Data: 2011-10-31 02:28:14 | |
Autor: u2 | |
Cięcie OFE nie pomogło. ZUS tonie | |
... śmieszy mnie ta nagonka na OFE i narzekanie na niż demograficzny.
Uczciwy rząd by nie zabierał ciężko zarobionych pieniędzy z OFE i nie finansował dziury budżetowej. Tymczasem funduje się nam półmilionową armię urzędasów i rekordowy dług publiczny. To nie OFE, KRUS należy likwidować, ale ZUS i armię biurw darmozjadów. Podobnie wydłużenie lat pracy nie da żadnych korzyści, bo blokuje się ty, możliwość wejścia na rynek pracy młodym : http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/560190,ciecie_ofe_nie_pomoglo_zus_tonie.html Zakładowi zabraknie 65 mld zł rocznie na wypłatę świadczeń. Co prawda gwarantuje je państwo, ale i jego sytuacja finansowa nie jest najlepsza. A będzie gorzej. Pomogą tylko zmiany w systemie emerytalnym. W latach 2013 - 2017 na wypłatę emerytur zabraknie w ZUS 239 mld zł - wynika z opublikowanej wczoraj najnowszej prognozy wpływów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Łącznie w FUS, który jest administrowany przez ZUS, zabraknie w tym czasie na wszystkie świadczenia - według wariantu najbardziej realnego - astronomicznej kwoty 325,7 mld zł. To ponad 65 mld zł rocznie. Okazuje się, że mimo cięcia składki do OFE fundusz, z którego są wypłacane emerytury, wciąż ma ogromne kłopoty. Jest wprawdzie nieco lepiej, niż pokazują wyniki ostatniej prognozy - ZUS wyliczał w marcu 2010 r., że w latach 2011 - 2015 na emerytury będzie brakować 259 mld zł - ale poprawa jest minimalna. W skali pięciu lat tylko 20 mld zł. Każda osoba pracująca poza rolnictwem dopłaca do dziury w ZUS ponad 3 tys. zł rocznie - wylicza Wiktor Wojciechowski z Fundacji FOR. Konieczne są więc strukturalne zmiany, które spowodują, że emerytury będą finansowane w większej części ze składek, a nie zabiegi, które odkładają tylko problem wypłacalności naszego systemu emerytalnego w czasie. |
|
Data: 2011-10-31 11:57:29 | |
Autor: wt | |
Cięcie OFE nie pomogło. ZUS tonie | |
To nie OFE, KRUS należy likwidować, ale ZUS i armię biurw darmozjadów.
Podobnie wydłużenie lat pracy nie da żadnych korzyści, bo blokuje się ty, możliwość wejścia na rynek pracy młodym : Tymczasem to nie wiemy dokładnie, ani kto ile wpłacał, ani komu i ile się wypłaca. Są jakieś tak zwane "prawa nabyte", które też wypadałoby rozpatrzyć. Może się okazać, że kasy niekoniecznie brakuje. Nie wszyscy jednakowo pracują, to i wynagrodzenia nie są jednakowe, ale emeryci "pracują" podobnie, może by z tego jakieś wnioski wyciągnąć. Mało przekonujący jest wniosek o blokowaniu zatrudnienia młodym. Prowadzący samodzielną działalność w zasadzie nikomu niczego nie blokuje i po przejściu na emeryturę pracuje dalej albo likwiduje stanowisko pracy. Jest wiele rodzajów pracy dla różnych ludzi w różnym wieku i tylko od warunków prawnych zależy czy tej roboty będzie wystarczająca ilość. |
|
Data: 2011-10-31 16:55:39 | |
Autor: u2 | |
Cięcie OFE nie pomogło. ZUS tonie | |
W dniu 2011-10-31 11:57, wt pisze:
Tymczasem to nie wiemy dokładnie, ani kto ile wpłacał, ani komu i ile Nie sciemniaj, statystyki o wzrastajacym bezrobociu nie klamia. Przyczyna jest blokowanie mozliwosci zatrudnienia przez starych tuskoliskow. Dlug publiczny generuje Tusk i jego ferajna. Cos okolo 900 mld na kraj, 20 tys. na lebka. Po podliczeniu dlugow samorzadow i dlugow prywatnych wychodzi 80 tys. na lebka. Oczywiscie jest ze 200 mld oszczednosci obywateli, ale to jest tylko kropla w morzu potrzeb. |
|
Data: 2011-10-31 16:19:59 | |
Autor: Leprechaun | |
Cięcie OFE nie pomogło. ZUS tonie | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:6f39eca6-0d1c-4b5d-bb27-44b6c92e6446gk10g2000vbb.googlegroups.com... ... śmieszy mnie ta nagonka na OFE i narzekanie na niż demograficzny. Uczciwy rząd by nie zabierał ciężko zarobionych pieniędzy z OFE i nie finansował dziury budżetowej. Tymczasem funduje się nam półmilionową armię urzędasów i rekordowy dług publiczny. No to wywalmy na bruk tą armię urzędasów. Zacznijmy od twojej rodziny. Ilu wytypowałes? BomBel |