poprzez nawiew bezpośredni na nią (silny). Jeśli obciążysz w ten sposób kartę i nadal będą występować artefakty to kwestia a) padającej karty b) zmiany chłodzenia na karcie.
"Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> wrote in message news:h3del4$sll$1atlantis.news.neostrada.pl... BrunoN Bluthgeld pisze: |
|
| Data: 2009-07-13 11:27:52 | |
| Autor: BrunoN Bluthgeld | |
| Chyba mi grafika niedomaga | |
|
Chrispl27 wrote:
Zdecydowanie raczej tu problem jest z samym chłodzeniem katy. Co do temperatury karty, dioda termiczna może być zwalona i stąd podaje nieprawidłową temperaturę. Sprawdź kartę poprzez nawiew bezpośredni na nią (silny). Jeśli obciążysz w ten sposób kartę i nadal będą występować artefakty to kwestia a) padającej karty b) zmiany chłodzenia na karcie. No właśnie chyba założę ten stary chłodziar i zobaczę, co się stanie. Chociaż boję się, że już coś zdołało się uwędzić, bo silencer w upały nie dał rady. "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> wrote in message Silencer jest tak zbudowany, że wszystko widać jak na dłoni bez rozbiórki - i widać, że naprawdę nie powinno być w nim problemu z przepływem powietrza. |
|