Data: 2012-04-15 18:20:07 | |
Autor: Ivam | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Jade sobie dzisiaj trasa krajowa (zielona gora - krosno), przede mna snur puszek, pada deszcz. Sznur jedzie ~60-70km/h ze wzgledu na jakiegos busa na poczatku. Mokro, zimno, nie bede sie jechal powoli na koncu, wiec przy kazdej mozliwej okazji lewy pas i ogien.
Zjezdzam spowrotem na prawy pas, jakies 3-4 auta za busem. Grzecznie hamuje, az tu nagle bez zadnej przeslanki, informacji, nawet "strzalki" nie dostalem jak przod puscil. Zupelnie jakby cos zajebiscie sliskiego bylo rozlane. Jakos instynkt czy cos w ten desen, zadzialalo i puscilem hamulec, ale kierownica dostala konkretnej szimy. Przez mysl mi przebieglo, zeby sprobowac tylem hamowac, ale rownie szybko sobie przypomnialem, ze tyl dziala 0-1. To w druga strone - po gazie. Wtem kolo sie ustawilo idealnie prosto, przestalo machac. Obylo sie bez strat. Teraz pytanie - czy dodanie gazu pomoglo (jak w terenie), czy po prostu zbieg okolicznosci? Tak z ciekawosci pytam, bo w terenie to raczej chodzi o to, zeby kolo sie nie kopalo w piach/bloto, etc. Ale moze jest jeszcze jakies uwarunkowanie, zeby w na asfalcie tez mialo pomoc? -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2012-04-15 22:56:54 | |
Autor: AZ | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 04/15/2012 06:20 PM, Ivam wrote:
IMHO zbieg okoliczności. W zeszłym roku wyjeżdżając z myjni celowo odkręciłem żeby zrobić powerslajda, tył pojechał za daleko, wyratowałęm się z hajsajda ale przyszła panna szima. Walczyłem z nią przez 100 metrów albo lepiej, dodanie gazu chyba tylko spotęgowało szimę. Zakończyło się glebą. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-15 23:10:05 | |
Autor: Ivam | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jmfcmo$rq4$1@node2.news.atman.pl...
IMHO zbieg okoliczności. W zeszłym roku wyjeżdżając z myjni celowo odkręciłem żeby zrobić powerslajda, tył pojechał za daleko, wyratowałęm się z hajsajda Czyli pojechal za daleko i zamknales gaz? Bo inaczej to powinno byc lowside. ale przyszła panna szima. Walczyłem z nią przez 100 metrów albo lepiej, dodanie gazu chyba tylko spotęgowało szimę. Ale nie przy 110km/h, co nie? Omalo sie nie osralem, nigdy mi przod tak nie puscil bez ostrzezenia. Zebym chociaz mocno hamowal, a to bylo takie delikatne myzianie klamki. Chyba te CL A3+ zbyt dobre w deszczu;) -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2012-04-15 23:21:00 | |
Autor: AZ | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 04/15/2012 11:10 PM, Ivam wrote:
Nie mam odruchu zamykania całkowicie gazu, upuściłem trochę po prostu. Obrałem kierunek na wprost, tyle że z szimą. Nie wiem ile, może z ~80 km/h? A oponku jakie? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-16 06:04:03 | |
Autor: Ivam | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jmfe3s$t8f$1@node2.news.atman.pl...
Nie wiem ile, może z ~80 km/h? A oponku jakie? To niezla predkosc, jak na wyjazd z myjni;) Oponki to pilot roady, z tylu nowa 3'ka, z przodu stara 2'ka (jeszcze kawalek przed ogranicznikiem, ale juz niewiele). -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2012-04-16 11:52:26 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
W dniu 15-04-2012 18:20, Ivam pisze:
[cut] Teraz pytanie - czy dodanie gazu pomoglo (jak w terenie), czy po prostu Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczenia powiem tak, gaz, zawsze gaz, gaz stabilizuje dziwne zachowania motocykla, odciaza przod,zwieksza kontrole nad tylem, generalnie pare razy w zyciu wlasnie nie dotykanie hamulca a dolozenie gazu ratowalo mi dupe. IMO tak jak w terenie, jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac - palnik i przestajesz sie przejmowac. A no i rece! nie wolno sie "kurczowo" trzymac sprzeta. I na moj gust jakbys zaczal hamowac tylem to bys juz tej szimy nie opanowal. A ABS, nadal sie nie moge przekonac do tego wynalazku ale moze kiedys.. -- pozdr Rogal 990 AdventureR KQ750Axi http://www.rogal.riders.pl |
|
Data: 2012-04-17 11:18:03 | |
Autor: Michał V-R | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
W dniu 2012-04-16 11:52, Grzegorz Rogala pisze:
Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczeniae tam, e tam, a ja lubie sie od czasu do czasu wypierdolic ;-D -- Pozdrawiam Michal V-R gg 9409047 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2012-04-17 16:45:45 | |
Autor: Ivam | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Użytkownik "Grzegorz Rogala" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jmgq4q$cmk$1@news.icm.edu.pl...
Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczenia powiem tak, gaz, zawsze gaz, gaz stabilizuje dziwne zachowania W terenie o tym wiedzialem, bo na MZ'cie uczylem sie na kartofliskach;) Ale asfalt? Czyli na 100% to nie jest zly odruch - to dodanie gazu? jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac - palnik i przestajesz sie przejmowac. Pod warunkiem, ze nie walne w samochod przede mna;) A no i rece! nie wolno sie "kurczowo" trzymac sprzeta. To chyba normalne. A ABS, nadal sie nie moge przekonac do tego wynalazku ale moze kiedys.. W puszce polubilem, ze wzgledu na EBD. Z domu do pracy mam 20km przez las droga asfaltowa szeroka na 1,5 auta - jak jedzie cos z naprzeciwka trzeba zjezdzac jedna strona na pobocze. Bez ABS'u (a wlasciwie EBD) auto sie dziwnie zachowywalo podczas hamowania na poboczu. Natomiast w motocyklu... moze nie doszloby do szimy, ale to takie gdybanie po czasie. -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2012-04-17 17:05:02 | |
Autor: duddits | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 17.04.2012 16:45, Ivam wrote:
Ale asfalt? Czyli na 100% to nie jest zly odruch - to dodanie gazu? Na mokrym? Ja bym nie był taki pospieszny. Raczej z mojego doświadczenia skromnego wynika, że trzymamy gaz (a to nie to samo co jego odkręcanie, które w trybie "full throttle" może spowodować, że tył zacznie Cię wyprzedzać), ewentualnie *lekko* i z wyczuciem przymykamy. Zależnie od sytuacji. -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-17 20:35:19 | |
Autor: Ivam | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Użytkownik "duddits" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jmk0qu$1j9t$1@news2.ipartners.pl...
Na mokrym? Ja bym nie był taki pospieszny. Raczej z mojego doświadczenia skromnego wynika, że trzymamy gaz Przeczytaj jeszcze raz sytuacje. Prosta droga, ja jade prosto, gaz calkowicie zamkniety (hamuje). (a to nie to samo co jego odkręcanie, które w trybie "full throttle" może spowodować A kto pisal o "full throttle"? Chodzilo o ogolne dodanie gazu. Ja zrobilem raczej cos w stylu "pacniecia" po manetce, czyli troszeczke gazu i trzymalem. , że tył zacznie Cię wyprzedzać), Tyl w ogole nie zerwal przyczepnosci, wrecz przeciwnie, bardzo dobrze sie ma. -- pzdr: Ivam |
|
Data: 2012-04-17 23:43:25 | |
Autor: Michał V-R | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
W dniu 2012-04-17 20:35, Ivam pisze:
Użytkownik "duddits" napisał w wiadomości grupna powaznie, dodanie gazu, odciaza przednie kolo, co niweluje shimme, chyba o to tutaj chodzi. jak masz shimmmi i docisniesz hebel to efekt sie poglebi -- Pozdrawiam Michal V-R gg 9409047 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2012-04-18 09:41:35 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
Michał V-R napisał(a):
na powaznie, dodanie gazu, odciaza przednie kolo, co niweluje shimme, chyba o to tutaj chodzi. jak masz shimmmi i docisniesz hebel to efekt sie poglebi A mieliscie kiedy szime od ogranicznika do ogranicznika? :) Ja mialem, nie ma szans wtedy kontrolowac gazu, sila na koncach kierownicy miazdzy. Jak se przypomne to.... brrrr. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf sprzedam nerke |
|
Data: 2012-04-18 11:31:51 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
W dniu 18-04-2012 09:41, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
A mieliscie kiedy szime od ogranicznika do ogranicznika? :) Ja mialem, Tankslapper... masakra, ale IMO wlasnie wtedy dodanie duzo gazu ratuje dupe. -- pozdr Rogal KTM 990 Adventure R KQ750Axi - sprzedam http://www.rogal.riders.pl |
|
Data: 2012-04-18 12:41:02 | |
Autor: AZ | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 04/18/2012 09:41 AM, Kamil Nowak 'Amil' wrote:
Ja w końcowej fazie tak i tak sobie wymyśliłem, że dodanie gazu szybciejna powaznie, dodanie gazu, odciaza przednie kolo, co niweluje shimme, do tego doprowadziło. A w takim stanie nie ma możliwości wykonania NICZEGO, hamulcem tylnym też ciężko operować jak macha się nogami sobie koło głowy. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-18 12:48:26 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
AZ napisał(a):
A w takim stanie nie ma możliwości wykonania NICZEGO E tam, ja se powspominalem swoja komunie piersza. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf sprzedam nerke |
|
Data: 2012-04-18 12:58:45 | |
Autor: AZ | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 04/18/2012 12:48 PM, Kamil Nowak 'Amil' wrote:
Ale pomogło? > sprzedam nerke> Może na allegro wystaw? Tu chyba nikt nie kupi. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-18 13:12:30 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
AZ napisał(a):
E tam, ja se powspominalem swoja komunie piersza.Ale pomogło? nie, ale lezka w oku sie pojawila sprzedam nerkeMoże na allegro wystaw? Tu chyba nikt nie kupi. Ale to taka dmuchana, co sie miesci w schowku. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf sprzedam nerke |
|
Data: 2012-04-18 11:51:27 | |
Autor: duddits | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
On 17.04.2012 20:35, Ivam wrote:
Przeczytaj jeszcze raz sytuacje. Prosta droga, ja jade prosto, gaz Czytałem za pierwszym razem. Moja odpowiedź była do pytania: "Ale asfalt? Czyli na 100% to nie jest zly odruch - to dodanie gazu?" A kto pisal o "full throttle"? Chodzilo o ogolne dodanie gazu. Ja Ja pisałem o "full throttle", któż inny? :) Niektórzy mają taką tendencję do niekontrolowanych odkręceń gazu. Może nie do samego końca, to faktycznie przesada. To był taki jaskrawy przykład z drugiego bieguna zachowań :) Tyl w ogole nie zerwal przyczepnosci, wrecz przeciwnie, bardzo dobrze To gratuluję. -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-18 13:29:38 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Chyba przekonam sie do ABS'u | |
W dniu 17-04-2012 16:45, Ivam pisze:
Użytkownik "Grzegorz Rogala" napisał w wiadomości grup Ja mam ryzykowne zdanie na ten temat, wole dodac gazu niz hamowac. Wlasciwie w kazdych dziwnych malo bezpiecznych sytuacjach. jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac - palnik i przestajesz sie Wtedy to tym bardziej gaz i ominac ;) A no i rece! nie wolno sie "kurczowo" trzymac sprzeta. Wbrew pozorom nie do konca. Baardzo duzo ludzi w szczegolnosci takich co nie jezdzili nigdy w terenie trzyma kiere jakby ktos mial ja im zajebac ;) W puszce polubilem, ze wzgledu na EBD. Z domu do pracy mam 20km przezNTG ;) -- pozdr Rogal 990 AdventureR KQ750Axi http://www.rogal.riders.pl |