Data: 2013-10-17 14:45:24 | |
Autor: Remigiusz Zukowski | |
[OT]Ciągłe jeżdżenie a chodzenie/b ieganie | |
W dniu 2013-10-17 09:35, piecia aka dracorp pisze:
Witam U mnie jest jeszcze gorzej, bo od odechciewa mi się chodzenia. Mam pół kilometra do sklepu i wolę podskoczyć rowerem niż pójść z buta. Jak sobie zrobię wycieczkę z buta na Śnieżnik (około 1000 metrów w pionie, około 15 km dystansu) to jestem doszczętnie zniszczony, podczas gdy na rowerze to jest mały pikuś. Ten przypadek jest szczególny, bo z powodu dużej różnicy w pionie wysiłek jest porównywalny. Podsumowując: kompletnie mi to zwisa! No może nie do końca, wyraźnie czuję pogorszenie zdolności sprinterskich i czasami daje to o sobie boleśnie znać: https://www.youtube.com/watch?v=0Ne9qfIELa8 pozdrawiam Remigiusz |
|
Data: 2013-10-17 15:12:50 | |
Autor: qrt | |
[OT]Ciągłe jeżdżenie a chodzenie/b ieganie | |
Dnia Thu, 17 Oct 2013 14:45:24 +0200, Remigiusz Zukowski napisa³(a):
W dniu 2013-10-17 09:35, piecia aka dracorp pisze: chodziæ to ja te¿ nie lubie. Albo biegiem albo rowerem :) |
|