Data: 2011-08-01 13:14:36 | |
Autor: Tomaszek | |
Ciekawostka :) | |
W dniu 2011-07-30 17:02, Jacek Maciejewski pisze:
Jest sobie stara, znana płyta Asrocka K7S8X która startuje dokładnie co Ja mam inne pytanie: jakim zasilaczem załatwiłeś na tej płycie kondensatory ? Na jednym z kompów którym się opiekuje jest ta płyta. Pracowała już pod zasilaczami Ropla, Deer, Megabajt czyli same najlepsze;) dopiero teraz dostała Amacrox'a. Wszystkie poprzednie się po spalały, jeden z nich załatwił wbudowaną kartę sieciową, to dołożyłem dodatkową na PCI. Ale mimo takiego ordynarnego traktowania nie ucierpiał żaden kondensator, choć z logicznego punktu widzenia już dawno powinien;) -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|
Data: 2011-08-01 14:15:29 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Ciekawostka :) | |
Dnia Mon, 01 Aug 2011 13:14:36 +0200, Tomaszek napisał(a):
Ja mam inne pytanie: jakim zasilaczem załatwiłeś na tej płycie kondensatory ? Ja nie byłem uzytkownikiem tej płyty. Trafiają do mnie czasem płyty o których własciciel ma podejrzenie "że jeszcze coś z nich będzie" :) No to w ramach walki z nudą podłubię przy nich. Na kilkanascie róznych płyt z epoki socket A mam dwie K7S8X z wybulonymi kondensatorani ale tylko 1000/6,3. Inne są na oko OK. IMO takie uszkodzenia elektrolitów moga być związane jedynie z ich jakością, a raczej brakiem jakości. Obie nie dały się naprawić poprzez wymienienie tych kondzioli na nowe. -- Jacek |
|
Data: 2011-08-04 01:10:55 | |
Autor: Przemek | |
Ciekawostka :) | |
Tomaszek nam wczesniej objawił(a), a ja odpowiadam:
Ja mam inne pytanie: jakim zasilaczem załatwiłeś na tej płycie kondensatory ? A to walnięte kondziory to wina zasilacza? Bo, że na przykład idiotów z della, którzy zaprojektowali je w którymś kompie tak, że były pomiędzy radiatorami, czy innych, którzy je skopali na wstępie produkcji to ok, ale żeby zasilaczem? Przem |
|
Data: 2011-08-11 19:33:48 | |
Autor: Tomaszek | |
Ciekawostka :) | |
W dniu 2011-08-04 01:10, Przemek pisze:
A to walnięte kondziory to wina zasilacza? Moim zdaniem tak. Jak zasilacz podaje przypadkowe napięcia to kondzioły to biorą na siebie. Popracują tak jakiś czas i zaczynają się rozszczelniać. Moją teorię potwierdzają obserwacje. Wszystkie wybulone kondensatory były na płytach głównych zasilanych jakimiś wynalazkami. Bo, że na przykład idiotów z della, którzy zaprojektowali je w którymś kompie tak, że były pomiędzy Błąd konstrukcyjny to inna sprawa, choć efekt ten sam;) -- | TOMASZEK te miejsca omija: | gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl | Niestety, Polska to kraj totalitarny :( |
|