Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ciąg dalszy burdelu po Kaczyńskim.

Ciąg dalszy burdelu po Kaczyńskim.

Data: 2010-02-11 08:34:10
Autor: Artur Borubar
Ciąg dalszy burdelu po Kaczyńskim.
TVP okłamała opinię publiczną i rzecznika praw dziecka twierdząc, że nie wstrzyma produkcji programów dla dzieci - mówią autorzy tych programów. Po 38 latach zniknie też "Teleranek".
 W listopadzie ubiegłego roku pisaliśmy, że TVP wstrzymuje produkcję programów dla dzieci. Zarząd Telewizji Polskiej wydał natychmiast oświadczenie, w którym zaprzeczył tym doniesieniom. Dziś jest to już pewne - produkcję programów dla dzieci wstrzymano. - Zarząd was okłamał - mówi anonimowo jeden z autorów programów dla dzieci. - Od listopada te programy nie były produkowane. Zawieszono je do lutego, tylko "Domisie" miały w styczniu nagrania. Okłamano także rzecznika praw dziecka, którego zapewniono, że programy dla dzieci ciągle są produkowane.

- Prezes Orzeł napisał do rzecznika praw dziecka, że nie dość, iż programy dziecięce w TVP kwitną, to jeszcze pojawią się nowe! - mówi nasz kolejny rozmówca. - Kiedy zapytaliśmy w redakcji dziecięcej, skąd wezmą pieniądze na nowe tytuły, skoro brakuje na te dotychczasowe, odpowiedziano nam, że to była tylko lista życzeń i żadnych nowości nie będzie.

Od marca pięć z siedmiu tytułów będzie mogło nagrywać premierowe programy - ale tylko po jednym odcinku na marzec, kwiecień i maj, z budżetem zmniejszonym o 30 proc. Prawdopodobnie będą to "Jedynkowe przedszkole", "Budzik" oraz 12-minutowe "Moliki książkowe", "I kudłate, i łaciate" i "Dlaczego? Po co? Jak?". - Ten ostatni zostanie chyba tylko dlatego, że szefowa redakcji dziecięcej Agnieszka Glapiak i redaktor Aneta Woźniak wstawiły tam swoje córki - mówi jeden z naszych rozmówców. - Pozostała oferta dla młodych widzów będzie festiwalem powtórek, który potrwa przynajmniej do września.

- To powolna śmierć programów dla dzieci - uważa osoba związana z ich produkcją. - Ale skoro jest aż tak źle i obniżane są budżety tych pojedynczych premier o 30 proc., to dlaczego członkowie zarządu albo rady nadzorczej nie zmniejszą sobie pensji? Nie - oni zastanawiają się, czy nie obciąć sobie o 20 proc.... premii!

Autorzy programów dla dzieci twierdzą, że koszt realizacji premierowego odcinka programu dla dzieci to kilkanaście tysięcy złotych, czyli - mniej więcej - wysokość pensji dyrektora TVP średniej rangi. Jak wyliczył związek zawodowy Wizja, w TVP pracuje 482 dyrektorów i kierowników komórek I, II i III stopnia.

Z anteny TVP 1 znika także nadawany od 1972 roku "Teleranek". Do tej pory zawieszono go tylko raz - w stanie wojennym. Na jego miejsce nie powstanie żaden nowy program dla dzieci. W weekend zostanie tylko sobotni program redakcji katolickiej "Ziarno" i "Dobranocka".

Pretekstem do zdjęcia "Teleranka" jest - oprócz braku pieniędzy - spadająca oglądalność (dziś 670 tys. widzów - według AGB Nielsen Media Research) i wyczerpanie się dotychczasowej formuły. W grudniu ogłoszono konkurs na nowy scenariusz programu - z naszych informacji wynika, że wpłynęły 24 propozycje, ale uznano, że żadna nie spełnia oczekiwań, i konkursu nie rozstrzygnięto. W zamian - jeszcze przed zamknięciem konkursu - w paśmie "Teleranka" rozpoczęto emisję serialu "Czterej pancerni i pies".

- Choć od listopada produkcja programów dla dzieci została zawieszona, liczba osób pracujących w redakcji dziecięcej się nie zmieniła. Pracuje tam osiem osób. Co robią? Będą nadzorować, czyli czytać scenariusze, i kolaudować, począwszy od marca, w sumie trzy nowe programy w miesiącu. Pracowników redakcji jest teraz więcej niż samych programów - mówią dziennikarze TVP. Szefową redakcji dziecięcej jest Agnieszka Glapiak, która stała na czele Centrum Informacyjnego Rządu Jarosława Kaczyńskiego, w redakcji pracuje także Aneta Woźniak - rzecznik prasowy MEN za czasów Romana Giertycha.


http://wyborcza.pl/1,75248,7547799,TVP_juz_nie_dla_dzieci.html


Przemek

--
Dość ideologii! W czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc. - triumfował poseł Arłukowicz.

Data: 2010-02-11 13:26:11
Autor: 'heÂŽsk'
Ci±g dalszy burdelu po Kaczyńskim.
On Thu, 11 Feb 2010 08:34:10 +0100, "Artur Borubar" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:

TVP okłamała opinię publiczn± i rzecznika praw dziecka twierdz±c, że nie wstrzyma produkcji programów dla dzieci - mówi± autorzy tych programów. Po 38 latach zniknie też "Teleranek". [...]

 czas rozgonic to towarzystwo wzajemnej adoracji. czas by tvp pelniaca
 misje dziejowa pis zaczela funkcjonowac jak tv komercyjne, a nie  glosami "artystycznego srodowiska" wyciagac lape po nasze pieniadze.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-02-11 14:16:09
Autor: awe
Ciąg dalszy burdelu po Kaczyńskim.
ZNowu, znowu kawecki wam sie glowa pod czapka zagrzala. Tylko nie zdejmujcie jej od razu na wejsciu do domu, bo sie przeziebicie.
awe

Ciąg dalszy burdelu po Kaczyńskim.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona