Data: 2011-02-22 20:01:28 | |
Autor: D. J. MC Donald Musk | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
cyt:
Wróćmy jednak do wątku ojca prezydenta prof. Zygmunta Komorowskiego. Komorowski syn pisze o nim tak (w kolorze niebieskim cytaty z książki): Nigdy jednak nie zrobił matury, poszedł do partyzantki, a po wojnie z fałszywymi dokumentami na Uniwersytet Poznański. Był profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, a nie miał matury. reszta tu http://lubczasopismo.salon24.pl/komorowski/post/280270,gafy-i-anegdoty-w-autobiografii-b-komorowskiego -- Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej." - dyrektywa Stalina z 1943 r. :-) "Język Polski to język ciągłej konspiracji. Dokąd my żyjemy, okiełznać się go okupantowi nie da." Wislawus "Przysięgam Polakom, że każdy kto w moim rządzie zaproponuje podwyżkę podatków, zostanie przeze mnie osobiście wyrzucony". Donald Tusk 2007. -- -- -- -- - Co ty możesz zarzucić Urbanowi? Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10 |
|
Data: 2011-02-22 11:08:06 | |
Autor: Hans Kloss | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
On 22 Lut, 20:01, "D. J. MC Donald Musk" <kasza...@zyrandol.pll.lot>
wrote: cyt: "Profesor" bez matury, "wyższe wykształcenie" polegające na dyplomie mgr historii.....jakież to platfonskie. A w dodatku najwyraźniej tradycja (i "potencjał" intelektualny) przekazywany z ojca na syna. J-23 |
|
Data: 2011-02-22 21:51:01 | |
Autor: zinek | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:995185ed-38fb-4c41-8f79-3381d5339930u14g2000vbg.googlegroups.com... On 22 Lut, 20:01, "D. J. MC Donald Musk" <kasza...@zyrandol.pll.lot> wrote: cyt: "Profesor" bez matury, "wyższe wykształcenie" polegające na dyplomie mgr historii.....jakież to platfonskie. A w dodatku najwyraźniej tradycja (i "potencjał" intelektualny) przekazywany z ojca na syna. dokladnie. cos jak imc Kwasniewski. |
|
Data: 2011-02-23 08:12:38 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał "Profesor" bez matury, "wyższe wykształcenie" polegające na dyplomie mgr historii.....jakież to platfonskie. A w dodatku najwyraźniej tradycja (i "potencjał" intelektualny) przekazywany z ojca na syna. Chyba ci się pomyliło z tą tradycją To ojciec braci Kaczyńskich organizował "dokształty" dla funkcjonariuszy PZPR, po których otrzymywali dyplomy z tytułem inżyniera. Gdy zmarł w 2005 roku, synowie ze wstydem pochowali tgo na uboczu cmentarza powązkowskiego.... Przemek -- "Co by się stało, gdyby Jarosław Kaczyński skoczył z poziomu swojego ego na poziom swojego IQ?" |
|
Data: 2011-02-23 09:05:53 | |
Autor: Tomek | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ik2c1b$dnl$1inews.gazeta.pl... Wykładał przedmioty techniczne dla kursantów szkolenia z marksizmu-leninizmu. Czyli naszej dzisiejszel "elity". Tomek |
|
Data: 2011-02-23 09:05:00 | |
Autor: Tomek | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:995185ed-38fb-4c41-8f79-3381d5339930u14g2000vbg.googlegroups.com... On 22 Lut, 20:01, "D. J. MC Donald Musk" <kasza...@zyrandol.pll.lot> wrote: cyt: >"Profesor" bez matury, "wyższe wykształcenie" polegające na dyplomie mgr historii.....jakież to platfonskie. A w dodatku najwyraźniej tradycja (i "potencjał" intelektualny) przekazywany z ojca na syna. J-23 Ciekaw jestem, czy ważne są dokumenty podpisane przez takeigo "profesora". Bo chyba to niezgodne z prawem. Jak w takim razie mają się jego doktoranci i magistrowie? Tomek |
|
Data: 2011-02-23 10:25:20 | |
Autor: D. J. MC Donald Musk | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d64bfb6$0$2447$65785112news.neostrada.pl...
aktualnie siedza w ministerstwach Platfonskiego nierzadu... |
|
Data: 2011-02-22 20:11:24 | |
Autor: sofu | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> napisał w wiadomości news:ik116d$2thb$1news.ett.com.ua... cyt: Oni wyznaja zasadę ze: Nie matura lecz chęć szczera........ i to by wiele wyjaśniało. Onego czasu mój szkolny profesor mawiał, ze nie można byc prawdziwym inteligentem w pierwszym czy drugim pokoleniu, bo słoma z butów i tak wyjdzie. Gajowy zdaje się potwierdzać to twierdzenie. sofu |
|
Data: 2011-02-22 20:50:53 | |
Autor: EUR waluta obiecana przez PiS do 2009 | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "D. J. MC Donald Musk" <kaszalot@zyrandol.pll.lot> napisał w wiadomości news:ik116d$2thb$1news.ett.com.ua...
cyt: Dobrze rze mam mature i nikt nie bedzie mial pretensji kiedy bede profesorem Tfu! Swojom drogom ja pierdole ale przypal |
|
Data: 2011-02-22 23:16:09 | |
Autor: cytryna | |
Ciekawie o ojcu i dziadzi Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
cyt: reszta tu http://lubczasopismo.salon24.pl/komorowski/post/280270,gafy-i-anegdoty-w-autobiografii-b-komorowskiego -- Dziadzia też był lepszy handlarz pierzem, nawet herb kupił za wziątkę uaustriackiego dekownika. "Herb Komorowskich – wyjaśnienie zagadki 23 czerwca 2010 Marek Jerzy Minakowski Zostaw komentarz Idź do komentarzy Udostępnij Wszystko wskazuje na to, że udało się odkryć mechanizm, który sprawił, że Komorowscy z Linii Litewskiej (tej od marszałka Bronisława) uzyskali przyznanie herbu Korczak. Mógł to być… prezent ślubny! Głównym dokumentem przyznającym herb i tytuł hrabiowski tej rodzinie jest akt z 1 XII 1894. Wtedy to przez austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zatwierdzeni zostali w tytule hrabiowskim z herbem Korczak potomkowie Franciszka Antoniego “na podstawie dyplomu wydanego dla licznych Komorowskich” (jak pisze Sławomir Górzyński w Arystokracji polskiej w Galicji, DiG, Warszawa 2009). Jak opisałem w artykule Jak Komorowscy “załatwili sobie” tytuł hrabiowski i herb Korczak, linia ta należała genealogicznie do litewskiej rodziny Komorowskich herbu Dołęga odmienna, o której w Herbarzu polskim Adama Bonieckiego czytamy: “Niesiecki pisze, że widział ich herb i że podkowa z krzyżem winna być przeszyta na ukos w lewo strzałą, w szczycie hełmu ma być trzy pióra strusie. Mieli wyjść z ziemi dobrzyńskiej, gdzie rzeczywiście znajduje się Komorowo i gdzie Mikołaj Komorowski jest 1564 r. dziedzicem Ośniałowa, graniczącego z Komorowem (Paw.). Przenieśli się w XVI-tym wieku na Litwę, gdzie zamieszkiwali powiat wiłkomierski” (t. X, str. 385). Oczywiście – Komorowo w Ziemi Dobrzyńskiej (dziś: pow. lipnowski w woj. Kujawsko-Pomorskim) skąd pochodzili Dołęgowie i Komorów w Ziemi Bełskiej (dziś: pogranicze polsko-ukraińskie), skąd pochodzili Korczakowie są od siebie oddalone o pół tysiąca kilometrów. Jednak w tymże roku 1894 stało się coś, co obie rodziny Komorowskich bardzo zbliżyło. Otóż, jak wspomniałem, dokument łączący te rodziny, utożsamiający strażnika wiłkomierskiego Franciszka Komorowskiego herbu Dołęga (1723-1800) z hrabią Franciszkiem Antonim Komorowskim ur. 1766 pochodzi z roku 1894. Według informacji p. dra Sławomira Górzyńskiego (który osobiście widział ten dokument w Allgemeines Verwaltungsarchiv w Wiedniu) wydany on został dla Stefana Karola Komorowskiego ur. 20 lutego 1866 w Podbyrzu, syna austriackiego oberleutnanta Augusta Komorowskiego (1817-1905) i Emilii Holstinghausen- Holsten (zm. 1870). Co takiego ważnego stało się w grudniu 1894 w życiu rzeczonego Stefana Karola Komorowskiego? Otóż w tym czasie jego żona była w czwartym miesiącu ciąży, której efektem było urodzenie ich pierwszego dziecka, Andrzeja, co nastąpiło 18 V 1895. Andrzej urodził się już jako niewątpliwy hrabia. Ale jak to się stało, że “prawdziwi” Korczakowie Komorowscy nie zaprotestowali przeciwko temu “przyklejeniu” rodziny de facto im obcej? Otóż odpowiedzią jest matka owego Andrzeja Komorowskiego – Jadwiga, z domu… hrabianka Korczak- Komorowska, która poślubiła Stefana Karola w Krakowie, 16 czerwca 1894: na pół roku, przed “adopcją” męża do rodu Korczaków. Jadwiga hrabiostwo miała “we krwi”: spośród czworga jej dziadków wszyscy nosili ten tytuł: Piotr hr. Komorowski (syn Cypriana, któremu nadano ten tytuł w 1803 r.), Aleksandra z hr. Starzeńskich (1810-1891), Kazimierz hr. Krasicki (1807-1882) i Izabela z hr. Stadnickich (1812-1879). W roku 1894 wszyscy jej dziadkowie już nie żyli, podobnie jak ojciec, Juliusz hr. Komorowski zmarły w 1889. Można więc się domyślić, że wspólniczką Stefana była tu jego teściowa, dama orderu Krzyża Gwiaździstego, Teofila z hr. Krasickich hr. Komorowska (1842-1915). Jej syn Aleksander zmarł niedawno (w 1890), a drugi syn Stefan (ur. 1863) został księdzem. Siostra Jadwigi, Julia, była już wtedy (od 1889) żoną Wojciecha hr. Starzeńskiego (była jeszcze druga siostra, Helena, poślubiona niedawno Leonowi Mniszek-Tchorznickiemu, którego genealogii niestety nie znam). Adam Boniecki, w artykule o Komorowskich h. Korczak pisze wprost w tomie XI, wydanym w roku 1907: “hr. Jadwiga, od 1894 roku za Stefanem Dołęga Komorowskim”. Jak jednak widzieliśmy, od grudnia 1894 decyzją austriackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych tenże Stefan nosił już herb Korczak z koroną hrabiowską. Dokument przyznający Stefanowi tytuł uznawał także tytuł hrabiowski jego krewnych, potomków Stefanowego prapradziadka Franciszka (1723-1800). W ten sposób, chociaż syn Stefana i Jadwigi, wspomniany Andrzej Komorowski ur. 1895 zmarł wg mojej wiedzy bezpotomnie, to tytuł ten przysługuje też potomkom Jana Bonifacego Komorowskiego (przyrodniego brata Stefanowego pradziadka). Jego potomkami są marszałek Bronisław, aktorka Maja i Anna, matka księżniczki Matyldy – Komorowscy. Ponieważ jednak na dokument austriacki z 1894 wiąże tytuł hrabiowski z herbem zwanym u nas “Korczak”, wszystkim osobom, które są potomstwem wspomnianego “wstecznie adoptowanego” strażnika wiłkomierskiego Franciszka (1723-1800) przypiszę w obu moich bazach (sejm-wielki.pl i WGM) herb Korczak. Więcej: http://minakowski.pl/herb-komorowskich-wyjasnienie- zagadki/#ixzz1EjDhi4yF" -- |
|
Data: 2011-02-23 08:48:56 | |
Autor: sofu | |
Ciekawie o ojcu i dziadzi Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:2679.000009af.4d6435a9newsgate.onet.pl... -- -- -- -- -- -- -- -cyt: Z tymi tytułami to trochę tak jak z żydowskością polskich parchów. Niektórym się wydaje ze jest żydem "pełna gęba", a to zwykły jewrej - popłuczyna po żydzie, którego żydzi w Izraelu nie dopuszczają do pochówku na cmentarzu i który ożeznić się tam nie może. Ja, patrząc po linii męskiej mam prawo do tytułu hrabiowskiego i niby moja córka tez, ale trzeba patrzeć tez na linie kolejnych matek. A tutaj różnie bywało. Dla tego się nie wychylam z tym, aby głupca z siebie nie robić, gdyby ktos chciał to zweryfikować pod katem czystości krwi. Zadawalam się zwykłym szlachectwem choć o wielowiekowej tradycji. To ze czyjś przodek był nawet królem, nie oznacza, ze dziś nie jest zwykłym chłopem. Mniej megalomanii by się tu przydało. sofu |
|
Data: 2011-02-23 02:21:05 | |
Autor: Antenka | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
On 22 Lut, 20:01, "D. J. MC Donald Musk" <kasza...@zyrandol.pll.lot>
wrote: cyt: "Urocza rodzinka" , "przeurocza" - za fałszowanie dokumentów grozi chyba ok 5 lat pozbawienia wolności, czyli iście kryminogenne korzenie. Przypomina mi się pewien fakt, jak młody chłopak sam sobie przedłużył legitymację studencką ( wpisał datę ważności na dokumencie). Nikt się z nim nie certolił - pewnie dlatego, że nie był synem "prof." Z, Komorowskiego - poszedł siedzieć. A sfałszował, bo był biedny, pochodził ze wsi zabitej dechami i nie stać go było na inny środek lokomocji. Antenka |
|
Data: 2011-02-23 05:08:00 | |
Autor: zbig | |
Ciekawie o ojcu Pana Prezydenta Komoroskiego... | |
On 22 Lut, 20:01, "D. J. MC Donald Musk" <kasza...@zyrandol.pll.lot>
wrote: cyt: Ot, spekulacyjki jakiegoś tępaka, który twierdzi, ze romanistyka to filologia francuska!!!! Boszszszsz... |