Grupy dyskusyjne

Ciekawą rzecz powiedział "Masa"

	Data: 2009-10-07 08:37:26
Autor: Piotr
Ciekawą rzecz powiedział "Masa"
U morozowców w "Teraz My", że za jego czasów część hazardu była pod "opieką" SS. Piotr

	Data: 2009-10-07 09:14:39
Autor: WW
Ciekawą rzecz powiedział "Masa"
Piotr pisze: U morozowców w "Teraz My", że za jego czasów część hazardu była pod "opieką" SS. Piotr I co w tym ciekawego ? Chyba niezbyt rozumiesz zadania SS. Ich rola jest zbieranie wszystkich informacji, zwłaszcza niejawnych, o wszystkich. Nigdy bowiem nie wiadomo, co może pomóc w złapaniu szpiega czy bandyty. Być może właśnie informacja, że grałeś w kasynie i przy stole z tobą siedział "on". To jest ich rola i dobrze, że tak robią. Problem zaczyna się wtedy, gdy przy archiwach SS zaczynają grzebać politycy czy agencje polityczne typu CBA czy CBŚ. Wtedy i dopiero wtedy, takie archiwum zaczyna być groźne. Podsumowując, nie jest problemem zbieranie wszelkich informacji przez agentów SS. Problem, jak te dane zostaną wykorzystane. Pozdrawiam WW "Ein Reich, ein Volk, ein EURuro" "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "

	Data: 2009-10-07 09:17:55
Autor: Piotr
Ciekawą rzecz powiedział "Masa"
Dnia Wed, 07 Oct 2009 09:14:39 +0200, WW napisał(a): I co w tym ciekawego ? Chyba niezbyt rozumiesz zadania SS. Ich rola jest zbieranie wszystkich informacji, zwłaszcza niejawnych, o wszystkich. Nigdy bowiem nie wiadomo, co może pomóc w złapaniu szpiega czy bandyty. Być może właśnie informacja, że grałeś w kasynie i przy stole z tobą siedział "on". To jest ich rola i dobrze, że tak robią. Bo SS to złożony temat... Ale może najpierw omówimy sobie znaczenie słowa "opieka" w powyższym kontekście? Bo mnie się to raczej kojarzyło ze zdobywaniem nielegalnego finansowania, ale ja się nie znam na zadaniach SS. Piotr

	Data: 2009-10-07 09:36:49
Autor: HaMMeR
Ciekawą rzecz powiedział "Masa"
WW wrote: Piotr pisze: U morozowców w "Teraz My", że za jego czasów część hazardu była pod "opieką" SS. Piotr I co w tym ciekawego ? Chyba niezbyt rozumiesz zadania SS. Taaak.., tylko ze Masa powiedzial jeszcze, ze jak onegdaj pojechali zebrac haracz z nowych firm gdzies na poludniu kraju, to natkneli sie na chlopcow z UOPu, ktorzy juz tymi firmami sami sie 'zaopiekowali' i po zyczliwej wymianie zdan rozjechali sie w pokoju... Ich rola jest zbieranie wszystkich informacji, zwłaszcza niejawnych, o wszystkich. No, to jest podstawa 'poszerzania bazy'..! Nigdy bowiem nie wiadomo, co może pomóc w złapaniu szpiega czy bandyty. Być może właśnie informacja, że grałeś w kasynie i przy stole z tobą siedział "on". To jest ich rola i dobrze, że tak robią. Pewnie tego samego zdania sa Chleboskie, Drzewieckie i inni zaradni... Problem zaczyna się wtedy, gdy przy archiwach SS zaczynają grzebać politycy czy agencje polityczne typu CBA czy CBŚ. Wtedy i dopiero wtedy, takie archiwum zaczyna być groźne. To oczywiste! Dla CBA i innych pragnacych ujawnic korupcyjno-haraczowa prawde... Podsumowując, nie jest problemem zbieranie wszelkich informacji przez agentów SS. Problem, jak te dane zostaną wykorzystane. Otoz to!:) HaMMeR Pozdrawiam WW "Ein Reich, ein Volk, ein EURuro" "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "